RRobert

NewfieNiestety jesteś w błędzie. Może napiszę tak. Kleju do płytek przerobiłem już w swoim życiu dobre kilka ton. Ale to co w ostatnich czasach sypią do worków pod tzw. "markety" to już przechodzi ludzkie pojęcie. Optycznie? Wygląda to tak jakbyś wysypała 1/4 worka kleju, wsypała w to samo miejsce piachu, wymieszała itd. W użytkowaniu? Miałem różne okazje "demontażu" płytek zarówno gresowych jak i zwykłych terakotowych czy glazury... uwierz mi... naprawdę jest różnica przy wykuwaniu tych przyklejonych na klej z jednego lub innego źródła. I uprzedzę: nie jest to różnica uprzedniego kładzenia płytek na różnych podłożach, w różnych warunkach, przez różnych ludzi. Po prostu tak. Inny przykład? Do pomalowania był bliźniak. Cały calusieńki na biało (do sprzedaży ). Wręcz idealny do testowania jakości krycia różnego rodzaju powłok malarskich. I co? Wymalowaliśmy część budynku farbą ze zwykłej hurtowni "patronackiej" Znowu inną część dokupioną farbą przez klienta (wiadomo gdzie). Różnica? Po malowaniu tą drugą w wielu miejscach przebijało jeszcze podłoże. Ten sam tynk, ten sam malarz, te same warunki malowania (wilgotność, grubość tynku, budulec ścian, pogoda za oknem ) no i wkońcu ten sam agregat malarski... Jeszcze? Jak prawdziwy Sherlock Holmes zadałem pytanie firmie A i B (kleje) i C (farby), według jakich norm (i czy różnych) produkowane są ich wyroby... Zero odpowiedzi. OK - "co się będzie jakiś głąb czepiał - olewamy go." Ale przekonany jestem, że gdyby nie mieli nic na sumieniu odpowiedzieli by cokolwiek. Choćby zasugerowali że "coś" może dziać się na drodze "fabryka - sprzedawca". Swoją drogą... Testowane kleje i farby zarówno z jednego jak i drugiego źródła posiadają te same oznaczenia na workach/wiadrach, te same kody kreskowe, itd, itp. ZAZNACZYĆ CHCIAŁBYM że nie chcę obsmarować taki czy owaki market a reklamować ten czy jeszcze inny sklep czy skład budowlany. To samo z producentem. Z perspektywy czasu naprawdę zauważam różnice w towarach kupionych tu i tu. Przy takich ilościach "przerobionego" materiału ma się wyrobioną "jakąś tam" możliwość oceny używanych materiałów. I tym się dzielę. Na pewno większość nie zauważa różnic, poza cenowymi i jest OK. Płytki na ścianie wiszą i o to chodzi więc po co przepłacać. Są szczęśliwi i tak ma być. Chwała im. Ja niestety (a dla mnie "stety" ) uważam inaczej. AAaaa i jeszcze jedno... Oczywiście w markecie też kupuję, ale "inne" rzeczy Także głowa do góry Nie słyszałem jeszcze, żeby coś komuś odpadło (płytki) bo klej był na tyle "osłabiony" Więc nie ma się co martwić Na koniec krótkie pytanko, bez oczekiwania odpowiedzi, bo i tak nieźle zaśmieciłem wątek "jaki sens miałoby powyższe działanie przez producentów?" nie wiem... moge się jedynie domyślać pozdrawiam i bez odbioru.[/b]

No właśnie mi chodzi tylko o Neostradę bez telefonu. Wiem, wiem, wiem... trzeba będzie płacić haracz za tzw. "utrzymanie linii" . ...gdyby była jakaś alternatywa

No właśnie mi chodzi tylko o Neostradę bez telefonu. Wiem, wiem, wiem... trzeba będzie płacić haracz za tzw. "utrzymanie linii" . ...gdyby była jakaś alternatywa

tutaj był sobie post

no nie załamuj mnie w wakacje potrzebuję mieć "sygnał w gniazdku", a jeszcze nawet nie poprosiłem ich łaskawie czy nie zechcą przyjmować ode mnie kilkudziesięciu peelenów miesięcznie Trzeba będzie wybrać się do jaskini smoka i porozmawiać z nimi (tepsą) co i jak... ech... komuna normalnie.

no nie załamuj mnie w wakacje potrzebuję mieć "sygnał w gniazdku", a jeszcze nawet nie poprosiłem ich łaskawie czy nie zechcą przyjmować ode mnie kilkudziesięciu peelenów miesięcznie Trzeba będzie wybrać się do jaskini smoka i porozmawiać z nimi (tepsą) co i jak... ech... komuna normalnie.

