smiejus
-
Liczba zawartości
1 202 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez smiejus
-
a może ktoś ma namiary na sprawdzoną ekipę która położy tynk mineralny na ytongu ,moja sąsiadka szuka i coś znaleźć nie może. Ale szukamy tylko sprawdzonych i dobrych ekip bo u innych sąsiadów za taką robotę wizęła się ekipa która kładzie tynki zewnętrzne ale na styro (cienkowarstwowe) i efekt niestety opłakany więc gdyby ktoś miał namiar albo widział ładnie otynkowany ytonkowy domek za namiary byłabym wdzięczna
-
a może ktoś ma namiary na sprawdzoną ekipę która położy tynk mineralny na ytongu ,moja sąsiadka szuka i coś znaleźć nie może. Ale szukamy tylko sprawdzonych i dobrych ekip bo u innych sąsiadów za taką robotę wizęła się ekipa która kładzie tynki zewnętrzne ale na styro (cienkowarstwowe) i efekt niestety opłakany więc gdyby ktoś miał namiar albo widział ładnie otynkowany ytonkowy domek za namiary byłabym wdzięczna
-
To chyba coś mnie majstry oszukały, bo żadna woda po ścianach się nie lała ani łaźnia parowa nie powstała w środku... ups... albo to moje majstry się ratowały intensywnym gąbkowaniem ścian że w nich tyle wody zostało... u nas przez jakiś tydzień do dwóch ściany mocno się pociły.
-
To chyba coś mnie majstry oszukały, bo żadna woda po ścianach się nie lała ani łaźnia parowa nie powstała w środku... ups... albo to moje majstry się ratowały intensywnym gąbkowaniem ścian że w nich tyle wody zostało... u nas przez jakiś tydzień do dwóch ściany mocno się pociły.
-
vaco od tynków odczekaj tyle żeby zaczęły bielec powoli, bo na początku to normalnie się na nich woda skrapla i jest koszmarna parówa w domu. Trzeba wietrzyć i suszyć bo się leje po ścianach. Od wylewek odczekaj tydzień żeby sobie beton spokojnie związał i robotnicy nie wyszurali go za mocno (jak za szybko wyschnie i za szybko będziecie po nim chodzić to się będzie kruszył)
-
vaco od tynków odczekaj tyle żeby zaczęły bielec powoli, bo na początku to normalnie się na nich woda skrapla i jest koszmarna parówa w domu. Trzeba wietrzyć i suszyć bo się leje po ścianach. Od wylewek odczekaj tydzień żeby sobie beton spokojnie związał i robotnicy nie wyszurali go za mocno (jak za szybko wyschnie i za szybko będziecie po nim chodzić to się będzie kruszył)
-
można jeszcze: - robić na zewnątrz tarasy - robić projekty łazienek - wybierać sprzęty i kafle - zamówić kuchnię - zamówić drzwi - szukać ekipy do malowania i moje ulubione..... - jechać na urlop bez obaw że w międzyczasie coś ci spitolą..
-
można jeszcze: - robić na zewnątrz tarasy - robić projekty łazienek - wybierać sprzęty i kafle - zamówić kuchnię - zamówić drzwi - szukać ekipy do malowania i moje ulubione..... - jechać na urlop bez obaw że w międzyczasie coś ci spitolą..
-
u nas w zeszłym roku budynek super się wentylował dzięki szparom pod oknami (miejsce na parapety) i drzwiami tarasowymi oraz dachowi który nie był ocieplony i nie miał zrobionej podbitki. Poza tym zawsze można uchylić okna jak ktoś na budowie będzie .. zwłaszcza w pierwszych dniach po tynkach bo wilgoć wtedy straszna ale wydaje mi się że z założonymi oknami bezpieczniej. Jakbyśmy nie mieli okien to nie mieli byśmy też instalacji, bo dosłownie w dniu przywiezienia na budowę miedzianych rur w nocy pojawili się ich amatorzy... (a wcześniej na budowie ani na okolicznych budowach nie zginęło dosłownie nic...)
-
u nas w zeszłym roku budynek super się wentylował dzięki szparom pod oknami (miejsce na parapety) i drzwiami tarasowymi oraz dachowi który nie był ocieplony i nie miał zrobionej podbitki. Poza tym zawsze można uchylić okna jak ktoś na budowie będzie .. zwłaszcza w pierwszych dniach po tynkach bo wilgoć wtedy straszna ale wydaje mi się że z założonymi oknami bezpieczniej. Jakbyśmy nie mieli okien to nie mieli byśmy też instalacji, bo dosłownie w dniu przywiezienia na budowę miedzianych rur w nocy pojawili się ich amatorzy... (a wcześniej na budowie ani na okolicznych budowach nie zginęło dosłownie nic...)
