Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ketjof

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    94
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ketjof

  1. Zużycie w grudniu na CO i CWU 192 kWh. Podsumowanie całego roku 2019: Z podlicznika energii dla PC:1440 kWh Z licznika godzin czasu pracy sprężarki: 601 godź. na CWU, 284 godź. na CO
  2. Potwierdzam, u nas jeśli chodzi o CWU to jesteśmy raczej bardzo daleko za rekordzistami na tym forum. U nas idzie od 70 - 80 kWh na CWU miesięcznie. Całej wody zużywamy około 12 m3/mc ale u nas prysznice raczej do tych oszczędnych - krótkich nie należą. W lecie / kiedy dzieci sporo czasu nie było w domu faktycznie chyba kiedyś odczytałem 50kWh - ale to nic nie wnosi i jest oczywiste. (Stafik, pomyślałeś o tym, tak na szybko i zgrubnie liczę, że 254 kWh elektrycznej to około 1000 kWh cieplnej więc starcza na podgrzanie ok. 28 m3 wody o 35 stopni, a wy zużywacie ok. 96 m3 całej wody na rok......--- baardzo oszczędni jesteście jeśli chodzi o ciepłą wodę)
  3. Milsa666- nikt sobie nie robi jaj. Ja przynajmniej staram się nie robić jaj na forum muratora. Zużycie z niezależnego od PC podlicznika wychodzi mi już drugi rok podobne.( nawet trochę niższe niż w pierwszym roku od zamieszkania bo pewnie dom się pozbył wilgoci a i zima trochę lżejsza) A to, że u mnie by się nie opłacała PC gruntowa z odwiertami kupiona za np. 40 k to już kiedyś na forum pisałem. Tylko, że u mnie wyszła cała kotłownia 15 k (miejski program walki z niską emisją + udało mi się jeszcze montować w czasach kiedy instalatorzy trochę starali się walczyć o klienta) co nieco zmienia postać rzeczy. A jeśli chodzi o finanse , to pomijając opłaty stałe, ponieważ grzeję tylko w taniej taryfie to za podany roczny okres zapłaciłem jakieś 363 zł ( przyjmując 0.25 zł za kWh) Purystów uprzedzam, że mają oczywiście rację,co do tego, że pompka obiegowa CO i elektronika pompy pracowała także w wysokiej taryfie. Dla nich napiszę w takim razie, że zużyłem energii za ok. 400 zł na CO i CWU przez rok.
  4. 6 tego grudnia minął drugi pełny rok odkąd zamieszkaliśmy. Rodzina 2+2, temperatura w domu 22,5 st z wyjątkiem naszej sypialni 21 st, wiatrołap pewnie też chłodniejszy. Zużycie z podlicznika na całą PC od 7.12.2018 do 6.12.2019 1452 kWh. Licznik godzin pracy sprężarki pompy pokazuje 308 godzin na CO i 594 godz na CWU.
  5. Ja podam swoje temperatury -ale napiszę już z góry do wszystkich z nowymi, niewygrzanymi domami nie porównujcie tego - moja PC na dzisiaj jest obciążona praktycznie tylko pracą na CWU, na CO przepracowała w tym sezonie grzewczym góra 50 godzin - ciepła i słoneczna jesień i ciepły dom. Po godzinie pracy temperatury DZ 12/8 stopni.
  6. Zużycie z podlicznika w 1.11 do 1.12.2019 116 kWh. Sprężarka przepracowała w sumie 72.5 godziny w tym 47 godzin na CWU. Tak jak pisali poprzednicy - ciepły listopad.
  7. Nic nie przeszkadza. Mieszkam już dwa lata, mam anemostat dokładnie nad głową i żadnego powiewu nie czuć tym bardziej, że wentylacja w zimie chodzi na 30 % wydajności. W lecie kiedy mam załączone chłodzenie powietrza nawiewanego chłodnicą z dolnego źródła PC, lub/ i bypas w nocy żeby naciągnąć jak najwięcej chłodu mam wentylację np na 70-90 % i wtedy jedyne co ewentualnie czuć to " świeżość " powietrza i delikatny (raczej uspokajający) szmer powietrza z wentylacji. Ale to wrażenie słuchowe i słychać go tylko gdy jest naprawdę cicho - np w nocy. Obok mnie śpi żona - też się nie uskarża, dzieci w swoich pokojach mają tak samo. Moim zdaniem nie musisz się tym w ogóle przejmować.
