Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

joanna_zaj

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    46
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez joanna_zaj

  1. Kilka dni temu zamontowano mi JC Vacu Maid.Jak na dzien dzisiejszy jestem niezadowolona,poniewaz moj stary odkurzacz lepiej ciagnie niz ten wynalazek. Dzisiaj przychodza spece poprawiac ponownie ,ciekawa jestem co z tego wyniknie,ja zas sie zastanawiam jaka jest tego przyczyna .
  2. Zamieszkanie na wsi dojrzewalo w mojej glowie od kilku lat.Jednak dorastajace pociechy blokowaly moje marzenia.Tak jak wczesniej napisalam,piskleta wyfrunely z gniazda i nastal czas zlapania oodechu. Dopoki moje zdrowie pozwoli i kasa na chleb bedzie,to moje wizyty w miescie ogranicza sie do robienia zakupow i zalatwiania spraw przyziemnych. Gril byl,jest i bedzie to najwieksza uciecha dla mego meza i naszych znajomych,a trawa musi jeszcze dluugo poczekac zanim wyrosnie ,bo moje pupile psióle na to nie pozwalaja. Pozdrawiam wszystkich obecnych i przyszlych mieszczucho-buraków Bikerus To zadna wies,to podmiejska miejscowosc.. U nas w takich miejscowosciach sa tak wariackie ceny za ziemie,ze postawienie domu na duzej dzialce graniczy z cudem,a przy obecnych cenach,to .....
  3. Agakol Nie ma nic piękniejszego niz wieś,cisza ,spokój,spiewy przeróżnych ptaków,nawoływania zurawi,sarny za plotem,lisek kolo drogi:)itd,itd.Piękno natury za płotem,na wyciagnięcie reki....ale....Niestety nie kazdy to lubi i nie kazdy moze sobie na taki luksus pozwolic. Jezeli masz male dzieci i opieki szkolnej nie ma w poblizu to nie polecam wsi za zadne skarby.Codzienne dowozy dzieci wczesniej czy pozniej wkurzą,nie mowiac juz o pretensjach ze strony pociech,ze znajomi sa daleko,ze co tu robic na tym wygwizdowie....itd. Dopóki pociechy nie wyfruną z rodzinnych gniazdek nie ma sensu przeprowadzac sie na wies (tę prawdziwa,o ktorej pisalam wczesniej,a nie miasteczko podmiejskie),bo pretensji i zali bedzie caly worek. Jestem na etapie przeprowadzki na prawdziwa wies,gdzie jest tylko sklepik otwierany od przypadku,babcie w chustkach na glowie, mieszkancy przesiadujacy na laweczkach przed plotami i droga szutrowa jak narazie. Dylematow ,czy warto rezygnowac z miejskiego zycia bylo co nie miara,oczywiscie jak sie cale zycie bylo mieszczuchem i o wiejskim zyciu slyszalo sie z opowiadan dziadkow,ale co tam ,kto nie ryzykuje ten nie ma. Na chwile obecna nie zaluje podjetej decyzji i mam nadzieje,ze spedze na niej nie jedna piekna chwile.Nalezy mi sie tez cos od zycia.Na wakacje przez okragly rok nie kazdy moze sobie pozwolic,a tak wlasnie czuje sie w moim nowym domu,co potwierdzaja moi znajomi goszczac w moich progach co tydzien na grilu:).
  4. Kalkulacja -stan surowy zamkniety zadko kiedy przekracza zamierzony plan.U mnie jedynie nie liczylam az na tak wielki koszt betonu.Na moj dom ( 230m)wydalam ponad 20tys. Inaczej sprawa wyglada w wykonczeniu.Tutaj nie ma szans wszystkiego przeliczyc. Liczylam,ze zmieszcze sie w kwocie 400 tys.z meblami,a tu pech,wydalam juz 450 i konca nie widze,a jeszcze caly ogrod do wykonczenia i utwardzenie terenu. Moje czarne mysli przewiduja,ze przekrocze swoj limit wydatkow przynajmnie o 100 tys. Ktos przede mna napisal,ze 4 tys.wiecej na cos tam w stanie surowym to nie duza suma przy takich wydatkach.Tez tak myslalam na tym etapie.Przy wykonczeniowce liczy sie juz kazdy grosz i oszczedza sie wtedy na wszystkim. Rada dla przyszlych inwestorow.Liczcie kazdy grosz na kazdym etapie budowy,inaczej budowa domu przerosnie wasze kalkulacje. Wystarczy spojrzec obok siebie ile jest domow w stanie surowym,ktore niszczeja. Moj tesc zawsze mowil:"zrąb postawi byle głąb"-święta racja!!!!
