pilot

Mnie nie ma już czego zazdrościć a tylko współczuć. Dach spie... ekipa zwolniona. Trzeba dokupić drewna na wzmocnienie. Nowy ciśla może przyjść za tydzień.

Mnie nie ma już czego zazdrościć a tylko współczuć. Dach spie... ekipa zwolniona. Trzeba dokupić drewna na wzmocnienie. Nowy ciśla może przyjść za tydzień.

A czym jeszcze zajmuje się ta firma, czy coś można zakwalifikować jako wydatek związany z budynkiem mieszkalnym.

Ulga budowlana obejmuje wydatki związane tylko z budową budynku mieszkalnego. Nie dotyczy ogrodu, ogrodzenia itd. Treść musi być taka aby kojarzyła się z wydatkiem na budynek mieszkalny.

U mnie też akcja dach. W tym tygodniu kończą więźbę, kupujemy dachówkę i budowa czeka na wiosnę i kredyt. Do kiedy można pokrywać dachówką, czy trzeba zdążyć przed mrozami?

U mnie też akcja dach. W tym tygodniu kończą więźbę, kupujemy dachówkę i budowa czeka na wiosnę i kredyt. Do kiedy można pokrywać dachówką, czy trzeba zdążyć przed mrozami?

Prawdopodobnie do 2008 roku Vat na sprzedaż mieszkań i usługi budowlane będzie wynosił 7%. Materiały budowlane będą opodatkowane 22% prwdopodobnie od 2004roku. Na utrzymanie 7% VAT na materiały budowlane jest mała szansa.

Ecasio szukaj na http:www2.gazeta.pl/pieniadze/1,29577,1128149.html

To zależy od tego jakie banki przystąpią do tego programu. Prwdopodobnie na pewno PKO BP. Zdaniem przedstwiciela tego banku relny termin uruchomienia tego kredytu to marzec - kwiecień 2003

Oprocentowanie 8% wydaje mi się wysokie, biorąc pod uwagę obecne warunki kredytów mieszkaniowych. też się zastanawiałam nad tym kredytem, ale raczej nie skorzystam. Wydaje mi się, że 5% to byłoby coś.

Miałam okazję mieszkać w domu ze spiżarką i w mieszkaniu bez takiego udogodnienia. Bez piżarki da się żyć ale jeżeli jest to super się przydaje. Datego jeżeli macie macie możliwość to warto pomyśleć o takim udogodnieniu.

U nas w tym roku była plaga na betoniarki. Nasza kursowała 10 km w jedną i w drugą stronę przy każdej dłuższej przerwie w budowie.

Powodzenia w szukaniu dla kotków nowych domów. Wiem z doświadczenia, że to niełatwe zadanie.

Czy więźba może stać na dachu przez zimę nie przykryta. Co jej grozi?

Mamy kotkę Kitkę, którą dostaliśmy wraz z imieniem. Jest bardzo cierpliwa, co jest potrzebne przy zabawach z dwulatkiem. W tym roku mieliśmy największy problem z ulokowaniem w dobrych domach jej potomstwa, ale się udało. Mam nadzieję że przyszłoroczny miot będziemy mogli częściowo zatrzymać, gdy przeprowadzimy się "na swoje".

Obecnie jestem na etapie pokrywania dachu i stawianiu części ścian wewnętrznych. Budowa rozpoczęta w czerwcu 2002 ( oprócz fundamentów )i na tym koniec do wiosny.

Mam 28 lat, mężą młodszego o rok ( forumowy Pilot) i dwuletnigo synka ( po prostu cudo ). Długo zastanawialiśmy się kupić mieszkanie czy budować. Ostatenie przeważyła kwestia psa.... Zawsze chciałam mieć dużego psa, owczarka niemieckiego, a trzymanie takiego bydlaka w mieszkaniu, jest chyba uciążliwe i męczące dla zwierzaka. To przeważyło. W 2000 roku kupiliśmy działkę, niedużą 600m2 w Gołuchowie, byłe województwo kaliskie. Pod koniec 2001 kupiliśmy część materiałów ( aby załapać się na ulgę ) i zrobiliśmy fundamenty. Mury zaczeły powstawać od czerwca tego roku. Początkowo miałam obsesję mogłam jeździć na działkę co chwilę i patrzeć ile już zrobili. Przy ścianka wewnętrznych narobiłam trochę bałaganu. Dwie wizyty, zmiany w projekci i kucie. Niestety nie mam wyobraźni przestrzennej i rysunek nic mi nie mówi, dopiero gdy zobaczyłam te ściany przemówiło do mnie. Przy kolejnej wizycie murarz na mój widok do kolegi o!!! przyjechała zaraz będzie kucie. Na szczęście, nie było jak do tej pory. Obecnie jesteśmy na etapie dachówki. Po uregulowaniu robocizny jesteśmy BANKRUCI!!!!. Ale w przyszłym roku kredyt i mam nadzieje że do końca 2003 roku będziemy na swoim. Kończymy tylko niezbędne minimum, czyli dół. Mój synek gdy mówię mu że będzie mieszkał na działce pyta czy będą tam kloci ( klocki ), w ogole pustaki to też kloci. Moje marzenia to wygrać w totolotka, urodzić jeszcze jedno dziecko ( lub więcej )i adoptować dwójkę.

Jeżeli jest ktoś z okolicy Pleszewa to polecam stropy firmy Stropex z Fabianowa. Przywieźli z hds-em, dodatkowo przyjechali jeszcze raz i wymienili część bo okazały się za krótkie a na koniec przyjechali jeszcze raz aby odebrać to co zostało, bez opłat za transport.

Jeżeli jest ktoś z okolicy Pleszewa to polecam stropy firmy Stropex z Fabianowa. Przywieźli z hds-em, dodatkowo przyjechali jeszcze raz i wymienili część bo okazały się za krótkie a na koniec przyjechali jeszcze raz aby odebrać to co zostało, bez opłat za transport.

Budowa: Gołuchów, wieś przy trasie Kalisz - Poznań, 18 km od Kalisza.

Loniu, odnośnie płacenia przed zakończeniem i poprawieniem ewentualnych braków to masz całkowitą rację. Przy stawianiu murów płaciłem etapami, po odebraniu przez budowlańca.

Loniu, odnośnie płacenia przed zakończeniem i poprawieniem ewentualnych braków to masz całkowitą rację. Przy stawianiu murów płaciłem etapami, po odebraniu przez budowlańca.

Właśnie się o tym przekonuję. Wszyscy zajęci.

Właśnie się o tym przekonuję. Wszyscy zajęci.

Odnośnie firmy M&S, to też jestem zainteresowny kupnem ich okien, ale jeszcze nie teraz tylko na wiosnę. Dom buduję w Gołuchowie. Czy ktoś ma namiary na specjalistów od zakładania dachówek. Właśnie umówiona firma wystawiła mnie do wiatru.