Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wspolpraca

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    111
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez wspolpraca

  1. Jeszce nie wiem, bo dopiero pomalowalam, trochę średnio palić w kominku przy 30stopniach
  2. Ja pomalowalam na ciemniejszy szary, ale nie taki grafitowy. Malowalam na farbę ceramiczna Magnata. Błyszczy się z każdej odległości
  3. Też to kupiłam, ale nie użyłam. Lazur i osobno brokat, ma ta przewagę, że malujesz ścianę czym chcesz i na jaki kolor chcesz. Dwa możesz mieć słabszy lub mocniejszy efekt, w zależności ile brokatu wsypiesz. Swój post napisałam, bo sama nie wiedziałam co kupić. Ale dobrze, że mylilam się w sprawie primacol. Opinie miał zle w necie
  4. Wymyśliłam sobie brokatową ścianę nad kominkiem i jedną ścianę za łóżkiem w sypialni. Lubię w wykończeniu elementy glamour, Przekopałam neta, ale niestety zbyt wiele informacji nie znalazłam. Owszem róźne produkty tak, farby i inne nie znane mi rzeczy. Potrzebowałam opinii kogoś, kto rzeczywiście zrobił sobie taką ścianę. Kupiłam w sklepie zestaw primacol, ale ze znalezionych w sieci opinii , zdecydowałam się nie ryzykować i nawet nie rozpakowałam zestawu. Była tam farba podkładowa i lakier z brokatem. Ponoć niezbyt udany produkt, ale tyko powtarzam opinie. Nie są one moje. Ścianka w sklepie była olśniewająca. Założyłam nowy wątek, aby pomóc tym , którzy wpadną na ten sam pomysł. Ja już mam to za sobą. Mam jedną super ścianę , drugą mało udaną, ale i tak nadal efektowną . Nie jestem przedstawicielem , ani pracownkiem firmy , po prostu wykańczam swój domek. Obejrzałam na youtubie filmik z lilafarby24. Zadzwoniłam i pracownik doradził mi zakup lazuru brokatowego i osobno woreczków z brokatem przemysłowym. Ma to tą zaletę, że można malować tym na dowolny kolor farby, a dodatkowo lazur powoduje, że ściana jest w 100)% zmywalna. Do sypialni kupiłam brokat turkusowy w ilości 50g, a nad kominek brokat srebrny hologram 50g Zaczęłam od sypialni, gdyż po postawieniu łóżka z zagłówkiem , powieszeniu kinkietów, będzie widać tylko część ściany, jakbym coś zepsuła. Wsypałam do 1l lazuru połowę opakowania brokatu turkusowego. Mam ścianę 4m x 2,50m . Pracownik poradził zakup szerokiego pędzla do malowania lakierami i nakładanie równomierne we wszystkie strony, Miałam za szeroki pędzel, więc musiałam przelewać lazur z brokatem do kuwety. 1l mi nie wystarczył, więc na ostatni kawałeczek domieszałam brokat z lazurem na oko i niestety ostatni kawałek miał za duzo brokatu. To pierwszy błąd. Drugi był taki, że na jasnoszarą farbę kładłam dość ciemny brokat. W efekcie na ścianie pojawiły błyszczące maziaje. Dokupiłam brokat srebrny hologram, wsypałam na 1l 100g brokatu i resztkę turkusu, kupiłam węższy pędzel, który mieścił się do opakowania i było o niebo lepiej. Ściana mieni się ślicznie , ale maziaje są. Do tego , mimo , że lazur ładnie się rozlewa i tak pod słońce widać ślady pędzla, to drugi błąd. Trzeci jest taki, że kupiłam za mało brokatu i między jedną warstwą lazuru , a drugą minęły dwa tygodnie , źle ściągało się taśmę malarską, mimo, że użyłam dobrej markowej i ściągałam ją zaraz po pomalowaniu drugiej warstwy. Wyschnięty lazur jest gumowaty. Za to kominek wyszedł mi super. Po pierwsze malowałam lazurem ze srebrnym brokatem na ciemno szarą farbę. Po drugie dałam dużo więcej