Gontowy
-
Liczba zawartości
320 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Gontowy
-
Pan niepotrzebnie obrywa zdanie '... tego Producenta." W tym się zgodzę z Panem, krajowi producenci są słabe. Jak Pan z takim tekstem uderzał do Klientów i dystrybucji?!.. Nic dziwnego że Pan już tam nie pracuje Gonty z krajowej produkcji nie mają mocnych stron w kierunku Koloru oraz Wygłądu/Kształtu, które są wartością na dachu. Producenci podążają do oszczędności kosztem trwałości, i zrobiono w tym temacie za dużo. No to wynik... KATEPAL to są gonty ze srednią ofertą kolorystycznie oraz słabą w kształtach. Producent nie ma rynku rodzimego (raptem 5 mln. mieszkańców) żeby się rozwinąć, plus nie mają dostępu do odpowiednio odpornego asfaltu (vs Stany, Kanada), no to załatwiają sprawę drogimi dodatkami chemicznymi do tego asfaltu który mają (jak reszta producentów z Północy, Isola, Icopal itp.), i promują to marketyngowo że ich rozwiązanie jest najlepsze...
-
"Jakie Gonty na dach?". Ale wątek przeżywa nabieg hejterów gontów, nie mogą pozostać w spokoju widząc takie pytanie. Po pierwsze to jednak kwestja gustu oraz architektury. Styl budynku i dachu, oraz kolorystyka. Bogaty wybór kolorów mają produkty z Ameryki Pln., gonty marek GAF, Owens, BP, IKO. Niestety, dopłata za transport z-poza oceanu powoduje że nawet 'masowe' serje w kształcie 'ząb smoka' i 'cegiełka' są stosunkowo drogie. Europiejscy producenci natomiast 'utkneły' w małym rynku rodzimym i nie potrafią zaskoczyć wyborem kolorów i kształtów, i to w cenie całkiem 'Euro'. Rodzima produkcja, złokalizowana w Polsce, to ogólnie sporowadziłą się do wyrobów 'gontopodobnych', których miejsce znajdują na półkach marketów oraz dachach altanek. Delikatnym odskokiem od tego jest oferta producentów ze Wschodu. Gonty Shinglas oraz Docke to doprawdy wubór kształtów oraz kolorów... uwzględniających upodobania ich tamtejszych rodzimych rynków, większa część oferty 'pstrokata', słabo dopasowana do aktualnych trendów w architekturze Doma Polskiego. Ale cenowo są nawet ok, pewne pozycję są do kupienia za 60% wartości gontu ze Stanów, z podobnym kolorem-kształtem oraz parametrami. Odpowiedź dotyczy Gontów asfaltowych. Gonty tradycyjne, drewniane... welcome do dyskusji. Ciężki
-
Jesteś w błedzie. Nie ma dachowego produktu 'tkanina nasączoną smołą', chyba że posiadasz wiedzę z lat 20ch (a na to wyglądą). Metal (blacha stalowa) jest chroniony od korozji cynkowaniem. Dzięki wielu czynnikom teraz cynkowanie jest 50 g/m2 vs 375 g/m2 10 lat temu. dodatkowo jest mocowana (przebijana-dziurawiona) poprzez warstwę....Blacha zaczyna korozję już po 2-ch latach. Pokrycie miedziane (i tu jesteś w błędzie) jest odporniejsze, bo pokrywa się warstwą patyny, która chroni od dalszej korozji (c.a. kurs chemii z gimnazium ) Wiesz co... mam dość wytykania twoich błędów na poziomie gimnazium. Pisz co chcesz, widzę że tu znajziesz wielu leniwych czytelników, które nie potrafią sprawdzić podstaw. Hej.
-
Drogi pantograf'ie, nie umiesz liczyć. Poprawnie 5:20 000. Jak to w obliczeniach: dachy w regionie za 100 lat które wytrwały do ogólnej iłości dachów, w tym zgniłych. Przepraszam, ale teraz musisz każde stwierdzenie ws jakiejkolwiek liczby poprzeć twoim wzorem... bo tak ogólnie to nie umiesz liczyć... Zastanawiam się po co mi ta konfrontacją, jak znam podstawy statystyki?!
-
To Pan odpowiedział że Gwarancję się nie liczą, liczą się certyfikaty... Producentem asfaltu też jest natura, również jak z drewnem technologia tylko nadaje kształt. A Pan, Panie Andrzeju, jest gotów ponieść odpowiedzialność za stwierdzenie że są Gonty do płaskich dachów?!
-
Ekonomiczny dach do małego domku - płaski, jednospadowy?
