Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

lockin

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    104
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez lockin

  1. Ja od kilku dni nie mogę dodawać zdjęć z komputera. Nie ma błędów, po prostu się nie dodają ani do biblioteki ani do wątku.
  2. Witam. Przestało działać dodawanie zdjęć z komputera. Jest jakiś limit? W tej chwili mam 48 plików i wszystkie ważą 5mb
  3. Mineły 2 tygodnie od wylania ław, przyszła pora na kolejny etap. Przed weekendem rozebrałem szalunek, dno wykopu miałem zabezpieczone folią więc wszystkie deski są czyste i będą użyte ponownie przy kolejnych szalunkach. Odzyskałem też część wkrętów. Na pierwszy rzut przyszło zamiatanie i zagrunowanie ław. Konsystencja płynna więc zamiast wałkiem wszystko poszło szczotką dekarską. Szczotka po użyciu na drugi dzień zamieniła się w kamień, nie wiem czy jest jakiś środek żeby ją doczyścić, na opakowaniu ICOPAL Grunt nic nie znalazłem na ten temat. PS. Nie mogę dodać kolejnych zdjęć, nie ma żadnych błędów. Może przekroczyłem darmowy limit forum... PS2. Utworzyłem w swoim googlu udostępniony folder zdjęć.
  4. Agregat kupiłem z silnikiem Hondy GX200. Do samego końca szukałem czegoś tańszego, ale tak naprawdę kupujesz albo Hondę, albo chińczyka i zastanawiasz się kiedy coś padnie. Kupiłem dokładnie tutaj https://allegro.pl/oferta/agregat-pradotworczy-fogo-fh3001r-honda-10586756922 Wibrator z kolei po dobrych opiniach kupiłem Yato. Link https://allegro.pl/oferta/yato-wibrator-zageszczarka-betonu-bulawa-yt-82600-9724727093 Całość bez problemu daje radę, agregat pali na dotyk, czy to zimny czy ciepły. Wibrator poręczny, ale buława już swoje waży. Osobiście nie wibrowałem ale efekty było widać gołym okiem i polecam.
  5. Po maratonie w zeszłym tygodniu obecny tydzień i podlewnie betonu to sama przyjemność. Izolacja pionowa i pozioma już czeka. Wszystko z Icopala Fundament 4.0 Szybki Profil SBS.
  6. W sobątę o 8:00 przyjechał beton. Zamówiłem 10m3 betonu B25 (choć w projekcie jest B20) z zapasem 0,5m3. Zalałem wszystko sam tylko z pomocnikiem do wibrowania. Ilość betonu wyliczyłem dobrze, zostały 2 taczki luzu na koniec. Po zawibrowaniu zatarłem wszystko styropianową packą.
  7. Kolejny dzień to była walka z bednarką, rolki 50m to było lekkie przegięcie dla jednej osoby ale dałem radę. Wyprowadzone w 3 miejscach bednarki do szafy w garażu oraz do piorunochronu.
  8. Gdy folia już była w wykopie przyszła pora na wrzucenie zbrojenia i łączenie wszystkich części na zakłady. Odcinki były 6m więc dałem rade przenoscić wszystko bez żadnej pomocy, za to łączeń było 2x więcej. Od strony fundamentu sąsiada zrobiłem dylatację z pasków XPSa, które przeciąłem z jednego kawała płyty XPS maszyną do cięcia styropianu.
  9. Nadeszłą fala upałów, a robota wreszcie ruszyła do przodu. Na początek folia na którą czekałem trafiła do wykopu. Przymocowana od srodka takerem okazała się całkiem fajnej jakości jak na zakup w ciemno na znanym portalu aukcyjnym.
  10. Ostatnie przygotowania pod wylanie ław. Wykop gotowy. Czekam na folie. Czekam na płaskownik FeZn 40x4. Potrzebuje 60m ale sprzedają na całe paczki po 25/50 kg więc zamówiłem 2 x 50kg (około 80m). Na alledrogo kupiłem najtańszy polecany wibrator do betonu Yato. Spawarkę mam swoją do przyspawania płaskownika, elektrody też z alledrogo już w drodze. W międzyczasie położyłem płyty drogowe sztuk 9, każda waży 2 tony, co by ciężki sprzęt mógł wjechać bez problemu. Przyjechało 36 palet pustaków, przyjedzie jeszcze 7 palet. Łącznie 3100 pustaków Porotherm Drifix. Nie przewiduje większego naddatku - planuje wszystkie docinać na wymiar gdy bedzie trzeba, więc odpadów nie powinno być dużo. Jak nie da rady piła lisica ze specjalnym brzeszczotem to kupię dedykowaną do tego piłę.
