Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zbyniu

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    213
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Zbyniu

  1. Witam, jesli mozna cos dorzucic od siebie, to wiem o 2 przypadkach korozji kotla na drewno w przeciagu 3 lat. W obu przypadkach ich wlasciciele "zapomnieli" o zaworze termostat. Kotly te opalane byly drewnem lisciastym, sezonowanym jeden rok, wpiete bezposrednio do ukladu starego typu., pracowaly przy tym z obnizona moca wytwarzajac spore ilosci smoly w komorze, na drzwiczkach, tyle mozna bylo zobaczyc z zewnatrz. Opalajac roznego rodzaju drewnem, jednak mozliwie dlugo sezonowanym nie zauwazylem u siebie po 3 sezonach a w innym przypadku po 5 sladow korozji konstrukcji kotla. Dodam, ze w obu przypadkach kotly pracuja z buforami w zakresie 80-90 C. Wydaje mi sie, co potwierdzaja relacje moich znajomych, uzytkujacych znacznie dluzej tego typu instalacje za granica, przestrzeganie kilku podstawowych zasad eksploatacji tego typu urzadzen wykluczy tego typu przykre historie. Pozdr Zbyniu
  2. A tak ten mlody inzynier od techniki cieplnej objasnia konstrukcje i dzialanie jak go sam nazywa kotla na gaz drzewny: Pojęcie to wprowadza nieco w błąd. Oznacza bowiem nie kocioł opalany gazem drzewnym wyprodukowanym zewnętrznie, a urządzenie, wewnątrz którego zachodzi piroliza (produkcja gazu drzewnego) i spalanie holzgazu. Inne nazwy tego typu urządzeń, jakie można spotkać w handlu, to między innymi: kocioł na pirolizę, kocioł na holzgas lub kocioł zgazowujący. Kocioł zgazowujący na pierwszy rzut niewtajemniczonego oka nie różni się zbytnio od zwykłego kotła na drewno. Posiada palenisko, zasobnik paliwa i popielnik. Różnica jego działania jest jednak znaczna -- pali się w nim nie od dołu do góry, lecz odwrotnie. http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/ogrzewanie/na-holzgas.php link do ilustracji Ten niezbyt urodziwy rysunek przedstawia schemat kotła na zgazowanie drewna. U jego góry znajduje się zasobnik paliwa, dostęp do niego jest przez drzwiczki widoczne z lewej strony rysunku. W tym zasobniku następuje przemiana drewna w gaz drzewny na skutek dostarczenia ciepła od spodu. Poniżej zasobnika znajduje się dysza, w której następuje spalanie gazu drzewnego, uprzednio wymieszanego z powietrzem, które dopływa z zewnątrz. Element ten wykonany jest z materiału żaroodpornego. Pod dyszą znajduje się popielnik (drzwiczki widoczne z lewej strony rysunku), w którym następuje dopalenie się mieszaniny gazu drzewnego z powietrzem. Kocioł na gaz drzewny z tyłu posiada odprowadzenie spalin do komina, w tym miejscu montowany jest wymiennik ciepła pozwalający na ogrzewanie się wody od przepływających gorących spalin. U góry zasobnika paliwa po prawej stronie widoczna jest klapa, którą otwiera się podczas rozpalania kotła. Wtedy przepływ powietrza i spalin jest jak w zwykłym kominu -- od dołu do góry. Otwiera się wtedy tę klapkę i drzwiczki do popielnika, co pozwala na rozpalenie się paliwa. Gdy paliwo się rozpali, zamyka się klapkę i drzwiczki, wtedy gaz drzewny i spaliny przepływają 'normalnie' przez kocioł. Ogrzewanie przy użyciu takiego kotła jest nieco uciążliwe, bowiem trzeba co jakiś czas dokładać do niego drewna. Czas ten zależy oczywiście od wielkości urządzenia" Pozdr Zbyniu