Gontowy odpowiedział blitzkrieg → na topic → Dachy
Postaw kontenery budowlane. Najtaniej... -
Szanowny, Twoje pytanie jest w rodzaju 'jak żyć'!!! Poczytaj o dachach, pomyśl. Żądasz Mikolaja który Ci wszystko doradzi, a tu są fachowcy, nie czarodzieje...
-
taki szczególik... Nowa papa 'termo' to termozgrzewalna ogólnie, czy ta Thermo od producenta z niebieskim logo?!
-
Poza drastycznym sformułowaniem częściowo się zgodzę z cezary-pl. Para wodna potrafi się przebić przez stropodach-żelbet, no i pomiędzy płytami pir-eps. Skropiona i podgdzana pod warstwą papy x2 potrafi zrobić bąble... Jak i pod membraną od Cezarego, tyle że pod zasypką żwirem je nie widać Bąble są o tyle groźne że izolacja degraduje na ich obwodzie (drobne pęknięcia, 'rozrywane' zamarzającą wodą) w ciagu kilku lat. Potrzebna jest porządna paroizolacja na stropie pod plytami, 'wykleić' jakąś cieńką papą termogrzewalną, nowymi na rynku samoprzylepnymi papami lub folia, ale z tym to temat mocowania płyt...
-
Lajk. Spadek rób ze styropianu, na rynku są papy samoprzylepne warstwy podkładowej które zaoszczędzą 1ą warstwę oraz c.a. 10 zt na m2.
-
Na świstaka tu widzę Mata, ale bez sąsiada Pata to ma słabo z podstawami izolacji. Zacznijmy od podstaw: w każdej izolacji termicznej budowlanej chodzi o izolację powietrzem!!! Ani wełna, ani EPS/XPS, ani PIR/PUR w postaci płyt-natrysku nie izolują same, tylko powietrze 'unieruchomione' w tych materiałach (pomiędzy włóknami, w pęcherzykach zamkniętych lub otwartych), no czasem inne gazy. I tu zaczyna się pierwsza sprawa: woda w mikro-kropelce na włóknie wełny to coś innego niż woda wypełniająca komórkę piany... Jak studęci 1go roku przebrną przez to zagadnienie, to na całe życie mają świadomość: 1. Wełnie nic się nie zrobi od krótkotrwałej wody: wyschnie, włókna tam gdzie były pozostały, no to git. Wilgoć dość lekko migruję przez wełnę w postaci pary wodnej (gazu jak by co) przez warstwę wełny, trafia do szczeliny wentylacyjnej i leci w świat. 2. Z tego też wynika, że 'najcieplejsze' wełny skalne są w granicach 30...60 kg/m3. Mniej, no to w zależności od technilogii zaczyna 'wiać' przez nią, lambda spada; więcej to inaczej, ciepło zaczyna 'uciekać' po włóknach... (tu pozdrowienia dla Tomek W od konkurencji ze Wschodu, będzie ciekawie w '19... ) 3. Ciekawiej z 'piankami': jak komórka piany będzie wypełniona wodą to ta woda już nie ma zabardzo gdzie uciekać, ale ten % objętości komórki odrazu ma lambde wody 2,3 zamiast lambdy powietrza 0,025 (dla temperatury 10 st. C). Jednak 'meta', zwłaszcza że jak ta komureczka zamarznie, to już 'porwana' łodem (doswiadczamy? wkłądamy taką 'komórkę' 0,5 wody w butelce do zamrażarki, patrzymy ) nie będzie uczestniczyła w 'izolacji'... 4. Z tego jestem pewny że 'pianki' fabryczne są znacząco lepsze od tych pienionych na miejscu, bo są pilnowane o stabilność parametrów. No to hej.
-
Mylisz się, że aż gęsto w powietrzu. Przeczytaj ws wełny ze szczególami o producentach Owens Corning, Ursa oraz Izover. Na skróty: wełna mineralna jest 2ch rodzajów: Szklana i Skalna (no szczerze 3ch, bo jeszcze żużlowa, ale to tylko zaznaczyć że trochę znam się na temacie). Każda ma wady i zalety, no to konkurencją...
-
Dzięki. Nie zwróciłem uwagę. W temacie obrony zauważę że jakoś właśnie 10-15 lat temu pojawił się temat poważnej izolacji termicznej budynków, no to były poważne opracowania nt. Pianki PUR/PIR nie są nowością, jest to chemia lat 50ch oraz technologia 70ch. Poprostu teraz te ocieplenia vs koszty energii dostały szansę życiową...