  8. Cześć, U mnie póki co na 1.11.2019 sezon grzewczy jeszcze nie rozpoczęty ale jak przez kilka dni nie wyjdzie słońce to pewnie się zacznie. Zużycie z podlicznika 563 kWh od 31.03.2019 ( to był ostatni dzień kiedy PC grzała CO na wiosnę). Tak więc to zużycie to praktycznie z grzania CWU przez 7 m-cy. Wychodzi ok. 80 kWh/ m-c. (Ponieważ grzeję tylko w II taryfie - 25 gr za kWh więc ciepła woda wychodzi 20 zł m-c) Pozdr,
  9. W marcu zużycie z podlicznika pompy 148 kWh w tym 107 na CWU. Prawie wszystko w taniej taryfie. Wygląda to na koniec sezonu. W całym marcu sprężarka przepracowała na CO tylko 32 godz.
  10. Miałem na myśli odczyt ilości zużytych kilowatogodzin. Jeśli chodzi o miesiąc to oczywiście w innych regionach Polski mogło być nieco inaczej. Stacja pogodowa kilkadziesiąt kilometrów ode mnie zanotowała śr temp lutego +3,4 st w stosunku do 0,2 st średniej dziesiecioletniej. Z tym, że główną robotę robiło słońce nagrzewające w ciągu dnia dom tak, że spokojnie starczało na 24 godziny . Pozdrawiam kaszpir, super wyglada z zewnątrz ten twój bezokapowy domek. Niestety u nas nie miałem na taki szans. W stolicy smogu gdzie mieszkam elewacja po roku byłaby szałowo wymalowana czarnymi zaciekami.
  11. Tegoroczny luty to nie zima. PC przepracowała na C.O. 32 godziny, a przez ostatnie 2 tygodne cale 5 h na cele CO. Na CWU 65,5 godziny. Odczyt energi z podlicznika zewnetrznego na wszystkie odbiorniki pompy to 153 kWh. Takiego jeszcze od półtora sezonu nie widziałem
  12. Tak na CO 156 kWh. To jest niecałe 4 h pracy sprężarki na dobę - cała pompa pobiera w trybie CO ok 1,2-1,4 kW. Myślę, że nie można u mnie zakładać COP =4 bo mam temperatury na DZ raczej wysokie ( np. najniżej co widziałem w tym sezonie to 8.5 st na wejściu do pompy z DZ. Tak więc u mnie może trzeba założyć COP 5 lub nawet 6. Temperatura na podłogówkę to przez większość czasu kiedy pracuje pompa 30 - 31 st. Ciepłomierza, żeby sprawdzić faktyczną energię cieplną nie będę kupował -bo cena jego zakupu szarpnęła by mnie tyle co prąd za 2- 3 lata na CO+CWU W zeszłym roku chciałem kupić może trochę dla zabawy... ale sam widzisz.. trochę droga zabawa a im dłużej człowiek mieszka tym bardziej zapomina o kotłowni (przepraszam - dla mojej żony to pralnia) Popatrz na parametry domu w stopce i OZC Asolta, jeżeli przyjmniesz te wyższe COPy to będziesz bliżej tego zapotrzebowania rocznego, które on wyliczył, a jeżeli są niższe no to ... Asolt się pomylił ;) Oczywiście to żart;) Asolt pozdrawiam. Myśle, że po prostu udało mi się dopilnować budowy domu. Oczywiście poprzedni sezon też mógł być niezupełnie podobny do średniego, dla jakiego liczy się OZC ( trochę się rozpędziłem - ta część mojej wypowiedzi dotyczy zużycia prądu na CO z całego zeszłego sezonu gdzie licznik pompy wskazał, że sprężarka pracowała na cele CO 455 godzin) A co do ogrzania domu lekko ujemnych temperaturach to tak jest - myślę, że 1000-1500 watowa suszarka spokojnie by starczyła. Temperatury w domu to nasz sypialnia, wiatrołap, kotłownia - ok 21 stopni, piętro z sypialniami dzieci - 22 stopnie, pozostała część domu solon, kuchnia, łazienki 23 stopnie. (W łazience córka załącza sobie elektryczny nadmuchowy grzejniczek na czas mycia/kąpieli)
  13. U mnie się skończył się styczeń . przynajmniej jeśli chodzi o C.O. - po dzisiejszym i wczorajszym słoneczku, PC na C.O. Się nie załącza. Temperatura ciagle powyżej 23 st. Do rzeczy- w taniej 256 kWh, w drogiej 5kWh. W tym na co 156 kWh a na CWU 105 kWh. Więcej niż w 01.2018 szczególnie na CWU ale wywaliłem „forumowy” rekuperator ciepła ścieków szarych——przy cenach za podgrzanie wody przez PC to co zyskiwał nie starczało na KRETA do rozpuszczania syfu który się tam gromadził a w końcu i tak się zapchał na dobre. Jednym słowem nie warto. Pzdr