  5. POŚ uzytkuje juz pół roku. -Raz na miesiac nalezy wsypywac bakterie, -myslec,co wlewamy do kanalizy, -uwazac,czym czyscimy sanitariaty (na rynku najczesciej sa dostepne preparaty,takie,ktorych ja nie moge stosowac),te ktore stosuje nie spelniaja moich oczekiwan , -po zastosowaniu leczenia antybiotykowego ponownie zasilac bakteriami, Ogolnie do d...y,nie jestem szczesliwa z takiego rozwiazania.Wolalabym jednak czyscic tym ,czym chce,wylewac to co chce i nie myslec,czy przypadkiem nie zatka mi sie drenaz. Czekam na opinie innych uzutkownikow,moze ja robie cos nie tak i jest jakies sloneczko nadziei na plus dla POS.
  6. Na Podlasiu sniegu w lasach po kolana.Takie widoki mam z okna mego nowego domku. OBY DO WIOSNY.
  7. Atmosfera w twoim domu jak w Antykwariacie.Gratuluje i wiem,ze w nim nie masz kiedy sie nudzic.Sprzatanie i odkurzanie to napewno codziennosc. . W moim obecnym domu mam podobne klimaty,ale w nastepnym chce troche odpoczac.Mniej bibelotow i wiecej nowoczesnosci.Byc moze z wiekiem to przychodzi. Moja znajoma mi kiedys powiedziala,ze w antykach czuje sie starzej.Chyba cos w tym jest. . Widze,ze masz kociaki,czyli bratnia dusza .
  8. Retrofood Nalezysz do "Elity forum",ale twoje doradztwo w tej kwestii moze tylko zdołowac. Kiedys tez tak uwazalam,ale jak spartaczono mi robote za duze pieniadze,to wolalam sama zakasac rekawy i zrobic to wlasnymi rekoma i napewno nie gorzej niz "fachowcy od siedmiu bolesci". Jak ulozy sie samemu glazure,czy tez terakote,to wykonanie scianek z g-k jest sama przyjemnoscia.Wystarczy tylko troche poczytac w necie i wiele niejasnosci staje sie bardzo prostych. Trzymam kciuki za wszystkich probujacych samodzielnie wykonczyc dom (oby tylko nie siebie).
  9. Z serii Majolika mozesz wybierac,tylko,ze tam sa o wiele wieksze kwiaty. U mnie jest w wersji pomaranczowej i jestem bardzo zadowolona.
  10. Marmurowe parapety wew. to najlepszy zakup w moim domu.Sa eleganckie,latwe w utrzymaniu,a ze sa zimne .....siadac na nich przeciez nie musimy ,a do oparcia moze posluzyc poduszka:). Plastikowe,,,to wybor jak brakuje juz kasy.
  11. Piekarnik na wysokosci oczu to najlepsze rozwiazanie z mozliwych.Stosuje juz 12 lat i nie widze nic zlego w szafkach.Nic nie uszkodzone,ani nie odksztalcone. Czas uzytkowania przeze mnie powinien byc najlepszym argumentem za!!!!!! W nowym domu zastosowalam ten sam sposob umieszczenia piekarnika.Robi wrazenie,a jednoczesnie chroni i tak zbolale plecy .
