Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Expert-Bud A.G.

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    50
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Expert-Bud A.G.

  1. Folia aluminiowa odbija przede wszystkim promieniowanie podczerwone, działa to tak że ciepło z ogrzewania podłogowego nie jest nadmiernie wypromieniowane w grunt tylko zostaje skierowane z powrotem do góry a ty mądralo od siedmiu boleści o fantastycznym nicku :booot, zanim zaczniesz coś chrzanić to się poducz. Facet ma ograniczoną grubość i należy dopasować rozwiązanie najlepsze do warunków. Pozdrawiam, Grzegorz
  2. Ciekawe czy znalazłeś taka firmę? Ile chcesz zapłacić za gwarancję? Pozdrawiam, Grzegorz
  3. Zrób iniekcję kremem np. Kiesolem C firmy Remmers, wierci się poziome otwory co 12cm i wypełnia je kremem, wierć w zaprawie na starej izolacji poniżej pustaka wystarczy jeden rząd, ok 1,5 m za koniec zawilgocenia. Mury możesz izolować termicznie ale dopiero po osuszeniu zawilgoceń bo inaczej zakisisz chatę. Przemarzanie ścian to kwestia grubości, obliczenia współczynnika tzw lambda a przede wszystkim suchości ścian, ściana sucha jest izolatorem a mokra przewodnikiem ciepła. Folia kubełkowa służy tylko do ochrony izolacji właściwej a nie do izolacji, w przypadku układania folii na wykonaną właściwie izolację bitumiczną należy kubełki skierować od ściany w kierunku gruntu aby przy zakopywaniu nie wbijały się w izolację i nie zdarły jej. Pozdrawiam, Grzegorz
  4. Powinieneś zaczekać min 3-4 tygodnie aż wszystko wyschnie i odparuje woda użyta w zaprawach, Ja wiem że producenci piszą różne ciekawe pierdoły na swoich produktach jednak jeśli materiał który pokryjesz izolacją bitumiczną będzie mokry to podczas jego wysychania i tym samym wzrostem temperatur w okresie letnim dojdzie do intensywnego parowania i wzrostu ciśnienia pary wodnej pod izolacją a następnie do powstawania pęcherzy i odrywania się izolacji. I cały misterny plan w PiS du. Pozdrawiam, Grzegorz
  5. Drodzy forumowicze, wiem ze staracie się znaleźć złoty środek do zbudowania solidnego domu, ale wasze wycieczki technologiczne bez znajomości przedmiotu to idealny przepis na katastrofę, nawet nie macie pojęcia co to jest podciąganie kapilarne, w czym szkodzi i jak temu zapobiec ale udzielacie sobie rad nie mając pojęcia o przedmiocie sprawy. nie będę was odsyłał do jakichkolwiek pism ani publikacji internetowych ponieważ większość publikacji jest sponsorowana i na dodatek nierzetelna, pomogę wam jeśli chcecie z tymi izolacjami po kolei. Podciąganie kapilarne: pionowy transport wilgoci (wody) wewnątrz materiałów budowlanych, zjawisko występujące w przyrodzie (rośliny nie posiadają serca a transportują wodę i rozpuszczone sole mineralne od korzeni do koron w przypadku drzew, zauważcie ile potrafi pociągnąć do góry). Materiały które mają skłonność do tworzenia kapilar: cegła( a więc porotermy, poromury, max i cegła budowlana), pustaki alfa, pustaki wibrocementowe, keramzytowe, bloczki M6, piaskowiec, zaprawa murarska. Ytong i pozostałe suporexy czyli gazobeton mają zbyt wielkie pustki które uniemożliwiają podciąganie, co do silki nie będę się wypowiadał ale nie lubię tego materiału. Co do izolacji przeciwwodnych i przeciwwilgociowych to : izolacja jest przegrodą zapobiegającą wnikaniu wody i