tmki87

Dziękuję. Jest to na pewno nie inwazyjne rozwiązanie. Nie mniej jednak mam strop drewniany i nie będę miał problemu z przemieszczeniem sterownika. Odnośnie zarządzania ciepłem w domu to rozmawiałem z serwisantem Immergasu i zaproponował następujące rozwiązanie: Całkowicie pozbyć się sterownika CAR i zostawić sam sensor pogodowy. Na piecu ustawić stała wysoką temperaturę np. 55stC i regulować ciepło w pomieszczeniach na parterze termostatami od podłogówki. Natomiast na piętrze w grzejnikach głowicami termostatycznymi. Wynika z tego, że kocioł będzie hulał 24h/7 w zimie. Na pewno jest to rozwiązanie najtańsze na wejściu ale obawiam się, że w skali czasu jak kocioł będzie non stop włączony rachunki za gaz mogą być wysokie. Co o tym sądzicie?

Witam serdecznie Forumowiczów, Dom 160m2. Parter (100m) w podłogówce. Natomiast piętro w grzejnikach (4szt.) i łazienka oparta na podłogówce RTL. Kocioł Victrix Zeus Superior 26 2 ERP + Car v2 + sonda pogodowa. Mam następujący problem. Nie przemyślałem tematu i umieściłem sterownik na parterze blisko kominka. Sytuacja po rozpaleniu drewnem zapewne znana . Na piętrze znacznie niższa temperatura. W związku z czym mam do Was pytanie czy mój plan "przebudowy" ma ręce i nogi. CARa chce przenieść na piętro do najzimniejszego pokoju. Będę musiał przedłużyć kabel. Mam nadzieję, że operacja lutownica + kabel wystarczy. Po operacji mam nadzieje, że pacjent nie będzie przekazywał zakłamanych informacji do kotła. To dotyczy grzejników. Natomiast podłogówką (oprócz RTLa) chce zarządzać po przez termostaty pokojowe. Do tego celu chce dokupić listwę centralnego ogrzewania podłogowego np. Salus Kl 06 i moduł sterowania kotłem i pompą np. Salus PL 07. Efekt chciałbym mieć taki, że nawet jeżeli góra (grzejniki) wymusi grzanie to na dole (podłogówka) jeżeli będzie temperatura okej na termostatach to siłownik "przykręci daną pętle". W drugą stronę jeżeli na parterze zostanie wymuszone grzanie to ew. głowice termostatyczne na grzejnikach ograniczą temp do zadanej na głowicy. Do tego wszystkiego jest i kominek z płaszczem wodnym. Raz na jakiś czas zapakuję drewno żeby kocioł mógł odetchnąć. Jak tym wszystkim najlepiej zarządzać? Czy w/w rozwiązanie jest efektywne? Czy wręcz odwrotnie?