Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

macin a

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    29
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez macin a

  1. kilka zdjęć z mojej kotłowni,jest kanciak,podłogówka po całości i działa
  2. polecam. budowa stanu surowego, ekipa z okolic Błonia -501965650
  3. mam prostopadłościenny,stoi, działa ,ma sie dobrze.
  4. no tak ale różnica w kosztach znaczna,a jakby połączyć wszystkie trzy krućce ze sobą poza ociepleniem (taka pionowa rura powiedzmy ok 3/4) i w to dopiero powkręcać termometry?
  5. Jak zamontować termometry w buforze,takie tarczowe tylne? w buforze wspawalem trzy krućce 3/4 cala ,na górze ,środku i na dole jednak ze względu na ocieplenie musze je wydłużyć o jakieś 30 centymetrów. pytanie brzmi czy termometr wkręcony w taką ślepą rurkę bedzie pokazywał wartosci zbliżone do prawdy?
  6. 8 bar??????co ty w kosmos chcesz tym lecieć???
  7. ta uraza to byl taki żarcik z mojej strony,chodzilo mi o to że sie da..
  8. co do kanciastych baniaczków,no bo przez chwilę poczułem się urażony. jestem na etapie wciagania swojego kanciaka do kotłowni. jeśli chodzi o moje spostrzeżenia to ogólnie panująca panika jeśli chodzi o bufor prostopadłościenny jest leciutko naciągana. zrobiłem,testuję (zdjęcia kilkadziesiąt postów wcześniej)testowany na 8 m słupa śmiało wytrzymuje,jedynym problemem z jakim ostatnio walczę jest uszczelnienie dolnego dekla(moja wina ,dospawanie nieszczelności po zlożeniu dekli na siikon który nie wytrzymał temperatury) jeśli chodzi o sam pomysł to uważam za nie najgorszy choćby ze wzgledu na dobrą ustawność w kotłowni jak i łatwość izolacji(w moim przypadku folia alu taka od podłogówki-5 cm welny-20 cm styropianu-ścianka GK. pozdrawiam wszystkich zainteresowanych tematem i życzę smacznego jaja.
  9. mam trochę lepsze rozwiązanie,które zresztą realizuje obniżam do minimum słup wody zamiast naczynia na strychu będzie na poddaszu,takie wygospodarowane z garderoby pomieszczenie techniczne nad kotłownią w moim przypadku ponieważ w całym domu będzie podłogówka,naczynie tuż nad posadzką poddasza będzie to około 1,5 metra nad górą bufora wszystko razem max 4m słupa wody czyli około 0,4 bara do takiego ciśnienia pancernego bufora nie trzeba
  10. jeszcze nie bufor jeszcze nie ukończony,zresztą jak i dom w którym ma pracować otworzyłem go ponownie i dokładam stęrzenia teraz będą +-co25cm może wystarczy
  11. Żeby ten w mordę wynalazca urodził się za 100 lat,,,ale bym se roboty zaoszczędził.
  12. u mnie z przemarzaniem nie będzie problemu ponieważ naczynie będzie na zamieszkałym poddaszu w specjalnie wydzielonym pomieszczeniu technicznym(naczynie,rozdzielacz podłogówki poddasza ,centrala alarmu)
  13. na zwykły chłopski kompletnie nie hydrauliczny rozum to też ma sens . w końcu ciepło idzie do góry.
  14. I to przemawia mi do rozsądku(nawet jak go nie posiadam) brak krążenia---chodziło mi to po łbie. dziękuje.
  15. Też mi się wydaje że podłączenie do góry bufora byłoby wręcz idiotyczne,podobnie jak trójnik na zasilaniu bufora. w takim przypadku najcieplejsza woda byłaby w naczyniu. Ja mam zamiar założyć trójnik na powrocie do pieca(blisko pieca) z uwagi na to że to właśnie nad piecem(piętro wyżej)będzie naczynie . Ale jeśli nie jest to najlepszy pomysł to jestem otwarty na lepsze. Jestem wprawdzie murarzem i zajmuje sie budową domów(między innymi swojego) ale o hydraulice mam mocno ograniczone pojecie. A co proponuje GURU tego forum??
  16. Gdzie najlepiej wpiąć się z naczyniem wzbiorczym ? góra w bufor? dół w bufor? trójnik na zasilaniu bufora z pieca? trójnik na powrocie z bufora do pieca? wszystko jedno?
  17. no fakt (beczka Pascala) poprawiam ół bufora około 0,6bara a góra 0,4 bara(naczynie na poddaszu ok 6m nad dnem bufora) ---na takie ciśnienia pracy muszę bufor przygotować.
  18. I bardzo dobrze że zrobiłeś mu porządny test,mając WALEC z dość grubej blachy mogłeś sobie na to pozwolić. Ja jak bym wpompował bo swojego 4 bary to by mnie pokazali w TVN-ie w NIE DO WIARY. ps. skąd w buforze ciśnienie 0.6 bara(ze słupa wody) skoro bufor ma ok 2m wysokości, mnie tam wychodzi +-0.2 bara i to na samym dole bufora a im wyżej tym ciśnienie mniejsze aż do znikomego pod wierzchem bufora.
  19. zgadza się ,spawany tylko na bokach i uzupełnione są narożniki ,reszta jest wyginana. mniej spawania to mniej nieszczelności. po pierwszym teście wyszły dwie dziurki w spawach na dwóch nyplach,chyba nieźle.
  20. Ja nie wysyłam mojego bufora w kosmos tylko do kotłowni, w jakim celu miałbym pakować do niego 2-3 bary nie mówiąc już o 6,przecież on będzie pracował w grawitacji w minimalnym ciśnieniu. szczelność sprawdzam na ciśnieniu 0,4 wydaje mi sie że to w zupełności wystarczy.
  21. czy mam obawy że napełnienie tego bufora wodą w układzie otwartym zrobi z niego walczaka ?nie nie mam jeśli chodzi o spięcie prętami,to jest on spięty, głównie dolna jego część sześcioma prętami fi 10 ,po trzy na każde przeciwległe boki(bez spawania-pręty gwintowane skręcone nakrętkami i skontrowane od środka,w razie konieczności demontażu wężownicy obędzie się bez cięcia.) jeśli chodzi o uwypuklenie się dennic: z dolna dennicą nie ma problemu ponieważ bufor nie będzie miał nóg,(będzie stał całym dnem na ocieplonej płycie betonowej) a górna jeśli nawet się wypaczy przy próbie ciśnieniowej to mi pasuje gdyż w niej pośrodku jest odpowietrzenie.
  22. 40 mb rury fi19
  23. mało bo jeszcze nie skończony a na stawianie tego kolosa tylko dla sesji zdjęciowej zdrowia brakuje. baniaczek ma 1240 litrów , waga 310 kg ,zespawany z dwóch arkuszy blachy 4,dekle z blachy 5 ,wężownica cwu 40mb rury 19,solar 20mb rury 19
  24. witam wszystkich. przedstawiam swój zbiorniczek. pierwsze zdjęcie to dół a drugie góra(oczywiście na obu zdjęciach bufor leży bokiem)
  25. Zatrudnie gipsiarza do wykonywania gładzi gipsowych
×
×
  • Dodaj nową pozycję...