  11. Zbrojenie gotowe, przyszła więc pora na pogłebienie wykopu pod ławy. Nie ma dużo kopania, grunt to piasek wymieszany z drobnym żwirem ale machanie łopatą kilka godziń będąc zgiętym w pół nie należy do moich ulubionych zajęć. Na dno wykopu przed położeniem zbrojenia pójdzie jeszcze folia, żeby przeciwdziałać mieszaniu betonu z osuwającym się gruntem przy zalewaniu ław. I tak wygląda stan na dziś po mięciącu prac.
  12. Przyszła pora na zbrojenie. Strzemiona fi6 kręcone po 2szt. naraz, szybko, łatwo i przyjemnie. Po skończeniu wszystkich strzemion skręciłem zbrojenie. Kręciłem kluczem, poszło ponad 900 wiązań na 56m zbrojenia ławy. Stanowisko pracy na pierwszym zdjęciu.
  13. Ponieważ doklejam się do garażu sąsiada musiałem pozbyć się naddatku wylanego niechlujnie fundamentu sąsiada. Poszło sprawnie, zużyłem ponad 1L paliwa. Po wyrównaniu fundamentu przyszedł czas na szalunek ławy fundamentowej. Trochę mi na to zeszło czasu z ustawianiem poziomu, docinaniem desek i kotwieniem wszystkiego, ale po skończonej robocie wreszcie widać cień budynku.
  14. Gdy ławice już były ustawione koparka pogłebiła wykop i wyrównała teren. Przyjechały też pustaki szalunkowe na sciane fundamentową.
  15. Było na tyle mokro, że wjazd utwardziłem 20t kruszywa. Po koparce pojawił się geodeta i wytyczył budynek.
  16. Po małym poślizgu roboty w końcu ruszyły z poczatkiem maja. Pogoda co prawda do tej pory nie rozpieszczała, zdejmowanie humusu odbyło się przy 5 stopniach i lekkim deszczu, ale teraz po miesiącu robót mamy 25 stopni i piękne słońce. Zaczęło sie standardowo od przyjazdu koparki. Humus zdjęty dodatkowo po 2m od obrysu budynku.
  17. Piękna robota. Kilka rozwiązań na pewno użyje u siebie. Terive zamawiałeś przez oddział w Długołęce? Jakbyś potrzebował z czymś ciężkim pomocy to mam do Ciebie gdzieś z 15km. Pozdrawiam
  18. @e_gregor Ładna robota samoroba. Ja zaczynam budowę w okolicach marca po drugiej stronie Wrocławia, więc miło widzieć kogoś bliżej końca. Gratulacje
  19. @Daniellos_ Właśnie skończyłem czytać Twój dziennik - tak jak pisałem wcześniej u siebie w dzienniku wielki szacun i wielkie dzięki za ogrom informacji, z których na pewno skorzystam. Ponieważ wcześniej byłem w połowie Twojego dziennika dopiero pod koniec odkryłem, masz te same drzwi wewnętrzne drewniane dla samoroba, które mam w swoim bliźniaku. Jedyna różnica to to, że ja kupiłem ościeżnice regulowane. Potwierdzam również ilość pracy jaką trzeba włożyć w ich wykończenie, średnio było 1-1,5 dnia na drzwi, jakaś masakra. Co ciekawe najwięcej problemów było/jest właśnie z regulowanymi ościeżnicami. Można zapytać czemu skoro są regulowane. Ano temu że bliźniak jest od developera, każdy otwór drzwiowy jest indywidualny wymiarowo, nie trzymają się kupy ani wysokość/szerokość ani grubość ściany. Jednym słowem jak kupiłeś drzwi mierząc jeden otwór to później przy montażu okazało się że ościeżnica w kilku przypadkach jest na styk. Ponieważ całość jest składana na zasadzie zakładów to później wszystko trzeba ze sobą kleić inaczej się rozpada z powodu za małych zakładów. Oczywiście tak się dzieję tylko w specyficznym przypadku jak u mnie, normalnie jak otwory wszystkie są takie same to nie ma z nimi większych problemów i drzwi są na 20-30 lat (u moich rodziców są identyczne już 20 lat bez