a_kacper

Witam wszystkich. Poprzednio moje stanowisko w tej sprawie zostało bardzo skrytykowane. Więc postanowiłem odświeżyć ten temat. Wszyscy niedawno byliśmy świadkami jak przez kraj przeszła straszna wichura niosąc ze sobą mase zniszczeń. Denerwuje mnie fakt że dwa wielkie drzewa zagrażają mojemu życiu ponieważ rosna bezpośrednio przy ogrodzeniu, a ja jestem bezradny. Nic nie pomogła nawet interwencja burmistrza gminy. Nasze prawo jest w takich przypadkach nieudolne, bo właściciela nie można zmusić do ścięcia drzewa, paranoja! Można co prawda można założyć sprawe cywilną, która pewnie będzie ciągneła się latami.....

SNCF napisał Heheheh a to dobre. Podpisuje się pod tym

Czyli po ok. dwóch godzinach koza zaczyna się dusić Doprowadź świerze powietrze i obserwuj co się będzie działo. Napisz jeszcze jak się rospalało, czy się dymii? Czy w pokoju podczas palenia było czuć zapach spalenizny? Krzysztof2 napisz jak wykonałeś izolacje tej rury spalinowej. W jakiej odlegości jest od piecyka? Czy mocno się nagrzewa itp. Wrzuć moze fotke na forum. Mnie również podoba się takie rozwiązanie, ukrycie rury spalinowej. Dla mnie szpeci salon.

Zbych możesz coś więcej napisać o tym przekazniku. Oświetlenie będzie miało ok 1500-2000V pięć lamp halogenowych.

A co powiecie o tym żeby dać styropian 10cm tylko na kołki i tak go zostawić przez te 3 lata. Oraz dodatkowo zrobić wentylacje tej pustki powietrznej. Otwory na dole i górze ściany i wstawić w to kratkę wentylacyjną. Lub rozwiązanie drugie: Coś wrzucić w tą pustkę powietrzną. Piana, granylat styro, ekofiber itp. Co będzie lepszym rozwiązaniem?

Chcę wykonać coś takiego: 1.Sygnalizator akustyczny zewnetrzny 2.Zasilacz stabilizowany + akumulator 3. Steronik radiowy 2kanałowy. Będzie to taki mały system antynapadowy. Zależny oczywiście od użytkownika, ponieważ bedzie trzeba go włączyć ręcznie. To jego duży minus. Co myślicie o czymś takim. I czy będzie to trudne w instalacji, połączeniu. Czy laik o podstawach elektroniki/elektryki sobie pradzi. Sterownik będzie uruchamiał syrene oraz niezależnie drugim przyciskiem oświetlenie zewnętrzne. Proszę o rady i opinie.

Czy zdajesz sobie sprawe jakie niebezpieczeńswto niesie za sobą takie niepełne spalanie. Lub tak jak piszesz ciąg wsteczny z komina wentylacyjnego połączonego z spalinowym. Chyba nie śpisz w tym pokoju? Ja nie wiem ale ten kominiarz to jakiś partacz a nie fachowiec. W mieszkaniu bardzo szybko robi się podciśnienie brakuje tlenu do spalania. Nie chce wiedzić jaki poziom jest wtedy CO i CO2 w powietrzu. Masz bardzo poważny problem zagrażający życiu. Bezwarunkowo musisz doprowadzić powietrze do spalania.

W moim wypadku pustka jest raczej nie wentylowana. Jest od fudamentu po strop wiec nie ma jak się wentylować. U mnie jest problem przemarzania ściany tylko jednej (chyba od północy) która nie jest oświetlana światłem słonecznym. Właśnie chcę tylko ją docieplić. Docieplanie styropianem jest kosztowne bo trzeba zrobić cały system, klej, styro,siatka,klej itd.

