a właśnie - ważna rzecz dla budujących się: proponuję zwiększyć grubość ocieplenie stropów nad tarasem i schodami wejściowymi. generalnie jest ok, ale przy wietrznej pogodzie w obu szczytowych pokojach robi się dużo chłodniej. ja przy najbliższej okazji na pewno dołożę z 5-10 cm styropianu....
fiu fiu... to już rok minął trochę zaległości powstało, ale to z powodu braku internetu w domu, nawału prac wykończających itp... tytułem podsumowania - budowa domu, wykończenie, zagospodarowanie terenu, ogrodzenie zamyka się (w naszym przypadku) w kwocie niecałych 500 000 pln. ponieważ mamy powiększony budynek o pow. użytkowej około 220 m2 można policzyć, ile wychodzi za 1 m2 nawet doliczając koszt zakupu działki wydaliśmy mniej niż za 110 m2 mieszkanie w nowym bloku w sporej odległości od centrum... duuuuużo mniej. dojazd do pracy zajmuje dwa razy mniej czasu, niż jak mieszkaliśmy w mieście. wprawdzie droga dojazdowa jest jeszcze mocno terenowa, ale ta cisza wokół rekompensuje wszystko.... zdecydowanie było warto
czas pochwalić się postępami właśnie zostały wylane posadzki, a raczej wysypane bo z miksokreta. zacierane ręcznie i gładziutkie jak stół. wcześniej rozłożono podłogówkę w kuchni, hallu, wszystkich łazienkach i garderobie. gładź gipsowa na ścianach już prawie wyschła i lada moment zostanie wyszlifowana, podobnie rygipsy. na zewnątrz robi się podbitka, zostały ostatecznie wylane tarasy i dokończone schody zewnętrzne. dzisiaj geodeta wymierzył wszystko do inwetaryzacji końcowej, przy okazji okazało się, że radośni gazownicy wyszli z przyłączem gazowym pół metra poza działkę - jak im się udało nie wiem, ale będą musieli poprawić
ponieważ przy okazji kończą się pieniądze z kredytu czas przejść na system gospodarczy wykonawca dokończy to co zaczął, zrobi elewację i będzie czas się pożegnać. w moich rękach glazura, malowanie, meble do kuchni, biały montaż, ogrodzenie, drzwi wewnętrzne i podobne duperele.... no i trzeba będzie pomieszkać na budowie i pilnować interesu dobrze, że alarm już praktycznie skompletowany
tak jak już pisałem na forum to wina mojego domowego serwera i neostrady - czasami serwer nie może uaktualnić adresu i wtedy z oglądania nici. czasami da się obejrzeć po wykasowaniu literek www. w adresie strony.... a jak nie, to trzeba spróbować za godzinkę czy dwie. wprowadzamy się pod koniec marca
rzadko uaktualniam dziennik, ale to z braku czasu. prace posuwają się ostro do przodu, w końcu do końca marca musimy zamieszkać. ze zmian - cała elewacja ocieplona i przugotowana pod elewację. wylane i oddane do użytku schody żelbetowe - wreszcie bez drabiny obmurowane i wymurowane schody zewnętrzme. wykopane dwie studnie rozsączające deszczówkę i podprowadzone rury do rynien. wszystkie ściany murowane otynkowane, większość równieź wstępnie wygładzona gipsem. pozakładana większość gniazdek i kontaktów elektrycznych. zakupione parapety wewnętrzne czekją na montaż. ogrzewanie uruchomione, na razie w wersji bez zasobnika i tylko na partarze, ale efekty widoczne są od razu - tynki schną na potęgę. Instalator kończy układanie instalacji na poddaszu, są już zamontowane stelaże do WC i bidetu. Zamówiliśmy wyposażenie kuchni, po weekendzie zamówimy biały montanż i meble kuchenne. Również po weekendzie powinny być wylane posadzki, styropian już rozłożony w większości pomieszczeń, została głównie podłogówka.
kocioł podłączony do gazociągu, grzejniki na parterze wiszą już na swoich miejscach. na poddaszu powoli kładą się rygipsy. wykopane dwie studnie chłonne do rozsączania deszczówki i położone rury spustowe... cennik: - szafka podtynkowa do rozdzielacza - 160 pln - 3 grzałki elektryczne do grzejników łazienkowych z trójnikami - 540 pln --------------------------------------------------- razem wydaliśmy 267 793 pln
bramę udało się założyć w poniedziałek, sprawdzona - wszystko działa. dziś jazda od hurtowni do hurtowni w celu zakupienia materiałów do instalacji c.o. i wody - udało się dostać odpowiednie upusty, ale i tak poszło trochę pieniążków.... cennik: - izolacja piankowa tubolit do rur miedzianych - 447 pln; - izolacja piankowa thermaflex - 203 pln; - rury miedziane 15, 18 i 22 w sumie 370 m - 5365 pln; - alupex do podłogówki 400 m - 1269 pln; - rozdzielacz TECE do podłogówki 3 obiegowy - 1133 pln ------------------------------------------------- do tej pory wydaliśmy 267093 pln
jak łatwo było przewidzieć brama będzie dopiero w poniedziałek za to kupione zostały grzejniki i osprzęt do ich montażu. kotłownia wykończona, pozostała podłoga, czyli po weekendzie pewnie ruszy montaż ogrzewania.
