
gt12345
Użytkownicy-
Liczba zawartości
49 -
Rejestracja
Zawartość dodana przez gt12345
-
Witam, Mam do zagospodarowania bardzo nietypową działkę o dużym spadku ze zniwelowanym terenem. Przesyłam mapkę. Działka została zniwelowana na potrzeby budynku gospodarczego ale nie został o wybudowany. Dom byłby pod poziomem drogi(droga dojazdowa do jednego budynku). Jak dobrać budynek aby: - fundamenty nie były zlokalizowane w gruncie nasypowym(ewentualnie zachodnia ściana mogłaby kilka metrów wejść w nasyp z uwzględnieniem tego aby ława była bez potrzeby dodatkowego pogłębiania zlokalizowana w gruncie rodzimym) tylko pytanie czy wówczas trzeba by wybrać całość ziemi nasypowej? - wynika z tego że budynek musiałby być zaraz pod skarpą, zwrócony w stronę skarpy ścianą bez okien, kalenica pn - pd - wjazd na działkę pod kątem od północy po zciągnięciu tego nasypu więc wejście do budynku od północy albo zachodu po oddaleniu budynku od skarpy ewentualnie od wschodu po oddaleniu budynku od skarpy. Tylko pytanie czy w tym przypadku jest sens oddalać budynek w stronę nasypu aby robić tam wejście Wymagania co do budynku: - jak najtańszy w budowie - bez balkonów - bez garażu - bez podpiwniczenia - samodzielne ocieplenie wełną poddasza, elektryka, hydraulika, panele, glazura więc w tym zakresie nie powinno być udziwnień - Pytanie, bo w tych rejonach(małopolska) często skosy są zalewane betonem. Czy to pociąga za sobą zaprojektowanie dodatkowych fundamentów? Co się obecnie bardziej opłaca uwzględniając koszty robocizny, stali, płyt osb, wełny? - salon z kuchnią, bez drugiego pokoju na dole - kuchnia we wnęce - chyba nie ma domyślnie takich projektów ale wolałbym mieć łazienkę z wanną ze szkłem jako prysznic ewentualnie z wanną i prysznicem na parterze natomiast na poddaszu jedynie 3 sypialnie. Czy projekty można zaadaptować dla takiego rozwiązania - prosta bryła, brak elementów podrażających budowę jak wykusze lukarny, podciągi, okna dachowe - możliwie proste fundamenty, czy każda ściana działowa na parterze musi być ścianą nośną pod którą trzeba robić fundament? Od czego to zależy? Najlepiej aby fundament stanowił obrys budynku i najwyżej jedna ściana w środku. Teren gliniasty i z tego co się orientuję większość ekip robi fundament w ten sposób, że kopie łyżką 40cm, podcina wykop na dole, zbroi i leje beton. - Schody nie zabierające wiele miejsca, najlepiej wykonane jako drewniane w salonie lub korytarzu bez osobnej klatki schodowej Przeglądam projekty w internecie ale bez skutku jak narazie https://we.tl/t-k3Bim1TRe3
-
Witam, Mam prośbę o orientacyjną ocenę czy ma to sens. Najpierw dane: - Ogrzewanie kopciuchem na węgiel i w większej części drewno - własny las, traktor, wyciągarka chęci do roboty. Tartak, stolarnia w rodzinie więc też jakieś odpady wpadną. Komfort cieplny ze względu na sporą akumulację jest wystarczający przy rozpaleniu pieca rano i wieczorem nie licząc większych mrozów. Nie ma bufora CO. Jest duży zasobnik i w lecie podgrzewa się wodę rozpalając raz dziennie piec co jest w tym wszystkim najbardziej uciążliwe. Piec musi iść do wymiany bo to małopolska - ustawa antysmogowa. Do ogrzania budynek jednorodzinny: - dom z lat 90 - parter 2 pok + łazienka + kuchnia, piętro - tak samo - ocieplenie styropianem białym 15cm ok 10 lat temu - ściany z "maksów" ze szczeliną w środku - strop na piętrze ocieplony - podpiwniczony - gaz ziemny jest w kotłowni i koszt przeróbki na ogrzewanie gazowe to jedynie wstawienie trójnika i zaworu + piec + wpięcie do co - Obecne zużycie energii elektrycznej to 3000kWh / rok. Bez grzania cwu i z kuchenka gazowa. I teraz: Planujemy zainstalować PV około 6kWp, które miałoby pokryć cwu i gotowanie na indukcji dla 4 osób. Wstępnie myślałem o przewymiarowaniu inwertera pozwalającego na zainstalowanie 8kWp. Do tego kocioł zgazowujący aby palić jak obecnie, uzupełniony o przepływowy podgrzewacz elektryczny do instalacji hybrydowej który również w lecie podgrzeje cwu przez wężownicę jak obecnie po odcięciu grzejników. W takim układzie kocioł(bez bufora) pracowałby z maksymalną mocą przy niższych temperaturach na zewnątrz natomiast podgrzewacz(6kW) dogrzewałby poza pracą kotła w porach przejściowych albo wówczas gdy będzie taka potrzeba poza paleniem w piecu. Mam prośbę o wstępną poradę, jak widzicie taki układ biorąc pod uwagę: - wszystkie możliwe dofinansowania - to że jednak mamy gaz ziemny w kotłowni i koszt to jedynie wstawienie trójnika i zaworu + piec + wpięcie do co - drzewo możemy sobie samodzielnie przygotować od ścinki po porąbanie jak robiliśmy do tej pory + odpady, które zawsze się trafią a będzie też mniejsze zapotrzebowanie na drewno(tak myślę) bo większość przechodzi na ogrzewanie gazowe. - czy w ogóle legalne jest użytkowanie kotła zgazowującego bez bufora(Małopolska) Jeśli to w ogóle zdałoby egzamin to rozumiem, że największym problemem będzie taki dobór mocy kotła aby palić nim na full powiedzmy gdy temperatura spadnie powiedzmy poniżej 5 stopni i dom nie byłby przegrzany oraz czy 6-7kWp dla PV wystarczy aby zapewnić ogrzewanie CO w pozostałym okresie sezonu grzewczego + cwu w lecie + ewentualnie indukcja + dotychczasowe zapotrzebowanie
-
Prośba o sprawdzenie podziału na obwody elektryczne
gt12345 odpowiedział gt12345 → na topic → Elektryczność - instalacje i oświetlenie
Co do słowa "kontakt" zwracam honor. Miałem na myśli łącznik. Dla indukcji nie trzeba RCD(nie jest to gniazdo wtykowe). Pytanie czy dla gniazda 3 fazowego w kotłowni należy ją zastosować. Jeśli niekoniecznie to można zastosować 3 różnicówki 1fazowe i jakoś to sensownie podzielić. Choć i tak pewnie skończy się na zaproponowanym na początku układzie bo wynika on po prostu ze zdrowego rozsądku i optymalizacji kosztów i nakładu pracy. Nie wyobrażam sobie sytuacji w której skraplająca się woda w oprawie oświetlenia na zewnątrz wyzwala RCD i gaśnie oświetlenie w domu. -
Prośba o sprawdzenie podziału na obwody elektryczne
gt12345 odpowiedział gt12345 → na topic → Elektryczność - instalacje i oświetlenie
Z tego co zdążyłem się zorientować obowiązek stosowania RCD jest dla obw gniazd wtykowych oraz oświetlenia w łazienkach. Dla pozostałego ośw. mam dowolność i ja decyduje się na pominięcie RCD dla oświetlenia. Indukcji też nie trzeba zabezpieczać RCD bo nie jest przyłączana poprzez gniazdo wtyczkowe. Co do gniazda pieca. Tutaj zdaję sobie sprawę, że jest to niezgodne z przepisami ale chciałbym aby zasilanie pieca było jak najmniej awaryjne. Nie rozumiem co masz na myśli pytając o "kontakt". Nie użyłem tego słowa. -
