Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DarekN15

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    66
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez DarekN15

  1. Witam, chciałbym zapytać o kwestię połaczenia izolacji stropodachu z izolacją zewnętrzną ściany, a w szczególności o rozmiar szczeliny pomiędzy stropianem a deskowaniem dachu (na deska połozona jest papa). Wiadomo że zaleca się szczelinę 3cm pomiędzy wełną i deskowaniem z papą, ale czy szczelina "startowa" pomiędzy stropianem zewnętrznym i deskowaniem też powinna mieć te 3 cm? Pytam bo ostanie warunki pogodowe - c.a. -10 -15C i silny wiatr E,SE, nieprzyjemnie mnie zaskoczyły, tzn pomieszczenia na poddaszu usytuowane od stony naporu wiatru wyziębiły się niemiłosiernie do c.a 7C (normalnie utrzymuję w nich około 17C). Bez wiatru i przy nieco mniejszym mrozie np -5-7C nie było problemu nadmiernego wychłodzenia pomieszczeń. Grubość izolacji to 15+5 w skosach i 15+10 w poziomie. Niestety mam pozostawione dość duże szczeliny "startowe" stropian - deskowanie średnio "na oko" z 5 cm, nie mam podbitki, więc wiatr może hulać pod deskami i przewiewać wełnę. Podpowiedzcie co zrobić? Zmniejszyć szczelinę? Założyć podbitkę (to niestety dopiero na wiosnę i jak będą pieniążki)? Zapianować? Zasłonić od zewnątrz deskami?
  2. DarekN15

    chetnie pomoge

    Witam, Próbowałem skorzystać z porady i zdławić nieco zawór w Laddomacie, ale raczej nie zauważyłem istotnej zmiany w pracy kotła. Może zrobiłem to zbyt delikatnie? Natomiast ze zdziwieniem (po roku uzytkowania kotła) odkryłem że wkładka termostatu w moim Laddomacie otwiera się przy 72C , a sšdziłem że mam standardowš na 78C ... hmnn to chyba tłumaczy dlaczego kocioł uzyskuje nieco niższe temperatury pracy... Cóż zadzwoniłem do sprzedawcy w tej sprawie, ale sprzedawca twierdzi że wkładka 72C jest najlepsza, bo przy innych (tzn z większš temp otwarcia np 78, 83) kocioł co chwila będzie dochodził do 90 i więcej stopni. .... Pogrzebałem trochę na stronie producenta Laddomatu http://www.termoventiler.se/ i w dostępnej instrukcji znalazłem takš notę: On delivery, the Laddomat 21 is fitted with a number 1456 thermostat, which opens at 78°C. A number 8719 thermostat, which opens at 72°C, is included but not fitted. The most common reason for operational stoppages when starting up new installations is that air-bubbles prevent circulation at high temperatures. In all new installations, there are varying amounts of air trapped in the fresh water. This air is released as the water is heated. The warmer the water, the more air is released. The released air collects in large bubbles, which can prevent circulation if they reach the pump. At lower temperatures, the air is released more slowly, and it can rise up and be vented away through the expansion vessel and vent, if fi tted. Therefore a thermostat which opens at 72°C is also supplied. Use this in installations that are having start-up problems. When all the water is free of air after being heated to a temperature of 85–95°C a number of times, it is better to use the thermostat which opens at 78°C. Higher charging temperatures give more stored heat. With the 78°C thermostat, the losses in the boiler when the fi re goes out are lower, as the link between the boiler and the tank is closed earlier than with the 72°C thermostat. In the majority of installations, the 78°C thermostat gives the best results. With high output/low water-volume boilers and in installations with long pipe-runs and/or fragile pipes, the system will function best with a number 8719 thermostat, which opens at 72°C. ... czyli producent poleca 78C, chyba że mamy problemy rozruchowe w nowej instalacji, lub mamy duży kocioł lub długie połaczenia rurowe kocioł-bufor. No ale mój kociołek jest średni, połaczenia są b. krótkie (odległość byfor-kociołek ~1m) a i problemów rozruchowych nie odnotowałem. Więc zapewne w najbliższym czasie zamontuję wkładkę 78C. To tyle w tej kwestii. Ostatnio zrobiłem też drobną modyfikację w sterowaniu pompą Laddomatu , tzn podpiąłem ją do termostatu kotła, więc Laddomat wyłacza się po wypaleniu paliwa. Jest to o tyle pożyteczne że, przy buforze 1000l dość często mialem sytuację że cały zbiornik był naładowany do 80-90C, w związku z tym termostat przylgowy ustawiony na np 75C nie wyłączał pompy i gorąca woda była "bezproduktywnie" przetaczana pomiędzy kotłem i buforem generujac niemałe straty. Minus tego rozwiązania jest taki że w zasadzie jestem zmuszony ustawiać termostat spalinowy na pozycji godz.11 żeby nie odłączyć Laddomatu zbyt wcześnie , więc wentylator pracuje praktycznie do momentu całkowitego wypalenia się wsadu paliwa, co może nie jest do końca korzystne z punktu widzenia sprawności spalania. Pozostaje mi jeszcze pokombinować z tą klapką (choć jest wyregulowana jak fabryka przykazała), bo mam wrażenie że wentylator zasysa więcej powietrza niż faktycznie potrzeba do optymalnego spalania ... pozdrawiam
  3. DarekN15