-
Mam 2 zastrzeżenia do rozwiązania technicznego: 1. Papa izolacyjna typu P/100 nie jest odporna na pękanie warstwy przylegającej. Z uwagi na wkładkę z welonu szklanego będzie pękać razem z górnymi warstwami... Na takiej malej powierschni to różnica rzędu 100 zł wykonać tę warstwę również z 'fundamentowej' papy (termozgrzewalna średnio-modyfikowana na osnowie z włókna poliestrowego, ca 3 mm gruba) 2. Jak warstwa styropianu jest 'ukyta' od wody, to XPS wydaje się być przesadą, wystarczy dobry EPS podłogowy z dobrą lambdą. PS a tak zostawiać nieosłonięty izolacją termiczną żelbet 'od spodu' na 1/4 powierszchni?!
-
To technicznie tak zwany 'układ odwrócony' izolacji przeciwwodnej i termicznej. Na balkonach/tarasach (tam gdzie 'chodzi się') jest powszechnie stosowany. głównie że względu że obciążenie 'eksploatacyjne' (np. wywrócony gril, spadła kula do bowlingu ) nie uszkadza izolacji przeciwwodnej konstrukcji nośnej w takim układzie.
-
Napiszę wprost każdy kto wyje...ży izolację techniczną urządzenia w wynajmowanej nieruchomości z zasady niszczy mienie i będzie mógł być ukarany zgodnie z KC. Do rzeczy: izolacja termiczna urządzeń technicznych nizkotemperaturowych (<250 st.C) jest wykonywana najczęściej szklaną wełną. Co tu niezrozumiałego?!
-
A skąd że masz taką informację?!
-
Ze względu na technołogię wyprodukować 20 cm XPS (t.zn. przezwoitej jakości) w jednej warstwie jest cholernie trudno. Producenci 'fabrycznie' kleją (t.zn. pod prasą, z kontrolą grubości oraz prostoliniowości) większe grubości, już pisali wyżej. Pamiętaj, że nawet taka opcją jest pewniejsza niż klejenie na budowie, jakby co... Jeszcze są XPS-y z Rawathem oraz Tehno, cenowo mogą być całkiem ok...
-
Głos poparcia dla opinii powyżej.
-
Wyglądą na to że izolacją poddasza jest za słaba: nad jętki pod dachem dostaję sie całkiem ciepłe powietrze (o tym mówi też 'szybkie wychładzanie się poddasza')
-
Pan się nie obawia krytyki, Panie Andrzeju: Pan ją poprostu ignoruje No to dochodzimy do sedna: konstrukcja dachowa jest uzależniona od sił natury wg Pana. O tych siłach ja mówię/piszę że trzeba patrzeć na dostwcę drewna krokwi i wymagać jakości, Pan natomiast że 'dachówka... palacy... kościoły... 100 lat' Anonimowość jest względna, wie Pan o tym: może Pan mi napisać na prywata, odpowiem z adresem, nazwiskiem i numerem komórki... Któs w telewizji poniósł odpowiedzialność za powiedziane?
-
Logika jest tu taka: twój dom z racji praw natury 'oddaje' na zewnątrz ciepło oraz wilgoć. To pokrycie z papy 'memnbranowej' zatrzymuje parę wodną, ale nie stanowi przeszkody dla chłodzenia tej wody. Normalnie wentylacja zapewnia wyciągnięcie tej pary przez wentylacji na 'resztkach' ciepła, które wynoszą ją do góry. Bez wentylacji masz tylko ograniczanie dostępu pary wodnej (lotnego gazu) do schłądzanych klimatycznie wewnętrznych konstrukcji dachu. No to musisz czytać wątki NASA ws stacji orbitalnej, tam też takiego poziomu zadania... A tak a propos, papa membranowa SBS 0,2 mm to co to? Nie sposób technicznie zrobić warstwę papową poniżej 0,5 mm, no to masz przełomową technologię na dachu.
-
Żeby zdecydować dobrze by znać się na technołogii PIR. Jak rozpoczynają produkcję płyty to na początku i końcu leci ten odpad, najbardziej to nierówne/niestabilne spienianie rdzenia płyty, bo grubość zapewnia prasa, to technicznie szybko-łatwo. W użytkowaniu to prawie gwarantowany odstęp w izolacyjności...
-
Przecież potwierdzasz każdym postem, że masz już 'kupione' renome. Nawet się zamknąć za 10 lat u Ciebie domyślnie mogą tylko producenci innych produktów. Argumentacją po twojej stronie: 5 zabytkowych pałaców w regione oraz twoja wiara. Zacznij od argumentów systemowych co do trwałości cegły dachowej.
-
Uczciwe badania piany http://www.izolacje.com.pl/artykul/id1769,izolacyjnosc-cieplna-wysokopreznej-pianki-poliuretanowej-w-aerozolu?p=2