dzięki łagodnej zimie praca posuwa się do przodu. to dobrze, bo sprzedaliśmy mieszkanie i w marcu musimy się przeprowadzić prace posuwają się wielotorowo - tynki wewnętrzne, schody żelbetowe, wykończenie pomieszczenia kotłowni. fachman od ogrzewania tylko czeka na sygnał, żeby wziąć się do roboty. sprzęt grzejący czeka w kartonach.
oczywiście nie ma róży bez ognia, jak to kiedyś w telewizji pokazywali problem jest autorstwa firmy od rolet i bramy garażowej, a dotyczy tego ostatniego elementu. najpierw brama miała być tydzień przed świętami, potem tuż przed świętami, potem zaraz po świętach, potem między świętami a nowym rokiem, potem zaraz po nowym roku... aktualna wersja - jutro. zobaczymy.
bez obaw, nasza budowa posuwa się do przodu, co wyraźnie widać w galerii. brakuje po prostu czasu na uzupełnienie dzienniczka. jeśli komuś nie chce się oglądać obrazków to w skrócie:
1. mamy wstawione okna, drzwi zewnętrzne i rolety
2. dach obrobiony do końca, dwa okna połaciowe na miejscu
3. ocieplenie dachu zrobione, ściany w trakcie ocieplania
4. położona instalacja elektryczna
5. zaczęły się kłaść tynki wewnętrzne
6. wstawiony wkład kominkowy robi w tej chwili za kozę
w wolnej chwili uaktualnię cennik usług...
aktualnie mamy tylko małą zagwozdkę - schody. myśleliśmy o drewnianych, ale po pierwsze wychodzi dziwnie drogo (jak wszystko teraz), a po drugie termin realizacji na ...... marzec mając w perspektywie chodzenie po drabinie zmieniamy koncepcję na żelbetonowe, które pokryje się drewnem, jak będzie na to pora. problem jedynie z realizacją - wszystko trzeba będzie robić ręcznie, bo dom przykryty dachem a i przez drzwi ciężko będzie wjechać czy przenosić szalunki. wykonawca jest na etapie analizy problemu
no to czas na uaktualnienie naszego sekretnego tajemniczka budowlanego. Oj, działo się, a efektem jest piękna więźba pod nasz dach. Na drewno czekaliśmy trochę, bo generalnie posucha i nasze wieźli aż z Borów Tucholskich. Ale za to krokwie prościutkie, bez sęków, dziur i innej zgnilizny, każdy kawałek nadawał się do użytku. Jak stanęła więźba to powiesiliśmy wiechę i zrobiliśmy co trzeba, żeby więźba się nie rozeschła. Dzisaj przyjechał na budowę klinkier do obudowania kominów i dachówki oraz rynny. Łaty i folia dachowa już czekały na miejscu. Czyli jak przestanie padać i mocno wiać robotnicy wskakują na dach. Podsumowują wydaliśmy do bieżącego etapu: 1. cegła pełna 760 szt - 615 pln 2. piasek 20 ton - 500 pln 3. porotherm 25p+w 240 szt - 1140 pln 4. stal zbrojeniowa 3913,5 kg - 8923 pln 5. żwir 8 ton - 400 pln 6. śruby do więźby 55 szt - 506 pln 7. komin systemowy dodatki - 725 pln 8. cement 32,5R 2,8 tony - 784 pln 9. drut wiązałkowy 43 kg - 215 pln 10. stal zbrojeniowa 356 kg - 820 pln 11. pustaki wentylacyjne 30 szt - 365 pln 12. drobnica budowlana (kleje, gwoździe, nadproża itp) - 1500 pln 13. żelastwo do więźby (gwoździe, łączniki itp) - 1616 pln 14. beton b20 29 m3 - 5450 pln 15. cement 32,5R 700 kg - 196 pln 16. pompa do betonu - 600 pln 17. wełna mineralna Paroc do ścian 280 m2 - 11770 pln 18. drewno na więźbę - 9220 pln --------------------------------------------------------- do tej pory wydaliśmy 81672 zł