wilgoci w materiały budowlane, grubość definicja określa na nie mniejsza niż 2 mm. Co się dotyczy skuteczności izolacji, tylko połączenie prawidłowe izolacji poziomej z pionową gwarantuje należytą ochronę przed wilgocią, zadajmy sobie pytanie: po cholerę izolować fundament z bloczka M6 pod domkiem niepodpiwniczonym? Odpowiedź: przynajmniej z dwóch powodów 1) podczas zamakania okresowego i wysychania fundamentu wytrącają się sole które rozrywają materiał ścian i prowadzą do jego uszkodzeń, 2) podczas zamakania i przemarzania zimą woda zgromadzona w bloczkach powiększa swoją objętość i prowadzi do rozrywania materiału (lasowania się bloczka) a więc uszkodzenia fundamentu). Widzicie więc jak ważne są właściwie zaizolowane fundamenty, to opoka całego domu, jak to spieprzycie to problemów będziecie mieli całą masę i nigdy nie naprawicie już błędów które na początku można wyeliminować dość małym kosztem. Inna sprawa że izolacja w każdym niemal przypadku wygląda inaczej i indywidualnie należy ją opracować w oparciu o projekt, warunki geotechniczne i ukształtowanie terenu (położenie). Mam nadzieję że troszkę was kochani zainteresowałem tematem i pomogłem zrozumieć odrobinkę skalę problemu, zapraszam do dyskusji również przez moją stronę http://www.expertbud-ag.pl. Pozdrawiam, Grzegorz
  6. neromax, zapytaj kierownika co ma wentylować ta folia skoro XPS jest nienasiąkliwy więc raczej dyfuzji też nie zauważysz a jak chcesz zobaczyć jak oddycha cokolwiek pod bitumem to posmaruj kierownika i zmierz czas do jego śmierci. Folie służą do ochrony izolacji właściwej podczas zakopywania fundamentu, izolacja przeciwwilgociowa musi mieć odpowiednią grubość aby spełniła swoje zadanie, izolacja termiczna również a dając folię kubełkami na zewnątrz zwiększasz powierzchnię na którą naciska grunt jednocześnie zmniejszając jego nacisk. Jak czytam to forum to po dziesięciu minutach muszę iść się czegoś mocniejszego napić bo na trzeźwo nie daję rady, większość tych rad i recept jest sprzeczna z prawami fizyki i logiką. Pozdrawiam, Grzegorz.
  7. Nie słuchaj doradców od siedmiu boleści, mam 34 lata doświadczenia zawodowego, cieśla budowlany-technik budownictwa ogólnego konstrukcje budowlane. Żadnych anhydrytów ani gipsów nie powinno się stosować w pomieszczeniach piwnic ani przyziemi. Ze względu na swą higroskopijność i szczelność są materiałami przeznaczonymi tylko do pomieszczeń suchych i od pierwszego piętra, taki gips lub anhydryt wciąga wodę i wilgoć w ściany a ich gęstość uniemożliwia wręcz jej odparowanie. Po pierwsze pomyśl czy potrzebujesz tej izolacji termicznej a więc sprawdź na jakiej głębokości jest posadzka i jaka jest u was głębokość przemarzania gruntu., jeśli się okaże że podłoga jest na granicy głębokości przemarzania to się nie przejmuj. Przejął bym się raczej wytrzymałością tej pocienionej warstwy betonu. Zastosuj zwykłą folię budowlaną na beton i połóż ekrany z folią aluminiową pod ogrzewanie o gr. 2cm, rozłóż beton i tyle. Ekran z folią aluminiową zapobiegnie nadmiernej emisji ciepła z budynku w grunt a więc mniejsze straty ciepła. Jeśli podłoga jest powyżej poziomu przemarzania a chcesz mieć tak jak Pan Bóg przykazał może warto się zastanowić nad rozbiórką chudziaka i wykonaniu wszystkich warstw od nowa póki straty będą jeszcze niewielkie. Pozdrawiam, Grzegorz.