1. Doprowadzić powietrze do spalania. -Nie piszesz o samym pokoju, w którym stoi ta koza. Jakie okna, wentylacja, szczelność pomieszczenia itp. Na prawidłowe spalanie wpływa bardzo dużo czynników. Sam ciąg w kominie nie wystarzy. 2. Profilaktycznie używaj specjalnego preparatu (sa to jakieś sole czy coś podobnego), który oczyszcza wszystkie przewody saplinowe z nadmiaru sadzy i zapobiega jej osadzaniu. Ja używam takego preparatu 1 na tydzień/dwa tygodnie. A masz może szyber, może nim zmiejszasz średnice wlotu spalin do komina?

Co myślicie o takim ociepleniu poliuretanowe. W starym domu mam ściane trzy warstwową tz. pustak (betoniak) + przerwa (pusta powietrzna) + cegła Mam taki dziwny pomysł. W tą przerwę po między cegłe a pustak wpsiukać piane poliuretanową. Współczynnik przewodzenia ciepła 0,023-0,04. Nie atakują jej gryzonie, jest odporna na butwienie i gnicie. Ta przerwa ma ta ok 5cm. Problem jest taki że ściany przemarzają. Rozwiązanie na 2-3 lata. Ocieplania z zewnątrz styropianem odpada ze względów ekonomicznych. Dom jest do rozbiórki. Pian poliuretanowych jest dużo.... 1K, 2K, twardniejące pod wpływem wilgoci z powierza. Która byłaby najlepsza?

Słowa próżnia użyłem w przenośni... Proszę powiedzcie co o tym sądzicie i czy to poprawi parametry izolacyjne ściany? A czemu nie zastosować Pianky poliuretanowej. Współczynnik przewodzenia ciepła 0,023-0,04. Nie atakują jej gryzonie, jest odporna na butwienie i gnicie. Tylko nie wiem czy jest paroprzepuszczalna ale sokoro nie butwieje to znaczy że chyba przepuszcza powietrze i nie wchłania wilgoci??? Dużym plusem jest samodzielność wykonania. Proszę o opinie!

A ja mam troszkę inne pytanie. W starym domu mam ściane trzy warstwową tz. pustak (betoniak) + przerwa (próżnia) + cegła Mam taki dziwny pomysł. W tą przerwę po między cegłe a pustak wpsiukać piane poliuretanową. Ta przerwa ma ta ok 5cm. Problem jest taki że ściany przemarzają. Rozwiązanie na 2-3 lata. Ocieplania z zewnątrz styropianem odpada ze względów ekonomicznych. Dom jest do rozbiórki.

Z taki pracami raczej się wstrzymać do lata jak fundament i ściany trochę przeschną. Jeżeli wilgoć jest chłoniona z ziemi wykonaj drenaż! Ale to są tylko moje sugestie.... W sumie to mam ten sam problem co ty:)

Ja mam NO FROSTa i też strasznie haładuje? Co jest z tymi lodówkami nie tak?

W moim wypadku zgodzę się z "adam_mk" może być tak że wilgoć jest zasysana z gruntu. Co do izolacji poziomej to napewno jest, pewnie ze dwie warstwy papy i tyle. Co do Izolacji pinowej fundametów to niestety jej nie ma! Czytając forum doszedłem do nowego pomysłu. Na wiosne zrobie kilka (minimum 4-6) dziur właśnie do tej próźni. Przez wiosne i lato ściany się osuszą, na jesieni dziury zatkam żeby się nie oziębiały. Do tego wykonam drenaż oraz zastanawiam się nad izolacją pionową fundamentów. Szukam taniego rozwiązania ponieważ będę mieszkał w nim tylko max 2 lata. A nad wciśnięciem tej piany w tą szczelinę zastanawiam się bardzo poważnie ponieważ po osuszeniu ścian będzie stanowiła ocieplenie/izolację.

