O czubek nosa to mi właśnie przejeżdżają tysiące Tir-ów. Widzę że najwięcej do powiedzenia mają ci którzy mieszkają daleko od tego miejsca i tylko raz na kilka lat przyjeżdżają popływać kajakiem. Estakada nie zmieni tej rzeki. Dalej będzie można nią płynąć. Tylko w jednym miejscu trzeba będzie przepłynąć pod mostem. Mało to mostów na biegu Czarnej Hańczy, którą też wspaniale się płynie? Ale ludzkie życia, egzystencje, dramaty mieszkańców można będzie uratować. Proszę to zrozumieć - tysiące Tir-ów dzień w dzień bez ustanku jadą centralnymi ulicami miasta. Przełożenie o kilka kilometrów obwodnicy spowoduje ponowny wykóp terenów, wykonywanie projektów, ekspertyz itp a to znowu potrwa 15 lat. A co jeżeli znajdą na tamtych terenach kolejny unikat przyrodniczy? A co z tymi już wykupionymi terenami? Z drugiej strony Augustowa jest Puszcza Augustowska, są pokłady borowiny, ostoja wielu zwierząt więc także nie można puścić tam drogi. Sytuacja zdawałoby się bez wyjścia. Ale trzeba w końcu wybrać. Proszę przyjechać tu do nas z Wrocławia, wkrótce może Chwałowic k/Laskowic Jelcza ale tak na dłużej niż turnus po którym wraca się i zapomina o wszystkim. Proszę pomieszkać w pękających mieszkaniach leżących przy centralnej ulicy w których nie można nawet otworzyć okien. Proszęprzysłuchać sięwyjącym codziennie karetkom i samochodom straży pożarnej jeżdżącym codziennie do wypadków drogowych odbywających sięw centrum miasta z udziałem ciężkich samochodów. Wtedy porozmawiamy o naszych czubkach nosa i co za nimi widać.