  8. Witaj, Nie słuchaj głupot niby budowlańców, wystarczy palowanie i wylanie na pale płyty fundamentowej, rozwiązanie dość tanie a pod dom szkieletowy wystarczy. łyta rozkłada na duży obszar ciężar budynku który jest dość lekki. Całość przedsięwzięcia powinna zmieścić się w cenie budowy zwykłych fundamentów. Grunt pod płytę wzmocnij jak wskazano w dokumentacji i wykonaj izolacje przeciwwilgociowe, pale powinny być zbrojone o gł. min.2,5m i zbrojenie połączone ze zbrojeniem płyty co dodatkowo ją ustabilizuje w gruncie i uodporni na przemieszczenie gruntu w górę przy przemarzaniu. Expert-Bud A.G. http://www.expertbud-ag.pl
  9. Byłem niedawno w pałacu Jarząbkowice, na Dolnym Śląsku, właściciel miał 6 takich magicznych skrzynek, za jedna zabulił coś ok. 15 tys. Kiedy tam pojechałem wisiały na ścianach w piwnicy 7 miesiąc i nawet pod sama skrzynką było mokro. Nie napiszę nazwy tej firmy ale to wszystko są oszuści, jeśli ktoś chce wyślę mu materiały dot. wyroku w niemieckich sądach, niech się sam do tego ustosunkuje. Elektroosmoza bezprzewodowa nie występuje w warunkach ziemskich, nikt pomimo wielu badań nie stwierdził tego zjawiska. Swoje działania sprzedawcy tych urządzeń opierają na wynikach cudzej pracy, tzn. najlepiej sprzedają się tam gdzie wykonano już fizycznie iniekcje lub inne izolacje i najlepiej naiwniakom. Wykonuję hydroizolacje od lat i efekty wykonanych przeze mnie zabiegów widać niemal od razu, bez czarów.
  10. Kasiu, po pierwsze bardziej polecam ci krem Kiesol C firmy Remmers, który stosuję zawodowo i widziałem jak szybko przynosi efekt. Po drugie, żeby zapobiec ew. błędom wierć głęboko, tak aby wiertło kończyło pracę ok.3cm przed końcem cegły, razem z tynkiem ok.5cm i tak zaznacz sobie dystans. Nie pogryzie się z niczym, nie wybuchnie ani nic takiego. Co do tynku renowacyjnego, jeśli nie masz dużych uszkodzeń tylko mokry tynk wapienno-cementowy to nie będzie takiej potrzeby, jeśli zrobisz te otwory na wysokości 5cm nad posadzką nie przewiercisz żadnych kabli bo ich tam nie ma. Po zainiektowaniu ściany należy zatkać otwory zaprawą np.Dichtspachtel tej samej firmy i po problemie. Nawet jeśli gdzieś tam jest woda to ta iniekcja jej nie przepuści. Pozdrawiam.
  11. Tak, niektórych budowli nie wolno osuszać, przy zabytkach jednak nie wolno przeprowadzać żadnych prac remontowych bez zezwolenia na budowę, a więc projektu i ekspertyz. O technologiach stosowanych w średniowieczu wiadomo dość dużo, w tym o składzie i przygotowaniu zapraw. Jednak żaden z przytaczanych przez was przypadków nie dotyczy fundamentów średniowiecznych, ani wcześniejszych, więc uważam że zamiast szukać lepszego rozwiązania, lubicie tutaj powymądrzać się i pomiszczować. W przeciwnym wypadku zadawalibyście jakieś konkretne pytania. Szkoda mojego czasu.
  12. Ja z kolei dysponuję kopią i tłumaczeniem opinii o elektroosmozie bezprzewodowej, o której tu zapewne mówicie(czarodziejskie skrzyneczki) niemieckiego instytutu budownictwa, mówiące jasno iż występowania takiego zjawiska nie stwierdzono na naszej planecie. Oraz kopią i tłumaczeniem wyroku sądu bawarskiego, zakazującego nawet reklamy tych urządzeń i firm, pod groźbą kary pozbawienia wolności lub grzywny do 250000 euro. Dodać należy że wymieniono 11 firm z czego większość występuje też w Polsce. Jeśli chcecie czarów, trzeba się udać do cyrku.