  12. Klinkier + kute przesla (pelne ,nie puste ) sa droga inwestycja,ale wydaje mi sie,ze dosc trwala.Jezeli dodatkowo jeszcze przesla zostana ocynkowane ,to mozna sadzic,ze starczy na wiele latek. W moim starym domu mialam plot drewniany i niiiiiiigdy wiecej.To horror z utrzymaniem .Co kilka lat malowanie,a jezeli tego plotu jest bardzo duzo ,to koszmar.Sztachety snia sie po nocach. W nowym domy zastosowalam klinkier i kute przesla.Przeslo jedno kosztowalo mnie 270zl(z ocynkiem)-prety pelne z lekkimi zdobieniami.Za polozenie jednej cegly placilam (VI '06 ) zlotówkę ,teraz pdnobno powyzej 2 zl.Mam 40 m ogordzenia w klinkierze(kosztowalo mnie to: -8800 zl przęsla, -ok 4000 tys,robocizna za slupki klinkierowe (razem ze smietnikiem), -nie pamietam ile placilam za sztuke klinkieru (byl kupiony okazyjnie )a zuzyto na ogrodzenie ok 4000szt. Wyszlo dosc drogo,ale wiem,ze na dlugie lata.
  13. Jezeli nie posiada sie w gotowce przynajmniej 200 tys. ,to nie warto zaczytac budowy domu,nawet najmniejszego. Sprawdzilam to na wlasnej skorze. Dom wybudowalam co prawda nie maly ( 10x20) z poddaszem uzytkowym i juz pochlonal 400 tys. Dodam,ze zadnych fanaberii nie wymyslalam, inwestycja rozpoczela sie 15 marca 2006 i juz czesc domownikow tam mieszka.Byc moze szybkosc budowy wplywa na wyzsze koszty,ale czasami lepiej szybciej niz wogole. Z obserwacji widac,ze coraz drozej buduje sie i napewno taniej juz nie bedzie.
  14. Dla rozluznienia atmosfery przedstawie swoj rys mojej wymarzonej lazienki. Dodam,ze nie jest mala ponad 10 m. 1.Kilka tygodni myslenia ,aby zaoszczedzic na architekcie.Kilka stowek w kieszeni. 2.Glazura i terakota bardzo przyzwoita i na cala lazienke wyniosla niecale 3000zl.(robocizna wlasna z przymusu-braki w portfelu)) 3.Bidet, kibelek, umywalki,baterie (przesadzilam-bo mialam wtedy jeszcze troche w kieszeni:)) Georgia i Modena -mozna bylo wybrac podobne za duzo mniejsze pieniadze. 4.Wanna za niecale 500 zl (Kolo) wkomponowana w skosie i osadzona w bloczki Ytong - wyglada doskonale.Baterie stojace za 500zl (Deante) 5.Prysznic wykonany wlasnymi rekoma bez niepotrzebnego wyrzucania kasy na ceramiczne brodziki.Duzo taniej i funkcjonalniej.( w moim odczuciu).Baterie i prysznic(Kludi) mozna kupic za niecale 600zl (sklepy Gen-Bud) Ogolnie w kosztach z wlasna robocizna zmiescilam sie ponizej 10 tys.Jak na tak duza lazienke (niektorzy okreslili to jako salon kapielowy)calkiem nieduzo ,a jaka satysfakcja !!!!!!!!! Pewnie,ze bym chciala umywalki z Corianu i armature z najwyzszej polki,ale niestety.....A zdrugiej strony,czy az taki luksus nie przysporzy nam nowych wrogow?
  15. Rowniez odwazylam sie na majolike w kolorach biel-pomarancz. Mala lazienka ,a po wykonczeniu wyglada oryginalnie,czysto i sprawia wrazenie wiekszej.Jestem bardzo zadowolona z koncowego efektu. Wiecej problemu przysparza wykonczenie scian powyzej glazury,zeby nie zrobic haosu i jarmarcznego wygladu. Po raz kolejny bede kladla strukture,poniewaz za kazdym razem wychodzi nie to co bym chciala.Niby biel,a z roznymi odcieniami roznie wspolgra:(. Jak zakoncze cala lazienke to wkleje fotki.
  16. joanna_zaj

    FUGI - POMOCY

    Polecam Mapei nr 112.(szary)rewelacyjny kolor i pasuje do wielu terakot. W moim domu ten kolor fugi zastosowalam do terakoty bezowej,kremowej i przybrudzonej bieli. Polecil mi sprzedawca.Na poczatku do tego koloru podchodzilam bardzo sceptycznie,ale gdy ulozylam na probe w jednym pomieszczeniu,to stwordzilam,ze ryzyko oplacalo sie. Polecam i gwarantuje ,ze sprzatanie takich podlog bedzie mniej stresujace niz z fugami bardzo jasnymi.
