Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tezeusz1

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    34
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Tezeusz1

  1. o! jaka piekna kobieta
  2. I słusznie ... a co? tak bardzo to bolesne przyznanie się że spisane z "bublikacji" a nie z własnej głowy? Że się aż tak żalisz?
  3. No coz. Chamstwo rzadko wywoluje poblazliwosc a znacznie czesciej niestety agresje. Tak to juz jest. tiaaa.... chamstwo na drogach wywołuje agresje JoShi ale w watku "Problem z sasiadem" chamstwo juz przyzwolenie JoShi ma KROWY KALEGO normalnie
  4. No coz. Chamstwo rzadko wywoluje poblazliwosc a znacznie czesciej niestety agresje. Tak to juz jest. tiaaa.... chamstwo na drogach wywołuje agresje i JoShi ale w watku "Problem z sasiadem" chamstwo juz przyzwolenie JoShi ma KLOWY KALEGO normalnie
  5. hanka - czytaj mnie ze zrozumieniem - ja sie nie pytałem jakie triki stosujesz! ja sie pytam czemu w przypadku A - dopuszczasz sadzenie roślin na niekoniecznie optymalnych dla nich warunkach glebowych a w przypadku B stanowczo odrzucasz taki pomysł (bo w A chodzi o glebe a w B o słońce????) czy po prostu tak ci wygodnie raz jedno raz drugie? ps. żadne zywienie jednostronne nie jest dobre - tyle to nawet ja wiem , dwa - skoro twój mężczyzna jest ekspertem od tych spraw to faktycznie wolałbym na ten temat jak już - rozmawiać z nim - albo MASZ argumenty albo nie wypowiadajmy się w dziwnych kwestiach zasłaniajac potem kims innym. Ale CO MA wspólnego zywienie dzieci w azji (nawet jednostronne) z rododendronem rosnacym w słońcu tego nie wiem - i chyba się nie dowiem od ciebie jak widze
  6. Pamiętam w innych watkach Hanka radzi posadzic roslinę x z roslina y (chyba tuje z jałowcem ) Na nieśmiałą uwagę forumowicza że warunki glebowe rośliny x są inne niż tej y (chodziło o ph albo o to ze coś lubi sucho a inne raczej świeżą glebę ) odpisuje że to nie jest najwazniejsze , że rośliny sobie poradzą wystarczy tylko im pomóc (tu sie akurat zgadzam nie były to skrajnie różne wymagania) Ale nagle w wątku o rodendronach słoneczko jest be... No to jak to jest? jesli chodzi o glebę to nie ma znaczenia bo rośliny się dostosuja , ale jeśli chodzi o słońce to już ta reguła nie działa? Bardzo proszę hanke 55 o wyczerpujaca odpowiedz![/b] to fragment jednego z takich tego watków
  7. hanka - na roslinachsie może i znasz ale sie nie kompromituj takimi tekstami ryż to jeden z najb. i pożywnych wartościowych produktów żywieniowych (nie wstrzeliłem sie w temat zaraz mnie pogonik kolega K. ) A wogóle to już wybór każdego ogrodnika - jeśli nie ma idealnego miejsca na roślinę - czy woli wepchnąś ją do kąta do cienia (najlepsze warunki półcień) czy wyeksponować na słońcu zapewniając inne warunki takieżeby roślinie nie szkodziło. Każdy wybiera - co mi z tego że rododendron mój będzie w cieniu jak go nie bede widział?
  8. hanko! napisane z pewnością ze świadomoscia tematu... ale taka mała prosba... tak na zas.... jakbym cie kiedys poprosił o rade nie nazywaj mnie "tezuszkiem" brrrr bo mi juz od teraz od tych zygmorków i gołych klimasków (swoja drogą - wspólczuje wyobrazni) lekko niedobrze sie zrobiło dziekuje z góry!
  9. Pamietam pewien wywiad w Telewizji Polskiej z Panem Jerzym Dziewulskim (taki łysy Pan - antyterrorysta, obok Rutkowskiego chyba najbardziej znana osobistość od tych spraw, doradca Prezydenta od spraw bezpieczeństwa a obecnie chyba poseł) mówił dokładnie to samo ... a to fachowiec....