Mam nadzieje że pomożecie w tym przypadku. Dom ma 15 lat. Ściany dwu warstwowe tzn. pustak betoniak, próżnia(przestrzeń) i od środka czerwona cegła. Z tego co wiem wilgoć w domu była od zawsze. Stopniowo staram się z tym walczyć i z dobrym skutkiem. Zczołem od dobrej i skutecznej wentylacji (nie było wcześniej wogóle) Brak ocieplenia ścian styropianem. Co do fundamentów to był ocieplone ale nie przynosiło to skutku. Wilgoć jest nisko na ścianach oraz nisko w rogach. Mam dwa pomysły może poddacie je krytyce... 1- W rogach budynku na dole i na górze (od zewnątrz) przebić się do tej "próżni" i wstawić kratkę wentylacyjną żeby osuszało ściany. 2- W tą "próżnie" wcisnąć pianke poliuretanową w celu ocieplenia budynku. współczynnik przewodzewnia ciepła wynosi 0,023W/m*O,46 = 0,1W/m w moim przypadku. Napewno zrobię jeszcze odprowadzenie deszczówki rurami pcv na odległość 10 metrów od budynki do studni chłonnej. Nie wiem czy to są dobre pomysły bo sam na nie wpadłem:) Więc proszę o wasze opinie i rady.

Znalazłem ale i tak nie wiem o co chodzi Parametry cieplne warstwy pianki poliuretanowej wykonanej natryskiem, współczynnik przewodzewnia ciepła wynosi 0,023W/m*K Grubość w mm warstwy pianki współczynnik K 30 - 0,765 40 - 0,575 50 - 0,460 60 - 0,383 70 - 0,328 80 - 0,287 90 - 0,255 100 - 0,230 110 - 0,209 120 - 0,191

Ja ponawiam pytanie o właściwości izolowania ciepła przez piankę polieterową.

A czym można ocieplić (na poddaszu) zwykły komin z cegły? A tak na marginesie to jakie parametry cieplne mają Pianki polieterowe? Nadają się do ocieleń gdzie ciężko się dostać lub przedmioty są dziwnego kształtu? np. naczynko wyrównawcze od CO

Bez trudu znalazłem na naszym forum mase postów typu "mam problem z kominem" "wsteczny ciąg w kominie" "problem z piecem na ekogroszek" i jeszcze więcej! Więc problem nie jest taki błachy jakby się wydawało.

Fajnie że wymieniamy się swoimi poglądami po to jest właśnie te forum. Swój pomysł na "awaryjne usuwanie dymu" uważam za dobre rozwiązanie i mam tylko problem z wykonaniem. Po pierwsze to ma być dodatek do wentylacji grawitacyjnej. Po drugie ma zadziałać w sytuacji awaryjnej. Hipotetycznie zakładając dymienie z różnego rodzaju kotłów jest bardzo możliwe to jest tylko maszyna często naszpikowana elektroniką coś może się zepsuć. Kotłownie z reguły są małe więc szybko się zadymiają. Nawet jak ktoś bedzie w domu to wejście do takiej kotłowni w celu otwarcia okna będzie utrudnione!!! Osobiście widze więcej zalet niż wad mojego pomysłu.

Ten wentylatorek ma być dodatkowy do istniejącej już wentylacji grawitacyjnej. Zastanawiam się czy połączyć jakoś czujnik dymu/czadu żeby załączał wentylator zamiast syreny.

Szukam ale nie moge znaleźć może ktoś mnie pomoże? Chciałbym założyć w kotłowni wentylator z jakimś czujnikiem dymowym. Coś podobnego do wentylatora z czujnikiem wilgotności w łazience... Czy ktoś coś takiego widział lub ma podobne rozwiązanie?

Na zdjęciu nie widać za dobrze... Czy ten bal jest impregnowany? Jeżeli nie to nie pożna go połączyć "zaprawami betonowymi" z fundamentem. A nawet jak jest to i tak powinno się stosować taką gąbeczke 0,5mm jako izolacje.

MARKOG dzieki za tego linka bardzo mi pomógł. Nie znam się zarówno na elektryce jak i na elektronice więc wolałem poradzić się na forum.