  13. Słuchajcie, przyczyna zawilgocenia ścian jest zazwyczaj brak jakiegokolwiek zainteresowania tematem domu dopóki wilgoć już wyłazi ze ścian w pokoju. Kiedyś jak słusznie zauważył Balto głównym spoiwem było wapno, Jeśli o nie chodzi to głównie o sposób przygotowania wapna decydował o jego zachowaniu w zaprawach, jeszcze za komuny kupowało się wapno palone i zalewało w specjalnie przygotowanych dołach gdzie po zagaszeniu ulegało lasowaniu przez ok.3-4 tygodnie. Struktura wapna i sposób w jaki się krystalizuje, hamuje nieco migrację wody w materiale. Przy dostępnych technologiach budowlanych w XIX i na początku XX w. wznoszono już w miarę lekkie i wysokie budynki na masywnych fundamentach z kamienia lub cegły sposoby ich izolacji generalnie polegały na papach i glinach, jednak zawsze uwzględniali sytuację geotechniczną i drenowali obszary zabudowane, sadzili np. lipy które ogromnym systemem korzennym wyciągały i odparowywały ogromne ilości wody z gruntu. Dziś pokażcie mi kogokolwiek kto budując dom lub domek bada grunt na działce i okolicy działki. Więc pierwszym krokiem jest zawsze sprawdzenie co mogłoby być przyczyną zawilgocenia : cieknąca rynna, rura spustowa, źle wykonany lub zamulony drenaż, przepływający w pobliżu strumień. Sprawdzić trzeba też w jakim gruncie osadzone są fundamenty, czy to zwietrzelina, skała, glina czy jakieś iły. Dopiero po rozpoznaniu co może wpływać niekorzystnie na mury należy szukać rozwiązania problemu. Jeśli już pojawiła się wilgoć to jasny znak że jest już jakiś poważny problem. Samo odkopanie i przewietrzenie muru nic nie da, możesz go wietrzyć ile chcesz, a jak go zakopiesz znowu problem się pojawi. Dodajcie do tego jeszcze fakt że zaprawy wapienno-cementowe oparte na wapnie gaszonym i cemencie mają strukturę ułatwiającą transport wilgoci, a używa się ich ze względu na szybkosprawność, dziś buduje się i remontuje szybko. Wapno ma jeszcze jedna niekorzystną cechę odcięte od dwutlenku węgla traci właściwości wiążące i ograniczające migracje wilgoci, pamiętajcie o tym wybierając najtańsze farby na elewacje i emulsje do wewnątrz, które od wielu lat już nie są emulsjami tylko metaakrylami, używanie gładzi gipsowych na poziomie piwnic i parteru i farb lateksowych też przyczynia się do zamknięcia dyfuzyjnego ścian. A teraz jajmar do ciebie, jak mam na Boga wytłumaczyć wam w 10 minut każdy przypadek? Nie ma dwóch identycznych przypadków, informacje które rzucacie na forum są tak skąpe że nie mogę udzielić wam konkretnych rad, daję wam link na moją stronę żebyście poczytali bloga którego tam prowadzę i zaczęli zadawać konkretne pytania. I najlepsze, może ktoś z was mi łaskawie przedstawi sposób w jaki mam na tym forum przekazać wam moją ponad trzydzieści lat gromadzoną wiedzę na jednej kartce papieru i po jaka cholerę. Zastosujecie mniej niż 2% zaleceń i skwitujecie że nie działa, być może się obruszycie w tym momencie lecz jak zobaczycie ile trzeba włożyć kasy i pracy w wasz konkretny przypadek, zaczniecie wypisywać że na pewno jest prostszy i tańszy środek i zanegujecie moją wiedzę. Przeprowadźmy eksperyment, zlećcie mi kompleksowo izolację i osuszenie budynku z wymiana porażonych elementów i tynków na swoją robotę dam wam 10 lat lub więcej gwarancji i macie problem z głowy. A wy chcecie darmowej i ekspresowej nauki o bardzo skomplikowanych procesach technologicznych i to na podstawie kilku zdań opisu, to tak jakbym dostał ucznia z podstawówki i miał mu przedstawić prawa fizyki determinujące zachowanie cząstek elementarnych lub teorię strun i oczekiwać że zrozumie. Nie każdy budowlaniec jest głupkiem od łopaty, są wśród nas Technicy i Inżynierowie, po to abyście mogli skorzystać z ich wiedzy bez poświęcania lat na naukę do wykonania jednego zadania w życiu. Ale trzeba zapłacić za wiedzę i zaangażowanie. Pozdrawiam was serdecznie.