    chetnie pomoge

    Zbyniu, Laddomat ma 3 zawory, więc który najlepiej przydławić? Ten od dopływu zimnej wody ? Troche się obawiam że może to utrudnić cyrkulację wody między kotłem a buforem w czasie gdy pompa nie będzie mogła pracować (np brak prądu) pozdrawiam
  4. DarekN15

    chetnie pomoge

    Cóż dochodzę do podobnego wniosku, który sformułował Zbyniu, że Atmosek bez wspomagania wyciągiem nie bedzie pracował optymalnie. Co do ustawienia termostatu kotłowego to instrukcja podaje 5C mniej niż ustawione na miarkowniku ciągu FR124. Dla mie to też do końca nie jest jasne, bo po pierwsze jakim temp odpowiadają wartości MIN i MAX na termostacie kotłowym? Zgaduję że min~80C max~90. Jak ustawię na 1 kropkę powyżej min to wentylatorek wyłącza sie na chwilę gdy temp nieco przekracza 80C. Jak już pisałem u mnie Laddomat szybko wypompowuje gorącą wodę więc po 1-2 min temp spada poniżej 80C i wentylator znowu zaczyna pracować. Więc w takim układzie ustawienie termostatu kotłowego na pozycji 2 kropka poniżej max pwoduje praktycznie ciągłą pracę wentylatora aż do momentu załadowania całego zbiornika. Pawel_D może masz zbyt wolny odbiór ciepła z kotła i dlatego temp wody idzie w kierunku wrzenia. Z drugiej strony szybki odbiór powoduje że nie mogę u siebie zapewnić ciągłej pracy w zalecanym przedziale 80-90, jest to raczej 75-80kilka. Hmnn ... i tak źle i tak niedobrze Śrubki dystansowej nie ruszałem - u mnie klapka zaczyna sie opierać na śrubce przy temp około 95C - wg instrukcji (którą tu już równo zrugaliśmy ) tak ma być, tzn ma pozostać minimalna szczelina rzędu 6-10mm
  5. drew_do czy to co napisałeś o spadku mocy grzejnika w funkcji temp. otoczenia tyczy się tylko Convectora czy Regulusa również?
  6. DarekN15