brokatu. Na 1l lazuru dałam 150 g brokatu. Po trzecie miałam lepszy , miękki pędzel , który mieścił się do opakowania. Trzeba tylko pamiętać o zamieszaniu przed każdym zanurzeniem pędzla, żeby rozprowadzić brokat równomiernie. Po czwarte, po nałożeniu kawałka przejechałam suchym wałkiem do malowania lakieru (z krótkim włosiem) i roztarłam smugi lazuru. Preparat nakłada się cienką warstwą i schnie on szybciutko, więc po godzinie nałożyłam drugą warstwę , tylko po to, żeby wyrównać efekt. Również roztarłam wałkiem i od razu zdjęłam bez problemu taśmę. Wnioski mam takie. Brokat musi mieć kolor jaśniejszy od farby. Musi być go sporo wsypane. Super nakłada się pędzlem , dobrze się rozprowadza brokat. Nie należy za długo rozcierać tego pędzlem, bo w jednym miejscu zrobiło mi się skupisko brokatu, a że lazur szybko schnie, ciężko to potem wyprowadzić. Na koniec dobrze przejechać suchym wałkiem, żeby zlikwidować smugi i od razu zrobić drugą warstwę, jeśli będzie konieczna i natychmiast zdjąć taśmię malarską. Ciężko zrobić zdjęcia, aby uchwycić błyszczenie, w rzeczywistości wygląda to o wiele lepiej
  5. To w końcu ja się chwalę. Od pierwszej dziury w ziemi, chciałam kafelki drewnopodobne. Zeszłam wszystkie sklepy we Wrocławiu. To co mi się podobało, było za drogie, a kafle za 30zl /m2 były koslawe. W końcu kupiłam gres Atelier beige 120/23cm. Cena 80zl za m2. Najpierw kupiłam na cały dół domu, ale wyszły tak ślicznie, że dokupilam na całą górę. Za tą cenę efekt jest świetny. Kafelki proste, nie łódkuja i nie mają ostrych brzegów. Są troszkę nierówne na brzegach, ale to widoczne tylko dla pedantow. Wstawiam zdjęcie W świetle dziennym
  6. Witam i jak z wentylacją. Wiem, że mieszkacie , no i mamy zimę? W szczególności martwię się o tą ślepą łazienkę na dole? My teraz wykańczamy dół. Ponieważ robiliśmy kominek z rozprowadzeniem ciepłego powietrza na dole pod sufitami mamy rury. Mąż własnie sam skonczył podwieszać sufity. Mamy już kafelki drewnopodobne na całym dole i teraz robią dolną łazienkę. Wylaliśmy jesienią gigantyczny taras, ale prostokątny
  7. Chciałam tak zrobić, ale mąż upiera się. że tak sie nie robi, że jak się pomiesza grunt z farbą, to się zważy
  8. Mam pytanie o umywalki nablatowe. Do tej pory miałam wpuszczane w blat., ale podobają mi się te nakładane. Ma jednak wątpliwości w zakresie użyteczności, ale też utrzymania czystości na łączeniu z blatem. Ktoś coś?
  9. Częściowo rury do rozprowadzenia ciepłego powietrza znad kominka mieliśmy zrobione już przy montażu . Ekipa w pierwszej fazie przekuła się tylko na piętro i wyprowadziła rury w okolice miejsc w których one będą. Powietrze będzie rozprowadzanie jedynie grawitacyjnie. Przez okres zimy zdarzyło się parę mroźnych dni, więc od razu mogliśmy przetestować kominek. Zamówiliśmy w kratki.pl wkład powietrzny Lucy 16. Bardzo ładnie wszystko się spala, nie trzeba co chwilę podrzucać drewna. Wystarczy 2-4 razy na dobę. O dziwo ciepłe powietrze docierało nawet do pokoju nad garażem, a baliśmy się , że tam dotrą ledwie resztki. Panowie jednak odwiedzali nas jeszcze parę razy, a pewnie to nadal nie koniec. Rury rozprowadzone są pod sufitem na parterze. W tej chwili są już w miarę poupychane w ścianach, aczkolwiek jeszcze nie wyobrażam sobie efektu końcowego. Przed wykonaniem ogrzewania podłogowego, na naszą prośbę zostało wykonane doprowadzenie powietrze do kominka z zewnątrz.
