Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

malmuc

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4 471
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez malmuc

  1. no no to już jakiś pomysł
  2. opiera się a jak przychodzą koledzy też sie opierają kiedyś miała tam dziewczyna zwykłą matę
  3. Hej przyszłam popytać czy macie jakiś pomysł na osłonę ściany przy łóżku dziecięcym, a raczej nastolatka lat 11 wyadawało mi sie ze IKEA miała jakieś takie kółka, ale nie moge znaleźć
  4. jezu czytam i jestem potracona, cholerka jeśli program nauczania jest dostosowany do 6 latków to czemu dzieciom jest trudniej, ma być trudniej? Do tej pory zauwazylam ze 7 latki w szkole nprawde sobie radzily, ja mam core w 3 klasie i uwazam ze od 1 klasy mało pracuje, nie zauwazylam zeby sie przemeczala, maja tak malo zadania domowego ze ja sie znowu obawiam że w ogóle nie nauczy sie samodzielnej pracy przy biurku i w 4 klasie bedzie płacz i zgrzytanie zębami. Widzialam sale szkolna dzieci 6 letnich, jest bardzo duża, za ławkami jest duzą kolorowa wykładzina, kiedy dzieciaki nie są juz w stanie wysiedziec w ławce Pani poprostu przenosi sie z nimi na wykladzine i dostosowuje nauke do dzieci do ich temperamentu i możliwosci koncentracji (ale tak postepuje ta Pani która pracowala w przedszkolu i wie ze nie przykuje dzieciaka na 45 minut do ławki). Tak sobie mysle ze rodzice zamiast skupic sie na psioczeniu na dyrektorke ze nie chce otworzyc zerowki powinni przycisnąć ją żeby stworzyła odpowiednie warunki klasowe, zeby nauczycieli wyslala na doszkolenie. Ja rozumie ze nauczyciel który przez 20 lat dostawał w pierwszej klasie dzieci potrafiące alfabet, wstepnie czytac, liczyć i manualnie przygotowane do pisania nagle dostaje przedszkolaki i kurde nie potarfi z nimi pracować
  5. trudno odpowiedzieć na pytanie czy 6-latek sobie poradzi raczej należałoby się spytać czy nauczyciel sobie poradzi bo moim zdaniem najwiekszy problem tkwi w przygotowaniu nauczyciela u nas w szkole pierwszy rocznik 6 latków poszedł do szkoły z Pania która prowadziła te dzieci w przedszkolu, a nastepny rocznik przejęła Pani w wieku emerytalnym do tego wymagająca, kompletnie nie zauważająca że te dzieci nie mają przygotowania szkolnego. Więc doszlo do sytuacji gdzie rodzice dzieci w II klasie zaczeli sie martwić, ze może Pani jest za łagodna,że nie daje zadań domowych, a rodzice w I klasie martwią się bo Pani po 1-ym półroczu wymaga żeby dzieci płynnie czytały
  6. a Ty skąd te zdjęcia wygrzebała? wiosna 2010??? no bo chyba nie z dzisiaj wydawało mi sie że mieszkamy całkiem blisko siebie
  7. Martuś tez o tym czasto myślę, kurcze córka pyta mnie już o różne rzeczy a ja nie wiem jak z nią rozmawiać moja mam też ze mną nie rozmawiała, niestety na dzien dzisiejszy staram sie byc blisko niej, zauwazyla juz ze kolezanki nie wszystko mowia swoim mamom, okłamują rodziców, zauważylam że ją to trochę szokuje muszę zadbac o to żeby wiedziała ze ze mną może pogadać o wszystkim i ze nie ma lepszego doradcy niż mama (to będzie trudne)
