Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pawelmieszka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez pawelmieszka

  1. nie mam, taki dziwny blok
  2. W kuchni i łazience musiał bym zwykłym grzejnikiem grzać w 1 taryfie. . Ten piec kaflowy niby spoko ale z drugiej strony sporo miejsca zajmuje. Jak wygląda sytuacja co do utrzymania na chodzie kotła gazoweg serwisy naprawy na przełomie 10 lat? Bo sam gaz chyba i tak taniej wychodzi, no tylko ta inwestycja startowa spora wiec nie wiadomo kiedy się zwróci. Nie mam doświadczenia zupełnie w takich ogrzewaniach ciekawe jakie rachunki miesięczne wychodzą
  3. na klimę to spółdzielnia musiała by wyrazić zgodę nowe elewacje są,. Jakiś konkretny kocioł gazowy polecacie, chyba problemem jest mała moc bo za wiele tutaj nie trzeba zeby było ciepło, a kotły jakie widziałem mają od 7kw. Nie znam się na tym ale z tego co wyczytałem to chyba kondensacyjny odpada bo to 1 pietro z 4 a tam ten komin z wlotem powietrza trzeba na zewnątrz dać? Mam w łazience w tej chwili zwykły gazowy przepływowy ogrzewacz wody. Coś by dało radę w jego miejsce wstawić zeby za dużo nie inwestować kaizen z tym akumulacyjnym to myślałem zeby piec węglowy na niego przerobić ,grzałkę do środka dać. Tak by było najtaniej a i dość fajnie wygląda niedawno był chyba robiony bo kafle w idealnym stanie
  4. Witam, zakupiłem mieszkanie w którym aktualnie ogrzewanie jest na węgiel. Chce założyć centralne gazowe albo grzać prądem zwykłymi grzejnikami. Zastanawiam się co bardziej się opłaca bo koszty instalaji i pieca gazowego są dość spore w pierwszym serwisie 5000 usłyszałem . Koszt grzejnika elektrycznego i zwykłego taki sam, wiec pytanie kiedy to się zwróci jednak to sporo kasy. Mieszkanie po termomodernizacji 48m2 z cegły lata 80 3 pokoje z widna kuchnia. Na wiosnę wymienię okna na nowe. Jest to mieszkanie narożne , słońce swieci cały dzień w salonie z rana w kuchni na wieczór.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...