  14. A widziałeś piankę po roku, zmienia kolor i kruszy się. Kolego pianka poliuretanowa jest świetnym rozwiązaniem jeśli chodzi o wykorzystywanie jej w budownictwie przemysłowym, wielkopłytowym itp. lub przy osadzaniu różnego rodzaju elementów bud. np. stolarki. Natomiast w budownictwie tradycyjnym przy takim ocieplaniu poddaszy jak widziałem to na filmach pod tym adresem:http://www.youtube.com/watch?v=6qq0p...eature=related, raczej jest złym pomysłem. Złym ze względu na właściwości drewna, drewno jest elastyczne i będzie zmieniać swoje wymiary w zależności od stopnia zawilgocenia, temperatury lub obciążenia wiatrem, śniegiem itp. to będzie powodować kruszenie się pianki. Jednak najważniejszą wadą tego rozwiązania jest odcięcie drewna od dostępu powietrza, co w przypadku zastosowania wełny nie ma miejsca, odcięte od możliwości dyfuzji pary wodnej drewno gnije. Z oszczędności wpakujesz się w większe kłopoty, ale nie martw się nie jesteś pierwszy ani ostatni. Gdyby nie daj Boże zabrakło takich kombinatorów jak ty, ustałby ruch w interesie. A tak dziś zaoszczędzisz, w pięć lat jeszcze coś odłożysz i będziesz mógł spróbować kolejnej zaj...stej technologii ocieplania poddasza przy okazji remontu dachu. Pozdrawiam.
  15. Na pewno macie swoje przemyślenia na ten temat, podzielcie się prosze.
  16. Musisz kolego najpierw zastanowić się czy chcesz fachowej porady, bo ledwie zacząłeś opowiadać o problemie i już wydajesz dyrektywy typu bez bawienia się w zbrojenie lub zwykłe wylanie betonu w dziurę. Jeśli jesteś od wszystkich na starcie mądrzejszy to lej zwyczajnie beton w dziurę i nie zawracaj d....py.
  17. Niestety, z budowlańcami jest dramat jak myślicie dlaczego? Podpowiem otóż ok. 20 lat temu nasi polytycy doszli do wniosku że nasz naród jest tak mądry że zawodówki przestały być potrzebne, każdy musi mieć studia, a przynajmniej maturę. Biorąc pod uwagę że podstawówka miała 8 klas i kończyło się ją w wieku 15 lat i biorąć pod uwagę czas nauki w szkole zawodowej dzisiejsi czeladnicy w zawodzie : murarz, cieśla, dekarz itp. powinni mieć nie mniej niż 38lat. Spójrzcie jaki przekrój wieku mają fachowcy na waszych budowach. Są oczywiście zawody lub ich części których łatwo nauczyć się praktycznie, jako pomocnik w kilka lat na budowie. Jednak szkoła to nauka przedmiotów zawodowych takich jak: technologia, rysunek techniczny, materiałoznawstwo, maszynoznawstwo i zajęcia praktyczne prowadzone przez instruktorów. Nie zastąpi tego praca pod okiem innego pół lub ćwierć fachmana bez zrozumienia istoty technologii lub problemu. Jeśli ktoś nie potrafi czytać mapy geodezyjnej, projektu(czyli rysunków i opisu), nie zna twierdzenia Pitagorasa i innych wielu przydatnych rzeczy których uczy się w szkole i które pomocne są w pracy, to jak taki ktoś może prawidłowo odczytać jakiej grubości pręty zastosować w zbrojeniu, jak wylać schody czy wyprowadzić narożniki budynku? Nauka zawodu na budowie jest najczęściej tylko małpowaniem zachowań innych bez zrozumienia zagadnienia. No ale cóż weryfikacja firm i fachowców w tym kraju odbywa się na zasadzie ceny, a nie kwalifikacji i referencji, dlatego też wyżej opisana sytuacja nie została unormowana naturalnie poprzez selekcję. Kiedyś, dawno temu uczeń zostawał dopuszczony do egzaminu czeladniczego po ok. 10 latach nauki, do mistrzowskiego po 20-30 lat od zdobycia tytułu czeladnika (w zależności od zawodu) i dopiero mistrz mógł zatrudnić pracowników i uczyć uczniów. Dziś kucharz może założyć firmę budowlaną i żyje, gorzej z jego klientami, ale Cena Czyni Cuda. Życzę powodzenia wszystkim budującym.