  14. 1.12.2018 do 1.01.2019 233 kWh z podlicznika PC. Pokusiłem się ostatnio o odczyt podlicznika przy godzinie typowego grzania CWU - wychodzi mi średnia moc 1.65 kW, oraz przy grzaniu CO- wychodzi moc 1.25 kW. Tak więc mogę podać szacunkowy podział zużycia energii elektr na CO i CWU (sterownik pompy podaje tylko ogólną liczbę godzin pracy sprężarki i liczbę godzin przy przęłączeniu zaworu 3D na CWU). Dla wartości z grudnia - ogólnie sprężarka 166 h i sprężarka na CWU 55,25 h; daje to (166-55,25)*1,25 = 138,4 kWh na CO i 55,25*1,65=91,2 na CWU. Razem to troszkę mniej niż podlicznik, ale z wiadomo, że moje średnie moce na CO i CWU zmierzone są z jakimś przybliżeniem/dokładnością , poza tym jeszcze grzałka 3 kW trochę pomagała przy wygrzewaniu Legionelli . Życzę wszystkim pomyślności w Nowym Roku
  15. Kolego, ale w pierwszym akapicie mojej wypowiedzi odpowiedziałem Ci na twoje pytanie. Czy 250 godzin pracy PC praktycznie non stop Cię nie satysfakcjonuje. Tylko zastanawiam się po co Ci ta odpowiedź. Zbierasz dane do jakichś "badań zmęczeniowych" dolnego żródła.? Czy chcesz pokazać, że dolne źródło eksploatowane non stop w końcu zamarznie? Jak widzisz prawidłowo wykonane nie zamarznie ( u mnie było to przeszło 300 godź ciągłej - przerwa 1 godzina na dobę- w trakcie wygrzewania wylewek). Tu dopowiem, że sprawdziłem te 300 godzin( w poprzednim poście mówiłem o 10 dniach) - było 14 dni.... Tylko.. to nie ten wątek, nie jego konwencja. Tutaj chcemy pokazać nowym użytkownikom temperatury dolnego źródła w czasie NORMALNEJ pracy. aby mogli się mniej więcej zorientować kiedy coś u nich jest nie tak. To co ci napisałem o wygrzewaniu wylewek to nie była normalna praca ( zazwyczaj robi się to z udziałem grzałki-- ja dostałem od instalatora pozwolenie na pracę samej sprężarki-pod warunkiem monitorowania temp DZ). Ale chciałeś informację - masz. Nie wiem (napisz mi proszę) jaki jest cel Twojego pytania? Jeżeli mówisz o pokazaniu jak zachowa się słabsze dolne źródło przy obciążeniu przekraczającym jego możliwości bieżącej regeneracji temperaturowej (nie wiem czy tak się to nazywa). To postaram się odpowiedzieć, za niska/- niebezpieczna temperatura DZ powinna spowodować włączenie grzałek ..... czyli stanie się dokładnie to samo co w przypadku doboru (świadomie czy nie ) za słabej w stosunku do aktualnych potrzeb domu, pompy PW. TYLKO STANIE SIĘ TO Z DUŻO DUŻO WIĘKSZYM OPÓŹNIENIEM . Ale nie o tym ten wątek.
  16. @TwojPan, myślę że mogę ( przynajmniej w jakimś stopniu) spełnić twoje potrzeby. W zeszłym roku przełom marca/kwietnia po montażu pompy wygrzewalem wylewki. Podniesienie temp domu z 6 stopni do 33( wylewka do 42 o ile pamietam) trwało to wszystko około 10 dni. Praca pompy 23 godz na dobę . Minimalna temperatura na wejściu do pompy z dz pod koniec wygrzewania 6 stopni. Czy uważasz, że to coś daje przyszłemu userowi. .? Nie rozumiem czemu konwencja przyjęta w tym wątku ci nie odpowiada. Przecież to nie jest forum naukowe a jak ktoś jest trochę myślący to może sporo wiedzy z niego wyciągnąć . Jak zresztą z innych wątków forum. Wiadomo, że trzeba dużo czytać i uczyć się żeby z tego gąszczu informacji ( w tym kupy śmieci ) wydobyć coś dla siebie. Jak ktoś chce po 15 minutach lektury coś się dowiedzieć to źle trafił . W wątku o temperaturach akurat są jasne reguły i daje on jako takie pojęcie jak może się zachowywać DZ w zależności od jego konstrukcji i mocy obciążenia i czasu tego obciążenia. Np. U mnie teraz po 2 godz grzania 9/6 stopni. Ale podobno trafiło mi się dosyć dobre DZ. Mokra glina i spora długość w stosunku do potrzeb domu.
