Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zeberka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    11
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez zeberka

  1. Byłam na targach i musze z rozczarowaniem stwierdzić ,ze z roku na rok coraz gorzej . Zlikwidowano wogóle tak popularny w zeszłym roku dział jak florystyka. Większość roślin doniczkowych tych ciepłolubnych - wystawionych na dworze hmm nie polecam kupować bo nie przetrwały z pewnością tak niskiej temp. jaka była w tym roku . Odnoście cebul i sadzonek ? szok jak mały wybór oferują wystawcy , dla kogoś kto szuka np jakiś rzadkich odmian - nie ma szans a własnie na targach powinny być chyba prezentowane nowości ze świata roślin, niestety pare eksponatów szczególnie bonsai było cudne ale nie można było nabyć nic ale to kompletnie nic ciekawego ( no chyba ,że krowe medalistkę ) ale heh ja szukałam akurat roślin . Pozdrawiam poroducentów z Polagry i życzę wiecej pomysłów na następny rok
  2. zeberka

    OGRODZENIE Z S?SIADEM

    A co ja mam zrobić? dostałam domek po tacie będzie juz 30 letni , mam 3 sąsiadów z których każdy uważa ze ja powinnam wymienić walące sie 30 letnie ogrodzienia . Największy problem mam z sąsiadem , który 30 lat temu wyemigrował , zmarł i ? No własnie działka dziczeje , płor w strzępach a ja mam ogród zadbany i nie wiem do kogo mam sie zwrócić w sprawie wymiany płotu , przecież nie wymienię wszystkich ? 2 z boku i 1 z tyłu ?? to są juz spore koszta prawdopodobnie , co robić ?
  3. No i sie zaczęło chciałam kłaść siatkę na sufit , fachowiec w sklepie budowlanym mówi < najpierw musi pani ściągnąć farbę ze ścian potem grunt pod tynki mineralne będzie akurat > No i cudownie, kupiłam płyn Atlasa do ściągania farby ze ścian, popsikaliśmy ściany tym paskudztwem farba sie w niektórych miejscach złuszczyła w innych siedzi na amen na ścianie . No to dokupiliśmy tego paskudztwa i popsikaliśmy ściany z rozmachem I NIC FARBA SIEDZI . Zaczeliśmy ścierać sufit i sciany czym sie da, papier ścierny owszem ściera ale cały dom w pyle a efektów mało oprócz tego że mamy stan przedzawałowy prawie Więc zmienił sie plan . Sufit zagruntować , szczeliny w suficie wypełnić akrylem i siateczką , na to styropian cieńki jakiś i na to siatka z klejem i na to gips I NA BOGA JESTEM CIEKAWA CO Z TEGO WYJDZIE
  4. Miałam kłopot z tarasem, pod nim garaż i ciekło niesamowicie. Rozglądałam sie w różnych sklepach budowlanych i owszem widziałam cudowne systemy izolacyjne za cudowną cenę Zrobiłam inaczej , przeczytałam w Mutatorze jak powinna wyglądać prawidłowo wykonana posadzka tarasu, zapisałam to sobie, wziełam zwykłą ekipę remontową. Skuli wszystkie warstwy tarasu aż do metalowych legarów, położyli styropian, folie , wylewki i siatke zbrojeniową i znowu wylewka itd. Nie mam płytek jeszcze tylko sama wylewka a taras od 2 sezonów nie przecieka a co najważniejsze za małe pieniądze to zrobiłam. Na wylewkę położe folie w płynie i płytki nie ma mocnych nie przecieknie , ważne myśle żeby wszystkie kolejne warstwy były położone dokładnie tak jak opisano to w Muratorze i tego warto przypilnować. Pozdrawiam
  5. Jak już pisałam wcześniej owszem można zamocować z czoła ale nie 9 metrowe skrzydło o takiej wadze, napewno nie było tak w moim przypadku . Została oceniona jakoś i wytrzymałość ściany , pojedyńczy blok z siporeksu i w efekcie trzy ok. 3 metrowe odcinki zostały zamocowane bocznie czyli jak piszecie < z czoła > a najdłuższy 9 metrowy został wmurowany w taras w 5 miejsach. Żeby coś gdzieś zamontować i radzić myślę ,że fachowiec musi to zobaczyć ale ja wiem już jedno jeśli to ma być balustrada kuta to będzie to spore obciążenie. Weź to pod uwage.
  6. hehe rób rób ale prosze mnie przeprosić osobiście za jakieś hmm 4 latka ok ?))