Zamierzam robić samodzielnie elektrykę pod okiem elektryka, który w tym czasie będzie ogarniał budowę w sąsiedztwie i wpadnie w razie problemów. Instalacja jak i cała budowa budżetowa. Brak inst. alarmu, internetu, jakiejkolwiek automatyki. Instalacja natynkowa YDYp bez puszek Co ciekawe w projekcie budynku brak jakiegokolwiek schematu jest jedynie plan z rozmieszczeniem gniazdek, łączników i opraw. Wstępnie podzieliłem odbiory na obwody tak aby nie przesadzić z ilością kabli. nr obw z pominięciem RCD 1 osw dol 2 osw góra 3 osw zewn 4 gniazdko pieca, pompy CO RCD 3faz 5 indukcja, gn siłowe RCD1 1faz 6 gniazda doł(w tym gn zewn) 7 gniazda doł w pom gosp i łazience + osw łazienka RCD2 1faz 8 gniazda góra 9 gniazdo piekarnika 10 gniazdo lodówki 11 klimatyzacja salon Proszę o info czy jest tu coś co będzie absolutnie nie do zaakceptowania. Czy zgodne ze sztuką jest prowadzenie oświetlenia przez puszki z łącznikiem jak na załączonym schemacie? Czy układając rurę z pilotem od rozdzielnicy i wyprowadzając ją przez fundament nie będzie problemu z wyprowadzeniem nowych obwodów w przyszłości na zewnątrz budynku? O czym trzeba pamiętać? Koniec rury będzie zaizolowana i pozostawiona w ziemi na zewnątrz. https://megawrzuta.pl/download/29749924eb979536858ea963c6112546.html
-
Potrzebuję wymienić podkowę na grzałkę elektryczną. Zasobnik jak na zdjęciu, model / producent nieznany. Wiem, można to sprawdzić po spuszczeniu wody. Może jednak ktoś ma wiedzę i będzie skłonny się podzielić. Czy jest tutaj możliwość zamontowania grzałki z gwintem 5/4? Czy może tam jakoś jest prowadzona wężownica w dół i będzie kolidować?
-
Gleba gliniasta, Małopolska okolice Nowego Sącza. Teren opada w kier. skarpy. Nie powinno być sucho. Skarpa na stronę południowo - zachodnią. Tak że cień nie padałby na jałowce. Chcę obsadzić skarpę jałowcem ze względów estetycznych przy zerowym nakładzie pracy w przyszłości. Wejście do domu jest od strony skarpy i taka zielona ściana będzie o wiele lepiej wyglądała w przyszłości niż to co jest teraz. Drzewa odgradzające od drogi mam zamiar posadzić w 3/4 wysokości skarpy. Góra skarpy jest 1,2m od utwardzenia drogi więc tam już nie ma miejsca. Poza tym im niżej drzewa będą wyrastały tym lepiej to będzie wyglądać od strony działki. Standardowo w takim przypadku sadzi się tuje szmaragd. Świerk wyglądałby jednak bardziej naturalnie co mi nawet bardziej odpowiada. Przyjmując, że sadząc drzewka w połowie skarpy mamy 80cm do poziomu drogi + 2m aby zasłoniły działkę. Fajnie aby taki wzrost drzewka osiągnęły w ciągu 5 lat. foto jpg
-
Mam dom w budowie, który zlokalizowany jest poniżej poziomu drogi wewnętrznej zgodnie z załączonym schematem. Potrzebuję oddzielić budynek od drogi jakimiś iglakami i jednocześnie zagospodarować tą skarpę. Skarpa jest obecnie pokryta agrowłókniną, wiosną równomiernie obsadzę ją jednym rodzajem jałowca tak aby równomiernie pokrył skarpę. Teraz pytanie jakie iglaki(zawsze zielone) zasadzić aby rosły sobie naturalnie bez potrzeby pielęgnowania. Jak to rozplanować? Wydaje się najrozsądniej byłoby zasadzić w rzędzie wzdłuż drogi u szczytu skarpy jakiś jeden rodzaj iglaków tak aby utworzyły zieloną ścianę. Poniżej w skarpie dekoracyjnie pojedyncze, różnego rodzaju krzewy / drzewa(np wierzby płaczące) wyrastające ponad jałowce. Jak wy to widzicie? Jakie konkretnie iglaki wykorzystać aby odgrodzić się od drogi. Najlepiej aby były raczej rozłożyste - mała ich ilość. Fajnie jakby też szybko rosły.
