Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Franka16

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    32
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Franka16

  1. Rozumiem to, jednak poradźcie proszę co mi się należy od firmy i czego mogę się domagać. Nie chodzi mi o to, żeby kłócić się z firmą i domagać nie wiadomo czego, tylko chciałabym mieć w przyszłości możliwość reklamować okno/usługę montażową (?), jeżeli wyjdą jakieś wady, np. okno się wypaczy, będzie źle zamykać, nie wiem, wymyślam przykłady. Czy mam się domagać gwarancji na okna? na usługę montażową? Twierdzą, że udzielają 5 lat gwarancji (nie pamiętam, czy na okna, czy montaż, pewnie montaż bo to było w czasie rozmów i wtedy wszystko mi się wydawało gwarancją na okna). Firma jest powszechnie uważana za dobrą i polecaną.
  2. "Jeśli firma nie daje Ci jasnego załącznika co sprzedają, to samie sobie są winni że masz dylemat co do uczciwych intencji" przeczy Twojemu stwierdzeniu "Niepotrzebnie szukasz dziury w całym". Tak, jak pisałam, umowa jest tylko i wyłącznie na usługę montażową okien, do umowy jest dopięta spinaczem oferta, która specyfikuje okna i cenę. Nie jest jednak ona (ta oferta) załącznikiem, w umowie nie ma żadnego nawiązania do niej, jak ją sobie odepnę, to nic się nie zmieni.
  3. O ile dobrze zrozumiałam, na fakturze może znaleźć się usługa całościowa z kwotą netto za okna i oddzielnie za usługę i wszystko potraktowane 8% vat. Ale z powyższych postów wynika, że już ktoś miał problem bo faktura została wystawiona tylko na usługę, bez jakiejkolwiek pozycji towar. Znalazłam ci ja interpretację tych 8% za usługę i za okna w umowie http://ksiegowosc.infor.pl/podatki/vat/zakres-opodatkowania/231889,Jaka-stawka-opodatkowac-uslugi-montazu-okien-u-klienta.html z czego wynika, że okna mogą być właśnie jedną z pozycji w ramach usługi i potraktowane 8% vatem. Przejdę się do nich jutro i po prostu zapytam, co i jak, uzbrojona w jako taką wiedzę.
  4. Nie, nie ma nigdzie zapisu że "usługa jest wykonana w całości z materiałów wykonawcy". Oprócz oferty, która jak teraz się dopatrzyłam, nawet nie jest załącznikiem, po prostu jest dopięta spinaczem. Dlatego się niepokoję i zastanawiam, czy/o jakim zapisie rozmawiać z firmą, aby w umowie był ślad o dostawie okien przez tę firmę i aby oni mnie nie zbyli twierdząc, że nic się nie da zrobić, chyba że "chcę zapłacić 23% vat".
  5. Chciałabym podłączyć się pod temat, bo niepokoję się, czy umowa którą podpisałam jest w porządku. Kupuję okna z montażem do domu jednorodzinnego, stan surowy. Umowa, którą podpisałam, to umowa TYLKO montażowa, nie jest nigdzie napisane, że dotyczy sprzedaży i dostawy okien. Do umowy jest jedynie dołączona oferta, w której poszczególne okna mają cenę i na końcu oferty jest oddzielna pozycja na montaż. Nie ma też nigdzie słowa o gwarancji. Czy powinnam rozmawiać z firmą o dopisaniu sformułowania "dostawa" okien? Obawiam się, że gdyby działo się coś z oknami, czy będę miała możliwość ewentualnych reklamacji.
  6. Dzień dobry, Jestem nowa na forum a zarejestrowałam się bo już wpadam w desperację. Otóż potrzebuję dokupić pokrycie dachu - blachodachówka w kolorze zielonym mat, drobnoziarnisty. Dokupić, bo rozbudowałam dom i na starej części mam blachodachówkę SSAB Sara. Blachodachówka ta była montowana ok. 18 lat temu, trzyma się świetnie, wygląda jak nowa. Gdy porównałam kawałek zdjęty z dachu (podczas dobudowy) do wzornika w firmie Budmat, okazało się, że kolory niczym się nie różnią, są identyczne Na tym jednak moja radość się skończyła, bo szybko okazało się, że właśnie przestali produkować kolor zielony i "nie ma i nie będzie". Poszukiwania blachodachówki w kolorze zielony mat, w kształcie "przewróconej fali" jak to niektórzy nazywają spełzły na niczym, bo: Rukki z gwarancją 20 lat na estetykę (techniczna 40) nie ma zielonego matu również, Planja niby ma ale kształtu takiego samego nie, musiałby być trochę inny a gwarancja jest 10 lat na estetykę, Lindab ma długą gwarancję, bodajże 30 lat na estetykę, ale też nie ma zielonego matu. Pozostaje mi Pruszyński albo Blachotrapez (Thyssenkrupp). Obie mają tylko 10 lat gwarancji na estetykę, Blachotrapez nie za bardzo mi się podoba, bo to jest tzw. mat gruboziarnisty a Pruszyński w ogóle nie wzbudza mojego zaufania (moje subiektywne podejście). Jak można zauważyć, duże znaczenie ma dla mnie gwarancja na estetykę, zależy mi na przynajmniej 20 latach "moja" SARA ma 30 lat i jak widać, ma to potwierdzenie w rzeczywistości (poza tym fakt, że trzymają kolor przez tak długi okres również świadczy o wysokiej jakości). Bardzo proszę, może ktoś doradzi co zrobić? Jaką blachodachówkę kupić?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...