    chetnie pomoge

    Mając na myśli eksperymenty z dymem zakładam że kociołek jest już w fazie zgazowania, która następuje po odparowaniu resztek wody z paliwa (np po około 1h po rozpaleniu). Sądzę że rodzaj paliwa nie ma tu zbyt wiele na rzeczy , pod warunkiem że jest suche. Apropo barwy dymu, najlepszy kolor to jego brak .. znaczy się brak dymu Co do instrukcji - może mam jakaś nieaktualną - bo z 2003r, ale zdaje się że wyraźnie było podane, że optymalne ustawienie to "cytuje z pamięci": - do końca (5mm) +5 = 10mm .To podobno jest ustawienie optymalne i niby nie należy go ruszać. Zastanawiałem się co oznacza do końca (5mm). Po oględzinach doszedłem do wniosku, że w otworze doprowadzającym powietrze do komory górnej jest umieszczony pręcik, który wstępnie dystansuje zaworek powietrza pierwotnego właśnie na 5mm. Dalej było napisane że jeśli komin ma zbyt mały ciąg, to należy pokombinować przestawiając zaworek w zakresie do 20mm, ale najlepiej zaposiłkować się wskazaniami sondy lambda. Zapewne dział ona tak jak sonda samochodowa - "testując" spaliny można okreslić czy mieszanka paliwowo-powietrzna jest stechiometryczna (wtedy następuje możliwie pełne spalanie paliwa -gazu drzewnego) czy też uboga lub bogata. Jeśli będzie bogata, to wiadomo wypuszczamy w komin niedopalny gaz, jak uboga to nadmiar powietrza/tlenu nie biorący udziału w spalaniu schładza nam palenisko.Tyle teoria. W sumie to nie wiem czy Atmos bez może spalać bezdymnie bez udziału wentylatora. Instrukcja podaje ze wentylator powinien pracować prawie do całkowitego wypalenia się paliwa. Wg instrukcji kocioł osiąga 70% mocy znamionowej bez udziału wentylatora o ile komin na "dobry" ciąg, niestety nic się nie mówi o sprawności w takim przypadku. Tyle instrukcja. Sprzedawca u którego kupiłem Atmosa (Atmopol z Wrocławia) twierdził że instrukcja jest "niefortunnie" przetłumaczona z j. czeskiego i że wentylator powinien pracować tylko w fazie rozpalania, a potem regulacją powinien zajmować się miarkownik ciągu FR124 ... No i kto ma rację ????
  7. DarekN15