  10. Dziękuję, super to wyszło. Długo walczylam z projektem kuchni. Skończyło się na przedstawieniu drzwi od spiżarki. Na razie zdecydowałam się przysłona barkiem, ale Twoja wersja w odwodzie
  11. Czego nie zrobilibyście ponownie ..... Jesteśmy z mężem w tzw średnim wieku, dość rozsądni jak nam się wydawało. Jednakże mimo, że z niejednego pieca chleb już się jadało i tak popełniliśmy parę blędów. Są już widoczne, mimo, że jeszcze nie mieszkamy. Co zrobiłam... Posłuchałam męża .... Czego nie zrobiłam..... Nie zrobiłam projektów / aranżacji pomieszczeń nim wbiłam pierwszą łopatę Posłuchałam męża, który nabijał się ze mnie, że chcę robić projekt kuchni, łazienek i w ogóle wszystkiego, w momencie, kiedy robili nam dopiero fundamenty, Ten błąd pociągnął kolejne. Niby wszystko idzie dość wolno, budujemy systemem gospodarczym, ale nagle okazuje się, że elektryk wchodzi na budowę na 2 dni i mąż pyta , " gdzie chcesz te gniazdka". Facet od okien pyta, jak mają się otwierać okna ..... Miałam z grubsza wszystko obmyślone, ale nic w komputerze, czy na papierze, Nasze błędy : 1) Okno w kuchni jest jednoskrzydłowe. Nby nic, ale jakbym miała projekt kuchni, to zrobiłabym dwuskrzydłowe, a tak nie mogę dać zlewu pod oknem , bo go w ogóle nie otworzę. Wiem, wiem, są krany chowane w blat. 2) Żle zrobione drzwi na taras - Czego nie róbcie?.... Nie słuchajcie innych , że macie chcieć inaczej niż chcecie Od początku chciałam drzwi w salonie na taras zrobić przesuwne, albo otwierane na zewnątrz (mam spory dach nad tarasem). Pierwszy i ostatni raz dałam się przekonać wykonawcy. Przesuwne mi wybił mąż, bo są niby awaryjne, zacinają się, ciężko chodzą.... WYkonawca zaś wmówił mi, że to głupota drzwi otwierane na zewnątrz, że tak się nie robi. W efekcie będę się wkurzać resztę życia, bo otwarte drzwi będą zasłaniac mi telewizor (jest to jedynie miejsce gdzie da się go powiesić) . Marzenie, aby na stare lata leżeć w niedzielę na kanapie prawie na dworze i oglądąc głupoty się nie ziśći. Na szczęście juz więcej nie dałam sobie nic wmówić. 3) Lodówka się nie mieści w aneksie Znowu zemścił się brak projektu . Przyłącza, gniazdka, drzwi do spiżarki zrobiliśmy, tak jak było narysowane w projekcie. W projekcie budowlanym uwzględniona jest lodówka zwykła. A ja mam i chcę mieć side-by side . W obecnym stanie musiałabym mięc lodówkę 20 cm przerwy i od razu kuchenka gazowa. W efekcie musiałam przesuwać drzwi do spiżarki na etapie gotowej elektryki i tynków. Niby nic, ścianka działowa, ale trzeba było przekładać kable i robić ręcznie tynki, podczas gdy można było tego uniknąć 4) Gniazdka nie tam gdzie potrzeba. Gniazdka zrobione też jak było w projekcie, Teraz mam puszkę na 3 gniazdka nad samą kuchenką, a tam gdzie będę miała blat roboczy -jedno gniazdko. Tam gdzie stanie lodówka , mam trzy nie wiadomo po co. Dobrze, że już wodę mam tam gdzie trzeba. 5) Marszczenie na ścianie Nie dopilnowani wykonawcy. Ściana na wieńcu postawiona krzywo. Tynkarze zamiast nałożyć grubo tynku, zostawili jak widać, Już widzę te kłęby kurzu... Reszta błędów pewnie wyjdzie
  12. Czy wersja druga, która różni się tym, że zamiast szafki narożnej mam blat roboczy o szerokości 40 cm, z możliwością postawienia hokera. Nie będę musiała latać z dłuższą robotą do stołu w częsci jadalnej. Piekarnik i mikrofala w słupku. Dodam, że muszę upchnąć lodówkę side-by-side, bo taką chcę mieć i zależy mi na przysłonięciu zlewu i kuchenki od strony salonu. Co możecie mi doradzić? Mam spiżarkę 3x1m, więc nie muszę na siłę zawalać się szafkami.