Ja swoją Lechmę19 kupowałem u "Kati Kominki" w naszej wiosce na Piłsudskiego... Generalnie odczucia negatywne. Nie w stosunku do wkładu, lecz do sprzedawcy. Chce pan kupić wkład? No dooobrze... Proszę wpłacić zaliczkę i czekać na telefon. OK. Wkład za kilka dni wylądował w domku, ale bez domówionego elementu, a konkretnie bez podłączenia powietrza z zewnątrz budynku. OK. Myślę sobie - może się zdarzyć. Dzwonię do szanownej Pani Wrzosek z wymienionej wyżej firmy i co słyszę? W skrócie brzmi to tak: "ja nic nie wiem, ja Lechmie przelałam pieniążki, a co oni Panu przysłali to nie moja sprawa" Hmmm... Wkład kupowałem w Lechmie, czy w Markach na Piłsudskiego u "autoryzowanego sprzedawcy" ? I bądź tu mądry człowieku, szukaj sobie telefonów/kontaktów do Lechmy i sam sobie załatwiaj sprawę, którą powinien załatwić za ciebie sprzedawca A żeby było ciekawiej to na fakturę czekałem ze 3 miesiące...

Ja swoją Lechmę19 kupowałem u "Kati Kominki" w naszej wiosce na Piłsudskiego... Generalnie odczucia negatywne. Nie w stosunku do wkładu, lecz do sprzedawcy. Chce pan kupić wkład? No dooobrze... Proszę wpłacić zaliczkę i czekać na telefon. OK. Wkład za kilka dni wylądował w domku, ale bez domówionego elementu, a konkretnie bez podłączenia powietrza z zewnątrz budynku. OK. Myślę sobie - może się zdarzyć. Dzwonię do szanownej Pani Wrzosek z wymienionej wyżej firmy i co słyszę? W skrócie brzmi to tak: "ja nic nie wiem, ja Lechmie przelałam pieniążki, a co oni Panu przysłali to nie moja sprawa" Hmmm... Wkład kupowałem w Lechmie, czy w Markach na Piłsudskiego u "autoryzowanego sprzedawcy" ? I bądź tu mądry człowieku, szukaj sobie telefonów/kontaktów do Lechmy i sam sobie załatwiaj sprawę, którą powinien załatwić za ciebie sprzedawca A żeby było ciekawiej to na fakturę czekałem ze 3 miesiące...

Dokładnie o tą... a najlepsze są te "krUtkie terminy" ...ale dzięki bogu ortografia nie wpływa na jakość pracy.

Dokładnie o tą... a najlepsze są te "krUtkie terminy" ...ale dzięki bogu ortografia nie wpływa na jakość pracy.

okej, okej... więc podbijamy temat Ciekawy postęp prac. Fajnie, że skusiłeś się na deskowanie dachu. W najbliższy weekend wybieramy się na przejażdżkę rowerową po okolicy... może w końcu uda nam się zobaczyć Twoje cztery ściany w "realu".

Czepiasz się Przeca jakby odwrotnie powiesili to byłoby brzydko... po co takie dziury/kanały na widoku

I nie z marketu Kup w zwykłym sklepie osiedlowym... to nic że drożej. Poważnie.

Jak w temacie. link do ogłoszenia Kwota do sprzedania - 5300 pln

siup

...a może chce ktoś przyczepę kempingową? Może dla ekipy? link do ogłoszenia

...a może chce ktoś przyczepę kempingową? Może dla ekipy? link do ogłoszenia

Martinez Floors Firma z marek. Z tego co się orientuję mają kilka ekip. U mnie akurat robiła ekipa z Radomia (a raczej zza Radomia). Zero zastrzeżeń. No może mogliby sypnąć więcej cementu Ale nie jest źle. Nie mam do nich telefonu, ale można ich wyGOOGLać Jak znajdę dam znać.

Martinez Floors Firma z marek. Z tego co się orientuję mają kilka ekip. U mnie akurat robiła ekipa z Radomia (a raczej zza Radomia). Zero zastrzeżeń. No może mogliby sypnąć więcej cementu Ale nie jest źle. Nie mam do nich telefonu, ale można ich wyGOOGLać Jak znajdę dam znać.

hop

cieśla - 660 207 817 - P. Żądłowski, tyko nie wiem, czy poza swój rejon jeszcze wyjeżdża dekarz - 503 030 058 i 502 163 274 - P. Artur Sawicki obie ekipy sprawdzone, godne polecenia.

cieśla - 660 207 817 - P. Żądłowski, tyko nie wiem, czy poza swój rejon jeszcze wyjeżdża dekarz - 503 030 058 i 502 163 274 - P. Artur Sawicki obie ekipy sprawdzone, godne polecenia.

....a i jeszcze zapomniałem. Gdzieś po budowie wala mi się jeszcze nowiutka nie napoczęta rolka siatki leśnej/tymczasowej 50 m.b. Za 150 pln ją puszczę

....a i jeszcze zapomniałem. Gdzieś po budowie wala mi się jeszcze nowiutka nie napoczęta rolka siatki leśnej/tymczasowej 50 m.b. Za 150 pln ją puszczę

okej... wyprzedajemy się po budowie W związku ze zmianą koncepcji do sprzedania mam cztery kołnierze do okien dachowych Velux M10 (78/160 cm). Do pokryć falistych oczywiście. Mogę je gdzieś podrzucić w okolicy. Przy okazji prywata. Polecam dekarza/dachówkarza. P. Artur Sawicki. Robota na zasadzie - łatwo, czystko, szybko i przyjemnie... Baaa nawet bardzo szybko Sześciu chłopa, sześć dni i kompletny dach ~270 m2 położony. Jakby co to tel. na priv.