wihajster

Rozumiem że chodzi o czujnik czynnika grzewczego? Wody na wyjściu ze skraplacza? Jeśli tak to numer katalogowy 518722

Myślałem że nic mnie już w życiu nie zdziwi, ale znowu słyszę jak ktoś chce "ograniczyć koszty" montażu w sytuacji gdy branża protez pomp ciepła dawno szoruje po dnie, talony na protezy pomp można dostać w czipsach... Sorry 😉

Wywal (odłącz) to co jest wewnątrz pompy ciepła związane z przygotowywaniem ciepłej wody i tak jak wyżej wspomniano dołóż zewnętrzny zasobnik cwu o wystarczającej dla was pojemności. To nie jest skomplikowana robota, jedynie czasochłonna Wie$$mann kiedyś w tych swoich traktorach (bo okrutnie głośne) montował chyba system z płytowym wymiennikiem ciepła (nie potrafili zrobić wężownicy o wystarczającej pojemności???), jeśli się tego pozbędziesz to przez dalszą drugą połowę życia tej pompy ciepła być może będziesz miał nawet wyższą efektywność Pozdrawiam

W narożniku jest najlepsze miejsce bo mniej energii traci się na defrosty. Po prostu znacznie mniej wieje a to jest największy problem w tym temacie.

A tak nie można? Bliżej kotłowni - lepsze parametry (o ile w przypadku powietrznej protezy wypada tak powiedzieć)...

Instalator instaluje urządzenia, naprawia serwis. Po co wprowadzasz zamieszanie? (tylko retorycznie pytam, domyślam się po co...)

Mnie już tylko śmieszą takie próby wyboru "najlepszej pompy ciepła" czy najkorzystniejszego "stosunku scop do ceny"... Nic ci takie zestawienie nie da, tak samo jak wybieranie nowego samochodu na podstawie emisji xxx gramów CO2/100km... Tabelki... JPRDL.

Nawet? Czyli co? Cały czas liczysz na to że znajdzie się ktoś kto zrobi za darmo i może nie będzie chciał zarobić? Jprdl... To se chłopie poczekasz i popatrzysz BTW - jeździsz rowerem czy hulajnogą? Bo chyba nie kupiłeś samochodu - ceny od lat absurdalne i nic nie tanieje, wręcz drożeje. A taka konkurencja, popatrz

Jest dozwolone, można tak prowadzić rury. Kaizen nie ma racji że tam nie ma co się rozszczelnić - po 30 latach w chłodnictwie znam takie przypadki. Ale to rzadkość, najwyżej będzie trzeba wymienić rury i puścić je na ścianie. Prędzej wymienisz tę "pompę ciepła" na kolejną Przy przeglądzie sprawdzane są głównie połączenia gdyż najczęściej tam są nieszczelności. Najsłabszym punktem jest zwykle człowiek, najgorzej gdy trafisz na montera ignoranta technicznego... Rury też poniekąd są sprawdzane bo przy wycieku dobrym przyrządem można wykryć nieszczelność po którejś stronie gdzie kończy się izolacja.

Benek, a kto cię zmusza do brania dotacji? Można zamontować tańsze urządzenie na które nie dają dotacji. Ktoś cię zmusza do życia na koszt innych??? Czy koniecznie chcesz "wyrwać" parę złotych za darmochę? Już Henryk Sienkiewicz uwypuklił takie zachowanie...

To zrób coś z tym i daj wyraz swojemu niezadowoleniu. Zleć robotę temu który oferował że wykona usługę za 2 tysiące i będziesz miał 13 tysięcy zaoszczędzone. Pamiętaj - WOLNY RYNEK! To najlepszy regulator!!! Czego ty chcesz? Masz ofertę która jest wg ciebie uczciwa i nie chcesz z niej skorzystać?

Aaa, to teraz się rozjaśnia - słowo klucz: DOTACJE... Masz żal do instalatora że wycenił swoją pracę i wiedzę na 15 tysięcy, a sam chcesz nie zapłacić za pompę ciepła oczekując że za twoje urządzenie zapłaci inny podatnik? Jak to się nazywa... "Sprawiedliwość społeczna"???

Benek, ale w czym ty chłopie widzisz problem??? Ciesz się że mamy po prawie pół wieku "komuny" wolny rynek, dzięki temu możesz swobodnie wybrać spośród ofert. Jeśli miałeś ofertę montażu za 2 tysiące złotych to o co ci chodzi, dlaczego nie wybrałeś tej "najlepszej" oferty tylko żalisz się na forum że inni zarabiają (czy próbują zarabiać) 15 tysięcy? Sorry, ale nie rozumiem.

Wiesz co, to jest bardzo proste. Sam bez problemu zamontujesz, żadnej kosmicznej technologii tam nie ma. Po co ci instalator ciemiężca? W normalne firmie montujesz sobie sam zgodnie ze sztuką, wzywasz serwis, serwisant przyjeżdża, sprawdza poprawność montażu i uruchamia. Masz dychę w kieszeni

Ja bym wybrał pompę ciepła zamiast protezy. Ja bym wybrał spokój na 30 lat zamiast wyższych rachunków każdego roku, potencjalnego lodowiska wokół jednostki zewnętrznej, nieprzyjemności z sąsiadami, szpetnego pudła w ogrodzie i ponownej inwestycji w następną "pompę ciepła" w chwili gdy już zdążysz o niej zapomnieć...

jprdl Brak słów...