  13. Wracam jak bumerang, Przedstawiałam przedtem dwa pomysły na małą kuchnię ze spiżarką. Teraz mam do wyboru kolejny, proszę o opinie. Zmieniłam trochę szafki. Układ pozostawiłam ten, który mi doradziliście . Zrobię pytanie w dwóch wiadomościach ze względu na limit zdjęc. Wersja poprzednia W półwyspie mam szafkę narożną a koło okna mikrofala wyżej, piekarnik pod płytą
  14. I teraz górna łazienka 3007x3647 przed kafelkami. Zrobione znowu w planerze IKEA, a ten prysznic to otwarta wanna narożna. Bez szyb. Ewentualnie będą zasłony prysznicowe. Biała plama to początek skosu, bo to poddasze użytkowe. Nie da się tego pokazać w planerze. Te ciemne słupy to komin i belka, która wychodzi poza tynki. Mam pytanie, czy kibelek i bidet zrobić na prostej ścianie z kominem i skos będzie nad głową, tylko nad bidetem, jak na obrazkach wyżej? Czy lepiej obydwie rzeczy pod skosem , jak obrazki niżej? Czy w ogóle dać sobie spokój z nadmiarem sprzętu i zrobić tylko wc?
  15. Proszę o opinie o dwóch łazienkach. Po świętach muszę być pewna rozstawienia sprzętów. Na początek dolna łazienka 3020 x 2100. Chcę uniknąć szyb pod prysznicem. Lubię mieć czysto, ale nie lubię sprzątać. Dlatego chcę zbudować ściankę na około 2 m wysokości , sufit na około 2,80m Wejście pod prysznic około 80cm. Szerokość pod prysznicem 90cm na te 3,02 m dugości. Pozostawiam sobie opcję dołożenia drzwi szklanych, ale generalnie jestem na NIE. Pod prysznicem odpływ liniowy i dobudowane siedzisko. Chciałam upchnąć pisuar, ale chyba nie mam gdzie. W całości domu ogrzewanie podłogowe, więc zastanawiam się czy grzejnik drabinkowy w ogóle robić, jeśli tak, czy nie lepiej na prąd. Projekt zrobiony w planerze IKEA, więc nie wszystko mogę wstawić. Kolorystyka kafelek dopiero będzie, ale generalnie kafle drewnopodobne na podłodze, na ścianie biel i szarość. Wyraźcie proszę swoje opinie Dzięki
  16. A jaka musi być odległość od rogu WC, pisuar? Potem mam drzwi. Czy lepiej pisuar, WC, drzwi?
  17. Ja mówię o starej kuchni, obecnej, a właściwie szafkach kuchennych, które kiedyś się stawialo po prostu. Mam szpare i przez lata już 3noze tam są i co jeszcze nie wiem. Teraz musiałabym cały syfon odkręcić, wolę noz kupić. Pytam, bo chce usłyszeć opinie użytkowników
  18. A jaki kran lepszy w kuchni, z blatu, czy ściany? Obecnie mam z blatu i mam problem z odsunięciem szafki. Już 3 noże mam za nią?
  19. A możesz się przyznać ile Was to wyniosło? W końcu będę mieć podobną kuchnie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...