Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ajanik77

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    22
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ajanik77

  1. Przy dachu wielospadowym, bez szans dobrze ją dociąć. O koszu już nawet nie wspominam. Na taki dach stanowczo odradzam, szczególnie że u mnie szybko kuny wykryły że da się pod dachówkę wejść i miałem z tym sporo problemów. Po wybudowaniu rozmawiałem z kilkoma dekarzami - każdy mówił że na wielospadowy dach się nie nadaje. Natomiast rzeczywiście jest duża i ładnie się prezentuje na dużym dachu.
  2. Zasobnik - Galmet Vulcan Kombi - 140l . Schemat podłączenia- str 5 (instrukcja producenta): https://galmet.com.pl/uploads/productfiles/instrukcja-obslugi-i-montazu-wymiennik-sgws-vulcan-kombi-galmet.pdf Więc rzeczywiście powinna krążyć w drugą stronę. Zrobiłem doświadczenie - sprawa wygląda tak że po wyłączeniu kotła (z sieci) woda krąży tak jak opisałem (masz racje- powinna w drugą stronę), ale jeżeli zamknę zawór na wężownicy i odczekam parę godzin, następnie go otworze to woda to w 2 przypadkach na 3 zmienia kierunek i rzeczywiście ciepła robi się rurka zasilania (wyjście z pieca). Niestety nie wiem dlaczego, podejrzewam że istotną rolę odgrywa tu fakt czy na dnie zbiornika pojawia się zimna woda (tzn czy był pobór ciepłej wody ) Nie będę katował rodziny i odcinał im CWU tylko po to żeby sprawdzić kiedy w obiegu kotła krąży w którą stronę. Romano78- zdjęcia nic nie dadzą bo rurki i zawory mam poowijane izolacją. Nie mam żadnych zaworów zwrotnych ani klapowych. Opis zasobnika w linku powyżej , a wygląda tak:
  3. Mareks77 - bardzo dziękuję za pomoc! Pozycja D.070 ma niestety tylko opcje: - praca normalna - zawór pozostaje w pozycji ostatniego trybu pracy - tylko CO - w tym trybie jak dostanie sygnał z zasobnika - piec się załącza , ale grzeje obieg CO - praca równoległa - w tym trybie jak dostanie polecenia grzania i CO i CWU to ustawia się w pozycji środkowej (równoległej) Niestety pod tym kodem innych opcji nie ma. Na dniach będę miał w obiegu wężownicy zawór zwrotny - dam znać czy pomogło.
  4. Witaj Powrót do kotła! Wyjście ciepłej wody "na dom" jest tutaj nieistotne (no jest ciepłe bo musi) Kocioł i pompa obiegowa wyłączone z zasilania (z gniazdka) . W zasobniku 60st C. Po 8 godzinach (od wyłączenia zasilania i nagrzania zasobnika) rurka która wchodzi do kotła (powrót z zasobnika ) bardzo ciepła (sprawdzam tuż pod kotłem), zasilanie (wyjście z kotła) zimne. A więc woda krąży przez kocioł (no chyba grawitacyjnie???) . Czujniki temperatury (przeze mnie założone) w czopuchu - podają temperatury w okolicach 40 paru stopni. Mamy lato - CO wyłączone, zasilanie i powrót CO zimne. Gdy zakręcę zawór wężownicy zasobnika - temperatura rurki powrotu z zasobnika spada i komin wraca do około 25stopni. Po odkręceniu zaworu wszystko się nagrzewa od nowa. Aha zasobnik jest stojący Galmet - jest umieszczony poniżej kotła.