śladu zużycia). Ostatnia sprawa - ja na samym początku nie wiedziałem czym wykończyć drzwi, czy olej, olejowosk czy lakier. Ponieważ sprawdziłem wszystkie trzy ostatecznie to mogę co nieco podpowiedzieć: - olejowane drzwi szybko ciemnieją, nie ma tego problemu przy olejowosku ani lakierze, - lakier wodny najmniej czuć po malowaniu (u mnie lakier premium Greenstar dwuskładnikowy), - zarówno olej jak i olejowosk trzeba później pielęgnować i co jakiś czas malować powtórnie (co około 3-5 lat) inaczej czuć że wysychają i szybciej łapią brud, - jeżeli masz lakier 2-składnikowy którego nie wykorzystałeś, to utwardzacz ma termin ważności, po jego przekroczeniu zazwyczaj utwardza gorzej lub wcale, nie ma tego problemu przy oleju/olejowosku - pędzle po olejowosku u mnie były praktycznie jednorazowe, pomimo że płukałem je w rozpuszczalniku to dzień dwa później i tak były twarde jak kamień i do wyrzucenia. http://i1006.photobucket.com/albums/af190/lockin/DOM/IMG_20180725_104046_zpszhb61dm1.jpg http://i1006.photobucket.com/albums/af190/lockin/DOM/IMG_20180725_111734_zpsnnlaifoj.jpg
  20. @ggdh @Kamil_ Dzieki Panowie @Daniellos_ Jestem właśnie na 514 poście Twojego dziennika, czytam od wczoraj i chyba zeszło już coś koło 2h - powiem tak - naprawdę szacun, jeden z najlepszych dzienników jakie czytałem. Po Twoich wpisach zacząłem się zastanawiać czy dachu też samemu nie robić (zmiana z więźby robionej przez ekipę na miejscu na wiązary prefabrykowane i montować samemu + dźwig). Za więźbą przemawia ilość miejsca na poddaszu, natomiast wiązary to przede wszystkim cena (brak ekipy). Co do ścianki w projekcie jest stawiana pod dodatkową zabudowę kuchenną/hokery (ponieważ nie mam spiżarki to chcę jak najwięcej szafek, szuflad w kuchni). Tak naprawdę decyzję ostateczną pewnie podejmę jak dom będzie stał i będzie widać ile miejsca jest na przejście między salonem i kuchnią/korytarzem.
  21. Ja mam zdrowe twarde ręce A ja plecy mocne, zdrowe A więc bracia jak najprędzej Zaczynajmy odbudowę. Niech się mury pną do góry - Bohdan Smoleń Tym optymistycznym akcentem pragnę się ze wszystkimi samorobami i forumowiczami przywitać. Jakiś background mojej osoby na początek - skończona Polibuda Wrocławska, praca w IT już 10 lat, rodzina 2+2, w wolnym czasie rower, kitesurfing oraz piłka nożna. A teraz kilka słów o inwestycji - zachodnia strona miasta (dzielnica Fabryczna), działka 626 m2, szerokość w najszerszym miejscu działki w miejscu domu 14,5m, kształt nieregularny (L-ka), wszystkie media w drodze, od strony wshodniej do granicy działki przyklejony garaż sąsiada do którego będę doklejony swoim garażem, wjazd/wejście do domu od strony północnej, dom w osi północ-południe, wymiary domu 5,84x16,6m. 0 Rzuty i wizualizacje (przekrój AA i reszta PDF tutaj https://drive.google.com/open?id=10_potxk-7LM5ZaN2js5aU-2ewILJdjqB http://i1006.photobucket.com/albums/af190/lockin/DOM/0_zps7qt65d5c.jpg http://i1006.photobucket.com/albums/af190/lockin/DOM/1_zpsjdkkfwv5.jpg http://i1006.photobucket.com/albums/af190/lockin/DOM/2_zpsw7a5py27.jpg http://i1006.photobucket.com/albums/af190/lockin/DOM/WIZ-3_zpsn5szqbzu.jpg http://i1006.photobucket.com/albums/af190/lockin/DOM/WIZ-1_zpspxhxmeoa.jpg http://i1006.photobucket.com/albums/af190/lockin/DOM/WIZ-2_zpsjdakne7v.jpg Trochę technikaliów: - ławy