  17. Dzieki za szybka pomoc:).Zawsze to kilka dni mniej. Moj instalator powiedzial,ze lepiej nie ukladac terakoty,przed rozruchem podlogowki. Fugi powinny byc elastyczne,a czy maja one bezposredni wplyw na pekanie terakoty ,to ....nie wiem ?
  18. Mam pytanie: Czy prawda jest,ze po ulozeniu terakoty musze na dwa tygodnie wylaczyc cale ogrzewanie podlogowe? Jezeli to prawda,to zalamie sie bo zimno sie szykuje w moje stopki:). Prosze o szybka odpowiedz.Juz 3 dni jestem bez podlogowki i zimno jak nie powiem co:(.
  19. Piotrek Wielkie dzieki za pomoc
  20. Moj fachowiec podobnie,pozostawial wielkie dziury na stykach (sufit-sciana) i wciskal mi ,ze tak trzeba,bo oczywiscie baba znac sie nie ma prawa a udzielac wskazowek,czy tez krytykowac to....bron boze.Potem w te miejsca ,bez zasiatkowania powtykal akryl Saudala.Nie dosc ,ze wyglada to okropnie,to po miesiacu mam wszedzie pekniecia. Ilu majstrow tyle technik wykonania ,a my naiwni inwestorzy placimy kupe kasy za partaczenie naszych domow. Szlak mnie trafia,jak czytam niektorych posty i jeden fachowiec krytykuje drugiego,a my inwestorzy tylko bulimy kase.
  21. Od 11 lat uzywam plyte ceramiczna (nie mylic z indukcyjna) i taka sama bede miec w moim nowym domu.To jest super wynalazek i zawsze wart jest posiadania. Rzeczywiscie wszystkie naczynia musza byc dostosowane do plyty,czyli plaskie dno i najlepiej jak najgrubsze.Od wielu lat uzywam garnkow AMC i sprawdzaja sie rewelacyjnie.Cieply obiad pozostaje na plycie nawet godzine.To jest wlasnie zaleta plyt i grubego dna. Utrzymywanie czystosci takich naczyn tez jest o wiele lepsze.
  22. 'Za to powyżej strasznie mnie zrugała żona Wszystkie fugi w tej łazience sa POPIELATE (wg mnie SZARE) " POPIELATE czyli jaki numer i firma?Nie kumam . Czy plyta okleinowana nie ciagnie wody na stykach ?
  23. PIOTREK Z czego zrobiles podstawe pod umywalki? U siebie chce podobnie i caly czas glowkuje jak to zrobic. Widze,ze jednak jestescie za fuga biala i pomaranczowa . Czy jest jakis dobry sposob na bezproblemowe polaczenie dwoch fug,tzn.aby jedna sie nie wtopila w druga .?
  24. Jaki kolor fugi polecacie do lazienki bialo-pomaranczowej z kolekcji 'Majolika"? Mam zawrot glowy,poniewaz biala fuga na terakocie to .Nie mam czasu i zdrowia calymi dniami sleczec na kolanach ze szczoteczka do zebow. Bardzo mi sie podobaja klimaty pomaranczy,ale fuga !!!!!!!!!!!!!! Bardzo prosze o rady.
  25. W moim nowym domu myszy zagniezdzily sie na calego. W starym zas domu kot wylegiwal sie od kilku juz lat i byl jakby to powiedziec darmozjadem. Od wczoraj pilnuje nowego dobytku i jakos tak mniej widac tych nieproszonych gosci.Ciekawa tylko jestem,czy one boja sie kota,czy czekaja tylko na okazje jak moj siersciuch juz spi. Martwi mnie tez ilosc zjadanej kociej karmy.Moze on dzieli sie zarciem z reszta domownikow . Dodam,ze pulapki to slaby wynalazek u mnie nie dzialaja
×
×
  • Dodaj nową pozycję...