Czytając wcześniejsze wypowiedzi, mogę dodać od siebie, że w zeszłym roku kupiliśmy basen poliestrowy razem z zadaszeniem. To jest super sprawa, bo chroni i działa jak szklarnia, przez co woda jest cieplejsza. Kąpaliśmy się nawet we wrześniu! Jedni twierdzą, że takie zadaszenie to fanaberia i strata pieniędzy, ale jak weźmiemy pod uwagę ile wody zaoszczędziliśmy (bo była czysta i nie musieliśmy jej tak często wymieniać) i jak długo mogliśmy korzystać z basenu, to wychodzi na to, że to jednak jest oszczędność Oglądaliśmy różne modele, ale wybraliśmy taki prosty [sPAM] z własną wystawą basenów, więc można wcześniej przyjechać i zobaczyć je na żywo.