-
WItam, Mam projekt do złożenia na PnB. Planuję wziąć jedną ekipę na cały SSO. Mam w związku z tym kilka pytań: 1) Czy skupić się jedynie na tych którzy mogą zaoferować materiał z montażem na 8proc VAT? Czy taki wybór zawsze będzie się wiązał z oszczędnościami na materiale? 2) Wiem o jednej ekipie, która właśnie taki układ oferuje. Dodatkowo pracownik - szef jest również kierownikiem budowy. Budowali dom w sąsiedztwie co sądzicie o takim układzie? 3) W załączeniu podstawowe najdroższe materiały, których ceny jednostkowe zamierzam wycenić w kilku składach i skupić się na zamówieniu ich oraz pozostałych materiałów w jednym bądź 2 składach. Czy składy w ogóle wycenią w ten sposób materiały dla domku jednorodzinnego? 4) Czy jest szansa na umówienie się ze składem na przyjazd po zwrot pustaków ceramicznych jeśli zostałaby cała niewykorzystana paleta? 5) Czy wybralibyście budowlańców z rodziny.
-
Ogrodzenie kilkunastu drzewek owocowych
gt12345 odpowiedział gt12345 → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
To ogrodzenie ze stretcha zamierzam zrobić na tyle blisko aby nad nim sięgnąć do drzewka. Tak będzie do czasu aż drzewka podrosną na tyle aby można było założyć osłonki na pnie. Mam też trochę agrowłókniny, którą wyłożę wnętrze tego ogrodzenia. -
Ogrodzenie kilkunastu drzewek owocowych
gt12345 odpowiedział gt12345 → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
No jeśli ogrodziłbym cały teren zwyczajnie rozepnę siatkę. Jednak zrobię to inaczej, otoczę każde drzewko trzema listewkami i owinę je kilkoma warstwami stretcha na wys 1,2m. Mam to wszystko za darmo a nie chcę zbyt inwestować bo nawet nie wiem czy się przyjmą te drzewka. -
Chciałbym ogrodzić kilkanaście drzewek owocowych posadzonych w pobliżu lasu. Drzewka na własny użytek na zasadzie, że jeśli coś z tego będzie to ok, jeśli nie trudno. Teren to i tak nieużytek o dużym nachyleniu. Zastanawiam się jak to teraz najtaniej ogrodzić i tak aby było bezobsługowe. Grodzenie wszystkich siatką leśną pozwoliłoby posadzenie jeszcze jakichś malin, agrestu, pigw itp. Tylko tu prośba o wskazówki co mogłoby służyć za słupki na które wplotę siatkę, najlepsze byłyby jakieś plastikowe rurki. Ogrodzenie każdego z osobna, chyba mniej weszłoby tej siatki. Tylko czy taka siatka leśna utrzyma się gdy zrobię z niej walec o średnicy do 1m otaczający pojedyncze drzewko?
-
Obecnie mam stan zero domu z poddaszem użytkowym bez garażu o powierzchni po podłodze 150m2 minus wiatrołap i kotłownia to 140m2 do ogrzania. Planuje ocieplenie 20cm styropianem, okna zwykłe 2 szybowe, skosy zalewane, brak okien dachowych, brak wentylacji mechanicznej, nie planuję klimatyzacji ani kominka / kozy CO wszędzie będzie na grzejnikach. Od początku planowałem ogrzewaniem ekogroszkiem / miałem + dokładanie drewna od czasu do czasu przy większych mrozach natomiast do C.W.U. Solary + grzałka w 2 taryfie jeśli solary nie nagrzeją. Teraz zastanawiam się co gdyby zainwestować w fotowoltaikę 10kWp i ogrzewanie kotłem elektrycznym, do CWU Zasobnik + grzałka. Kocioł elektrodowy to w sumie niewielki wydatek. Instalacja w kotłowni byłaby bardzo prosta i w sumie wykonałbym ją samodzielnie a zaoszczędzone pieniądze z kotłowni dołożyłbym do PV. Tylko pytanie czy można z grubsza oszacować koszty energii elektrycznej, bo domyślam się, że PV raczej nie pokryją zapotrzebowanie na ogrzewanie. No chyba że przez pierwsze kilka lat mieszkania jedynie na parterze.
