Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zielony123

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez zielony123

  1. Witam, przepraszam, że dopiero teraz odpisuje ale wcześniej nie miałem czasu. Wczoraj około południa zabrałem się za uszczelnianie palnika silikonem, odkręciłem pokrywę wyczystki popiołu itp. (znajdowało się tam sporo popiołu) itd. Muszę powiedzieć, że widać ogromną różnicę. Wcześniej z retorty wydobywał się mały płomień a teraz przypomina on bardziej płomień jakiegoś silnika odrzutowego Wczoraj w godzinach wieczornych odpaliłem piec i dzisiaj około godziny 14 sprawdziłem co i jak. W popielniku znajdowało się bardzo mało niespalonego ekogroszku (być może pochodzi on z procesu rozpalania) jednak na palniku znajdowało się sporo "spieków" z popiołu. Jednak te "spieki" różnią się od tych które występowały przed uszczelnieniem palnika, teraz są jakby trochę większe, jest ich więcej ale są tak jakby "mniej zbite". O tej 14 wybrałem popiół z popielnika i do pieca udałem się znowu około godziny 18. W popielniku nie zauważyłem niespalonego ekogroszku tylko sam popiół i te spieki z niego. Na retordzie jest sporo tych dużych spieków z popiołu. Zmieniłem trochę ustawienia nadmuchu (zmniejszyłem go trochę) wcześniej podczas trybu grzanie nadmuch był ustawiony na 100% teraz zmniejszyłem na 80% zaś nadmuch podczas trybu podtrzymanie także zmniejszyłem tylko, że na 75% (wcześniej również był ustawiony na 100%) Jeszcze jutro dokładnie zobaczę co i jak i postaram się dodać jakieś zdjęcie jak to wygląda.
  2. Dobrze, jutro postaram się kupić sylikon, wygasić piec i uszczelnić palnik. Dodam tylko, że w wakacje piec w trybie grzania "LATO" (grzanie tylko C.W.U.) palił mało węgla, do popielnika trafiała baardzo mała, wręcz znikoma ilość niespalonego groszku a osadu w postaci sadzy i pyłu było znacznie mniej niż teraz.
  3. W najbliższym czasie postaram się wygasić piec i sprawdzę stan tego uszczelnienia. Na stronie którą Pan podał napisane jest aby użyć sylikonu żaroodpornego o wytrzymałości temperaturowej 1500st C. poleca Pan może jakiś dokładny typ\markę tego sylikonu? Wiem, że ustawienia parametrów pieca to kwestia indywidualna, zależna od warunków pogodowych itp. itd. ale może wie Pan co mógłbym zmienić w ustawieniach aby chociaż troszeczkę zmniejszyć stratę węgla lub ilość popiołu odkładającego się w popielniku?
  4. Dziękuję bardzo za odpowiedz. Najlepiej będzie jak dodam screena schematu z instrukcji bo nie znam się na tym Przepraszam, że na samym początku nie podałem informacji, że piec jest z rusztem wodnym... czy palenisko jest uszczelnione to nie wiem czy można to w jakiś sposób sprawdzić? poddasze oddzielone jest płytą OSB na której znajduje się spora warstwa rozłożonej wełny.
  5. Dziękuję za odpowiedz jednak zapomniałem dodać, że dom wykonany został z przekształcenia starego obiektu gospodarczego (ściany wykonane są ze starych pustaków żużlowych/betonowych) itp. piec został także zakupiony z myślą o przyszłościowym zagospodarowaniu poddasza itp. (do ogrzania będzie wtedy dodatkowo około 100-120 m2). Ogólnie piec wybierał hydraulik, jednak w instrukcji od tego pieca napisane jest, że piec przeznaczony jest do ogrzewania powierzchni 130-200 m2. Już sam nie wiem... a nie można jakoś wpłynąć na zmniejszenie strat węgla itp. bez zmiany pieca?
  6. Witam, tak jak w temacie od baaardzo długiego czasu mam problem z piecem. Dokładnie chodzi o to, że piec tak jakby nie spala całkowicie groszku tzn. od strony podajnika (znajduje się on po prawej stronie pieca) węgiel spala się ale często tworzy (nie wiem jak to nazwać) spieki? zaś po lewej stronie retorty węgiel nie spala się w całości i w takiej postaci spada do popielnika. Szukałem informacji na ten temat ale nigdzie nie mogłem znaleźć rozwiązania... Powiem szczerze nie znam się na tym wszystkim ale muszę sam coś z tym zrobić bo na pomoc hydraulika który montował piec nie mam co liczyć itp. Piec który posiadam to: DOMO PLUS 19 KW z regulatorem MASTER 500. Piec ma do ogrzania około 100 m2 powierzchni. Dom ocieplony styropianem 15 cm, strop drewniany ocieplony wełną 15 cm, dach także ocieplony wełną 15 cm. Piec rozpoczął pracę w listopadzie tamtego roku, na początku palił dużo ekogroszku (jak hydraulik powiedział "musi wygrzać ściany itp." jak się później okazało hydraulik nie podłączył czujnika C.W.U. do bojlera przez co pompa od niej cały czas chodziła a piec grzał) ale w popielniku znajdowało się mało popiołu. Z piecem walczę już baaardzo długo, staram się jakoś zmieniać te ustawienia ale to nic nie daje.. Piec pobiera bardzo dużo węgla a w popielniku znajduje się bardzo dużo niespalonego węgla i spieków oprócz tego na wszystkich drzwiczkach i wewnętrznych elementach pieca osadza się duża ilość sadzy itp. Może ktoś miał już kiedyś taki problem i udało mu się z nim uporać bo to jest koszmar. Ustawienia jakie mam wpisane w regulatorze (większość była ustawiona przez hydraulika): - Ustawienia w zakładce "Parametry Pracy": Hist. kotła: 5st. Grzanie Podaw : 13 Grzanie Pauza : 45 Grzanie Siła Nadm: 100% Wentylator Wybieg : 45 Wentylator Op. Wył : 35 Podtrzymanie Podaw : 6 Podtrzymanie Pauza : 7 Podtrzym. LATO Pauza : 10 Podtrz. Went. Praca : 50 Podtrz. Went. Pauza : 6 Podtrz. Went. Siła Nadm: 100% Wentylator Płynnie: Tak Pompa C.O.: 40st. - Ustawienia w zakładce "Ciepła Woda": Temperat : 50st Kocioł-Boj: 5st Histereza: 5st Dodam jeszcze, że ta "zakrywka" na wentylatorze jest odsłonięta na maximum. Nie wiem czy parametry węgla jakiego używam są tutaj istotne ale wolę podać: -Wartość opałowa około 23 MJ/KG. -zawartość popiołu około 8%. -zawartość siarki około 0,35%. -spiekalność max 4. Bardzo proszę o pomoc ponieważ codzienne muszę wybierać niespalony węgiel wraz z popiołem z popielnika... a węgla idzie tyle, że głowa boli
×
×
  • Dodaj nową pozycję...