  10. a co sobie bedziesz zalowac? wal! ja na okna uwagi nie zwrociłem - ale faktycznie bingo - trudne są ale układ chyba normalny? jestem ciekawy co nie gra
  11. mowisz ze forum ma uczestnikow a nie płcie, to czemu zwracasz sie per "panienko" do zielonookiej? To chyba bardzo duze podkreslenie płci i to jeszcze wkontekscie twojej wypowiedzi obrażające cos z konsewencja kulawo jedyne chamstwo jakie widze to w twoim wykonaniu - jak ciebie czytam to przypomina mi sie baaardzo mądre zdanie " nie dyskutuj z chamem i debilem, sprowadzi cie do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem" tego chce uniknać to raz , a dwa mysle że faktycznie Zielona nie potrzebuje obrońców zegnam , nie pozdrawiam
  12. sergiej czy jak ci tam zielonooka ma racje.... w kwesti twojego wychowania - słoma z butów to mało powiedziane i drugi raz nazwales ja tak jak nazwałes - ojjjojooojjj jak sobie meskie ego poprawiasz, faktycznie chyba musisz tak sie zwracac do kobiet - ale na kompleksy to raczej psychoterapia potrzebna a nie to forum ile ty masz lat ? bo zachowanie wskazuje na gówniarza
  13. Zielonooka ja tak czesto przegladam Twoje opinie - ty niegłupia babeczka jesteś - mi by do łba nie wpadło, że faktycznie na srodku stoją schody i są widoczne z każdego miejsca w domu - czyli niby taka oczywista rzecz ze powinny być efektowne
  14. No to wiem ! PAULOWNIA
  15. mi pod dębem trawnik rosnie -a własciwe rósł bo jak to bywa w cieniu słabiej i nie był taki ładny jak na srodku ogrodu, teraz go wykosiłem i posadziłem roslinki okrywowe - akurat barwinka efekty o niebo lepszeniż trawnik nie muszę też kosić (hehe)
  16. Piekne , mam nadzieje ze się Pani do tego zastosuje (ps. ten link ze spamem do allegro Pani autorstwa widziałem - dla mnie to dyskwalifikacja) Ps. Mi sie akurat ogródek Pana MAREKS podoba - malutki tylko troszke
  17. Zielonooka - mądre zdanie napisałaś kobietko
  18. Przepraszam autora wątku że się wtykam skoro pytanie nie było do mnie, ale jedna uwaga co do bagna. Roślinka średnio atrakcyjna, a powinno się jej unikać w ogrodzie ze względy na pyłek. Pyli mocno, a pyłek jest mocno trujący. Stąd mit o działaniu halucynogennym łochyni (ludowa nazwa pijanice). Po prostu często występują obok siebie. To tyle już się wiecej nie wtrącam GN- dziekuje! o takie uwagi tez mi chodzi - nawet ciekawostki ale zeby to było cos od siebie nie napisalem ze tylko pani Zielonooka pan Mirek pisali, przepraszam jesli to tak zabrzmialo! Tylko nie wiem po co na sile ktos udowadnia i to po lini najmniejszego oporu , nic od siebie - taka lista skopiowana z netu jest wszedzie ale mi jako " lajkonikowi " nic nie mowi ale juz nic nie mowie zeby nie było kwasów Zielonooka - dziekuje bardzo, chyba o cos takiego mi chodziło
  19. Przepraszam pani hanko 55 ale raz ze pytanie wyraźnie zadałem Pani Zielonookiej (Pani wybaczy, bez urazy ale lubie posluchac kogos kto moze byc dla mnie autorytetem ) a dwa oczekiwalem nie suchego wykazu skopiowanego z internetu - to moge zrobic sam - wejsc na net i zrobic ctr + c i ctrc + v chodzilo mi o zazwyczaj stosowane rosliny w ogrodzie, ocene jak bardzo moga byc niebezpieczne i czy mozna je stosowac czy lepiej zrezygnować a nie ciag literek który nic mi nie powie... Do Pani Zielonookiej - licze na odpowiedz pani lub Pana Mirka Lewandowskiego lub Pana (lub Pani) jatoja - przepraszam bo po nicku nie wiem jaka płeć dziekuje z góry
  20. Przeczytałem post o roslinach do cienia, i zauważyłem że chyba nie zawsze zwracamy uwage jakie roślinki moga byc trujace - a jak mam małe dzieci to chyba warto zwrócić na to uwagę A pani chyba wiedzę na ten temat ma mozna by prosic o taki zestaw? no nie mówie że wszystkich roślin ale tych takich popularnychnaprawde czesto na terenach uzytecznosci publicznej te trujace są stosowane? Ja złotokap znam - mam na swojej działce - nie miałem pojęcia ze jest trujący ! Tak samo znam cis i tez nie wiedziałem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...