Nie jest tajna, ale nie podam bo czytelnik mógłby odnieść wrażenie że ta konkretna marka jest gorsza od innych, a to nieprawda. Tak wyglądałaby pompa każdej innej firmy. Szlag by trafił wymiennik w Daikinie, Panasoniku, Buderusie, czy innej Midei, w tej konkretnej lokalizacji. Wszystkie pompy są zbudowane tak samo i wszystkie tak samo wrażliwe na warunki środowiskowe. Powinieneś o tym wiedzieć. Ale po co ci to, lepiej nie mówić klientom że rury miedziane w parowniku są cienkie jak papier, grubość ścianki poniżej 0,4mm.

To co czytasz w internecie może okazać się niedźwiedzią przysługą... Pompy powietrzne opłacają się najbardziej instalatorowi - szybki montaż i szybka kasa. A ty będziesz do końca płacić wyższe rachunki za ogrzewanie. Gruntowa pompa będzie droższa (choć nie zawsze!) ale za wyższą cenę kupujesz sobie spokój na wiele lat i brak konfliktów z sąsiadami. Jak to wycenić? Ile kosztuje komfort? Z praktyki serwisowej powiem ci, że ponad 95% zgłoszeń awarii jakie mam to pompy powietrzne, do gruntowych się jeździ niezmiernie rzadko. Pompy powietrzne są zbudowane "z papieru", łatwo o uszkodzenie na przykład parownika jeśli będzie narażony na niekorzystne warunki, nawet regularnie sikający pies na jednostkę zewnętrzną może zniszczyć wymiennik ciepła, albo źle wykonany odpływ skroplin. Popatrz na zdjęcia uszkodzonego wymiennika z 2-letniej powietrznej pompy bardzo dobrego producenta (ta pompa była droższa od niejednej gruntowej) - nieszczelność i wyciek czynnika chłodniczego. Żeby było ciekawiej to uszkodzenie nie podlega gwarancji, naprawa grubo ponad 10.000zł O awariach elektroniki już nie wspomnę. Dobrych wyborów życzę

Jak można w takim razie namawiać klienta na powietrzną protezę która pożyje połowę tego czasu (jeszcze przy dużym szczęściu) co niewiele droższa gruntówka, po drodze generując każdego roku wyższe koszty eksploatacji? Pytam retorycznie, wszak pojawiające się na horyzoncie potencjalne $$ rozmywają dobro klienta. Strasznie cuchnie hipokryzją...

Masz w takim razie w tej chwili zapowietrzone dolne źródło. Niezależnie od nieszczelności.

A może zwyczajnie padł przetwornik ciśnienia lub elektronika? Wystarczy podłączyć manometry do układu chłodniczego i porównać wskazanie sterownika z ciśnieniem rzeczywistym.

Tak, gdyby był za mały skraplacz (duuużo za mały) to problem występowałby od początku. Podałem jedynie dwie najbardziej prawdopodobne przyczyny 32 barów na skraplaniu przy podanych temperaturach.

Dla czynnika R407C przy 32 barach masz temperaturę skraplania coś około 70*C, prawidłowo dobrany wymiennik pracuje na delcie kilku stopni, nie ponad dwudziestu. Nie chcę się już powtarzać ale będę nudny - według mnie to objawy za małego skraplacza lub bardzo zabrudzonego. Powodzenia

Wiesz, sądząc po twoich opisach wygląda to na problem z oddawaniem ciepła w skraplaczu. Osobiście nie miałem takiego przypadku w pompie ciepła "domowej", miałem za to dużo przypadków w przemyśle, najczęściej w pompach wysokotemperaturowych (przy 60-70*C problem z kamieniem wzrasta). Jeżeli to stara instalacja to teoretycznie mogło się coś odłożyć na płytach skraplacza. Zupełnie nie znam tej twojej pompy, nie znam producenta, w moim rejonie nikt tego chyba nie kupuje, albo nic nikomu się nie psuje. Nie wiem z czym miałeś poprzednio problemy. Ale odnosząc temat do motoryzacji, czy miałbyś pretensje do producenta samochodu gdy zatankowałeś dizla zamiast benzyny? Czy odwrotnie? Rozumiesz? Jeżeli moje przypuszczenia co do diagnozy się potwierdzą, w czym wtedy winny będzie producent?

Tak, to można wykonać na miejscu, wręcz głupie byłoby wysyłanie tak ciężkiego klamota do tak banalnej sprawy. Pogadaj z instalatorem, powinien potrafić wykonać płukanie skraplacza, można użyć popularnego środka "kamix". Najskuteczniej działa w wyższej temperaturze, sprytnym sposobem byłoby wymuszenie obiegu między pompą ciepła a zewnętrznym zbiornikiem i załączenie w tym czasie pompy ciepła to sama nagrzeje się bez zewnętrznej grzałki. A najlepiej niech to sprawdzi ktoś kumaty w chłodnictwie żeby niepotrzebnych akcji nie rozpoczynać. Trzeba podłączyć manometry i przeanalizować pracę...