    chetnie pomoge

    Trochę mnie uspokoiłeś - ogrzewasz c.a. 2x mniejszą powierzchnię i palisz lepszym paliwem, więc u mnie nie jest tak źle .... W jakiej pozycji masz ustawiony termostat kotłowy? Czy używasz Laddomatu 21 ? Mam wrażenie że gdyby Laddomat nie przepompowywał dość szybko gorącej wody do bufora, to kociołek osiągął by wyższą temp. niż 75-80kilka stopni. Stąd chyba bieże się u mnie ciągłe zał/wyl wentylatora, choć pewnie nienajlepszy komin też swoje robi. Co do regulacji ilości powietrza też próbowałem co nieco z tym powalczyć. Obecnie zostawiłem przerwę c.a 10mm czyli jak zaleca instrukcja. Wcześniej eksperymentowałem z c.a. 20mm,nie wpływało to jakoś znacząco na temp wody w kotle (może drewienko było kiepskie?, paliłem wtedy topolą i wierzbą), ale zauważyłem że wzrastała temp spalin, tzn termostat spalinowy odłączał wentylator dopiero po przestawieniu na godz 4 - 5, teraz odłączenie następuje przy około 3. Mówię o sytuacji gdy kocioł jest już dobrze rozgrzany i jednocześnie ma co najmniej 2/3 paliwa w komorze. Nie wiem jaki temperaturom spalin odpowiadają takie pozycje termostatu. Idealnie byłoby posiadać sondę lambda. Nawet zastanawiałem się czy podjedzie samochodowa , cyrkonowa 0-1V, ale raczej nie, bo ma wysoką temp pracy (400-600C), a instrukcja Atmosa mówi że nienależy dopuścić do pracy kotła z temp spalin przekraczajacą 320C. Być może pewną wskazówką może być dymienie lub jego brak, oczywiście już w fazie zgazowywania paliwa. U siebie zauważylem że przy pracy z wentylatorem nie ma żadnego śladu dymu z komina, natomiast po jego wyłączeniu, nawet krótkim, pojawia się smużka jasnego dymu, co zapewne oznacza niedopalanie gazów drzewnych ...
  8. Chciałbym wznowić wątek w celu uzyskania odpowiedzi na postawione tu wcześniej pytanie - jaka jest moc cieplna grzejnika Favier (starej generacji, o większej średnicy niż podaje Janusz) o długości np 1m (temp wody przyjmijmy 75-60)? I drugie pytanie, czy grzejnik płytowy nadaje się do zamontowania we wnęce podokiennej po Favierze (głębokości c.a 15cm), przy założeniu że zachowa się minimalny zalecany odstęp 10cm od podłogi i od parapetu, czy raczej nie będzie grzał efektywnie? Dziekuje wszystkim za pegagogiczna ciepliwosc Moglbys mi polecic jakis uniwersalny watek? Bo trafilam na mnostwo szczegolowych. Przeczytam jak tylko wroce z urlopu. A czy moglbys podac przykladowa wydajnosc takiego "nowoczesnego faviera". Ile watów mialby grzejnik o dlugosci 2,5 metra? Czym one roznia sie od starego typu? Sposobem wywiniecia tych falbanek? Czy Twoim zdaniem to uniwersalna zasada, tzn. zarowno do co na wegiel jak i na gaz? U mnie bedzie gaz.
  9. DarekN15

    chetnie pomoge

    Pawel_D - jaką powierzchnię ogrzewasz i jak masz ocieplony dom? Jaką temp utrzymujesz? Jakim drewnem opalasz ( wszak 1 wsad buku czu grabu zastępuje 1,5-2 wsady olchy czy topoli)?.Z tego co piszesz to wynika że masz sporo lepsze wyniki niż moje (mam na myśli czestość podkładania). Zapewne częściowo ma na to wpływ podłogówka. Z kominem to oczywiście 100% racji. Ja mam niby zalecane minimum 400 cm2, ale o przekroju prostokątnym 27x14 i niedostatecznej wysokości (poniżej kalenicy). Do tego połączenie kolanem 90st z niezbyt dużym wzniosem. Ogólnie mam wrażenie że kociołek bez pracy wentylatora się dławi. Nawet przy ustawieniu termostatu kotłowego na MIN regularnie załącza się wentylator. Btw czy zmiana komina wpłynęła na ekonomię palenia?
  10. DarekN15

