Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

beatrix

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    41
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez beatrix

  1. beatrix

    mebelki do kuchni

    Gradziu, meble ze sztancy sa naprawdę okropne, te wszystkie okleiny, folie, fe! Ja mam kuchnię z Cepelii z 1989, drewno i super sklejka (półki), jest niezniszczalna i piękna .(Była dość droga; ale nie "na ludowo&quot:wink:. Myślę, że lepiej pokombinować i mieć coś własnego, wymyślonego, niż te drogie kuchnie, które są ładne tylko parę lat. Potem się rozłażą. Udanych łowów.
  2. Chciałam tylko powiedzieć, że UWIELBIAM trójkę i jak mi miło, że jeszcze są inni słuchacze...(czyt.mądrzy słuchacze) Na telewizor mam mało czasu, ale też się zastanawiam nad anteną, bez abonamentów. Tak dawno nikt nie mówił do mnie po niemiecku!Albo po angielsku. Więc czytam was z zainteresowaniem. Na razie nie mogę kupić zestawu, bo nie zapłaciłam za tynkowanie...
  3. Mam wannę pod okienkiem (sąsiadów też mam naprzeciw) i nie czułam nigdy chłodu od okna. Jest na nim roletka, myję rzeczywiście "z wanny" bo wygodniej niż z boku, ale mam szerokie okapy (okno głęboko pod okapem), więc nie myję tak często, jak to zwykle robią kobiety na Śląsku (czyli co tydzień!!!)odstaję od normy; lubię inaczej spędzać czas; w wannie z książką; super się czyta pod oknem w wannie w sobotnie przedpołudnie.
  4. beatrix