  3. Dla poszukujacych odpowiedzi na zadawane pytanie jak w temacie kompletna witryna, stworzona przez mlodego inzyniera, specjalizujacego sie w wykorzystaniu technologii produkcji wykorzystania gazu drzewnego, m.in. do ogrzewania. http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/o-autorze.php Wszystkim zainteresowanych milej lektury. Pozdr Zbyniu
  4. Witam, zgoda, zawor grzybkowy jest lepsza alternatywa jako zawor uzywany jako regulacyjny, choc w tym przypadku zastosowalem u siebie zawor kulowy i spelnia on swoje zadanie. Chyba z tego wzgledu, ze ustawienie to jest jednorazowa czynnoscia wiec raczej nie ma obawy o jego rozszczelnienie. Pozdr Zbyniu
  5. http://www.atmos.cz/zapojeni.phtml?poland&zap=c Oczywiscie bez znaczenia jest tutaj marka kotla na drewno Laddomat zastepujemy zestawem: zawor termostat, ESBE 60/32, pompa CO, Zaworem kulowym do polaczenia zasilania z wyjciem z kotla, do tego zawor klapowy zwrotny grawitacyjny do wykonania obejscia min sredn. 32. Po podliczeniu wyszlo u mnie jakies 40% kosztow laddomatu. Brak zaworu kulowego w polaczeniu pionowym w obiegu przykotlowym a zatem brak regulacji powoduje niemoznosc uzyskania przez kociol pozadanej temp. w przedziale 80-90 C. Skrecenie tegoz zaworu o polowe powoduje podwyzszenie temp. wody w kotle, nastawy sa indywidualne w zaleznosci od mocy kotla, mocuy pompy, ustawienie wykonuje sie jednak jednorazowo. Dla zapewnienia stabilniejszej pracy kotla proponuje stanwczo zrezygnowac ze sterowania popmpami z czujnikow przylgowych bimetalicznych.
  6. Witam, wpiecie pojedynczego bufora nie nastrecza wiekszych problemow. Mozesz np. wstawic trojnik na rurach zasilajacej i wychodzacej z kotla i polaczyc to razem z kroccami bufora. Wazniejsza rzecza jest, zeby polaczenie kotla z buforem bylo maks. krotkie i wykonane z wiekszego przekroju, sadze ze min. to 1 1/2 cala przy kociolku 20. Na wypadek braku pradu bedzie zapewniona przez to sprawniejsza cyrkulacja wody w ukladzie. Laddomat mozna i chyab lepiej zastapic odpowiedniej srednicy zaworem termoststaycznym, zwrotnym i kulowym, wychodzi duzo taniej a efekt ten sam. Polaczenie zbiornika przelewowego mam u siebie z dolnego kroca zb. buforowego i jest ok., nie wysylam przez to ciepla na strych, przy kotle zawor bezpieczenstwa 1,5, odpowetrznik i manometr. Przy 3 x braku pradu przy pelneje komorze zaladowczej nie zauwazylem wzrostu cisnienia w instalacji. Jak na kociol na drewno 20 kw komora zaladowcza 75 litrow nie gwarantuje podkladania 2-3 dobe, moze warto rozwazyc jeszce jakies alternatywy, o ile chcesz opalac jedynie drewnem. W moim przypadku ogrzewam dom ok. 170 m kw.+wspieranie cwu i zaladunek komory 140 l. pozwala ograniczyc schodzenie do kotlowni maks. 2 razy na dobe. KIlka tys. pln za wspomniany bufor to sporo, moze troche zbyt wiele nawet za cene duzo wiekszego komfortu przy obsludze tego rodzaju kotla. Pozdr Zbyniu PS. Co do dodakowych korzysci warto dodac jeszcze m.in. zupelny brak przygod, opisanych w watku "Kominki i -25 stopni - ku przestrodze"
  7. Zbyniu

