Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gohna

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    30
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Gohna

  1. Zanim podezwałam się na forum, czytałam wnikliwie różne tematy. Nie udało mi się znalźć oddzielnego wątku na temat remontu starego domu. A może taki wątek utworzyć? jest tyle prtoblemów związanych z remontowaniem "starego", a na pewno znacznie różni się to od budowania "nowego". Nie bardzo wiem, jaka jest procedura tworzenia nowego tematu. Odpowiedzcie. Remontująca Gohna.
  2. Myślałam o oczyszczalni, studiowałam forum na ten temat. Mam jednak sporo obaw w tym względzie... Będę korzystać ze zmywarki, używam dużo detergentów, a jak wiadomo oczyszczalnie tego nie lubią... Na razie zdecydowaliśmy, że będziemy używać istniejące szambo (chociaż zobaczymy, jak to wyjdzie w praktyce-czeka nas odprowadzanie ścieków pod górę). Faktem jest, że interesujące jest to, że eksploatacja oczyszzcalni jest dużo tańsza. Może używanie tego szamba nam się nie uda - wówczas znowu wróci temat oczyszczalni. Zakup jej jest dość drogi, a zainstalowanie też trzeba przeprowadzić umiejętnie. Zobaczymy. Obecnie problem szamba nieznacznie sie od nas odsunął. Mojemu mężowi spędza sen z powiek odzyskanie spod tynku starej cegły. W naszym domu na sufitach są łuki i on chce zbić z nich tynk odsłaniając cegły, ale one wymagają czyszczenia, szlifowania, czy jeszcze nie wiem czego... Czy ktoś mógłby mi pomóc?
  3. Oczywiście się machnęłam w jednostkach. Wciąż się w tym gubię...To szambo ma 50 tys litrow, a metrów sześciennych 50... Ale to i tak chyba jest dużo.
  4. Koło mojego domu (dokładnie metr od domu) mam poniemieckie szambo wypiętrzjące się około metr nad poziom gruntu i podłogi w domu Problemy z odprowadzeniem do niego ścieków (mam z parteru pod górkę) sprawiająm, ,że poszukuję innych rozwiązań... Wolałabym uczciwie korzystać z tego szamba (jest olbrzymie, bo podobno ma 50tys. metrów sześciennych), ale wiąże się to z dużymi przeróbkami infrastruktury domu z zamontowaniem rozdrabniacza i pompy do ścieków włącznie. A nie wiem, czy to zadziała...
  5. Zapomniałam dodać przez zagapienie, że w tej wsi, gdzie stoi mój stary dom nie ma kanalizacji. Rozmawiałam też z poprzednim właścicielem i powiedział mi, że ścieki idą rurami przez pola do kanału. Jednak w ostatnim czasie przy tych rurach coś manipulowali i istnieje prawdopodobieństwo, że ta droga jest niedrożna... I teraz mam dylemat, czy się podpinać, czy mogę tę drożność sprawdzić. Ciekawy jest pomysł z tym proszkiem, dopytam o to kogoś. Mnie doradzono jeszcze żeby zawołać ludzi z Wuko i oni pod ciśnieniem sprawdzą, czy jest drożność. Słyszeliście o czymś takim?
  6. Kupiłam stary dom poniemiecki. Okazało się, że ścieki z wanny, umywalki i kuchni schdzą rurami pod podłogę piwnicy, podobnie jak woda z pieca, która schodzi kratką ściekową w to samo miejsce. Czy ktoś potrafi mi powiedzieć dokąd one mogą iść? Podobno rurami w pola... A jak ja te rury zacznę eksploatować z całą moją rodzinką, to czy mój dom nie odpłynie w siną dal? Bardzo proszę o pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...