    chetnie pomoge

    To ja też o użytkowaniu/podkładaniu. Sprzęt Atmos DC25S (pojemność komory 100l) + bufor 1000l (trochę za mały ), cwu z wężownicy w buforze. Paliwo olcha + sosna + topola/osika z wiosny 2006 - nie wiem czy osiągnęło już wymagane <20% wilgotności, ale nawet jesli nie, to niewiele powinno brakować. Do ogrzania hmmnn ... c.a 150 m2 + 20m2 garaż. Dom dość dobrze ocieplony (Max 29 + 10cm styro). Duża powierzchnia okien i duża kubatura nad salonem (ciepełko czmycha do góry). Niestety nie zrobiłem podłogówki ... żałuję. Do rozbioru ciepła z bufora byłaby idealna, no i łatwiej ogrzać wysokie pomieszczenia. Temp w dni robocze 5:00 - 8:00 oraz 15:00-22:30 20-21C. Pozostały czas 19C. Przy obecnych 0 -5C dokładam (1,5 ) - 2 x na dobę. W kociołku pali się c.a. 3h ,przy pełnej mocy - wentylator cały czas pracuje. W tym czasie zasilane są grzejniki i ładowany bufor. Przez pozostały czas c.o. czerpie energię z bufora. Przydałby się większy bufor tylko nie ma gdzie go postawić .... ps Czy zbyniu-03 to zbyniu autor dużej ilości postów o Atmosie i akumulacji?
  11. Dzięki adamie_mk za szybką odpowiedź ... Zazwyczaj schematy które widziałem sugerują "równoległe podłączenie" zbiorników aku, ale wydaje mi się że "szeregowe" jest lepsze, zwłaszcza gdy w pierwszym zbiorniku jest wężownica cwu. Co do podmieszania na kotle to jest ono wykonane (na gotowym module LADDOMAT 21) , więc tu nie spodziewam się problemu. Czy powrót c.o. musi być najniższym pkt instalacji? Możesz adamie nieco to wyjaśnić? pozdrawiam
  12. Witam, Chciałbym zapytać czy jest możliwe łączenie buforów w jedną baterię jeżeli znajdują się na różnych poziomach? Obecnie użytkuję bufor 1000 l z kotłem na paliwo stałe i układ działa poprawnie , ale ilość zgromadzonej energii w ~1 tonie wody nie wystarcza na podtrzymywanie zadanej temp w domu przez zadowalając długi czas (np ~20-24h). Dlatego rozważam dodanie bufora/buforów o dodatkowej pojemności 1500-2000l. Niestety w b. skromnej kotłowni absolutnie nie ma już na to miejsca i zastanawiam się nad umieszczeniem ich na zewnątrz budynku w komorze zagłębionej na 2-2,5m w gruncie. Stąd różnica poziomów może wynosić c.a 2.5m. Czy nie spowodowałoby to problemów z pracą np pompy obiegowej, albo rownoczesnym "uwarstwianiem" wody w zbiornikach etc? Dziękuję
  13. DarekN15