-
Odświeżam temat. Planuję remont podłogi w kuchni i korytarzu. Dom z początków lat 90, podłoga z desek sosnowych polakierowana, po 10 latach położone gumoleum. Teraz chcę go wymienić. Widać na nim miejsca gdzie są szpary pomiędzy deskami i nierówności desek. Podłoga w dobrym stanie. Choć dość duże szpary pomiędzy deskami do - 4mm. Na pewno chcę je dobić i przykręcić wkrętami do legarów, deski skrzypią w kilku miejscach. Jak wyrównać podłogę aby nie było widać pojedynczych desek na nowym gumoleum? Może jakieś szpachle do drewna / cyklinowanie / jakieś maty pod gumoleum? Czy lepiej może cyklinować, lakierować ale pytanie jak z trwałością wypełnienia szpar czy nie będzie ono wychodzić po jakimś czasie przy pracy desek. To jest dom na wsi i nie uniknę wchodzenia w butach do korytarza i kuchni, od drobin piachu pewnie taka odnowiona podłoga szybko znów będzie do remontu. Będę wdzięczny za porady, wypowiedzi.
-
Pompa cyrkulacyjna do CWU zamiast pompy obiegowej w instalacji CO
gt12345 odpowiedział gt12345 → na topic → Woda i ścieki
Tutaj z jednej strony pisze pompa solarna(z tego rozumiem układ zamknięty z glikolem?) a niżej że wyłącznie do wody pitnej. A tak na marginesie "...do wody pitnej i przeznaczone są do wymuszania cyrkulacji w układach zamkniętych." cwu z cyrkulacją to układ zamknięty? Problem jest w sumie taki, że ja tą pompkę mam zakupioną przez pomyłkę i teraz zastanawiam się czy wymieniać(ale w tej cenie nie dostanę z LFP) czy montować. Sprzedawca zapewnia że nie ma problemu ze stosowaniem jej do CO. Różnica pomiędzy starą a tą to 10W mniej na niekorzyść nowej. Stara pracowała na 3 biegu. -
Witam, Czy mogę zastosować pompę LFP PCOw 25/6B w miejsce uszkodzonej IMPPUMPS GHN 25/60? Parametry LFP PCOw 25/6: - P na 3 biegu 78W - Hmax 5,5m - Qmax 3,6m3/h - 110stC Z jakimi ewentualnymi problemami wiązałoby się zastosowanie pompy do CWU w instalacji CO? Instalacja to stara instalacja grawitacyjna na grubych stalowych rurach z kotłem węglowym zasypowy. Została dołożona pompa obiegowa z zaworem kulowym po remoncie kiedy wpięto do instalacji 4 grzejniki na pexach już nie w grawitacji.
-
Witam, co sądzicie o budowie na tej działce? Dom z poddaszem użytkowym 130m2 ściany 11 x 10m. Działka przekazana przez rodziców, innej nie ma więc też wyboru nie mam no chyba że zakup w innym miejscu. Znajomy geodeta zrobił mi wysokosciówkę i wyszło 1.3m różnicy pomiędzy ścianą wschodnią(równoległa do drogi) i zachodnią. Nie chciałbym robić piwnicy. Nie wchodzi w grę zebranie ziemi z jednej strony i przesuniecie na drugą bo mam zjazd z drogi w kierunku spadku. Ziemia do obsypania fundamentów byłaby na miejscu tj. po drugiej stronie drogi gruntowej(z prawej strony zdjęcia) albo zepchanie od północy niwelując teren o nawet 20 cm. Trzeba by nawieźć min 4m wokół domu a potem skarpa? Łatwo się mówi i planuje na papierze ale jak w praktyce? Można na chwilę obecną przewidzieć czas racy spychacza? Czy w takim przypadku ławy fundamentowe można lać na stopniach tak aby od strony wschodniej nie wkopywać się te 1.3m wgłąb ziemi ale na 60cm? Czy do wewnątrz po wybudowaniu ścian fundamentowych można sypać kamienie potem ziemie i dopiero na wierzch piasek? Myślę że w takim terenie wystarczy wyciągnać fundament minimanie nad powierzchnie terenu tj 2 bloczki betonowe czyli 24cm. Tu nie ma ryzyka podtopienia. Ta różnica wysokści jest przy założeniu odl ściany od drogi równej 10m po przysunięciu na 6m spadek byłby mniejszy. https://www.fotosik.pl/zdjecie/18f48565bf6ff0eb https://www.fotosik.pl/zdjecie/1775af985693e197
-
No właśnie, wszystko i tak rozbija się o to ile by się w to pracy włożyło i ile by było z tego ciepła. Przeciętnie miałbym ok 15 dni i tak w ramach pracy zawodowej w roku na robotę z tym. Gdyby to udało się wychodowac jak na tym filmiku to chyba ścinka, nawet piłą nie byłaby taka znów czasochłonna. Tutaj te pędy są dość wysokie i grube. Cięcie na kawałki chyba miałoby sens. Ciekawe czy też nie poradziłaby sobie z wierzbą sieczkarnia do siana? Tylko co byłoby wydajniejsze. Czy taki niby pellet z sieczkarni po zasypaniu kotła paliłby się od góry tak jak węgiel? Z transportem czy to całych pędów czy worków nie byłoby takiego problemu bo mam dostęp za darmo do ciągnika z przyczepką i wyciągarką. Po prostu szkoda mi trochę tych nieużytków, z którymi i tak nie ma co robić.
