Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Hube

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    38
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Hube

  1. Dziekuje bardzo za ta odpowiedz !!! Moja sprawe w gazowni prowadzi p. Poczman. Mam jeszcze pytanie odnosn ie przylacza gazowego. Czekam wlasnie na pozwolenie wykonania instalacji wewnetrznej i przylacza na terenie mojej dzialki. Czy jak uzyskam to pozwolenie to moge juz wykonac ta instalacje czy musze jeszcze cos z gazownia zalatwic ??? Pytanie drugi: Moge na drugiej dzialce miec sama szafke bez instalacji ??? I moja mala sugestia: Odsetki karne nie moga przekroczyc 100 % waszej wplaty, wiec na tym sie nie zarobi Chyba ze sie myle, ale taki zapis mam w umowie. Ps. Chyba ze wplata byla na tyle duza, ze warto czekac. Pierwsza kalkulacja dla mnie wynosila 10 tysiecy mojego udzialu w budowie gazociagu. Po interwencji urzedu regulacji okazalo sie ze zaplace tylko oplate przylaczeniowa.
  2. Sprawa moja przedstawia sie w nastepujacy sposob: Posiadam dwie dzialki na ktorych chce postawic dwa budynki(domy jednorodzinne). Swoja przygode zaczalem rok temu jak owa decyzje z rodzina podjelismy i od tego mometu zaczal sie moj przylaczeeniowy horror... Mianowicie nasze dzialki to typowe "golasy", czyli brak jakichkolwiek mediow. Poczatkowy pomysl byl prosty: wystapimy o jak najszybsze przylaczenie do sieci gazowej, wystapimy do gazowni o budowe gazociagu(okolo 80 m) i wykopiemy wlasna studnie.... hipotetycznie pomysl byl extra, w praktyce mam juz caly segregator papierow, uzgodnien, analiz itd. itp. a mediow jak nie bylo tak nie ma Niestety okazalo sie rowniez, ze na obydwu dzialkach nie ma pokladow wody, co sprawilo ze musze pobudowac na wlasny koszt rurociag.... Niestety w naszym pieknym kraju nikt nie potrafi mi precyzyjnie odpowiedziec na moje pytania, wiec mozee zapytam Was drodzy forumowicze o Wasze doswiadczenia. Aby to zrobic podziele pytania na grupy: prad, gaz, woda. 1. Prad Aby uzyskacc szybsze przylaczenie postanowilismy sami wykonac dokumentacje techniczna w zamian elektrownia dala nam termin wykonania 6 m-cy od daty zlozenia wszystkich papierow. Oczywisciee polecono nam projektanta z elektrowni, ktory nam obiecal calos do konca grudnia 2005 r. a opoznilo sie wszystko do czerwca tego roku. I tu moje pytanie: Ogloszono dopiero przetarg na wykonanie, ile czasu srednio od przetargu trwa wykonanie???? Podobno wykonawca musi miec pozwolenie na wyjscie w teren itd... Jak wyglada odbior instalacji po0 przylaczeniu i po jakim czasie zobacze prad w swoim gniazdku ??? 2.Gaz Gazownia na umowie wpisala termin przylaczenia wrzesien 2006r. ale niee wiem czy mozna im wierzyc. Jak bylo w waszym przypadku??? Czy dotrzymuja terminow??? Jak wyglada odbior instalacji ??? Ps. Jesli w umowie mam zapisane ze musze ustawic na wlasny koszt szafki pomiarowe, a na drugiej dzialce dopiero bede stawial budynek, to czy tez musze ustawic tam szafke??? 3.Woda Jak uzyskam pozwolenie na budowe wodociagu to czy bede mogl odrazu budowac go, czy rowniez musze miec pozwolenie na wyjscie w teren ??? Czy wodociag ma rowniez swoj odbior??? Strasznei duzo jest tych pytan ale mam nadzieje, ze bedzie mogl mi ktos pomoc z Was. Pozdrawiam.
  3. Nawet nie spodziewalem sie ze taka dyskusja wywiaze sie na temat numeru Widze ze zalezy to od gminy, wiec wybiore sie do swojego urezdu i napisze jak sprawa u mnie wyglada. Dzieki wszystkim za odpowiedzi. Pozdrawiam!!!
  4. Witam, mam obecnie nadany numer ewidencyjny dzialki na ktorej stawiam budynek i zastanawiam sie gdzie musze sie zglosic aby nadano mi "normalny" numer ???