    chetnie pomoge

    Witam, Chciałbym zapytać użytkowników kotłów (w szczególności Atmosów) wyposażonych w miarkownik ciągu Honeywell FR 124 o sposób ustawienia/wyregulowania tego urządzenia. Instrukcja dostępna na stronie producenta jest dość lakoniczna i do tego nie jasna. Nie wiem jak dodać załącznik z tą instrukcją więc "zacytuję" co jest napisane: "Ustawienie - Podgrzać kocioł do temp 60C.Ustawić pokrętło regulatora do temp wskazanej na termometrze kotłowym (w przypadku montażu pionowego jak w Atmosie obowiązuje biała skala i znacznik na obudowie regulatora) - przymocować łańcuszek do pokrywy, tak aby pozostawić przelot 2mm (grubość zapałki) Sprawdzenie działania regulatora ciągu Ustawić pokrętłem temperaturę wskazaną na termometrze kotłowym. Jeśli regulator został prawidłowo zamontowany pokrywa paleniska odchyli się jak pokazano na rys. 6." - koniec cytatu. Opiszę jeszcze rys 6. - przedstawia klapkę regulacji dopływu powietrza odchyloną za pomocą ramienia miarkownika i łańcuszka o owe 2mm. Z tego wynika że przy 60C klapka ma być tylko nieznacznie uchylona na 2mm. W takim razie przy np podgrzaniu wody do 85C jak powinna być wielkośc uchyłu? Wg obrazka nr 6 znowu 2mm. Wychodzi z tego "masło maślane". Dodatkowo w Atmosie domykanie się klapki dopływu powietrza ograniczone jest śrubą i mam wrażenie że min uchył wynosi dużo więcej niż 2mm. Jeżeli ktoś czuje się na siłach poinstruować mnie o właściwym sposobie ustawienia miarkownika to proszę o pomoc. Ogólnie moje zapytanie jest związane ze zbyt szybkim wypalaniem się wsadu drewna tj po około 3h (a według opinii użytkowników zawartych w tym wątku stałopalność wynosi 6-8h). Nie wiem czy drewno idealnie spełnia kryterium wilgotności 12-20%, ale sądzę że raczej mocno od niego nie odbiega, bo jest to drewno olchowe z wiosny ubiegłego roku więc sezonowane c.a 1,5 roku. W związku z tym zastanawiam się czy kociołek np nie dostaje zbyt dużo lub zbyt mało powietrza z powodu złej regulacji miarkownika.
  14. Witam wszystkich, Trochę napiszę o moim układzie z buforem i poproszę adama_mk lub innych którzy będą czuli się na siłach odpowiedzieć o komentarz. Użytkuję układ kocioł Atmos 25kW(zgazowanie drewna) + bufor 1000l (firmy Dukla), z wężownicą cwu. Do tego dochodzą grzejniki miedziano-aluminiowe Regulus + 2 stalowe drabinki w łazienkach + c.a. 10m2 podłogówki w większej łazience.Domek ma c.a. 150m2+garaż 20m2, ściany z Maxa29+10cm styropianu, na poddaszu15+5cm wełny. Zapotrzebowanie na ciepło c.o. wynosi około 10-11kW. Wracając do bufora i sposobu jego podłączenia, zgrubnie króćce są rozmieszone tak jak przedstawił to adam na swoim projekcie tzn: - dopływ wody gorącej (80C) z kotła jest u góry trochę poniżej wieczka - wypływ do instalacji c.o. (na mieszacz) na samym szczycie wieczka(wieczko jest wypukłe) - wypływ do kotła blisko dna. Takie są podobieństwa. Nic nie wiem o konstrukcji wężownicy, a szczególnie o istnieniu wewnątrz lejka, ani też czy króćce mają kolanka do wzbudzania ruchu wirowego jak to jest na schemacie adama.Dodam ,że powrót z grzejników jest w zupełnie innym miejscu. Nie ma bezpośredniego wpływu do bufora, natomiast jest połączenie trójnikiem z króćcem wylotu do kotła (u adama króciec jest na dole po lewej stronie). Aczkolwiek jest to zgodne ze wszystkimi schematami instalacyjnymi takich układów. Teraz zasadnicza kwestia. Mam wrażenie że praca układu - pompa+grzejniki niszczy, a przynajmniej zabuża znacznie układ warstw zbiornika. Generalnie po wskazaniach 3 termometrów, widać pewne wędrowanie wody gorącej w dół i w górę podczas ładowania i rozładowania zbiornika. Ale mam wrażenie że po rozładowaniu zwłaszcza na dole zalega zbyt ciepła woda