    chetnie pomoge

    Drewno mam raczej suche, jest to odpad przy produkcji elelmentów do stelaży do mebli tapicerowanych, więc wilgotność jest na poziomie 15%. Temperature na piecu mam ustawiona na 70 - 80 stopni. Mam dwa obiegi: podłogówkę która jest ustawiona na temp około 30-35 stopni i drugi obieg to grzejniki (4 w pokojach i 2 drabinki w łazienkach) ktore posiadają regulatory i ustawione są tak na 3,5 w skali do 5. Posiadam również bojler cwu 140l. Temperatura w domu jest w granicach 22 -24 stopnie. Ogrzewam powierzchnie 115m2, dokładam do pieca tak srednio 4-5 razy na 24 godziny, w piecu pali się non-stop. Witam temp. min "czystej" pracy kotla zaczyna sie od 80 C. Jakim kotlem ogrzewasz swoje mieszkanie, masz ocieplone sciany ? Dokladanie 5 razy na dobe to duzo opalu. Opal jest drobny/gruby ? Z tego co sie orientuje, nie masz bufra/sterowania zaworem 3d ? Pozdr Zbyniu WITAM Kocioł to Atmos 18DC, sciany sa trzywarstwowe 24 siporex + 10 wełna i 10 siporex. Opał jest rozny: od klepek 5cm x 2cm x 30 cm do calkiem sporych bloczkow. Zawor 3d mam, zawor esbe itd ale buforu niestety nie mam. Pozdrawiam Tomek Caly problem niestety w zbyt niskiej temp. pracy kotla, ktorej nie mozna nijak podwyzszyc bez mozliwosci akumulowania ciepla, bo szybko dochodzi ona w okolice 100 C. Te uciazliwosci zlikwiduje bezpowrotnie jak powyzej chocby 500 l bufor. Pozdr Zbyniu
  8. Zbyniu