  5. Yogi66 dziekuje bardzo za ten artykuł. Właśnie o to mi chodziło. Pozdrawiam.
  6. No tak, ale napisalem ze chce ja sprzedac z domem który wlasnie buduje i chce uniknac podatku od sprzedazy domu !!!
  7. Posiadam dzielke od ponad 5 lat i stawiam obecnie na niej dom, ktory chcialbym sprzedac. Slyszalem, ze sa sposoby aby uniknac podatku. Chodzi o sprzedaz w trakcie budowy. Czy ktos moglby z Was mi pomoc w tej kwesti ??? Z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi
  8. Ludzie pomozcie, bo oszaleje chyba. Jestem wlascicielem dwoch polozonych kolo siebie dzialek. Kazda z nich ma po 700m2. Dwa tygodnie temu zaczalem na jednej z nich budowe(juz mam wylane posadzki), pozyczajac wode od sasiada. Studnie miala nie byc zadnym problemem.... przyjechala ekipa, rozstawila sprzet, wywircila otwor 23m w glab i stwierdzili, ze nie ma tam wody i oni dalej nie beda wiercic, gdyz maja inne zlecenia. Zdenerwowalem sie troche i zamowilem badanie geologiczne metoda oporową. Przyjechal geolog, zrobil badanie i stwierdzil ze na jednej z dzilek(ta na ktorej jest budowa) nie ma wogole szans na wode, zas na drugiej jest zloze na 12-16 m ale w najdalej od budowy oddalonym rogu. Zamowilem wiec druga ekipe ktora byla bardzo optymistycznie nastawiona i postanowila nie wierzyc badania... wkopali sie na 33m na granicy dwoch dzialek i potwirdzili ze tam wody niema. Nastepnego dnie zaczeli wiercic tam gdzie wskazal geolog, ale jak sie okazalo jego (jak twierdzil) 100% wyniki badan byly bledne i wody w owym miejscu nie ma.... Co mam w takiej sytuacji robic??? Czy sa badania ktore moga mi odpowiedziec na pytanie czy np. na 70 m sa poklady wody??? Chodzi mi o sprawdzone metody, bo mam w tym momecie noz na gardle. Budowa zaczeta, a ja nie mam wody. Do najblizszego wodociagu mam okolo 130 m, ale nie wiem czy gmina wyrazi pozwolenie na budowe na wlasny koszt rurociagu. Tutaj rowniez zapytam, czy ktos ma jakies w tej kwesti doswiadczenie... Bardzo porsze o pomoc, bo ostatnie dni to dla mnie koszmar
  9. Nie rozumiem pytania ?? Znaczy ma byc czy ma jej nie byc??? Nie znam sie na tym
  10. Przegladam wlanie kosztorys, ktory bedzie zawarty w umowie z moim wykonawca i o ile wiekszosc cen moge soprwadzic i sie zgadzaja to zastanawiaja mnie owe szlichty. Dom bedzie mial 143m powierzchni urzytkowej, a szlichty wyliczone sa w nastepujacy sposob: Szlichty cementowe parter -izolacja p. wilgociowa papa termozgrzewalna + folia budowlana, styropian 10 cm, siatka zbrojeniowa, taśma dylatacyjna, szlichta cementowa 4-6cm - cena 6460 lz Szlichty cementowe pozostałe-styropian 2 cm, siatka zbrojeniowa.,folia budowlana, taśma dylatacyjna, szlichta cementowa 4-6cm-cena 5300 zl Razem 11760 zl. Jak sadzicie czy to troche nie za duzo ???
  11. areq zagospodarowanie dzialki to nie zmiany w projekcie Pozdrawiam!!!
  12. Witam. Jesli pod pojeciem zagospodarowanie kryje sie wrysowanie budynku, szamba, studni i obliczenie powierzchni czynnej biologicznie, to podziekuj tej pani i zycz powodzeni na przyszlosc. Wielkosc nie ma chyba wielkiego znaczeenia. Ja dla przykaldu w okolicach Warszawy, oddalem ostatnio mapy dla dwoch dzialek naraz i zaplacilem 400 zl od dzialki(cene utargowalem). Wyjsciowa cenaa od dzialki pod Warszawa to 600 zl. Nie daj sie nabrac. POZDRAWIAM Hubert
  13. Ja mialem ten problem na jesieni.... musialem nawiezc okolo 40 wywrotek wielkosci Tatry na dzialke. Ziemia byla potrzebna do podniesienia terenu, wiec nie mialem wielkich wymagan. Tez szukalem w internecie i ogloszeniach, ale wkoncu wsiadlem w auto i zaczalem szukac wykopow. Jednorazowo nie udalo sie zalatwic takiej ilosci, wiec poznalem polowe kierowcow krazacych w okolicy Mieli do mnie nr. tel. i dzwonili jak cos mieli. Ps. Kierowcy to calkiem mili ludzie, ale trzeba z nimi umiec pogadac. Musisz postawic na swoim i juz. Mi zwykle krzyczeli ok. 80 zl. za wywrotke. Zbijalem cene do upadlego i srednia cena wyszla mi okolo 40zl za kurs Pamietaj, ze oni szukaja naiwnych, a czesto nie maja nawet co z ta ziemia zrobic i musza robic dluzsze kursy zeby ja gdzies zrzucic za darmo, niz do Twojej dzialki. Ps.2. Cena zalezy od tego jakiej ziemi potrzebujesz i ile ??? Jesli ma byc to jedna wywrotka dosc dobrej ziemi, to licz sie z kosztem od 200 zl w gore. Jesli potrzebujesz duzo ziemi tak jak ja, wtedy wykorzystaj efekt skali. Ze mna kazdy kierowca zaczynal rozmawiac inaczej jak dowiadywal sie ze moze kilkaset zl. przy mnie zarobic. Pozdrawiam i zycze powodzenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...