Hej,
U mnie dzis zbroją strop i jutro, najdalej pojutrze zalewają a potem 2 tygodnie urlopu w tym czasie strop bedzie sechł.
Mamy zmiany stropu z Treiva na wylewany - i tu problemy w postaci zamiennego projektu samego stropu, bo zmienia sie konstrukacja i zbrojenie. Kierwonik budowy namieszął jak nie wiem co. Wychodzi mi teraz wysokosc parteru na 2,85 cm i tak ma byc, powiedział. Ciekawe czy mi dołozy do ogrzewania
On kazał tak, a murarze mieli swoja koncepcję i w sumie wszystko by było dobrze po ich mysli. No to posłuchali kierownika no bo to kierownik.
To nasza pierwsza, powazna wpadka budowlana, tak to moge nazwać chyba, bo nie podoba nam sie ta wysokosc stropu i nie bardzo da sie juz coś z tym zrobic. jedynie mozna jeszcze przy wylewkach coś pokombinować. ech....
Ponadto dostałam pismo z nadzoru budowlanego, ze przychodza do mnie na KONTROLĘ budowy. Dowiedziałam się przez znajomego, który podpytał w nadzorze, ze to zwykła rutynowa kontrola i nie jest to robota kogoś "życzliwego" Uff..... Sąsiadów nie mam wkoło i generalnie nikomu nie zaszliśmy za skórę. No cóż, muszą wypelniać swoją pracę.
Acha, nie robię balkonu z lewej strony.