  5. Regulatora brak - czujnik (sonda) w zasobniku Zawór trójdrogowy (d.070) w pozycji ostatniej pracy czyli w lecie zawsze ciepła woda , w zimie po grzaniu zostaje w pozycji CO, dokąd się nie przełączy na CWU Kocioł Eco-tec plus VC PL 246/ 5-5 R4 (chyba 25KW)
  6. Witam Przez cały rok użytkowania kotła Vaillant ecoTEC + Galmet stojący 140l zastanawiało mnie dlaczego dość szybko przez noc wychładza mi się zbiornik CWU. Co ciekawe w lecie znacznie szybciej. Wreszcie zrobiłem "research" i : - 3 godziny po wyłączeniu kotła w kominie spalinowym 44stopni , zasys powietrza 42 st. - rurka powrotu do pieca z zasobnika gorąca, rurka zasilania chłodna - piec wyświetla temp zasilania 46 st. - woda w zasobniku 55st - pozycja zawory trójdrogowego - CWU (BTW - sprawdziłem mój kocioł zostawia zawór trójdrogowy zawsze w ostatniej pozycji pracy) Zrobiłem doświadczenie i zakręciłem zawór na nagrzewnicy zasobnika - wszystkie temperatury spadły po 2 godzinach, po czym gdy go odkręciłem z powrotem zaczęły rosnąć - zaznaczam kocioł w tym czasie wyłączony. Wniosek - gorąca woda z wężownicy zasobnika idzie do kotła, tam się chłodzi (grzeje komin) i wraca zimna zasilaniem. Czy ktoś się z tym spotkał? Jak temu zaradzić? Jedyny pomysł jaki mam to zawór zwrotny na powrocie - oczywiście we właściwym kierunku - on tam ma sprężynkę i może powinien zdławić przepływ grawitacyjny. Czekam na sugestie i rady.
  7. Tobie spalał 3,5m3 przy 21,5st, tam było 23st. Wątpię żeby 180m2 pow użytkowej miało 100m2 podłogi . Zapotrzebowanie na ciepło musi być podane w projekcie. To wielkość podana chyba w kJ/ m2/rok pow. użytkowej.
  8. Jak najbardziej realne - tzn 500zł grudzień i 500zł styczeń (albo styczeń i luty jak kto woli) Tak naprawdę tylko CO ma znaczenie. Przy kosztach grzania woda dla 4 osób to niewielki procent. U mnie na CWU (4 osoby w tym 3 kobietki-a to ma znaczenie) i gotowanie miesięcznie to 40m3 czyli ca 60zł. A jeżeli 500zł za 2 ostatnie miesiące - to znaczy w/g moich obliczeń że zużywał ok 3-3-5m3 gazu na dobę (dla celów CO) co daje zapotrzebowanie domu przy t.wew. 23stopnie - 37,5kW na dobę, co daje 208W/m2/doba. Czyli wystarczy zwykły ogrzewacz powietrza (elektryczny) taki łazienkowy- (tzw farelka) o mocy 2kW pracująca przez 19godzin. Generalnie nieźle.
  9. Z podłogówką bym uważał - ma b. dużą bezwładność i nie można za bardzo zwiększać temperatury. Oczywiście pytanie czy pracujesz na termostacie pokojowym. Moje dywagacje dotyczą kalafiorów - bo to mam w sypialniach i tam mam utrzymaną temperaturę zadaną. W kuchniach, łazience, salonie, przedpokojach - rządzi podłogówka - tu temperaturę reguluje mieszaczem.