    chetnie pomoge

    Daje, tak jak w kazym innym kotle. Pozdr Zbyniu
  9. Zbyniu

    chetnie pomoge

    Drewno mam raczej suche, jest to odpad przy produkcji elelmentów do stelaży do mebli tapicerowanych, więc wilgotność jest na poziomie 15%. Temperature na piecu mam ustawiona na 70 - 80 stopni. Mam dwa obiegi: podłogówkę która jest ustawiona na temp około 30-35 stopni i drugi obieg to grzejniki (4 w pokojach i 2 drabinki w łazienkach) ktore posiadają regulatory i ustawione są tak na 3,5 w skali do 5. Posiadam również bojler cwu 140l. Temperatura w domu jest w granicach 22 -24 stopnie. Ogrzewam powierzchnie 115m2, dokładam do pieca tak srednio 4-5 razy na 24 godziny, w piecu pali się non-stop. Witam temp. min "czystej" pracy kotla zaczyna sie od 80 C. Jakim kotlem ogrzewasz swoje mieszkanie, masz ocieplone sciany ? Dokladanie 5 razy na dobe to duzo opalu. Opal jest drobny/gruby ? Z tego co sie orientuje, nie masz bufra/sterowania zaworem 3d ? Pozdr Zbyniu
  10. Zbyniu

    chetnie pomoge

    Mam u siebie zainstalowany sterownik compitu 2-obiegowy R322. Obsluguje on pogodowke i czujnik temp. wewnetrznej, korzystam jednak tylko z pogodowki i na razie jest ok. W zasadzie jedyna wada sterownikow obiegowych compitu jest brak funkcji wylaczania pomp obiegowych. O funkcjach tych sterownikow mozna poczytac na stronie firmowej. Wprawdzie to nie tablica ogloszen, ale moge chyba zaoferowac nieuzywany sterownik jedoobiegowy compitu R315.T2 z funcja pogodowki i czujnika wewn., sterujacy zaworem trojdroznym przy buforze z rabacikiem ? Sterownik pozostal od nowosci, poniewaz polaczylem po namysle 2 obiegi grzewcze grzejnikowe parteru i poddasza. Pozdr Zbyniu
  11. Zbyniu

    chetnie pomoge

    Nie orientuje sie, czy sterowniki montowane w vigasach na rynek polski obsluguja akumulacje ciepla. Np. na rynku niemieckim sa one wyposazane m.in. w regulator pod nazwa "turbomatic", ktory obsluguje ladowanie bufora. Nie wiem co masz u siebie, pisza cos w instrucji na temat tej funkcji ??
  12. Zbyniu

    chetnie pomoge

    Trzeba jeszce powiedzeic jedno, ze skromna automatyka tych kotlow ma jedynie w prosty sposob regulowac prace kotla, pracujacego w polaczeniu z buforem z moca nominalna i w tym zakresie nie mozna jej niczego zarzucic. Niestety moze sie okazac zbyt uciazliwa dla innych uzytkownikow, bazujacych jedynie na prostym ukladzie bez bufora, co moim zdaniem podwaza sens instalacji kotla na drewno jakiejkolwiek marki. Pozdr Zbyniu
  13. Zbyniu

