Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

AgataSS

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    96
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez AgataSS

  1. AgataSS

    pielęgnacja blatu granitowego

    do pielęgnacji kamienia używa się TYLKO środków do tego przeznaczonych. Żadnych płynów do szyb!!! Wybierz się do najbliższego zakładu obróbki kamienia, tam z pewnością będzie można jakiś środek zakupić. Ja polecam środek firmy Lithofin MN do pielęgnacji blatów kuchennych.
  2. Ten kamień, który CI się spodobał to marmur o nazwie Rain Forest Brown Jeden z piękniejszych marmurów, dosyć popularny więc u każdego kamieniarza powinien być dostępny.
  3. AgataSS

    Blaty kuchenne

    każdy blat wymaga impregnacji, ale ja bym się tym nie stresowała. Zależnie od rodzaju środka impregnującego robi się to raz na rok albo żadziej. Na tkiej samej zaszadzie przecież dba się o drewno Co do ceny. Jasne, ze blaty granitowe są droższe od płyty mdf. Tak jak mercedes jest droższy od malucha. Cena uzależnina jest tu od koloru, więc wybierając kolor mamy już jakąś rozpiętość cenową. Szary blat będzie tańszy od czarnego nawet o połowę. No i kwestia obróbek. Innaczej kosztuje blat w standardzie, a inaczej w powycinany w esy floresy itp. Najlepiej narysować mniej więcej rzut blatu i pójść do kamieniarza po wycenę wybierając od razu dany kolor granitu. A co widocznego brudu na blacie granitowym to lekka przesada. Na czarnym to faktycznie widać każdy okruszek, ale na użylonych kamieniach widać tak jak na innych materiałach.
  4. waże, żeby klej nadawał się jeszcze na ogrzewanie podłogowe! Musisz dokadnie to sprawdzić. Sama nie wypełnisz porów w trawertynie. Płytki wypełnione takie już się kupuje a samemu nie da się tego fachowo i trwale zrobić. Generalnie uważam, że kamień nie jest łatwy do kłądzenia samemu i powinien go kłaść fachowiec, który już kładł wcześniej kamień. Jak poradzisz sobie z przycinkami i cokołami?
  5. czyli rozumiem, że masz płytki już zakupione i są one porowate a chcesz mieć je wypełnione? Płytki kładzie się na klej, który musi mieć atest do kamienia (atlas i ceresit takie kleje ma). Jeśli to jest biały trawertyn do dodatkowo klej na bazie białego cementu. Fugi tradycyjnie wedle życzenia.
  6. Trawertyn jest fantastycznym materiałem. O zabrudzenia nie ma co się obawiać bo może być on wypełniany albo żywicą (wtedy widać wszystkie dziurki) albo masą w kolorze kamienia i potem wypolerowany. Więc jest gładki i błyszczący jak każdy inny kamień. Coraz częściej stosuje się trawertyn naturalnie porowaty (czyli z dziurami), matowy czy w wersji antico. No i wtedy trzeba się liczyć z tym, że brud w pory wchodzi. Coś za coś. Trzeba go wtedy stosować w miejscach gdzie nie jest narażony na brud (łazienki czy ściany). Wygląda to tak: http://images21.fotosik.pl/77/f53dfd64aeab2130med.jpg http://images22.fotosik.pl/48/479ffe46e7237ff5med.jpg na posadzce są płyteczki z trawertynu a na ścianie duże elementy. Wszystko antico bez wypełnień (czyli z dziurami). Wiadomo, że jeśli położy się trawertyn w polerze w wiatrołapie np. to po pewnym czasie się on porysuje czy zmatowieje w miejscach gdzie się intensywnie chodzi (piasek pod butami itp.).
  7. AgataSS

    Grupa łódzka

    czy możecie polecić mi jakiegoś dobrego studniarza? Jak się szuka wody ? (na węch to trochę trudno a różdzki to chyba nie ta bajka). U mnie woda jest na głębokości ok.40 mb (taką informację podałi mi w gminie), co jeśli studniarz wywierci a nie znajdzie wody? I jak jest z filtrami (podobno w mojej przyszłej wodzie będzie sporo żelaza i potasu a woda ta ma być wodą pitną) czy to jest jakiś duży koszt? Jak jest potem z kontrolą takiej wody przez sanepid, czy coś takiego jest? Czy tylko na początku oddaje się wodę do badań a potem już nic (w przypadku kiedy woda ze studni jest jednocześnie wodą pitną). uff, dużo pytań, ale mam nadzieję, że pomożecie mi rozwiać moje wątpliwości
  8. czy możecie polecić mi jakiegoś dobrego studniarza? Jak się szuka wody ? (na węch to trochę trudno a różdzki to chyba nie ta bajka). U mnie woda jest na głębokości ok.40 mb (taką informację podałi mi w gminie), co jeśli studniarz wywierci a nie znajdzie wody? I jak jest z filtrami (podobno w mojej przyszłej wodzie będzie sporo żelaza i potasu a woda ta ma być wodą pitną) czy to jest jakiś duży koszt? Jak jest potem z kontrolą takiej wody przez sanepid, czy coś takiego jest? Czy tylko na początku oddaje się wodę do badań a potem już nic (w przypadku kiedy woda ze studni jest jednocześnie wodą pitną). uff, dużo pytań, ale mam nadzieję, że pomożecie mi rozwiać moje wątpliwości
  9. możecie kogoś polecić na studnię głębinową (ok 40 mb) w okolicach Łodzi? jak jest z tymi filtrami wody? jak częso się je wymienia (w moim przypadku będzie dużo żelaza i potasu)? jak jest z odbiorem takiej studni, z sanepidem itp. Jeżeli studnia byłaby jedynym źródłem skąd czerpana jest woda, czy może się tak zdarzyć, że sanepid nie da pozwolenia na użytkowanie wody jako pitnej?
  10. AgataSS