  17. Dziś nie za bardzo koniec miesiąca, ale tak się składa, że mija rok odkąd zamieszkaliśmy (dokładnie rok i dzień ale mniejsza o to). Ta data skłoniła mnie do małego podsumowania. od 6.12.2017 do 7.12.2018 suma zużycia prądu z podlicznika założonego dla PC = 1512 kWh ( koszty - bajka - należy tą wartość- póki co- mnożyć razy jakieś 25gr) W tym: 12 kWh - droga taryfa, 1500 kWh tania taryfa. Podział pracy: 455godź- sprężarka na CO, 525 godź - sprężarka na CWU. Teraz przybliżona ( nie mam ciepłomierza) wartość energii jaką pożarł w sezonie dom na CO: 455 * ok.1.38 kW * 5 (COP - niech będzie tyle bo mam wysokie temp DZ)=3140 kWh (w OZC wyszło 3736 więc jest niezły bonus biorąc jeszcze pod uwagę to, że OZC było liczone dla 20 st w domu a trzymamy 22.5) i teraz podzielić to przez 150 m2 (nie wiem dokładnie przez co się dzieli ale tyle mam wszystkich podłóg) =ok 21kWh/m2 więc też fajnie. Dla mnie najważniejsza jest ta kwota za prąd wydana na ogrzewanie i CWU - niestety obawiam się, że mało osób, którym o tym mówię mi wierzy. Oczywiście, ktoś zaraz powie, że w takim domu jak mój pompa a tym bardziej gruntowa nie ma finansowego uzasadnienia... i będzie w większości przypadków miał rację..... ale u mnie udało się stosunkowo tanio kupić, pompę, zrobić DZ pionowe i jeszcze pozyskać dotację od gminy-- cała kotłownia po wszystkim wyszła mnie ok. 15k - więc u mnie było warto. Dodatkowym bonusem jest przy gruntowym wymienniku możliwość schłodzenia powietrza na nawiewie do domu - nie oszałamiająca moc chłodnicza ale w połączeniu z żaluzjami utrzymuje komfort w lecie ( w to lato, raczej upalne, temperatura bardzo rzadko zbliżała się do 25 st) Pozdrawiam ciepło.
  18. 1.11-1.12.1018. 149 kWh wszystko w 2T. W tym 76.5 kWh CO, 70.5 kWh CWU 2kWh grzałka- Legionella
  19. Kaszpir, mnie też cena cyfrowych odstraszała i kupiłem sobie taki wehikuł https://allegro.pl/licznik-energii-pradu-3-fazowy-2-taryfowy-zegar-i7661000787.html?reco_id=d6bae11b-ee3c-11e8-8d5a-000af7f61c70 ( schowałem za zasłonką ) ale mierzy tak samo jak elektroniczny i z podziałem na taryfy.