- 44 odpowiedzi
-
- domu
- energetyczna
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Odkopuję, proszę o opinię czy byłby sens się zabierać za ogrzewanie a chyba raczej wspomaganie ogrzewania domu wierzbą energetyczną w moim przypadku, założenia: 1. Domek 100m2 parterowy, nowy ocieplony. 2. Wierzba posadzona na niecałym hektarze nieużytki ogólnie tereny IV klasy, niezbyt stroma dolina wzdłuż potoku, docelowo powierzchnia do 1,3ha po wycięciu istn brzóz i innych liściastych. 3. Ścinanie kosą spalinową z tarczą 4. Cięcie na kawałki 40cm i do worków z jakiejś siatki. Cięcie na miejscu na konstrukcji naszkicowanej w załączeniu. Dokładnie wymiary konstrukcji dobiorę metodą prób i błędów żeby ciąć jak najwydajniej. Pewnie też jakiś ścisk od góry by się przydał. Cięcie piłą łańcuchową. 5. Sezonowanie pod zadaszeniem. Mam budynek gospodarczy. 6. Kocioł zasypowy z dmuchawą. https://zapodaj.net/ce9bfcc1dd90c.jpg.html
- 44 odpowiedzi
-
- domu
- energetyczna
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mam około 50m2 podłogi do remontu. Podłoga z desek sosnowych w dwóch pokojach, kuchni i na korytarzu. Podłoga ma ponad 30 lat. W kuchni i na korytarzu przez ostatnie 20 lat przykryta była gumolitem. Nie wiem jak pod gumolitem, w pokojach jest w dobrym stanie. Największe szpary pomiędzy deskami to 4mm https://zapodaj.net/5262a6b0181c4.jpg.html Co sądzicie o cyklinowaniu takiej podłogi a w szczególności wypełnianie szpachlą z pyłu z cyklinowania tych szpar i miejsc po dobitych gwoździach? Nie będzie się to wykruszało gdy podłoga będzie pracować? Czy podłoga nie musi oddychać? Jest filmik na yt ale nie zamieszczam aby nie posądzono mnie o reklamę, efekt super tylko jak z trwałością tej szpachli. Może wypełniać tylko miejsce po gwoździach ale to już byłby całkiem inny efekt. Do roboty zaprosiłbym fachowca ale jednak zawsze dobrze się zorientować w temacie. O czym jeszcze pamiętać jakie lakiery, z czym się miesza ten pył do szpachlowania, czy taka podłoga w kuchni będzie względnie wodoodporna? Czy może lepiej podobijać gwoździe, dokręcić deski do legarów wkrętami, założyć piankę i ułożyć panele, przynajmniej sam bym sobie to zrobił.
