Miesięcznik Murator ONLINE

koszyk dostęp od 4,99 zł
Skocz do zawartości

matri16

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    49

  • Rejestracja

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez matri16

  1. matri16
    Sprawa wygląda tak, że jest potrzeba budowy nowego domu. Stary jest z 1960. Fundamenty nowego projektu byłyby 1 m szersze od starego. Normy od granicy działek zachowane prawie z zapasem 5 metrowym. No ale niestety w odległości ok. 500 metrów od domu jest elektrownia wiatrowa. Wysokość maszu z najwyższym punktem śmigła wg. projektu to 78 metrów a 10-krotność to 780 metrów zatem warunków zabudowy się nie otrzyma. Czy coś w takiej sytuacji można zrobić? Na obszarze tej działki gdzie jest stary dom nie ma mpzp. Elektrownia była budowana poprzez warunki zabudowy.
  2. matri16
    dzięki za odpowiedź, miałem się za to zabrać od poniedziałku ale infekcja mnie rozłożyła i sobie odpuszczę i po świętach coś się dowiem od geodety a jeżeli w gminie, starostwie nie będzie żadnych zwrotek, pism które ciocia odebrała osobiście lub ktoś za nią podpisał korespondencję to co? teraz się to stosuje, żółte zwrotki lub cyfrowe, że pismo odebrano a wtedy nie wiem, mogła coś ciocia dostać i wyrzucić to prawda ale równie dobrze mogli rozpocząć jakąś procedurę nie powiadamiając jej o tym na moje proste myślenie to chyba czymś innym jest wywłaszczenie o którym wiemy już na etapie początkowym a co innego coś zataić za plecami aby było szybciej i mniej dokumentacji czyż nie?
  3. matri16
    Dziękuję za PW. Można tutaj śmiało pisać i wypowiadać się o tej sprawie, czy to taka bardzo nadmuchana, błędy urzędników czy niedopatrzenia itp. Nie chcę chodzić od razu z tym do prawnika, teraz jest okres epidemii i wszystko stoi więc mnie ten temat zaciekawił mnie i chyba pomogę cioci podrążyć jeżeli istnieje szansa czegoś się dowiedzieć. Dodam, że słupki graniczące są miejscu które widać na zrzucie mapki wyżej bo wskazał jest niedawno geodeta i ciocia uważała, że ma 90 arów a geodeta właśnie powiedział, że jest 80 arów. Te słupki są na granicy między działką cioci a drogą. Owszem może istnieje prawdopodobieństwo, że w jakichś dokumentach jest faktycznie 80 arów i nastąpiła pomyłka ale teraz trzeba w urzędach grzebać i wyciągać wszystko co związane z powierzchnią działki oraz tą drogą gminną. Szukać w KERG czy były jakieś prace na tej działce z zawiadomieniem cioci lub poprzednich właścicieli, jeżeli czegoś takiego nie ma to nielegalnie działano? Od czego zacząć? Wezwanie gminy lub starostwa do wyjaśnienia dlaczego jest 80 arów a w dokumentacji 90 arów? Wezwanie do udzielenia odpowiedzi czy były jakieś prace geodetów w tamtych czasach za wiedzą lub bez wiedzy cioci, jej poprzedników?
  4. matri16
    te mapy z geoportalu to wpisuje geoportal "miejscowosć cioci" i są mapy i jest komunikat no i co teraz? pisać do gminy skoro to gminna droga? zadać pytanie, że jest rozbieżność w powierzchni no ale dobra było to asfaltowanie ale wcześniej o ile pamiętam ta droga była więc ta ewentualna służebność, wywłaszczenie musiało nastąpić wcześniej więc muszą być na to dokumenty, zgody, powiadomienia w archiwach gminy lub starostwa tak? no bo co da zawiadomienie o położeniu asfaltu na drodze która była już wydzieloną częścią działki cioci?
  5. matri16
    @Bertha dzięki za tak szeroki komentarz, postaram się odpowiedzieć na tyle ile mogę precyzuję wpis, zajrzałem w KW na tej stronie co dałeś wyżej i tak ciocia chce sprzedać te 80 arów (90 do niedawna) arów i miała wypis z rejestru gruntów i tam jest 0,90 ha natomiast był geodeta i wyszło wg wyliczeń 0,80 ha a mierzył dwoma urządzeniami dla pewności, geodeta sprawdzony no nadany z urzędu gminy, biegły sądowy nie bardzo rozumiem terminu "rękojmia wiary publicznej ksiąg wieczystych = prawo ujawnione uważa się domniemane" - co dokładniej na przykładzie cioci chodzi, że ujawniono coś co nie ma pokrycia w księgach?
