ODRADZAM!!! Ostrzegam przed firma Gur Bud z Wiela k. KOSCIERZYNY czyli Kamil Gurski. Nieterminowi, nie majacy pojecia o remontach, zbieranina przypadkowych osob pracujacych na czarno, znikajace z domu materialy. FArby wystarczyloby na 3 domy!!! Mimo zaplaty na czas,mimo rzekomej gwarancji, prace nieskonczone. By odzyskac klucze potrzebna byla interwencja policji. Wlasciciel odbiera telefon tylko, gdy dzwonimy z obcego numeru. Znalazlam go na Oferii, budowałam dom na odległośc. Obiecywał złote góry. Nie dość, ze własciciel pojawiał sie głownie w piątek po pieniądze, to wspuścił mi ekipę, której ja, laik, tłumaczyłam, jak kłaść płytki. Właściciel z pozoru miły i uczynny, nieżle opanował socjotechnikę. Z litości płaciłam, mimo, ze w umowie ustaliliśmy zapłatę po skończonych kolejnych etapach. Przez opóźnienia, etapy sie nakładały, ja z uwagi na przeprowadzkę, będąc po ścianą. przymykałam oczy na kolejne wpadki. Od chwili, gdy na Oferii, zamieściłam wpis na temat GUR BUDu firma nagle przycichła. Skontaktowała sie ze mną jednak kolejna oszukana przez nich osoba. Zamierzam wystapic na droge sadowa. Nie mogę normalnie korzystać z zadnej z lazienek, w ktorej "FACHOWCY" robili bezodpływowe prysznice. Pan Gurski probowal mi wytlumaczyl ze spad jest ok, bo na 100 cm powienien wynosci 2mm!!! Wszystko, co tylko moze, cieknie, plytki porysowane (nawet do Paradyza wystapilam z reklamacją, bo Pan Gurski twierdzil, ze slabe plytki kupiłam. oczywiscie odpisali, ze powodem byly zaniedbania ekipy), fuga silikonowa tak polozona, ze zgroza. Podstawowe bledy!!! Nie bede sie rozpisywac na temat szeregu innych bledow. Jesli ktos bedzie zainteresowany, zapraszam do kontaktu