    chetnie pomoge

    Witam, niezaleznie, czym bedziesz palil (chodzi oczywiscie o drewno), przy zdlawionej pracy kotla zawsze bedzie osadzac sie smola w komorze zasypowej, na drzwiczczkach, w kominie etc. Juz przerabialem ten temat nie jeden raz i (niestety) nie da sie temu zapobiec. Wbrew niektorym firmom/doradcom taki kociolek musi pracowac z pelna moca i w twoim przypadku z min. buforem ok. 500 litrow. Taki wlasnie kociolek stoi u znajomego, od dwoch sezonow z buforem domowej konstruckji. Komfort uzytkowania nieporownywalny. Jesli chodzi o termostat spalinowy, mam go obecnie ustawiony na ok. godz. 2-3. W moim zalozeniu wiatrak ma sie wylaczac, kiedy na dnie komory zasypowej jest jeszzce ok. 20 cm zaru (Atmos DC32 KW), ktory juz bez pomocy wentylatora dopala sie w wysokiej temp. Jak juz wczesniej pisalem, nie reguluje nastawu termostatu spalinowego. Zamontowalem dla usprawnienia nadrzedny wylacznik czasowy ok. 45 min. PO rozpaleniu kotla i osoagnieciu przez niego temp. ok. 80 st. C, po tym czasie ulega on rozlaczeniu i przywraca funkcje sterujaca termostatu, tak wiec nie ma potrzeby ciaglej zmiany jego nastawow przed i po rozpaleniu w kotle i redukuje zagladanie do kotla w moim przypadku najwyzej 2x dobe. Dla wlasnej wygody, wiekszego komfortu obslugi i ciepelka w domu, byc moze mniej kojarzacego sie z bieganiem co chwila do piwnicy pomysl o dolozeniu chocby nieduzego bufora i prostej automatyki. Pozdr Zbyniu
  14. Zbyniu

    chetnie pomoge

    Witam, wentylator wyciagowy w atmosach pracuje ze stala predkoscia. W zaleznosci od ustawienia termostatu spalinowego wentylator wylaczac sie moze przy wypaleniu calego wsadu ewnt. wcesniej, kiedy jescze jest sporo zaru na dnie komory zasypowej. U mnie jest on stale ustawiony, odnoszac sie do cyferblatu, mniej wiecej na godz. 2. Do tej skromnej automatyki w kotle dodalem u siebie pojedynczy wylacznik czasowy, ktory pelni funkcje nadzredna do termost. spalinowego, po ok. 45 minutach pracy kotla po rozpaleniu rozlacza sie. Ulatwia to obsluge kociolka, nie ma potrzeby powrotu do kotlowni i przestawianiu za kazdym razem termostatu. Sugestia instalatora, zeby wylaczac kociol, ktory dopiero co osiagnal optymalna temp. pracy jest niestety, wg. moich doswidzczen bledna. Kotly tego typu jak wiadomo pracuja najlepiej z moca optymalna. Tego typu eksperymenty nie maja wiec zadnego uzasadnienia. Co do komina mam u siebie podobnie i jak na razie wszystko gra, to zasluga m.in. ww. wentylatora wyciagowego. Pozdr Zbyniu
  15. Witam, schemat podlaczenia z zaworem termoregulacyjnym jest dosc prosty i niezbedny, zeby w ogole zapewnic odpowiednio wysoka temp. pracy kotla. Taki schemat jes nap. tutaj http://www.atmos.cz/zapojeni.phtml?poland&zap=c W schemacie zamiast bojlera mozna uwzgeldnic w identycznym polaczeniu twoj bufor dla wyrownania pracy kotla. Przy srkupulatnym uwzglednieniu wszystkich wymaganych elementow obiegu przykotlowego z zaworem term. 65 st C uklad taki pracuje stabilnie. Dla pllynniejszego pomiaru tempreratury na wyjsciu kotla zrezygnuj raczej, o ilke u ciebie tak jest, z termostatu przylgowego bimetalicznego, zalaczajacego pompe co przy kotle, jego duza bezwladnosc powodowac bedzie dosc duzy rozrzut temperatur w wody w kotle. Najlespzym rozwiazaniem wg. moich doswiadczen bedzie zastosowanie elektronicznego czujnika. Pozdr Zbyniu
  16. Witam, schemat podlaczenia z zaworem termoregulacyjnym jest dosc prosty i niezbedny, zeby w ogole zapewnic odpowiednio wysoka temp. pracy kotla. Taki schemat jes nap. tutaj http://www.atmos.cz/zapojeni.phtml?poland&zap=c W schemacie zamiast bojlera mozna uwzgeldnic w identycznym polaczeniu twoj bufor dla wyrownania pracy kotla. Przy srkupulatnym uwzglednieniu wszystkich wymaganych elementow obiegu przykotlowego z zaworem term. 65 st C uklad taki pracuje stabilnie. Dla pllynniejszego pomiaru tempreratury na wyjsciu kotla zrezygnuj raczej, o ilke u ciebie tak jest, z termostatu przylgowego bimetalicznego, zalaczajacego pompe co przy kotle, jego duza bezwladnosc powodowac bedzie dosc duzy rozrzut temperatur w wody w kotle. Najlespzym rozwiazaniem wg. moich doswiadczen bedzie zastosowanie elektronicznego czujnika. Pozdr Zbyniu
  17. Oczywiscie zgadzam sie z tym, iz to forum jest w sporej czesci zdominowane przez akwizytorow. Co do praktycznej wiedzy odnosnie ww. instalacji ze wszystkimi jej zaletami i wadami (badz odwrotnie) wiekszosc moich kilkuletnich praktycznych doswiadczen jako uzytkownika zamiescilem w dosc obszernym watku "chetnie pomoge". Nie ma tam wykresow ani tez matematycznych obliczen, sa natomiast doswiadczenia uztkownika, ktore jak sadze, w pewnym stopniu moga pomoc w podjeciu decyzji odnosnie wyboru i oceny indywidualnej przydatnosci tego rodzaju zrodla ogrzewania wlasnego budynku. Zbyniu
  18. Oczywiscie zgadzam sie z tym, iz to forum jest w sporej czesci zdominowane przez akwizytorow. Co do praktycznej wiedzy odnosnie ww. instalacji ze wszystkimi jej zaletami i wadami (badz odwrotnie) wiekszosc moich kilkuletnich praktycznych doswiadczen jako uzytkownika zamiescilem w dosc obszernym watku "chetnie pomoge". Nie ma tam wykresow ani tez matematycznych obliczen, sa natomiast doswiadczenia uztkownika, ktore jak sadze, w pewnym stopniu moga pomoc w podjeciu decyzji odnosnie wyboru i oceny indywidualnej przydatnosci tego rodzaju zrodla ogrzewania wlasnego budynku. Zbyniu
  19. Witam Mack, mysle, ze moge jako uzytkownik drugiej juz instalacji kotla na drewno z buforem sprobowac odpowiedziec na twoje pytania. Ze wzgledu, iz temat bywa "wielowatkowy" i moje sporadyczne wizyty na tym forum prosze o kontakt na priv. Zbyniu
  20. Witam, mysle, ze moge jako uzytkownik drugiej juz instalacji kotla na drewno z buforem sprobowac odpowiedziec na twoje pytania. Prosze na priv. Zbyniu
  21. Ogzrewanie cwu latem z praktyki np. w ukladzie kociol 25 KW + 2000 l akumulacji cieplnej wymaga naladowania 1x tydzien. Zapas cieplej wody dla czteroosobowej rodziny. Pozdr ZBig
  22. Zbyniu