  10. Witam Przeczytałem wiele wątków i do niedawna miałem ciągły dylemat jakie ustawić parametry pieca, żeby zużyć jak najmniej gazu. Moje przemyślenia dotyczą instalacji mieszanej - kalafiory + podłogówka (powiedzmy 50/50) i pracy na termostacie (piec Vaillant eco-tec25KW) Z forum wyczytałem iż : im niższa temp. powrotu tym większy zysk na kondensacji. To niby oczywiste, ale wszyscy którzy opisywali że obniżali swoją krzywą grzewczą - w zamian mieli większe zużycie gazu, a więc coś nie tak?. Natchnął mnie kolega Mareks77 kilkoma swoimi wypowiedziami. Moje wnioski: Parametry jakie możemy regulować : temp zasilania - teoretycznie nim niższa tym lepiej bo większy zysk z kondensacji. moc maksymalna - im niższa tym lepiej - jak "zbijemy" moc maksymalną pieca to oszczędzamy piec, oraz (jak twierdzi instalator) również gaz. ustawienia termostatu - temp w domu - no cóż to ustawienia osobnicze i im niższe tym taniej. Nie mamy wpływu na : temp. na zewnątrz szybkość wychładzania domu (niestety już więcej ocieplenia nie dołożymy) U mnie termostat w najszybciej wychładzającym się pomieszczeniu. Histereza 0,6 stopnia - czyli załączenie pieca przy 21,7 C wyłączenie przy 22,3st C. Tempo wychładzania domu/ załączenia pieca - co 1h40 minut (przy -2stopniach na zewnątrz) Doświadczenie I Cel Sprawdzenie czy lepiej grzać dłużej niższą temp. (większa kondensacja) czy też krócej wyższą temp. Przebieg : dzień niesłoneczny, pokój (od rana )z termostatem zamknięty, siedzę sam w domu. piec załącza się co 1h 40 min.Odczytuje każdorazowo stan licznika. Poniżej wyniki - startuje o godzinie 15tej. Moc - temp na zewnątrz - temp zasilania - czas grzania - zużycie gazu 16kW -1,4 43 st 49min 0,829m3 16kW -2,0 46st 37min 0,754m3 16kW -2,0 49st niestety brak 0,756m3 18kW -2,5 46st 35min 0,719m3 18kW -3,0 45st 39min 0,772m3 Wniosek - im szybciej piec dochodzi do temp. roboczej i szybciej nagrzeje tym oszczędniej. Za wysoka temperatura zasilania powoduje przegrzanie pomieszczenia i niepotrzebną stratę gazu ( wynika to z czasu jaki potrzebuje ciepło na "dojście" od kalafiora do termostatu). U mnie wyszło że optymalny czas grzania to ok 35 minut. Postanowiłem zweryfikować w inny dzień powyższe doświadczenie: 18kW -1,8 47st 33min 0,737m3 Wnioski: Wydaje mi się że powyższe wyniki mają sens. Szczególnie że potwierdzają że ci którzy obniżali krzywą grzewczą dostawali większe zużycie gazu. Mój wniosek - im piec pracuje krócej tym lepiej. Większy koszt jest utrzymania "pieca w ruchu" niż zysk z kondensacji. Dla danego układu - dom/termostat nie da się zejść poniżej pewnego czasu - u mnie 33-35 minut . Temperatura CO ma być taka żeby po wyłączeniu pieca nie przegrzać pomieszczenia (u mnie w ciągu kilkunastu minut rośnie jeszcze o 0,1 stopnia). Prośba: Co o tym myślicie? Może ktoś to ma zweryfikowane, albo zweryfikuje doświadczalnie?
  11. Ja nie rozumiem - dlaczego ma się wykraplać w garażu - skoro styropian jest od strony zimniejszej, a nie wykrapla się w ścianach zewnętrznych (tam też są od strony zimniejszej)? Ja mam tak: dom 22st - porotherm- styropian-zewnątrz (np -5stC) lub dom (22st) porotherm-styropian-garaż (8stopni)porotherm-styropian-zewnątrz (-5stC) .
  12. Na pewno dałbym grubiej styropianu grafitowego. Wprawdzie grzeje u siebie dopiero drugi sezon (mieszkam pierwszy) to na razie uważam że błędem było montowanie grzejnika w garażu. Mam z nim tylko problem - bo przy dużych mrozach boje się że zamarznie. Daj na ścianie między garażem a domem 10cm styropianu (od strony garażu), jak masz pomieszczenia nad garażem - to sufit w garażu też styropian, a o grzejniku zapomnij (no chyba że cie stać na grzanie tych 32m2) . Tej zimy jeszcze nigdy mi w garażu temp. nie spadła poniżej 8stopni (a grzejnik zakręcony całkiem) . Pamiętaj że najwięcej ciepła z garażu ucieka przez bramę (nawet jak zamknięta) więc jak bardzo chcesz to z tym grzejnikiem jak najdalej od bramy.