tzn o temp c.a. 40C. Ponieważ mieszacz na wejściu układu c.o. jest ręczny(ustawiony c.a. w połowie ), więc zależnie od temp wody w górnej cz. zbiornika grzejniki są zasilane temp od 60 do 40C. Nie mam pomiaru temp wody powrotnej, na "dotyk" jest o kilka stopni chłodniejsza zapewne wacha się od 50kilka do 30kilkaC (wg producenta spadek temp przy przepływie przez grzejnik wynosi 8-10C).Pytanie brzmi czy taka praca układu jest poprawna, czy też można ją "udoskonalić" np zmieniając pkt podawania wody powracającej z grzejników? Może zmienić nieco ustawienia mieszcza? Może jakoś zmiejszyć prędkości przepływu wody w całym układzie (chociaż pompa pracuje na min 1 biegu).
  15. Hej forumowicze, podpowiedzcie proszę czy odcinek górny poziomy może mieć długość c.a. 1.5m, przy pionowym około 2m?
  16. Co do czujnika to ja też mam na wylocie z kotła termostat regulowany i obecnie ustawiłem go na c.a. 75C. Wcześniej był ustawiony na około 60C i zauważyłem że pompka w Laddomacie pracowała i przeganiała wodę między kotłem a akumulatorem aż woda nie wyziebiła się do temp 60C, czyli kocioł i połączenia rurowe do zbiornika 1000l robiły za niechciane grzejniki w kotłowni. Korci mnie żeby termostat Laddomatu podkręcić na 80C .... Ilość popiółu .. hmnn wczoraj sprzątałem po 3 dniach i uzbierało się trochę ponad 1/2 węglarki (c.a 3-4 litry) więc chyba dość dużo . Rozpalam w piecu podobnie jak Ty, tyle że mam raczej kiepskie drewno. Ostatnio palę osiką pozyskaną w kwietniu br. więc na pewno nie ma książkowej wilgotności do 20%,a do tego jest raczej małokaloryczna. Cóż póki nie ma mrozów to wystarcza, chociaż żeby naładować w pełni aku 1000l (od 40 do ponad 80C) muszę spalić 1.5-2 wsady takiego paliwa. Lepszą brzozę i olchę trzymam na czarną/"zimną" godzinę i cały czas podsuszam. Reasumując kwestię popiołu, to zbyt duża ilość prawdopodbnie bierze się z niskiej jakości drewna ..
  17. Czy jest jakieś ograniczenie na długość górnego poziomego odcinka? Wiadomo że mniej niż 40 cm być nie może (pustak Max 29cm+10styropian), ale czy może być 140cm? To dawało by mi szansę zbudowania długiego odcinka pionowego c.a. 200cm. W przeciwnym wypadku będę musiał pozostać przy dł pionu około 80 cm. Niestety kotłownia z osprzętem jest bardzo "zagracona" i mam bardzo ograniczony dostęp do sciany zewnętrznej budynku...
  18. Barbossa dzięki za odpowiedź, aczkolwiek spodziewałem się komentarza do ostatniego zapytania , a nie wcześniejszych. Wcześniejsze kwestie zostały już rozstrzygnięte, zastanawiam się tylko teraz czy jest sens robić dość krótką Z-tkę (tzn 80-90 cm), co wiązało by się z dewastacją ocieplenia zew styropianowego? Jeśli jedyną przyczyną stosowania Z-tki jest konieczność umiejscowienia wlotu sporo powyżej gruntu, to u mnie ona nie ma sensu, bo posadzka w kotłowni jest c.a 50-60 cm powyżej poziomu gruntu (+20cm Ztka powyżej poziomu podłogi), więc zasypanie śniegiem otworu wlotowego raczej mi nie grozi. Dotąd sądziłem że Z-tka zapewnia lepszy dopływ powietrza, tzn że kocioł zasysa przez Z-tkę tyle powietrza ile potrzebuje. Natomiast w przypadku zwykłego otworu poziomego w scianę przepływ powietrza nie jest zbyt dobrze kontrolowany, co np skutkuję nadmiernym wychłodzeniem kotłowni etc. Mam nadzieję zę teraz lepiej wyjaśniłem dlaczego zastanawiam się na krótką Z, która jak wynikał z wcześniejszych odpowiedzi nie jest zbyt skuteczna.
  19. Możecie napisać jaka jest min sensowna długość pionowego kanału Z-tki. U mnie w najlepszym wypadku długość może wynieść 80-90cm. Czy to nie jest zbyt mało? Dodatkowo muszę wyciąc kawałek ocieplenia ściany zew (10cm styropianu), rozcinajć przy tym siatkę na styropianie. Może sobie darować Z-tkę i zrobić prosty przepust przez ścianę z jakąś regulowaną żaluzją i siateczką. Co doradzicie?? pozdrawiam