  7. Mack ja montowałam właśnie miesiąc temu kute balustary , no i zmartwię Cię , 3 boki ok zamontowałam mocując je z boku tarasu ( są przyspawane do wcześniej wmurowanych metalowych rur) ale jedno skrzydło ponad 9 metrowe musiałam zamocować w płycie tarasu (z wierzchu) i świadomie zdecydowałam sie nie przebicie w 5 miejcach chyba izolacji . Mówi sie trudno zaizoluje to folią w płynie albo papą ale 9 metrowe przęsło ze stali wg mnie niestety nie powinno wisieć na ścianie. Rozmawiałam ze znajomymi inż. pomysłów było troche dom juz stał więc musiałam sie głowić żeby coś wymyślić. Wybraliśmy tą opcje właśnie. Z moich obserwacji po montażu mogę powiedzieć jedno, dobrze zrobiłam, balustrada jest bardzo stabilna nie drgnie nawet można po niej skakać i bujać sie a ona nic ani drgnie. Problem z 5 miejcami wykutymi pod nogi balustrady wydaje sie małym w porównaniu z kolebiącą sie masą stali obrywającą ścianę . Wszystkim miłośnikom drewnianych balustrad powiem tylko co ja przeszłam, ponieważ dom mam juz wiele lat w tym roku zlikwidowałam z wielką ulgą drewniane balustrady. Miałam sredecznie dość latania z impregnatem i malowania tych setek metrów drewnianych zakamarków . Co 2 lata wymiana jakiś belek , co dwa lata malowanie. Jak sie ma balkony i taras, wychodzą straszne ilości do malowania a niestety drewno szczególnie na zewnątrz musi być regularnie zabezpieczane czy sie to komuś podoba czy nie. Ja po paru sezonach miałam dość postawiłam na własny projekt znalazłam cudownego ślusarza i jestem bardzo zadowolona ze stali
  8. No nie nie wierzę, ludzie wybudowali takie cudo jak tunel pod kanałem La Manche a Ty mi mówisz, że nie ma sposobu na zwykłe pęknięcia na moim suficie ? to ja już sie boję o ten kanał bo jak im tam sufit zacznie pękać to będą mieli spore kłopoty a tak serio to wiem że powinien być goldband, rotband ( swoją drogą czytałam opis tych tynków i do dziś nie wiem czym sie różnią ) No ale ok zatopię siatkę w kleju np do siatek ale w ktorą stronę ją kłaść, wzdłuż pęknięć w poprzek? . Poza tym zastanawia mnie jedno jak zacznie sufit pękać jak naprawiać sufit wyklejony siatką ? zrywać cały ? bo niespecjalnie mam na to ochotę No i sprawa siatki kładzionej 2 warstwami jedna wzdłuż a druga w poprzek , jedna warstwa na drugą , to innowacyjny pomysł i ciekawi mnie jak to będzie pracowało ? No i są podobno lepsze gipsy niż goldband, rotband takie z włóknami szklanymi ale do tego jeszcze nie doszłam
  9. Ziemię pod trawnik zawsze będziesz musiał przygotować, czy to będzie trawa z rolki czy też wysiew. Być może koszt wydaje Ci sie niższy jeśli myślisz o sianiu ręcznym ale zapewniam Cię, że żeby mieć piękny, równy, gęsty trawnik pomęczysz sie parę lat siejąc go ręcznie. Nie wystarczy raz posiać , będziesz musiał co roku dosiewać likwidować łyse placki itd. Domyślam sie,że nie masz siewnika ani areatora więc wszystkie prace jak spulchnienie ziemi i wałowanie i sianie będziesz musiał wykonać ręcznie. Wg mnie czas to pięniądz, tak czy owak podłoże będziesz musiał przygotować . Ja stawiam na darń z rolki - będziesz miał od razu taką trawę o jaką Ci chodzi i to bez paroletniego wysiłku i pielęgnacji .
  10. Osobiście zakładałam juz trawniki i wiem jedno, najmniej pracy zapewni darń z rolki. Teren musisz przygotować, na dwa tygodnie wcześniej, ziemie lekko spulchnić, wymieszać z nawozem, polecam polifoskę i zwałować. Poczekać troche wyrównać jeszcze raz, kupić trawę z rolki, rozwinąć i mocno podlewać i tyle. Ta trawa ma tą zaletę ,że po pierwsze jest juz gotowa, poza tym jest mocno zagęszczona więc odpada problem chwastów no i wcale nie jest taka droga - jakieś 7 zł metr. Polecam bo znaczniej mniej pracy przed i potem .
  11. Witam serdecznie, mam poważny problem. Domek ma stropodach płaski DZ-3 ze wspornikami żelbetonowymi , z zewnątrz nowiutka papa termozgrzewalna. Pozostał problem wewnątrz. Pojawiło sie 5 fachowców każdy przedstawił inną propozycję na dodatek nie dając żadnych gwarancji, że pęknięcia sie nie pojawią znowu a sporo ich To propozycje : - przykleić lub też na kołkach przymocować płytę kartonowo gipsową - na cały sufit siatka z włókna szklanego i szpachlowanie ( padła nawet propozycja położenia 2 warstw siatki w kratkę ) - wyklejenie sufitu kasetonami - sufit podwieszany ( tego akurat wolała bym uniknąć bo 1 pomieszczenie wypadnie za nisko taki dziwny projekt akurat jest )a i tak podobno pęka Muszę wybrać metodę a brak mi wiedzy wiem tylko, że łatki z masy akrylowej nie skutkowały dotychczas a pęknięć dużo mimo ze budynek stoi solidnie jak mi sie wydaje Prosze o pomoc w wybraniu najpewniejszej metody bo chciała bym choć parę lat spać spokojnie i otwierając oczy nie widzieć tych rys
×
×
  • Dodaj nową pozycję...