  6. matri16
    Gdzie i jak sprawdzić czy doszło do wywłaszczenia gruntu pod drogę gminną lub ustanowiono jakąś służebność? Księgi wieczyste? Jeżeli tam się nie znajdzie to wtedy jakie kroki podjąć? Czy gmina może zabrać część działki pod drogę publiczną bez zgodę właściciela (postępowanie, decyzje)? Droga łączy drogę wojewódzką i drogę powiatową, po drodze ma do niej dostęp 12 posesji. W 1995 roku w księgach wieczystych działka cioci była o powierzchni 90 arów, w 2001 roku gmina położyła asfalt na drodze która była wtedy wysypana klasycznym białym kamieniem, od 1995 nr ksiąg, powierzchnia nic się nie zmieniła tam coś będzie na ten temat? Teraz w 2020 roku okazuje się po pomiarach geodety z uprawnieniami, że działka oznaczona na zielono ma powierzchnie 80 arów, ciocia zapytała się geodety no i on mówi, że te 10 arów to poszło pod drogę i wtedy nikt na takie procedury nie zwracał uwagi, chcieli tanim kosztem i szybko to załatwić aby ten asfalt położyć. Sprawdziłem na geoportalu, zmierzyłem działkę i faktycznie wyszło mi 80 arów. Zmierzyłem też drogę jak na obrazku na odcinku gdzie przylega do mojej cioci (zielone) i ma 10 arów. Nawet jeżeli założymy 1 ar błędu to praktycznie wszystko się zgadza. Pytanie czy gmina mogła sobie wyznaczyć granice i wbić słupki graniczące bo takie na cioci działce są graniczącej z drogą. Sama droga ma swój nr ewidencyjny w różnych pismach jak przychodzą. Droga ma ok. 4,90m a razem z rowem szerokość po granicy (to nie są rowy tylko takie zbocza) prawie 9 m. Teraz jest ten okres właśnie kwarantanny i nie wiem jak się dowiedzieć o tej służebności, ciocia nic w domu nie ma aby się zgodziła na wywłaszczenie lub służebność. Czy może w 1995 geodeta się pomylił aż o 10 arów w pomiarach?
  7. matri16
    Powierzchnia zabudowy 30,1 m², rozpiętość 4,30. Odległość od granicy działek to 16 i 23, 15 i 28 metrów. Na działce jest tylko dom 110 m2 i budynek gospodarczy 150 m2. Ja akurat mam pełny projekt zrobiony na zlecenie za 200 zł (szkice, elewacje itp.) Czy muszą być jakieś mapki, trzeba nanieść garaż na mapkę, czy musi być geodeta gdzie dokładnie będzie ten garaż? W załączniku widzę, że muszą być pozwolenia, uzgodnienia i opinie wymagane przepisami odrębnymi.
  8. matri16
    Mój sąsiad chce wykopać staw 8x6 metrów. Nie będzie on w ogrodzie jako taka aranżacja tylko to typowy wiejski staw dla wpuszczenia ryb a latem do kąpieli. Osobiście mi to będzie przeszkadzać - z czasem pojawi się smród, staw zarośnie, żaby które znajdą sobie miejsce w moim ogrodzie, latem powstaną siedliska komarów. Staw będzie równolegle do mojego domu a za jego domem bo jego dom jest bliżej drogi gminnej niż mój. Dodatkowo nasze domy są blisko granicy działki (brak okien na elewacji graniczącej z działką) dlatego ten staw będzie wykopany 12 metrów od ściany mojego domu. Czy musi mieć jakieś pozwolenia, czy ja jako sąsiad mam na to jakiś wpływ?
  9. matri16
    Mam na ścianach fundamentów papę termo jako izolację pionową, chciałbym teraz przykleić styropian. Myślałem nad klejem z puszki w postaci pianki ale jednak chciałbym tradycyjnie klejem z worka ponieważ nałożę packą ząbkowaną równą ilość kleju i na całej powierzchni przykleję płytę. Pytanie czy można taki klej stosować do papy czy jest on tylko do powierzchni betonowych, betonu komórkowego, pustaków ceramicznych?
  10. matri16