fundamentowe - wentylacja mechaniczna - brak kominów w osi budynku, zewnętrzny komin stalowy (kominek) - ogrzewanie PC + podłogówka, ewentualnie prąd - ściany Porotherm 25cm + 20cm styropian grafit - podłoga 10cm XPS + 10 cm EPS - dachówka creaton domino - garaż dach płaski Praca własna czyli coś dla samoroba: - fundamenty, - mury, - strop (z pomocą), zależnie od technologii - elektryka (do rozeznania) - podłogówka, - hydraulika (woda na alupex + rodzielacze) - gips karton po całości domu lub tynki cementowo-wapienne (tynkownica) - schody w drewnie (jak będzie mi się jeszcze chciało) - uziom Co zostawiam ekipie: - elewacje - płytki - dach (więźba żeby mieć miejsce na strychu) - strop zależnie od technologii, - okna + drzwi wejściowe (nie wybrane jeszcze) - brama Stan na dzień dzisiejszy: Kompletuje dokumenty do PnB: - mapa do celów projektowych - JEST - badania gruntu - JEST - przyłącze TAURON - JEST - projekt MPWIK - JEST - PnB - JEST
  22. Przeczytałem całość.Świetny dziennik, super zdjęcia i bardzo dużo informacji. Ja dopiero będę zaczynał swoją przygodę budowlaną po drugiej stronie miasta więc tym bardziej gratuję postępu prac, cierpliwości i wytrwałości
  23. Przeczytałem całość. Szacun za samozaparcie i ogrom pracy jaką włożyliście aż do tego momentu. Ze swej strony dziękuję również za fotorelacje i opisy, które na pewno się przydadzą w momencie, w którym jestem, czyli na końcu pracy architekta oraz kompletowaniu dokumentacji do PnB.
  24. Panowie jak zawsze dziękuję za odpowiedzi. Dawno nie pisałem, ponieważ niewiele się działo od strony budowlanej aż do wczoraj. Wczoraj zaczęła się i dziś skończyła odkrywka fundamentów od strony tarasu. Dodatkowo zostały zrobione odwierty fundamentu i pobrana została próbka do sprawdzenia zawartości wody podciąganej kapilarnie w fundamencie. Wskaźnik pokazał 5,1% CM (podobno dopuszca się 3,5%). Widać także z zewnątrz jak osadzone są drzwi tarasowe oraz brak jakiegolwiek zabezpieczenia przez dostawaniem się do środka budynku wody deszczowej pod drzwiami tarasowymi. Najprawdopodobniej cześć fundamentu bezpośrednio pod drzwiami została skuta jak to widać na zdjęciach po to aby można było na tarasie ułożyć kostkę brukową. Brak słów. Odkrywka z daleka I z boku "Nowoczesna" technologia osoadzania dzwi bez izolacji Nieco blizej I z bliska raz I dwa I trzy Pomiar wilgoci w fundamencie http://i1006.photobucket.com/albums/af190/lockin/PS3/IMG_2556_zpsbykaxlal.jpg Wynik http://i1006.photobucket.com/albums/af190/lockin/PS3/IMG_2560_zpsdcskyxpy.jpg I skala http://i1006.photobucket.com/albums/af190/lockin/PS3/IMG_2565_zps2reur1ju.jpg
  25. Tak jak piszecie - wode z drenażu trzeba gdzieś odprowadzić (co jest niemożliwe przy braku kanalizacji w tym rejonie), jak nie to drenaż nic nie daje. Poniżej zdjęcia z wczoraj. Świeże zacieki na kominie, widać fundament u podstawy komina i naokoło "przyklejona" jeszcze deska jesionowa I z drugiej strony Z powodu tej własnie wody developer zdecydował się pod drogą przed budynkami położyć drenaż, gdyż podczas kopania dojścia do gazu/internetu wykop zapełniał się wodą. Drenaż ma długość ok 100m i kończy się ślepą rurą za placem zabaw. Wzdłuż drogi idzie widoczny na zdjęciach kanał burzowy, którym płynie woda podczas deszczu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...