  20. Ok. U Ciebie się da. Może masz w takim razie dużą łazienkę i udało się samym zagęszczeniem rurek. Ale ja napisałem, że w większości przypadków się nie da. Podałem rozwiązanie, które u mnie się sprawdza jako alternatywę do przemyślenia dla tych, którzy być może po prostu o tym nie pomyśleli. Też nie jestem elektrykiem ale jak kupuję coś co się nazywa elektryczny grzejnik łazienkowy np: https://econovli.pl/termowentylatory-lazienkowe-elektryczne-grzejniki/116-folio-grzejnik-elektryczny-lazienkowy-8019250003213.html i nie wieszam tego pod prysznicem to myślę, że rozwiązanie jest bezpieczne. Jeżeli piszesz o bezpieczeństwie to pomyśl np: o warunkach pracy suszarki do włosów .... Pozdr,
  21. Żeby być szczerym to ..tak poszło mi 3 kWh na CO bo chciałem sprawdzić czy w pompie wszystko OK działa w trybie zimowym, np czy działa zawór 3D... - włączyłem tryb grzania, wymusiłem grzanie temperaturą 30 stopni w pomieszczeniu ... i zapomniałem.... . Pompa w tym czasie zalączyła się 2 razy po ok. godzinę. Natomiast nie było to potrzebne z powodu utraty komfortu. Najniższa temperatura w domu po serii pochmurnych i chłodnych dni to było 22 stopnie. Ale w tym roku to chyba wyjątkowo ciepły rok mamy. Tak czy inaczej poza tym incydentem/próbą nie było potrzeby załączenia pompy na CO. Temperatura w domu 22-24 stopnie w zależności od nasłonecznienia . Zmiana temperatury w granicach tego zakresu trwa bardzo długo - to czas w dniach- tak więc nie ma mowy o żadnym dyskomforcie. Tak na pompę mam osobny 2 taryfowy podlicznik energii elektrycznej. O ciepłomierzu myślałem na początku ale doszedłem do wniosku, że to za droga zabawka. Pozdr.
  22. TwojPan, masz prawo do takiej opinii. Podałem tylko dla Olo rozwiązanie , które w razie W tanio podnosi komfort w łazience a nie wymaga komplikowania układu CO. Nie jestem specjalistą ale chyba żeby uzyskać różnice 25 łazienka do 21 sypialnia w nowym, dobrze izolowanym domu to trzeba np. bufor + podniesienie temperatury dyżurnej wody wychodzącej z PC. Jak ktoś tego nie chce i ma chęć na maksymalne uproszczenie ( potanienie i obniżenie kosztów eksploatacji) układu PC to ma poprostu taką alternatywę. Ale zrobił się spory OT. Wracając do tematu. U mnie w październiku tylko na CWU 50kWh. Pozdrawiam
  23. Niekoniecznie. Przewrotnie użyłem słowa FARELEK, ale poważnie można znaleźć super nowocześnie wyglądający nadmuchowy grzejnik łazienkowy.Nie trzeba kupować takiego za 40 zł. Może być nawet taki który wygląda jak klima/kurtyna powietrzna - wiesza się go nad drzwiami. Używany jest na ogół 15 - 30 minut i stawiam tezę, że nic nie jest skuteczniejsze w szybkim podniesieniu komfortu w łazience. Pozostałe rozwiązania - dodatkowe powierzchnie grzewcze w ścianach, podnoszenie temperatury czynnika, jakieś konwektory zasilane z PC, Drabinki zasilane z CWU.... moim zdaniem przerost formy nad treścią i zbędne koszty. A efekt nie zawsze taki dobry jak z.... farelka.
  24. Przy niskotemperaturowym ogrzewaniu, żeby zdecydowanie podnieść temperaturę w łazienkach trzeba by ( w większości przypadków) myśleć o dołożeniu ogrzewania ściennego. Ale.. koszty, brak możliwości swobodnego wiercenia w ścianie itp. Rozwiązaniem, które od roku mieszkania załatwia u mnie sprawę podniesienia temperatury (oczywiście temperatura w łazience jest zbliżona do reszty pomieszczeń i mnie to osobiście nie przeszkadza) jest .... farelka elektryczna (oczywiście można tanią można i droższą - bardziej estetyczną ale obie robią robotę tak samo dobrze). Takie 2kW mocy jakie zazwyczaj takie cuś posiada podnosi temperaturę błyskawicznie (mówię oczywiście o pomieszczeniu rzędu 10 m2) i.... za grosze -- bo używa sie jej tylko na czas przebywania w łazience. Po co grzać tam kiedy nikogo nie ma. Można kupić z pilotem z timerem itp. To rozwiązanie skopiowałem z forum ... chyba od karolek75 i polecam. Zero komplikowania instalacji OP i PC a efekt podgrzania powietrza w łazience przed kąpielą (można i do 30stopni) .... spytajcie mojej córki . Pozdr,
  25. Cześć, Minął rok od założenia podlicznika na PC. Zużycie przez ten rok na CO+CWU to 1500 kWh. W zeszłym roku w listopadzie jeszcze nie mieszkaliśmy tylko ogrzewaliśmy dom do 22 st i kilka razy CWU więc dla uczciwości należałoby dodać ok. 50 kWh na CWU bo tyle średnio wychodzi mi na miesiąc. Pozdrawiam,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...