Kolega goguś tęskni na czasami komuny gdy ścigano każdego kułaka, badylarza czy prywaciarza, a królowały Pewexy gdzie wysokie ceny były popierane przez państwo Dla niektórych były też specjalne sklepy branżowe gdzie były tanio dostępne wszystkie towary. Wtedy też były programy plus i wyszła bieda plus...
Teraz z takie sklepu branżowego korzysta min. Premier kupując specjalne obligacje niedostępne dla innych w tamtym czasie...