  18. Balto, jesteś zawodowym filozofem? Czy bawi cię pisanie idiotyzmów? Wypowiadasz się na tematy o których nie masz pojęcia i próbujesz doradzać innym, myślisz że korzystający z twoich niedoważonych rad forumowicze będą ci wdzięczni jeśli w wyniku twoich głupich rad stracą czas i pieniądze na nieskuteczne działania? Jakie masz pojęcie o prawach fizyki determinujących zachowanie wody w konkretnych materiałach budowlanych? Założę się, domorosły filozofie że nigdy w podstawówce nie otrzymałeś lepszego stopnia z przedmiotów ścisłych niż 3 z dwoma minusami. A w zawodówce widać lepiej nie było, kim jesteś z zawodu? Piekarzem, kucharzem, plebanem? Idź więc gdzie indziej lajkoniku głupich szukać i nie wciskaj ludziom kitu, jeśli nie potrafisz nikomu pomóc, przynajmniej nie przeszkadzaj.
  19. Tak, jest na to sposób. Musisz jednak zrobić kilka zdjęć i podać więcej informacji np. ile jest takich miejsc, z czego zrobione są fundamenty, jak wyglądają spusty z rynien, czy mają gdzieś odpływ czy tylko rzygacze? Jakie głębokie są fundamenty, czy widać ślady podmycia. Zapraszam na na http://www.expertbud-ag.pl
  20. Czytam wasze wypowiedzi i strach mnie obleciał na myśl o tych wszystkich kombinacjach alpejskich nie ma wśród was budowlańca? Pierwszą sprawą na którą należy zwrócić uwagę, to fakt że sucha ściana jest przegrodą termiczną, a mokra jest przewodnikiem ciepła a więc i zimna. Drugą jest fakt że zaprawy zawierające wapno odcięte od dwutlenku węgla tracą swoje właściwości wiążące. Izolacje bitumami maja sens w przypadku nowych izolacji lub napraw izolacji bitumicznych, kompleksowych lub wykonywanych na obiektach przemysłowych, ponieważ są dyfuzyjnie zamknięte. Więc blokują odparowanie wilgoci, do izolacji elementów budowli zawilgoconych lub nie posiadających izolacji poziomych, nie poleca się ich stosowania. Do tego przeznaczone sa zaprawy cementowo-polimerowe zwane szlamami cementowymi. Mają one działanie osmotyczne co ma fundamentalne znaczenie w utrzymaniu na odpowiednim poziomie wilgoci w fundamencie lub innym elemencie budowli. Pianki, smółki, gipsy i styropianki ograniczają lub wręcz uniemożliwiają dyfuzję pary wodnej ze ścian, a więc samoistne ich osuszanie się. Ponadto powodują utratę wiązania zaprawy wapiennej. Jasne że jeśli miałbym odkopany budynek , to skorzystałbym z okazji i zrobił przegląd, ew.naprawę i izolację fundamentów za jednym zamachem i cieszyłbym się kolejnymi 100latami uzytkowania suchego domu. Pozdrawiam, Grzegorz http://www.expertbud-ag.pl
  21. Wiec jeszcze raz ci odpowiadam, zrób jak ci mówię. Jeśli wydłubiesz stare zwietrzałe fugi wapienne i uzupełnisz choćby zaprawą wapienną lub wapienno -cementową, lub najlepiej cementową to nadal będzie paroprzepuszczalna. Izolacja szlamami np. Sulfatexschlemme zapewni ci ochronę przed wnikaniem wody i umożliwi jednocześnie parowanie, ponieważ jest to bardzo zaawansowany materiał do ratowania zabytków, ma działanie osmotyczne. Zajmuję się naprawami izolacji i renowacjami budowli od prawie 30lat. Kamień i tak będzie mokry ponieważ tylko osłonimy budynek i fundament przed wnikaniem wody opadowej, a nie ma jak odciąć go od podciągania od spodu. To było zupełnie inne budowanie, fundament to po prostu najczęściej były układane głazy w wykopie na zaprawie.Nawet jak je