  20. Zbyniu potrudzisz się jeszcze nad odpowiedzią na powyższe pytania Dziękuję
  21. Jeszcze podpytam ,czy 70C to trochę nie za mało? Generalnie Atmos (no przynajmniej mój) ładuje zbiornik do 80C ,a wtedy Laddomat po wypaleniu paliwa w kotle przegania wodę pomiędzy akumulatorem i kociołkiem niepotrzebnie wychładzając akumulator do owych 70C. Druga sprawa ilość popiołu. W instrukcji obsługi kociołka producent zaleca usuwanie popiołu i czyszczenie raz na 3-5 dni. Ja póki co kocioł rozpalam raz wieczorem, spalając 1 zasyp drewna (c.a 100l) + może kilka szczap. Dość dużo popiołu pozostaje w w górnej komorze w postaci bardziej "płatków" niż pyłu i czasem trochę "bryłek" węgla drzewnego. W dolnej komorze natomiast popiól ma" pylistą konsystencję" (to chyba dobrze). W każdym razie przed każdym rozpaleniem przegarniam popiół z górnej komory do dolnej i wydaje mi się że po 2 dniach (rozpaleniach) jest jego już na tyle dużo że koniecznie jest wyczyszczenie dolnej komory. Czyli wychodzi że muszę czyścić piec średnio 2x częściej niż podaj instrukcja, no chyba że przesadzam z tym czyszczeniem . Czy taka ilość popiołu przy tej intensywności palenia jest w normie? Kiedyś zasłyszałem od użytkownika kotła zgazowującego drewno (kocioł innej firmy niż Atmos) że po spaleniu 1 wsadu paliwa ilość popiołu dosłownie miesciła się w garści, a po całym sezonie nazbierało się tego góra 2 taczki. Poproszę o komentarz do tej kwestii Dziękuję
  22. Wyżej wymieniony wykonawca zajmuje się wykonawstwem tynków wewnętrznych maszynowych i ociepleniami zewnętrznymi. U mnie pozostawił rozbabraną elewację z fatalnie położonym klejem. Pomimo licznych obietnic poprawy (przez ponad pół roku) nie wywiązał się z tegoż zadania. Wcześniej tłumaczył się rozmaitymi trudnościami i problemami którego dotykały jego "firmę", teraz nie odbiera telefonów. Działa w okolicy Nowy Dwór Mazowiecki i Warszawa.
  23. Zbyniu jeszcze jedno pytanie, na jaką temp masz ustawiony termostat od pompy Laddomatu ?
  24. Dziękuję Zbyniu za powyższą odpowiedź. Co do powietrza wtórnego/pierwotnego pytałem bo nie jestem pewien czy nie mam czegoś poprzestawianego, zdało mi sie że niedoszły instalator coś tam grzebał . Tu rozumiem że "cały czas" oznacza do momentu pozostania w komorze c.a 1/3 żaru i rozumiem że przestawianie termostatu spalinowego w kierunku min. będzie powodowało opóźnienie momentu wyłączania wentylatora. A co z ustawieniami termostatu kotłowego? Mam kociołek o mocy 25kW. zastanawiam się jakiej mocy (choć ta zależy od jakości drewna) odpowiadają ustawienia Min i Max na regulatorze i czemu jest jeszcze taki duży zakres regulacji poniżej pozycji Min? Póki co ustawiłem regulator na pozycji 1 kropka poniżej Max, ale skutkuje to skonsumowaniem wsadu brzozy w c.a. 3-4h. Przy ustawieniu w okolicy Min paliło się dłużej, ale kosztem pojawienia się dużej ilosci smoły na ściankach (pewnie winna jest niezbyt sucha brzoza ) . Zbyniu skomentuj to proszę. Acha czy możesz podać typ/koszt termostatu przylgowego elektronicznego do sterowania Laddomatem? pozdrawiam
  25. podbijam bo temt spadł bez odzewu ... i dokładam pytanko 5)Jak powinien być ustawiony regulator Honeywell i jak jego nastawa ma się do temp odczytywanej z pulpitu podczas nominalnej pracy po rozpaleniu, jak rownież nastaw termostatu kotłowego. Moje obserwacje są takie,że podczas pracy na "wyciągu" kociołek trzyma równo 80C, czasami jak się włącza podmieszanie to spada do 70-75C. Gdy wyciąg się wyłącza, a w komorze jest paliwo, to temp podnosi się nawet do 90C.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...