uff, wreszcie chwila przestoju, można uaktualnić dziennik. Strop wylany, niestety upał i silny wiatr zrobiły swoje, mimo kilkarotnego polewania strop popękał. Wygląda to nieciekawie, ale i wykonawca, i kierownik budowy, i niezależny konsultant stwierdzili, że raczej nic poważnego się nie stało. Pęknięcia są nad prętami górnej warstwy zbrojenia, raczej tylko powierzchowne. Wykonawca dostał pochwałę za zmianę betonu z B25 na B20. Gdyby nie to byłoby dużo gorzej. Nic to, wierzch zaleje się mleczkiem cementowym, po zdjęciu szalunków obejrzy się od spodu i zadecyduje, czy traktować specjalistyczną chemią budowlaną czy mało specjalistycznym młotem Strop dojrzewa, w międzyczasie postawione zostały ściany kolankowe i zaczyn ścian szczytowych, wylane wieńce. Ściana kolankowa podniesiona została o 50 cm, będzie więcej miejsca na poddaszu, za to trzeba było zamówić dłuższe krokwie. Teraz czekamy na więźbę, do końca tygodnia powinna dotrzeć na budowę. W tak zwanym międzyczasie zamówiliśmy komplet pokrycia dachowego (zapłacone, czeka w magazynie), stolarkę otworową (zaliczka wpłacona, poszło do realizacji) oraz wycenę rolet okiennych. Generalnie utrzymują się dwa mało sympatyczne trendy - ceny rosną a czasy oczekiwania na towar wydłużają. Po raz kolejny rekalkulacja pieniędzy, którymi dysponujemy. Na razie jesteśmy na styk, ale jak tak dalej będzie to trzeba będzie z czegoś rezygnować...
odnotowujemy z kronikarskiego obowiązku, że: 1. wczoraj zalaliśmy betonem strop. poszło 29 m3 betonu, wcześniej prawie 4 tony stali. 2. dzisiaj obmierzyliśmy okna, dogadaliśmy szczegóły. 3. też dzisiaj zamówiliśmy wycenę rolet zewnętrznych. uff.... szczegóły jak zwykle w galerii
daaaawno mnie tu nie było, ale to dlatego, że dużo pracy (żeby na budowę pieniążki mieć), a wszelkie postępy najlepiej oglądać w http://picasaweb.google.pl/szydas" rel="external nofollow">Galerii obrazkowej. Jakby nie patrzeć kończymy budowę ścian parteru, powoli trzeba myśleć o wylewaniu stropu. Czekam też na odpowiedź ze składu, ile trzeba będzie czekać na więźbę, w końcu niektórzy forumowicze skarżą się na opóźnienia. Tym bardzie, że chciałbym impregnowaną ciśnieniowo, a to oprócz kosztów dodatkowy czas....
czyli w zasadzie zamknęliśmy stan zero. Trzeba będzie rozliczyć się z wykonawcą, posprawdzać faktury, czy wszystko się zgadza i można przelewać pieniądze. Inna sprawa, że formalności związane z kredytem tak się przeciągnęły, że ten stan zero w zasadzie zrobiliśmy za własne pieniądze... skąd my je wzięliśmy????? może my wogóle kredytu nie potrzebujemy????
tak czy inaczej wychodzi na to, że bank bedzie jednocześnie uruchamiał 1. i 2. transzę kredytu, nieźle, co?
no to zrobione. dodatkowo za namową wykonawcy będzie zrobiony kanał nawiewowy dla kominka, dzięki czemu będzie brał powietrze bezpośrednio z dworu, a nie z pokoju. Tak podobno jest lepiej
prace postępują szybko. dzisiaj zasypaliśmy fundamenty, jutro będzie wylewany chudziak pod podłogi. udało się w końcu znaleźć studzienkę kanalizacyjną, 1,5 metra od miejsca, gdzie powinna być. była tam tylko na papierze.
ale tak w zasadzie to dostaliśmy od ręki i dziś zaczynamy stawiać ściany fundamentowe. właściciel hurtowni miał dla nas odłożone i tylko czekał czy przyjdziemy z "zaliczką"
cennik: zaliczka na bloczki betonowe (bo bez tego dłuuuuuga kolejka) - 10000 zł ------------------------------------------------- do tej pory wydaliśmy 16895 zł
wszystko na dobrej drodze. umowe o kredyt podpiszemy w tym tygodniu, jeżeli tylko dostarczymy do banku kopie PIT-5 za ostatni miesiąc, książeczkę zdrowia dziecka, aktualna kartę szczepień oraz oświadczenie urzędu skarbowego, że nie potrzebujemy kredytu. na wszelki wypadek jescze raz musimy dostarczyć kopie i oryginały wszystkich dotychczas dostarczonych dokumentów, w tym oświadczenia, że nie będę ponownie zatrudniał sie w pracy, z której się właśnie zwalniam.... na szczęście informacje dostaję z centrali banku, oddział lokalny zadzwoni do nas za 2 dni z "najświeższymi wiadomościami"....