    mebelki do kuchni

    Ja też mam kredens (od teściowej) i chciałabym wiedzieć jak odnawiacie. (Drapiąc? Opalarką?) Giełda w Bytomiu jest super, tylko nie chce mi się wstawać tak wcześnie...
  5. Mam piękną, otwartą kuchnię, widzę cały parter i to wspaniałe uczucie gotować bez odosobnienia. Wyciąg mam średniej jakości, tzn. ciągnie dobrze, ale szumi - może ja mam nadwrażliwe uszy. A zapachy...mogą być piękne, jesienne ciasto ze śliwkami i wszyscy się zbiegają, rogaliki... Kalafiory i kapusta - wyciąg na pełną moc, i nic nie czuć. A nawet jeśli trochę tych zapachów przenika, za nic nie dałabym się ponownie ZAMKNĄĆ.
  6. Logicznie myśląc, za zwierzę odpowiada właściciel. Kradzież to "niska szkodliwość społeczna", a morderstwo??? Nawet, jeśli nie robisz tego osobiście.
  7. Fachowiec-uciekinier. Dobre mam instalacje grzewcze, ale miał jeszcze założyć termostaty, pieniądze były u niego, przecież mieszka cztery domy dalej, tubylec... i wiadomość: zostawił żonę z trójką dzieci w wielkim domu (119 podwojona) i uciekł do Niemiec, bo tam też miał rodzinę... nawet nie poszłam o nic się upominać do żony, bo i po co... biedna kobieta.
  8. Mnie się też podobają okna ze szprosami, ale jak to potem źle się myje...
  9. Zdravo, Dentex! Studirala sam u devedesete godine srpsko-hrvatski. zavrsila sam u 1992, bio je rat, i sada nie radim kao slavista. Srećna sam, da je kod vas bolje, da trażite nove, da ćete imati kuće, i żelim ti veliku i lepu kuću. Malo sećam jezik...vrlo malo.
  10. Ja mam kozę (Haas and Son czy jakoś tak) łatwa w montażu była, fajnie grzeje, niezbyt droga, (2000), ale gdyby nie chorobliwy niedosyt finansowy, miałabym kominek... może kiedyś, w końcu takie kozy wieczne nie są, prawda? Na emeryturce kominek!
  11. Moi znajomi mają kominek z wkładem w starej kamienicy, w kącie w którym był kiedyś piec kaflowy. Mieli tylko kominiarza, ale nie wiem, czy to było całkiem legalne. Przecież to kraj paradoksów. Może się okazać, jak zaczniesz pytać, że w ogóle nie wolno nic takiego mieć.
  12. My mieliśmy przygotowane w puszce drobniaki różnych państw, co to pozostawały z wojaży (budowanie to koniec podróży, najwyżej nad Bałtyk) i co? Zapomnieliśmy! No to wrzuciliśmy Wielkiej Orkiestrze, i myślę, że to był lepszy pomysł.
  13. Gajka, wierz mi, po dwóch latach biegania z papierami od Annasza do Kajfasza, i wysłuchiwaniu, że właśnie masz zieleń miejską,bez prawa do budowania, choć ciągną po twojej ziemi rury z gazu i kanalizację, nie nastroiło by nikogo przyjaźnie.Co nie znaczy, że nie wierzę w uczciwe gminy. Tylko nie wiem, gdzie są.
  14. Jeśli ktoś wie, gdzie można najtaniej kupić drewno do kominka (właściwie do kozy-kominka) proszę o informacje. Katowice i okolice.Dzięki.
  15. Jeśli ktoś wie, gdzie można najtaniej kupić drewno do kominka (właściwie do kozy-kominka) proszę o informacje. Katowice i okolice.Dzięki.
  16. Moja rodzina to też 2+2, mam około 120m2. Zastanawia mnie taka duża różnica w kubaturze obu projektów, obejrzyj je jeszcze raz pod tym kątem, gdzie te różnice, to ma potem wpływ na różne rzeczy (np. ucieczki ciepła, jeśli są mostki termiczne). Jeśli dzieci jednej płci to może ten mniejszy? Mając duży garaż, zawsze masz je gdzie zamknąć
  17. Chciałam dopisać: jeśli ktoś z Was czytał ten numer muratora,(chyba styczeń 2001) powiedzcie, co myślicie. Wiem, że niektórzy z Was też długo budują. Długo czy krótko - ważne, że do końca. I bez rozwodów.I dzieci na śwat przychodzą. Fajnie jest.
  18. Mój dom, prawie całkiem gotowy, stoi w dzielnicy Katowic: w Podlesiu. Jak nazwa wskazuje, do lasu niedaleko (250m), lasem można piechotą do Tychów (albo na rowerze). Moi teściowie są autochtonami, ja też pamiętam jak to była wieś prawdziwa. Teraz robi się drogo i bogato:sad: Za nowymi domami idą złodzieje, niestety, ale ja mieszkam w ślepej uliczce, a to bezpieczniejsze miejsce. Pozdrawiam Kozy, jest tam fajny hurtownik AGD.
  19. Rany, przestańcie kierowcy z bożej łaski! Czym tu się chwalić?Igraniem z życiem? Dziewczyna jeździ w rajdach, super, ale wy jesteście realnym zagrożeniem dla innych. Mało oglądaliście wypadków? Uwielbiam szybką jazdę (ibiza sport 1500 silnik porsche 90 KM),ale apeluję o rozwagę, kto będzie się cieszył DOMAMI? Poproście już o pochówek na działeczce. Jestem zdegustowana.
  20. Moja historia jest sprzed lat kilku,ale mrożąca krew. Uzyskanie pozwolenia trwało DWA lata. Dostałam odmowę, bo w planach (gierkowskich jeszcze) "zieleń miejska". Działka wśród domów. Właśnie ciągnęli gaz i kanalizację. Rurę z gazu, gdyby nie teść, miałabym w poprzek(!!!) własnej działki (bo przecież tu nic nie ma), szczęściem idzie pod płotami, ale i tak żal, że na mojej ziemi. Może ktoś wie o jakichś korzyściach takiego rozwiązania? Własne "ujęcie gazu":smile:? Odwołania przez Warszawę (jak tu cię lubić, Warszawo!?) odmowa, bo przecież "zieleń miejska"!Trzeba było znaleźć człowieka, który... pewnie już wiecie. Ciężko było odkręcać te odmowy, których nie rozumiałam. Po nas reszta domów już miała z górki - zmieniono plany. To był horror.
  21. Zapiszę tu moich dwóch synów: Karol, lat 6,5 - uwaga: dziecko blokowe... czasem jeszcze tęskni za osiedlem, ale teraz zerówka i nowe znajomości. Franek, lat 2,3 - bloków nie pamięta, bo jako półroczne dziecię został przeprowadzony (29.12.2000)i jest dzieckiem bardzo wiejskim - cyt.: bucham motkiem, tynkujem,kopiem roślinki,pogoniem kotki (ani mi się waż!), idziemy na podwórko?. To moje łobuzy. PS. Czy gdzieś można wpisać genialnego męża? Klub genialnych budowniczych?
  22. Cześć, jestem Beata z Katowic, jeszcze zielona w forum, natomiast Muratora znam od pierwszych czarno-białych numerów; już jako nastolatka marzyłam o Domu. I wiecie co? Mieszkam w nim! To cudowne. Moja budowa została przedstawiona w pierwszym z odcinków " Jak sukces, to z Muratorem" - wystąpiliśmy jako zdecydowanie negatywny przykład budowania ZA DŁUGO... jak chcecie, to zobaczcie, poczytajcie. Co ja wiem o budowaniu? Dużo. Naprawdę dużo. A teraz mieszkam. Słowa: IDĘ DO DOMU nabrały zupełnie nowych znaczeń.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...