-
Czy to znaczy ze np. dom muratora "za rogiem" http://projekty.muratordom.pl/projekt?IdProjektu=295 majac 195m2 netto i 135m2 uzytkowej bylby +- o przeszlo 130 tys drozszy niz w21-12 ze swoimi 141m2 netto i 116m2 uzytkowej? Zakladajac oczywiscie ten sam standard wykonczenia. pozdr strix myślę że coś koło tego.. choć dach nieco prostszy więc może różnica nie byłaby aż taka. ale każdy metr "waży" i ciągnie swoje dodatkowe 20 m2 podłogi to: więcej stropu, więcej wylewek, więcej podłóg, więcej ścian, więcej grzejników itd. Jeśli fundusze macie ograniczone i liczysz koszt budowy na styk wyboerz projekt który pozwoli ci mieć 50 tys. zapasu. Jak nie wydasz na budowę, to zostanie na ogródek albo ogrodzenie. Z tego co widzę ceny materiałów w tym roku w stosunku do ubiegłego ładnie spadły ale robocizna niestety nie a wręcz wciąż idzie w górę... -
w d65 powierzchnia netto 160 m2 w w 21-12 powierzchnia netto 141 m2 licząc 2500 za m2 wychodzi że budowa będzie droższa o około 50 tys zł. żeby powiedzieć coś o konkretach trzeba by porównać powierzchnie ścian, powierzchnie okien, powierzchnie dachu, ilość stali, metraż fundamentów itp. ale myślę że jesli będziecie liczyć około 2500 zł za m2 powierzchni netto to wyjdą wam przybliżone koszty budynku. Niestety trzeba tez pamiętać o tym że każdy metr ściany i podłogi jaki wybudujecie trzeba będzie otynkować i wykończyć a to kosztuje niemało PS. te 2500 za m2 naprawdę tak wychodzi, choć wydawało mi się że na 100% wybudujemy i zamieszkamy taniej ... pozdr. Dorka
-
hmm... jak jak kupowałam płytki klinkierowe to w Euroklinkierze tak troszke dziwnie mnie potraktowali.. fakt płytki nietypowe bo żółte... nie było ich na stanie, zapłacić musiałabym za całe minimum logistyczne jakie muszą zamówić... ;/, trochę drogo to wychodziło. za to bez problemu zamówili mi oczekiwaną ilość żółtych płytek klinkierowych w MSM Stępińska
-
hmm... jak jak kupowałam płytki klinkierowe to w Euroklinkierze tak troszke dziwnie mnie potraktowali.. fakt płytki nietypowe bo żółte... nie było ich na stanie, zapłacić musiałabym za całe minimum logistyczne jakie muszą zamówić... ;/, trochę drogo to wychodziło. za to bez problemu zamówili mi oczekiwaną ilość żółtych płytek klinkierowych w MSM Stępińska
-
papier/tekturę falistą sprzedawaną np. w castoramie
-
Powodzenia Pamiętaj o małej ilośći kleju, to jeden z podstawowych błędów popełnianych przez murarzy i o tym żeby pierwsza warstwa bloczków była bardzo dobrze wypoziomowana. Jak tego nie zrobia to na 4-5 warstwie kleju będa już dawac bardzo dużo zeby poziom ratować. Jak się wykonawca machnie przy BK to można łapać poziomy szlifując bloczki (bo miekkie) ale silki już się nie poszlifuje więc musieli by zacząć bardzo dokładnie
-
Powodzenia Pamiętaj o małej ilośći kleju, to jeden z podstawowych błędów popełnianych przez murarzy i o tym żeby pierwsza warstwa bloczków była bardzo dobrze wypoziomowana. Jak tego nie zrobia to na 4-5 warstwie kleju będa już dawac bardzo dużo zeby poziom ratować. Jak się wykonawca machnie przy BK to można łapać poziomy szlifując bloczki (bo miekkie) ale silki już się nie poszlifuje więc musieli by zacząć bardzo dokładnie
-
jak tak tłumaczy to zastosowanie to ja dziekuję... prawidłowość i szczelność instalacji sprawdza sie przed i po wylewkach i ma być GIT!!! ciekawe jak szanowny hurtownik chciałby wyciągnąć moje rury miedziane.... tych z PCV też nie wyciągnie bo twarde jak diabli a przez peszelka wcale łatwo sie nie przeciska, nawet przewody elektryczne trudno jak nie masz zostawionego pilota
