Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

cherokee

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    33
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez cherokee

  1. Też miałem problem z wyborem wykonawcy znaczy murarza. Ceny miałem nawet 120 tyś za SSO. Miałem tez kilka wycen w okolicach 50 tyś. Wybrałem z tej puli. Zakontraktowałem dobrego kierownika który jest kilka razy w tygodniu na budowie i naprawdę nie ma większych problemów. Nie dajcie się złapać na jakieś głupie ceny z kosmosu. 174 tyś za domek 100m2 to rozbój w biały dzień i paranoja. Znajdź sobie dobrego kierownika. Najlepiej popytaj w nadzorze budowlanym. Załatwisz wtedy dwie sprawy kierownika i późniejszy odbiór.
  2. cherokee

    sa okna!

    Witaj Pytanko jakiej firmy masz okna? Powoli czeka mnie poszukiwanie. Poczytałem forum o oknach to szok. Niby jacyś tam znawcy są co na każdym kroku chwalą swoje.
  3. Powitać W kwietniu za czołem lub bardziej zaczęliśmy budowę wymarzonego domu. Działka po długich negocjacjach kupiona w październiku 2015. 1000 m2 w pełni uzbrojona co najważniejsze przy ulicy asfaltowej w pierwszej linii zabudowy. Warunek konieczny. Żadnych wertepów bezprawnych czy tam piątej linii, że auto nie morze dojechać. Projekt w sumie wybrany w trybie szybkim ten i tylko ten. Papierki do Ożarowa o pozwolenie trybem "starym". Tu bardzo pochwalę ten urząd przed czasem pozwolenie. Zimą wybrana ekipa, kierownik oczywiście pracujący w nadzorze. Po co sobie życie komplikować. Prąd od jednego sąsiada, woda od drugiego. No i 04.04.2016 poszły konie po betonie lub bardziej dosłownie poszła koparka po ściernisku za stówkę za godzinę. Później standardowo bankomat dwa razy na dzień "matko bosko" co to się dzieje w skrócie na dzień dobry mafia geodezyjna osie itp. osiem stówek, deski na szalunki - 3 tyś, stal na ławy 4 tyś. Ławy sobie męczennik projektant wymyślił 80, przy kopaniu oczywiście okazało się że grunt się rusza to trzeba było po geologa na szczęście po godzinach trzy stówki i flaszka:p za wpis do dziennika. No i poszło betonowanie rano chudziak, później B 25 ponad 6 tyś z pompą i całą otoczką. I lecimy dalej sobie poschło inwestor zrobił jak nakazuje Polska przyzwoitość literka z ekipą no może kilka literków, inwestorka mniej zadowolona, cóż tradycją się nie dyskutuje. Głowy przestały boleć ekipa się włączyła w tryb praca i w górę. Bloczek z Bricomana ten czerwony firmowy 3,5 tyś, chemia, izolacje i ocieplenie XPS 10 cm "przekurwistości" jakie drogie firmy Ultra 6 tyś około 70 mb, cement i te różne pierdoły wapno w płynie ( się już nawet nie chce kopać dołka na wapno ) 2 tyś. Chłopaki w czterech zasuwali jak motorki i po tygodniu zasypywanie. Się zaczęło wożenie piachu dwa dni po 10 autach przestałem liczyć, ale dużo tego było. Oczywiście jeszcze zachciało mi bloczek rzesz kurde podnieść ( doradcy rodzinni) to kilka samochodów więcej. Zasypywanie jeden dobry dzień. Z koparką pękło 7 tys. Skoczki, ubijarki popsute koparki i wieczorem finisz zasypane. W zasyp wrzuciłem literka zacieru własnej produkcji niech za set lat wiedzą, że mieszkał tu jeden z lepszych specjalistów chemików destylantów wyszkolony na Podlasiu . Z rańca chłopaki rozłożyli obowiązkowo folie i jazda z chudziakiem 3,5 tys i mamy co podlewać przez kolejne trzy dni żeby nie popękało. Tydzień przerwy ekipa z za Ostrołęki o korzeniach rolniczych więc wiadomo przerwa musi być. Nawozy, orka itp. A no i żonami się trochę trzeba zająć żeby sąsiad się za dużo nie przyglądał główny majster stwierdził. Ogólnie ekipa zajefajna i znająca się na robocie no i cenowo rewelacja. Ceniłem u kilku nawet polecanych tu na forum to masakra okolice 70 do nawet 120 koła za surowy z dachem odeskowanym na papie. Ale kto szuka ten znajduje i za 50 koła buduje. Chłopaki w polu na traktorach to się w międzyczasie cegłę zakupiło w dobrej cenie porotherma 25 cieplejszą. Skład pełny przyjechał za 6 tyś. Oczywiście stówka dla magistra na Hdsie za ustawianie w miejscu docelowym pod linijkę. Chłopaki pola po obrabiali i w górę. Tydzień czasu i mury gotowe. Sprawnie równiutko, czyściutko. Niestety przyszło przesilenie wiosenne i wekend majowy i ekipa popłyneła dosłownie na trzy dni. Cóż budowlaniec nie wielbłąd wypić nieraz musi. Po przymusowym przestoju w pełni zrelaksowani ruszyli pełnym gazem z szalowaniem stemple, deski, belki w nie skończoność 8 tys pękło. Strop zaszalowany poszło zbrojenie na podwójnej siatce jedyne 5 ton czytaj ponad 10 tyś. Strop oczywiście monolit żadnych innych wynalazków. Na chwilę obecną końcówka kręcenia stali i przygotowanie do zalania pierwszego stropu.
  4. tylko monolit !!!
  5. spokojnie co to za pekniecia tez troche takich mialem normalka
  6. hej to raczej nie masz pojęcia jak piszesz ze lawa wyjdzie tyle co plyta liczylem w swoim przypadku to plyta z zaznaczeniem dobra plyta bez mala dwa razy wieksze koszty
  7. Witam Działka kupiona, projekt jest http://extradom.pl/projekt-domu-e-106-WAX1006 to trzeba działać. Buduje w Wierzbinie koło Warszawy. Od poniedziałku zaczynam papierki i wczesną wiosną startuje. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...