    Czy w przypadku rezygnacji z tradycyjnej więźby dachowej można skorzystać z gotowych wiązarów jeżeli mamy strop betonowy, poddasze nieużytkowe? No i jeżeli da się te wiązary to czy musimy mieć murłatę czy wystarczą kotwy mocowane w wieńcu? Bo widziałem w internecie film, gdzie firma od wiązarów mocowała kotwy bezpośrednio we wieńcu, nawiercając. pewnie to kotwy chemiczne?
  11. matri16
    Na pewno w korytarzu jest duża wilgotność, niestety przez ciągłe opady nie ociepliłem domu, miałem termin dopiero na września ale ciągle padało. Dom jest jeszcze nieocieplony i rozumiem, że parę wodną "ciągnie" w to miejsce ale chcę przetrwać jeszcze tę zimę. W dodatku w ubiegłym roku położyłem do połowy korytarza na stropie 8 cm styropianu i o dziwo wilgoci na tej połowie gdzie jest styropian nie ma. Może wystarczy położyć już na całości ale chyba problem nie zniknie bo mimo, że jest okap i kratka w kuchni to uważam, że ta para wodna i tak ucieka w narożnik korytarza, świadczy o tym to, że podczas gotowania nawet na włączonym okapie narożnik robi się mokry a na płytkach podłogowych jest woda. Generalnie to jest tak, że ta para wodna chyba ucieka mi z kuchni. W kuchni były szafki obok drzwi do korytarza więc szafki myślę, że blokowały parę wodną i ona zbierała się miejscu starego komina. Szafki zmieniły swoje miejsce podczas nowego meblowania kuchni i "zrobił" się korytarza do ucieczki pary wodnej w narożnik korytarza. Stare kominy zlikwidowałem ale wykułem kratę wywiewną w miejscu gdzie w kuchni zbierała się wilgoć, wyprowadziłem rurą ocieploną do daszku na dachu, daszek także izolowany i w kuchni wilgoci brak.
  12. matri16
    W rogu ściany korytarza chciałbym wykuć otwór na anemostat wywiewny aby para wodna tamtędy wylatywała bo teraz zbiera się tam straszna wilgoć co trzeba zamontować na zewnętrznej ścianie, zwykła kratka, jakiś wywietrznik? Precyzując na ścianie wewnątrz korytarza anemostat wywiewny lub kratka wywiewna, połączona rurą ocieploną a na zewnątrz jakie wykończenie? Może osłona kanału wywiewnego?
  13. matri16
    Wymieniam stare pokrycie dachowe na blachodachówkę. Teraz obecnie jest już położona mebrana i przybite są łaty i kontrłaty. Czy to normalne, że przed położeniem blachodachówki ekipa zostawia samą membranę na kilka dni - dokładnie to już sama membrana jest na więźbie 6 dni? Nie było aż takiego słońca ale dzisiaj już silnie pada i krokwie są mokre, woda też po nich spływa pewnie szczelinami od zszywek? Dach nie będzie ocieplany, chodzi mi tylko o te przecieki na krokwiach i to na sporej liczbie, czy to przed położeniem blachodachówki będzie jakoś jeszcze izolowane czy tak zostanie i membrana nie ma za zadania ochrony stropu i wnętrza przez wodą?
  14. matri16
    Dokładnie policzyłem koszt produkcji której proporcję podałem w pierwszej wiadomości i wyszło mi trochę za dużo. Czyli co koszt produkcji przekroczy 2.20 zł netto? Najdroższy składnik to cement. Ja pytałem o recepturę na beton a nie o opłacalność.
  15. matri16
    Chciałbym się zająć małą produkcją bloczków klasy B15. Mam od wujka wibroprasę kroczącą na 6 bloczków i formę na bloczki 38x25x14. Planuję zakupić także mieszadło do betonu na 1200 litrów z napędem hydraulicznym, podnoszone przez ciągnik aby podjeżdżać i wsypywać gotową zaprawę do zbiornika prasy. Rozumiem, że aby to sprzedawać muszę udać się do jakiegoś certyfikowanego instytutu aby sprawdzili mój gotowy produkt zgodnie z normami i wydali certyfikat abym mógł to sprzedawać na rynku. Gotowy bloczek ma 22-26 kg. Na 1200 litrów zaprawy ile tego wyjdzie takich 6 cykli pracy prasy? Główne moje pytanie tyczy się receptury, proporcji na zaprawę na taki pojemnik 1200 litrów - kruszywo, cement, woda, ewentualne dodatki na lepsze łączenie betonu, mrozoodporność. Chciałbym mając już taką recepturę obliczyć ewentualną opłacalność. Bloczki chciałbym sprzedawać po 2.20 zł netto za sztukę - w mojej okolicy jest 2.40 zł netto sztuka. Póki co znalazłem taki przepis na C12/15 (B15) z cementu portlandzkiego CEM I 32,5 o konsystencji półciekłej - 1 m3 czyli 1000 litrów: cement - 275 kg piasek - 590 kg żwir - 1377 kg woda -165 l