-
jak tak tłumaczy to zastosowanie to ja dziekuję... prawidłowość i szczelność instalacji sprawdza sie przed i po wylewkach i ma być GIT!!! ciekawe jak szanowny hurtownik chciałby wyciągnąć moje rury miedziane.... tych z PCV też nie wyciągnie bo twarde jak diabli a przez peszelka wcale łatwo sie nie przeciska, nawet przewody elektryczne trudno jak nie masz zostawionego pilota
-
vaco, i może fachowiec jeszcze puści ci je w peszlach po chudziaku.. co? (straty ciepła), albo jeszcze lepiej w peszlach w wylewce... (straty ciepła i spękany parkiet) u nas kładli w otulinie piankowej i jeszcze ich na poprawki ściągłąam bo mi te pianki niedokładnie pozaklejali tak że się trochę rozłaziły. Więc sumiennie taśmowali. W peszlach to mam tylko i wyłącznie podłogówkę w miejscu gdzie przechodzi pod scianka działowa i w przejsciach. Żeby rurka mogła swobodnie oddawac cieplo i pracowac. w peszlach dopiero co położyli sasiedzi i teraz niestety narzekają że to błąd.. trzeba było kłaśc w piankach
-
vaco, i może fachowiec jeszcze puści ci je w peszlach po chudziaku.. co? (straty ciepła), albo jeszcze lepiej w peszlach w wylewce... (straty ciepła i spękany parkiet) u nas kładli w otulinie piankowej i jeszcze ich na poprawki ściągłąam bo mi te pianki niedokładnie pozaklejali tak że się trochę rozłaziły. Więc sumiennie taśmowali. W peszlach to mam tylko i wyłącznie podłogówkę w miejscu gdzie przechodzi pod scianka działowa i w przejsciach. Żeby rurka mogła swobodnie oddawac cieplo i pracowac. w peszlach dopiero co położyli sasiedzi i teraz niestety narzekają że to błąd.. trzeba było kłaśc w piankach
-
od roku mamy kondensat Vaillanta z zasobnikiem 150l. Dobrze się sprawuje, póki co żadnych problemów
-
od roku mamy kondensat Vaillanta z zasobnikiem 150l. Dobrze się sprawuje, póki co żadnych problemów
-
my zapłaciliśmy za okna z góry w Oknoplaście (koło 10 tys. właśnie) w zamian za 10% rabatu, potem miałam stracha co zrobię jak mi schrzania montaż.... no ale jakoś to poszło, a niedoróbki okien wyszły przy zakładaniu parapetów więc i tak bym ich przy odbiorze i płatności nie wykryła. a jak boisz się zamówić i zapłacić to może spiszcie zamówienie w którym określisz odsetki karne za zwłokę. Tak żeby np. po 2 tygodniach zwłoki naliczyć drugie tyle co za towar. Gorzej jak sie firma w tym czasie "zwinie", bo szukaj wiatru w polu... Jak się firma nie wystraszy to znaczy że dostarczą w terminie. A jak się wystraszy... to już twoja decyzja na ile opóźnienie może ci harmonogram zawalić. Bo to że z towarem coś będzie nie tak. I tak stwierdzisz to po płatności bo pewnie ci materiału na plac bez całkowitej zapłaty nie przywiozą ;/
-
my zapłaciliśmy za okna z góry w Oknoplaście (koło 10 tys. właśnie) w zamian za 10% rabatu, potem miałam stracha co zrobię jak mi schrzania montaż.... no ale jakoś to poszło, a niedoróbki okien wyszły przy zakładaniu parapetów więc i tak bym ich przy odbiorze i płatności nie wykryła. a jak boisz się zamówić i zapłacić to może spiszcie zamówienie w którym określisz odsetki karne za zwłokę. Tak żeby np. po 2 tygodniach zwłoki naliczyć drugie tyle co za towar. Gorzej jak sie firma w tym czasie "zwinie", bo szukaj wiatru w polu... Jak się firma nie wystraszy to znaczy że dostarczą w terminie. A jak się wystraszy... to już twoja decyzja na ile opóźnienie może ci harmonogram zawalić. Bo to że z towarem coś będzie nie tak. I tak stwierdzisz to po płatności bo pewnie ci materiału na plac bez całkowitej zapłaty nie przywiozą ;/