    Blaty kuchenne

    Na podstawie wlasnosci konglomeratow wynikajacych z samej ich definicji. (...) Stad moje watpliwosci co do konglomeratow, ale... skoro sa amatorzy blatow nawet marmurowych w kuchni to moga i byc zwolennicy naturalnych zlepiencow. Nikt nie mowi , ze to material niedpuszczalny w kuchni czy lazience tylko , ze kiepski. Jest to materiał bardzo dobry i jeden z najlepszych na blaty kuchenne. Jeśli czegoś się dobrze nie wie na pewno i ma się wątpliwości to nie powinno wygłaszać się tak zdecydowanych poglądów. Nie mówimy o jakimś tam konglomeracie tylko konglomeracie KWARCU i GRANITU. Co zaznaczam w którymś już poście. Właściwości konglomeratu kwarcogranitowego znajdziesz tutaj: http://www.quarellaspa.com/polacco/info_tecniche.htm
  11. AgataSS

    Blaty kuchenne

    2122Wojtek, a na jakiej podstawie twierdzisz, że konglomerat kwarcogranitowy nie nadaje się na blaty kuchenne?
  12. AgataSS

    Blaty kuchenne

    ależ ja właśnie napisałam, że to jest KONGLOMERAT KWARCOGRANITOWY
  13. AgataSS

    Blaty kuchenne

    konglomerat kwarcogranitowy jak najbardziej nadaje się na blat kuchenny. Są kolekcje zrobione właśnie specjalnie pod blaty kuchenne. Obrabia się tak samo jak granit naturalny, robi się otwory pod zlewy czy kuchnie, ociekacze itp. A wygląda to min tak: http://www.gromos.pl/images/realizacje/big//PICT1380.jpg
  14. AgataSS

    Płytki a'la kamień

    powinno się dać układać po łuku. Tylko dla kładzących jest to większy problem, bo każdą płytkę muszą gierować. Dużo pracy ale pewnie do zrobienia.
  15. moi rodzice mają kamienne płytki w satynie. Większe na posadzce, mniejsze na ścianach i murkach pomiędzy meblami. Na ścianie: http://images11.fotosik.pl/23/e76e7f293c66224emed.jpg na posadzce: http://images14.fotosik.pl/34/d92a78b29d6d8b8bmed.jpg i to samo na ścianie przy stole: http://images14.fotosik.pl/34/ecdf53435d0382e1med.jpg mam wrażenie, że na matowych powierzchniach nie widać aż tak brudu i plam.
  16. i jeszcze: http://www.gromos.pl/images/realizacje/big//PICT1368.jpg
  17. często wychodzi parapet na równi z blatem. http://www.gromos.pl/images/realizacje/big//PICT4329.jpg
  18. AgataSS

    drozsze czemu lepsze?

    bo mają pieniądze i nie muszą się liczyć z wydawanymi groszami. Takie ich prawo i już. A w domu prawie wszystko co będzie to będzie na lata (zmienia się czasem firanki i meble). Więc każdy chce materiały trwałe i właśnie na lata. Dla każdego co innego jest drogie. Jenden ma w kieszeni na drobe wydatki 100 zł, inny 3000 zł.
  19. konglomeraty znajdziesz bez problemu w jasnych beżowych kolorach: http://www.gromos.pl/images/produkty/km_botticino.jpg http://www.gromos.pl/images/produkty/km_vigoletto_beige.jpg musisz uważać tylko na kwasy i tłuszcze, ale woda z kwiatków parapetom nie zaszkodzi. Wchłoną ją i potem oddadzą, ale się nie wypaczą
  20. też dostałam taką milutką fakturkę-zlecenie. Boższzzzze zamiast zajmować się zarabianiem pieniędzy człowiek musi wlepiać oczy i śledzić wszystkie papiery jakie mu się w ręcę napatoczą.
  21. telefonicznie dowiadują się... u sprzedawcy od którego jest faktura
  22. AgataSS

    Zwrot VAT

    Parapety marmurowe ZAWSZE były na 22% VAT. Tylko parapety z konglomeratu (np. marmurowego) były na 7%. Więc US ma rację.
  23. mieszkanie na budowie fajna sprawa. Choć męcząca trochę. Mieszkamy razem z mężem na budowie u moich rodziców. Ponieważ oni nie wykończyli na czas swojego domu istniała realna "groźba" zamieszkania razem. W związku z takim zagrożeniem oddaliśmy im na czas wykończenia własnego domu nasze bloki a sami przeprowadzilismy sie na budowę. Wiadomo, młodsi mogą wytrzymać więcej. Malarze szlifują ściany i malują, stolarze pracują, hydraulicy zakładają kaloryfery itp. Nie ma kuchni, nie ma drzwi (są tymczasowe zewnętrzne, zamykane od wewnątrz na kij od szczotki), od paru dni jest ogrzewanie podłogowe i ciepła woda (bo jedna łazienka wykończona). Do pokoju gdzie śpimy i łazienki zrobiliśmy drzwi tymaczasowe z dermy z suwakiem. Nie ma łóżka bo ze spaniem przemieszczaliśmy się w zależności od malowanego akurat pokoju. Kurz jest wszędzie, cera wysuszona maksymalnie... Ale jest fajnie. Wiele rzeczy robimy wieczorami. I każdego dnia praktycznie jest coś nowego (choćby to był tylko jeden kontakt) co nas cieszy. I wiem, że jak będę budowała swój własny dom, to przeprowadzę się do niego najszybciej jak to jest możliwe. Bez względy na warunki. No niech te okna tylko będą i posadzki wylane
×
×
  • Dodaj nową pozycję...