  16. matri16
    Chciałbym wysmarować ściany wewnętrzne (wysokość ścian na 9 bloczków + zaprawa), teren trochę podmokły więc na zewnątrz mam papę termozgrzewalną, na niej XPS, zbrojenie siatką i chciałbym czymś wysmarować. Na koniec na to folia kubełkowa dla osłony (chociaż czytałem, że na XPS nie stosuje się już zbrojenia siatką ale ja zrobiłem aby jeszcze czymś posmarować - na zewnątrz może być na bazie wody bo XPS i tak jest chyba lepiej odporny na wciąganie wody?). Co jest lepsze masy na bazie wody czy rozpuszczalnika - oczywiście wiem, że styropian i rozpuszczalnik nie idą w parze ale chodzi mi o ściany wewnętrzne, jakie środki? Czytam o izoplaście ale tam jest najpierw gruntowanie R-W i później właściwie 3 razy smarowanie innym środkiem B-W aby uzyskać izolację typu średniego. Jakie masy polecacie do wysmarowania?
  17. matri16
    Poszukuję dobrego środka do wysmarowania fundamentów od wewnątrz na bazie rozpuszczalnika, na bazie wody mnie nie przekonuję bo uważam, że bloczek fundamentowy wpije wodę z mazidła i po prostu się ono odparzy i odpadnie. Oczywiście każdą radę przeczytam, że np. rozpuszczalnik nie jest lepszy niż woda itp. Z zewnątrz na fundamentach mam naklejoną papę termozgrzewalną zgrzana z papą na ławie, na niej styropian XPS przyklejony na klej w postaci pianki. Chcę teraz położyć siatkę i posmarować także jakimś mazidłem. Wiem, że to wygląda jak jakiś bunkier ale teren jest wodnisty więc wolę się upewnić i zrobić lepszą izolację. Teraz jakieś mazidło w cenie do 120 zł za wiaderko 10-20 litrów, coś dobrego, sprawdzonego? Czy trzeba gruntować czy nie bo jak słucham speców w sklepie, że nie trzeba a w informacji technicznej środka, że trzeba no to już sam nie wiem.
  18. matri16
    Chcę rozpocząć remont dachu (demontaż azbestu, nowa więźba i pokrycie blachodachówką). Jest to dach naczółkowy ale chciałbym zlikwidować te trójkątne połacie i normalnie zrobić dach dwuspadowy. Nie ma na moją okolicę MPZP. Czy to należy zrobić osoby projekt dla dachu czy też zmiany w projekcie domu? Jakie pozwolenia i formalności trzeba załatwić w Starostwie Powiatowym? (pomijając demontaż i utylizację azbestu - bo rozumiem, że są firmy który demontują i utylizują jak i takie które tylko zdejmują a inne utylizują no i oczywiście u mnie Gmina daje dotacje do pozbycia się azbestu z dachu więc kwestię azbestu mam wyjaśnioną)
  19. matri16
    Dziękuję za odpowiedzi, w tym temacie mam przedstawione rozmieszczenie anemostatów http://forum.muratordom.pl/showthread.php?245752-Prawid%C5%82owe-rozmieszczenie-nawiewnik%C3%B3w-w-starym-domu&p=7064376#post7064376
  20. matri16
    Dziękuję za odpowiedź, niestety u mnie ściana przeciwległa to ściana przedzielająca pokoje. W kuchni natomiast podłączyłem wywiewnik do starego komina (w kuchni był piec węglowy), z łazienki tak samo zrobiłem wywienik ale w suficie, dodatkowo jest elektryczny który nawiewa z zewnątrz przez rurę która wychodzi przez kotłownię na zewnątrz domu. Dawniej nie miałem problemu z wilgocią (stare okna które "doskonale" nawiewały powietrze, ściany były suche, bez wilgoci) ale minus był taki, że w zimę przy grzaniu dwoma piecami kaflowymi było dość chłodno. Wymieniłem okna na szczelne, założyłem ogrzewanie CO2 no i problem się zaczął. Oczywiście problem też jest taki, że fundamenty oraz ściany nieocieplone ale chodzi mi w tym wątku o prawidłowe rozmieszczenie nawiewników.