podlejesz to jak je uszczelnisz od spodu lub od wewnętrznej strony? Używano wtedy najczęściej gliny do zapraw, drenowano okolicę domu i sadzono lipy, które mają niesamowity system korzenny i pochłaniają ogromne ilości wody z gruntu Ponieważ na pewno nie ma już starego drenażu i wycięto lipy masz problem i ja ci opisuję co zrobić. Nie stosuj żadnych bitumów ani gipsów w takim domu bo będziesz płakał. Iniekcja natomiast zastąpi ci z powodzeniem izolację poziomą i nie bój się jej prawidłowo wykonana będzie skuteczna zawsze a ty będziesz miał suchą chałupę. Jeśli boisz się robić to na własną rękę możesz mi to zlecić. Kontakt na http://www.expertbud-ag.pl
  22. Droga Kasiu, zawsze istnieje ryzyko że to sam tynk podciąga od źle zaizolowanej posadzki, dodatkowo jeśli to jest metr warto zrobić dodatkową iniekcję. Możesz to zrobić metodą chałupniczą i też będzie skuteczna wystarczy do tego zakupić krem iniekcyjny np. firmy Remmers lub Sika w tubie, wiertarka udarowa, wiertło fi 12mm, oraz wyciskacz do silikonów. Nawierć otwory co 10-12cm poziomo przez przekrój ściany, zaznacz na wiertle głębokość wiercenia np.taśmą papierową, wierć ok. 4-5cm przed końcem ściany aby nie przewiercić jej na wylot, najniżej nad posadzką jak się da ok.5cm, w narożniku gęściej np. zacznij od ukośnego nawiertu w narożnik, potem po jednym otworze z każdej strony narożnika w odległości 4-5cm, dalsze 10-12cm . Musisz wyjechać poza zawilgocenie ok.30cm, jeśli otwory będą nisko zakryje je cokół lub listwa przypodłogowa i po kłopocie. Jeśli posadzka nie przejmuje wilgoci od chudziaka, to za dwa tygodnie powinien być spokój. Pozdrawiam, Grzegorz http://www.expertbud-ag.pl
  23. Kolego, opisałem ci materiały których używam z powodzeniem od lat, i metody które mam od lat sprawdzone. Jednak musisz wiedzieć że nie będę cię namawiał na cokolwiek ani tłumaczył, twoja brocha to ty masz wilgoć w chałupie. Żałuję że zabrałem głos chcąc ci doradzić, ponieważ widzę że jesteś z tych twórczych ludzi żyjących we własnym świecie, a ja takich omijam szerokim łukiem. Jak dla mnie, to rób sobie co chcesz, rozbieraj fundament lub kop piwnicę, lata mnie to! Powodzenia.
  24. Kolego, zacznij od tego że jeśli tylko fundament jest z kamienia a ściany z cegły, zrób izolację poziomą metodą iniekcji niskociśnieniowej. Polecam Remmers Kiesol C. Jeśli masz ochotę robić izolacje fundamentu to trzeba odkopywać go odcinkami, Oczyścić z resztek ziemi i korzeni, uzupełnić kruszącą się zaprawę w spoinach i zaizolować cementowym szlamem blokującym wilgoć i sole mineralne, całość osłonić folią budowlaną przed uszkodzeniem podczas zasypywania. Nie słuchaj pierdół forumowiczów, którzy nie maja pojęcia o niczym i zaraz każą ci wykopać piwnicę lub będą powtarzać inne pierdoły. Wewnątrz wypieprz z poziomu parteru wszystkie regipsy i tynki które są potraktowane gładzią gipsową. Najlepszym w tym wypadku rozwiązaniem jest tynk wapienno-cementowy na obrzutce cementowej lub tynk renowacyjny hydrofobowy polecam Remmers Sanierputz Altweiss i gładź wapienna Feinputz. Wybierz do wykończenia farby otwarte dyfuzyjnie aby wilgoć którą masz w ścianach mogła sobie odparować. Więcej na http://www.expertbud-ag.pl Pozdrawiam.
  25. Tak, to najtańsza i najprostsza opcja.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...