- 5 odpowiedzi
-
- cyklinowanie
- desek
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, Po remoncie jestem w posiadaniu kilku grzejników panelowych starego typu(dwa panele na grzejnik) zastanawiam się czy byłby sens pobawić się trochę i zrobić sobie trochę darmowej ciepłej wody użytkowej? Plan byłby taki: 1) Montaż kilku paneli(ilość dobrałbym eksperymentalnie) na skarpie pod domem. Tylko pytanie czy jest sens je obudowywać i nakrywać szybą? Czy wystarczyłoby je tylko zabezpieczyć przed korozją, tylko czym? Jakiś lepik asfaltowy? 2) doprowadzenie możliwie cienkimi wężykami nośnika do budynku i ich zaizolowanie, jaki orientacyjny minimalny przekrój(najpierw na kilka tygodni ułożone prowizorycznie do testów). Odległość wymiennik - solar to około 12m. Rury docelowo byłyby prowadzone w bruździe w wylewce oraz w wykopie w ziemi. Czym to zaizolować? 3) montaż pompki, czy pompa brudnej wody z pralki zdałaby egzamin? Jeśli wszystko by działało możliwe że zastąpiłbym ją pompą CO. Jak nią sterować, wydaje mi się że załączanie w zależności od temp na górze solara(w cieniu). 4) I najważniejsze na koniec. Czy wymiana ciepła w miejscu oznaczonym na zdj. zda egzamin? Czy w ogóle to ruszy wodą w podkowie? Czy nie będzie w niej zbyt dużych strat? Pozostała część rury jest ocieplona. Zastosowałbym by rurkę miedzianą. Czy są jakieś pasty termoprzewodzące lub zamiennik tańszy niż te do procesorów? Bojler ma też wymmiennik dla CWU z kotła CO, ale przeróbka tak żeby powstawiać nowe zawory dla odcięcia pieca CO na rzecz solarów to już grubsza sprawa i chyba bym sobie darował. Nie ma drugiej wężownicy dla kolektorów. Jakie są wasze opinie na ten temat? Jakie porady? O czym pamiętać? Na co zwrócić uwagę? Czy może szkoda na to czasu? Chyba najważniejsze z powyższych to czym zabezpieczyć te grzejniki przed korozją, czym zaizolować rury, czy wymiana ciepła w tym miejscu zda egzamin. https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/ozenJpG~MeDawaRbyMxpJd3ssfYF3H
- 12 odpowiedzi
-
- grzejników
- kolektory
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, mam taki problem, dom z 1991 roku i wtedy też był robiony przyłącz gazu, 80m od słupka i skrzynka z licznikiem we wnęce na ścianie. Ostatnio ten przyłącz(od słupka) rozszczelnia się, kilkukrotnie był już naprawiany przez gazownie ale dalej coś jest nie tak. Ostatnio był Pan z gazowni(ja z nim nie rozmawiałem) i mówił że jest w planie wymiana przyłącza, ale że jeszcze przyjdzie w tej sprawie. Teraz pytanie, jak to będzie z elewacją w razie wymiany, rozprują(położony kamień) i ja nie mam nic do gadania? Czy są jakieś sposoby żeby prowadzić nową rurkę w starej w ścianie? Czy można żądać odszkodowania na naprawę elewacji? Dzięki z góry za zainteresowanie.
-
Witam, mam dojazd do działki utwardzoną drogą gruntową(droga to moja działka) długości 200m. Droga była przez kilkadziesiąt lat utwardzana tym co było pod ręką czyli cegły, dachówki, gruz, ostre leśne kamienie, żwir rzeczny, kawałki zebranego asfaltu, bloczki budowlane, piasek. Droga jest prosta, ma niewielki spad, od jednej strony napływa woda ze zbocza dlatego jest fosa(mały rów ręcznie kopany). Gleba słabo przepuszczalna. Obecnie droga jakoś bardzo nie osiada choć są rozmiękczenia w kilku miejscach, najgorsze są ostre wystające kamienie. Na początek chcę koparką porządnie pogłębić fosę, później planuję kupić coś na wierzch. I tu pytanie jaka będzie optymalna głębokość rowu odwadniającego i jego odległość od drogi, czym sypać na wierzch? Kliniec, żużel? Czy można próbować oszacować ile tego klińca by weszło? Liczę to tak: 200(metrów drogi) * 0,6(metra ścieżki pod jedno koło) * 0,1(m wysokość warstwy klińca żeby przykryć wystające kamienie) * 2(dwie ścieżki) * 1,7(aby mieć w tonach) = 40,8tony klińca. Czy 10cm warstwy to za mało/za dużo/ok. Czy nie ma sensu dawać tego klińca bo i tak wejdzie. Jak sprawa wygląda z żużlem? Nadaje się do takich zastosowań? Choć na miejscu mam kopalnie piaskowca a do taniego/darmowego żużla na śląsku150km. Ewentualnie gdzie pytać o żuzel i ile powinien kosztować?