  21. matri16
    Witam, mam problem z wilgocią w domu oraz prawidłowym rozmieszczeniem anemostatów. Na obrazku zamieściłem na niebiesko anemostaty wywiewne zamontowane w ścianie. Powietrze napływa bezpośrednio z zewnątrz domu. Na czerwono jest anemostat wywiewny, jest on wykuty w starym kominie, w łazience jest to samo, mało tego z zewnątrz przez kotłownie jest podłączony nawiewnik elektryczny. Dodam od razu, że strop jest ocieplony styropianem, dom jest ze ścian ze szczeliną, jest nieocieplony, fundamenty także (tutaj też jest problem wilgoci i efekt rosy) ale dokładniej chodzi mi o rozmieszczenie tych anemostatów. Czy anemostaty powinny być wykute nad oknami a nie w narożnikach ściany jak na obrazku? Wilgoć tworzy się w narożnikach ścian przy suficie, nie wszystkich narożnikach.
  22. matri16
    Ok, rozumiem do końcówki grudnia nie było tego problemu, pojawił się wraz z mrozam, ściana marznie i później jak się ją ogrzeje robi się mokra albo jak mróz puści i jest 0-3 stopnie na plusie. Muszę zaopatrzyć się w przyrząd do mierzenia wilgotności oraz temperatury ścian, nie znam się na tym ale dobre są urządzenia 2 w 1 np. takie? http://allegro.pl/aa5b-higrometr-termometr-wilgotnosciomierz-cyfrowy-i5731798580.html Jeżeli nie to prosiłbym o jakieś urządzenia do pomiarów wilgoci i temperatury (najlepiej 2 w 1) do 30 złotych
  23. matri16
    czerpią bezpośrednio z zewnątrz, wiem, że jesienią to nie pomaga gdy wilgotność powietrza jest duża teraz w lato spróbuję się za ten problem zabrać i zacznę od odkopania fundamentów, ich osuszenia, odgrzybienia i fachowego ocieplenia ale nie wiem jak z tymi anemostatami np. w kuchni w punkcie gdzie zamontowałem, wcześniej zbierała się tam para wodna (nawet jak miałem okapnik) i była mokra plama, po wybicie otworu i wyprowadzenia nad strop ściany już nie są mokre ani w narożnikach ani w miejscu anemostatu
  24. matri16
    Witam, mam powtarzający się co roku problem z wilgocią. Dom z lat 60. Podam niżej kilka informacji: - dom parterowy ze strychem nieocieplony - dom ze ściany szczelinowej (wewnętrzna ściana to dziurawka, zewnętrzna cegła biała) - strop ocieplony styropianem 8 cm - na fundamentach jako izolacja jest papa przepraszam z góry za amatorski rysunek wyjaśniam: - czerwone koła to anemostaty nawiewne - żółte koło anemostat wywiewny w kuchni który jest wyciągnięty ponad 40 cm za strop - w łazience mam nawiewnik na prąd, jest połączony rurą PCV na zewnątrz przez kotłownie - w pokoju nr 1 nie mam mebli a woda się zbiera przy listwach podłogowych, w innych pokojach meble odsunięte od ściany na ok. 30 cm ale przy listwach podłogowych każdego dnia zbieram z jednego pokoju ok. pół szklanki wody - zielone pola to rozmieszczenie mebli za którymi gromadzi się woda i wilgoć (w kuchni problemu wilgoci nie ma) Moja diagnoza - ocieplić fundamenty i ściany zewnętrzne - obawa o wilgoć kapilarną bo nie do końca ufam papie ułożonej na fundamentach, wtedy albo kosztowne podcinanie fundamentów albo inne metody Pytania czy anemostaty są dobrze rozmieszczone, czy wystarczy tutaj fachowe ocieplenie fundamentów jak i ścian czy coś więcej? W oknach nie mam nawiewników, są uchylane klamki w okresie jesiennym, wiosną i latem. Rozumiem, że w szczelinie pomiędzy ścianami powstaje gigantyczne skraplanie i wtedy wewnętrzna ściana z tynkiem i farbą robi się mokra.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Forum:

Grupa ZPR Media:

Grupa Murator:

Serwisy internetowe:

Miesięczniki:

© 2024 Grupa ZPR Media, hosting: Supermedia