  8. jestem Ja też puszczam swoje dziecko do szkoły, nie sądziłam że będę sie martwić ze może nie pójść a to dlatego że rodzice zorganizowali zebranie i na 33 rodziców tylko kilkoro wyraziło chęć puszczenia dziecko do szkoły, a dla takiej liczby dzieci nie otworzą 1-ej klasy. Generalnie żałowałam ze na to spotkanie poszłam, było kupę krzyku ludzie skupili sie na tym ze nasze dzieci pojdą do gimnazjum wczesniej, ze w tym trudnym okresie dojrzewania pojdą do klasy z dziecmi o rok starszymi (a w moim miescie tak bedzie bo tylko moja szkoła od dwóch lat posyła 6 latki do 1-ej klasy). Jeden tatus krzyczał: gratuluje, gratuluje wam odwagi! co powiecie dziecku jak wroci ze szkoly i powie ze starszy kolega z klasy mu skopał tyłek:( i w ogóle to my nie wiemy w co sie bawią teraz gimnazjalisci! Wiecie Panstwo co to jest "słoneczko"??? No mowie Wam, jakas masakra, wyszlam ze spotkania wczesniej. Boje sie i nie wyobrazm sobie zeby rocznik 2005 poszedl z obowiazkowym 2006, bedzie starszne przepelnienie, poza tym moje dziecko jest z marca i nie wyobrazam sobie w jednej klasie dzieci mlodszych o rok, półtora. Bedzie tak, ze starsze bedą sie nudzic i przeszkazdac tym mlodszym.
  9. no ja bylam w styczniu na 60-ej diamentowej
  10. halo! Kaśka jak Twoi rodzice mają 55 lat to ile Ty masz? 20 chyba
  11. Witaj Darcy miałyśmy okazję poznać się osobiście ponad rok temu cieszę się że budowa już zakończona i życzę Ci szybkiego powrotu do "normalności", budowa wykańcza, ale urządzanie dobija pozdrawiam
  12. Czesc mam duzy zbiornik po szambie na wodę, chyba 12 kubików, w upalne lato na długo nie starczy aaa i mam wlasnie taką zólto pasiastą rybke co chowa cos w pyszczku, dzieci nie moga sie doczekac kiedy to "coś" wypluje
  13. Wszystkiego najlepszego Markotko http://www.stockfood.pl/pix/FLOA/999/269080_T.JPG
  14. smigam dzis do IKEi, chcialam kupic biurko i wlasnie na na razie 1 regał kukam teraz w biurze i widze ze mamy dwa rodzaje segregatorow A4, Esselte są jakies wieksze maja chyba 30 cm, ale sa inne i wejdą cale do regału 28 zalezy mi na drzwiczkach i chcialabym zamknąć przynajmniej w polowie te regaly no i cena jest lepsza, chyba zrobię dzis zakupy, w koncu to tylko gabinecik
  15. mialam na mysli szerokość, Billy ma 80-szerokie, ja wlasnie mam 83 cm miejsca zeby wcisnąć wysoki regał
  16. no to doopa , wkurza mnie ze besta ma tylko 60-ki, a ja mam maly gabinet i chcialam wykorzystac kazdy cm potrzebuje 80-ek
  17. a czy do billy wejdzie mi segregator A4?
  18. mało bywam w IKEI wiec sie musze poradzić chce kupic regał do gabinetu, raczej z drzwiczkami i mysle: Billy + szklane drzwi czy może Besta + drzwi jakie macie opinie na temat tych dwóch serii?
  19. nie potrafie nic znalezc na forum od czasów jego zmiany znaczy sie rozpierduchy wiec pytam Markociu czy byl tu gdzies wątek pt tyt. 6-latek idzie dz szkoły, za i przeciw .........
  20. no jak to kurna nie przybywa?, juz teraz nie pamietam, ale gdzies sie krzesla zmienialy, obrusiki, zaslony, rolety, doniczki tylko sie nie smiejcie ze mnie ale takie pierdoly to jednak ciągle jakas zmiana no i ona kurde kosztuje Kaska a co ty pierdziulisz? A gabinet to Ty nie przemeblowalas? Irma Ciebie przynajmniej mąż nie goni czy goni?
  21. jak to nie ma? nachwalilas sie jak nie wiem tego mojego frontu, a teraz sciemniasz ahh dziewczyny nic nie przybywa , jak czytam co was sie dzieje to sie za glowe lapie, ja to kurde nawet zaslon nie zmienilam od 3 lat o tarasie mysle, ale czasem mam takie nerwy ze najchetniej bym gdzies wyjechala po co wiec mi taras ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...