    chetnie pomoge

    Niestety nie otrzymalem Twojej poczty, byc moze to wina skrzynki, prosze o powtorzenie. Dzieki Pozdr Zbyniu
  23. Rabanie 0,5 m kawalkow grabu poszlo dosc sprawnie siekiera, swiezy grab latwo daje sie porabac, podobnie bylo z sosna. Przy rabaniu zwracalem uwage, zeby kawlaki nie byly zbyt drobne, srednia to 15-20 cm srednicy Wiaz to juz problem. W okolicy mam mozliwosc ewnt. odplatnego wypozyczenia za niewielka oplata elektrycznego rebaka, byc moze skorzystam z tej moizliwosci nastepnym razem. POzdr Zbyniu
  24. Zuzycie energii potrzebnej do grzania budynku to sprawa czysto indywidualna, na ten temat inni wypisali juz na tym forum cale elaboraty. Zuzycie opalu w moim przypadku potrzebnego na ogrzania ok. 160 m kw + cwu wyniesie, jak oceniam, ok. 12 m przestrzennych grabu, sezonowanego dwa lata. Mieszkam w pld. wsch czesi kraju, chyba jednej w nachlodniejszych pora zimowa. Jest to wlaciwie moj pierwszy sezon grzewczy w nowym budynku. Waznym argumentem dl przyszlych uzytkownikow kotlow na drewno powinno stac sie, moim zdaniem wczesniejsze rozpoznanie mozliwosci zaopatrzenia w odpowiedni opal. Czytajac posty na forum widac, jak wielkie rozbieznosci w cenach spowodowalo lawinowe instalowanie roznej masci kominkow, ktore instalowane w mieszkaniu maja uswietnic atmosfere domu i jednoczesnie ogrzac wszyskich jego mieszkancow. Laczenie przez przyszlych inwetsorow takich zamyslow w calosc chyabw oczywisty sposob dodatkowo wywindowalo ceny drewna twardego, bo tylko takie nadaje sie do utrzymania wzglednie dlugiej stalopalnosci komikow. Wybierajac ten sposob ogrzewania budynku kierowalem sie glownie ekonomia. Ta jak na arzie w moim przypadku sprawdza sie. W przypadku kotlow na drewno istnieja pewne alternatywy, z ktorych nie beda mogli z penowscia skorzystac uzytkownicy np. kominkow. Pelnowartosciowym opalem jest nie tylko drewno twarde, ale z powodzeniem mozna opalac dom drewnem sosnowym, ktorego w klasie opalowej jest w kazdym nadlesnictwie na biezaco pod dostatkiem i, co wazne, w korzystnej cenie, o ile dobrze pamietam, na rok 2005 klasa S1 bedzie w mojej okolicy po 52 pln/ metr przestrzenny netto +7% VAT. Cena nie rozni sie zbytnio od tych z lat poprzednich. Atutem drewna iglastego jest krotszy okres sezonowania, np. w przypadku drewna swierkowego porabane np. marcu nadaje sie do kotla w najblizszym sezonie gzrewczym. Uwzgledniajac przy zakupie kotla ewentualnosc uzycia drewna iglastego, a wiec zakupu kotla z mozliwie wieksza komora zasypowa mozna wiec skutecznie zaoszczedzic na kosztach "zimowania". Zalozenie przy kotlach na drewno, polegajace na maks. zredukowaniu obslugi jest i w tym przypadku realne. Pozdr Zbyniu
  25. DC32S jest juz drugim kotlem tej samej firmy, z ktorym mam do czynienia. Pierwszy to DC25S, pracujacy juz czwarty sezon u rodzicow. Sam kociol traktuje u siebie jedynie jako czesc kotlowni. Mial to byc z zalozenia prosty w obsludze i jakosciowo w miare dobrze wykonany kociol, pracujacy z maksymalna moca i zasilajacy nstalacje+bufor ciepla. W tej funkcji sprawdza sie wedlug moich oczekiwan wystarczajaco dobrze, choc i w tym przypadku trzeba bylo dokonac pewnych "modyfikacji", tzn, poprawy komforu obslugi. Uwazam jednak, ze np. korpus kotla (spawy) jest jak na ta klase cenowa dosc solidnie wykonany, zwlaszcza w porownaniu z konkurencja i to w zasadzie ostatecznie przekonalo mnie do jego zakupu. Druga wazna sprawa byl wentylator wyciagowy, ktory, tzreba przyznac, lepiej spelnia swoja fukcje w tego typu kotlach, zauwazalne to jest zwlaszcza przy rozpalaniu badz czyszzceniu kotla. Moja uwage zwrocil tez prostszy i wygodniejszy niz w innych kotlach dostep do komory zasypowej, spalania, wyczustek. Nie bralem jednak pod uwage elektroniki, ktorej pzreciez brak w atmosach, bo ta ta z reguly nie obsluguje akumulacji ciepla, co wymaga i tak zakupu oddzielnego sterownika pogodowego. Uzytkowicy niekiedy uwazaja to za mankament tych kotlow, przy zastosowaniu chocby pojedynczego zbiornika akumulacyjnego traci to jednak znaczenie. Moj kociol uzytkuje juz drugi sezon, poprzednia zima to bylo jedynie dogrzewanie domu. Dosc duza komora zasypowa 140 l pozwala na rzadsza obsluge. Coraz wiecej konstruckji kotlow na drewno spelnia juz to kryterium, jest to zreszta jeden z wazniejszych argumentow dla stalopalnosci kotla, w ktorym opal stanowi jedynie drewno. Wada kotla, o ktorej trzeba naspisac, jest niekeidy zbyt wysoka temperatura spalin (wyzsza od podawanej przez producenta). Ten argument podnoszony jest na forum np. niemieckich uzytkownikow, ktorzy maja porownanie z markowymi produktami o niekiedy , co moze wydawac sie malym nieporozumieniem. Ale mozna i to opanowac nieduzym nakladem srodkow, ale to juz przed nastepna zima. Pozdr Zbyniu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...