Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

spock1984

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    28
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez spock1984

  1. Świetny temat Panie Radosławie, przeczytałem od początku. Mam zamiar robić tynki Diamant lub Zeta - mam tylko wątpliwości jak rozplanować czasowo. Obecnie mam stan surowy zamknięty, dom już ocieplony styropianem 12cm, okna są, dach jeszcze nieocieplony. Po świętach wchodzi elektryk, w międzyczasie wod-kan. Do końca stycznia chciałbym mieć zamkniętą elektrykę i wod-kan. Kiedy zabrać się za tynki? Z rozmów z wykonawcami mam takie sugestie: 1) wynajęcie nagrzewnic oraz osuszaczy i robienie tynków w zimie (wykonawca nie podał mi jeszcze ile te nagrzewnice / osuszacze będą kosztować, ale podejrzewam niemało) 2) tynki w zimie, ogrzewanie kozą ekipy tynkarskiej (chociaż jak skończą, to kozę zabiorą) 3) zrobienie najpierw podłogówki i wylewek (anhydryt) - hydraulik ma jakiś piec z demontażu za 500zł, można ogrzewać tym piecem całość wtedy 4) poczekać do marca - czy wtedy jakieś ogrzewanie będzie konieczne? Druga sprawa, mam kilka ofert na wykonanie tynku Diamant, cena 28-30zł. Jak wybrać dobrą ekipę? Najrozsądniej zobaczyć ich poprzednie roboty? Jedno co mnie zdziwiło, to stwierdzenie jednej ekipy: że na koniec sprawdzają ile faktycznie poszło materiału, w stosunku do zadeklarowanego zużycia przez producenta - i jak będzie więcej niż standardowo, to trzeba dopłacić. Czy to normalna praktyka? Czy cena nie powinna być z góry oszacowana po oględzinach na budowie? Pozdrawiam serdecznie, Grzegorz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...