  13. Myślę że nie - otóż "kiltel" wyraźnie pyta o równanie moc/obroty wentylatora o którym wspominałem pare postów wcześniej, natomiast "CafeDelTom27" wyraźnie dopytuje się czy w trakcie opisywanych testów nie zmieniały się obroty pompy. Ma on prawdopodobnie inny typ pieca, lub inny układ CO (np samą podłogówkę i regulacje temperatury powrotu) i piec zmienia u niego obroty pompy w czasie - co uniemożliwia przeprowadzenie niektórych (większości?) testów. Mam nadzieje że teraz osoba czytająca nie będzie już miała wątpliwości.
  14. Dla mojego pieca równanie podałem wcześniej. Jak do tego doszedłem? Banalnie prosto - ustawiasz temp CO na maksa, startujesz piec z mocą 5kw (kod d000), wchodzisz na kod 033/034 zapisujesz obroty. Zwiększasz moc na 6kW i zapisujesz obroty, potem 10kW, 15Kw 20kW i 25kW. Wrzucasz do Excela, robisz wykres i równanie prostej. Moje dane:
  15. Kondensat EcoTec 246/5-5 u mnie pompa pracuje ze stało prędkością. Po osiągnięciu temp. zadanej zaczyna zmniejszać moc - tzn spadają obroty wentylatora.
  16. Mam auto, ale pompa w każdym z tych trybów chodzi na 15% (tak podaje kod serwisowy-sprawdzałem)
  17. W przeliczeniu na kW mocy "wewnętrznej" tak wyszło. Ale nic nie wiemy o ilości energii przekazanej wodzie w CO. Robię kolejne pomiary. Nie uprzedzając , na razie mam "ale" dla mocy 5kW - cały czas wychodzi mi największe spalanie dla tej mocy vs energia oddana CO. Tak być nie powinno - bo najmniejszy przepływ spalin - więc wymiennik daje radę schłodzić stosunkowo najwięcej. Optimum wychodzi mi dla mocy 8-10KW.
  18. O natchnąłeś mnie! Możesz napisać parę słów o tych termometrach? Dają powtarzalne i precyzyjne pomiary? Kupowałeś na znanym portalu aukcyjnym? Możesz dać namiary (ew. na priva). Ja znalazłem tylko czarne. Jak/czym uszczelniłeś w otworach diagnostycznych w czopuchu? Tutaj nieszczelność może być zabójcza. Czy temp max 110st wystarczy/nie uszkodzi termometru (nie znam temperatury spalin przy starcie)?
  19. No cóż - ten piec tak ma, że po starcie zawsze pracuje z mocą minimalną (5kW) przez około 4 minuty, potem dopiero wchodzi na obroty. Ja pomiar zacząłem od razu jak kocioł wysterował 15kW - tak naprawdę powinienem chwilkę poczekać. Temperatura spalin - no niby do zrobienia, tylko muszę jakiś korek skombinować, żeby termometr uszczelnić w otworze diagnostycznym czopucha. Zrobiłem natomiast kolejne pomiary - moc znamionowa pieca vs zużycie gazu. Metodologia - piec temp. maks - co daje pewność że nie moduluje w dół, aparat fotograficzny - do wykonania zdjęcia licznika (daje to dokładność do 0,0002m3) - co istotne jednocześnie zapisana jest godzina wykonania zdjęcia z dokładnością do 1 sek. , druga osoba która zmienia moc pieca w momencie wykonania fotki (mniej biegania do licznika i z powrotem). Czas pomiaru poniższej serii od 15 minut dla najwyższej mocy (15kW) do 25 minut dla najniższej (5kW) Uwaga - dla jasności - pomiar WYŁĄCZNIE zużycia gazu względem ustawionej mocy pieca (nie wiadomo ile energii piec przekazał wodzie, w tym przede wszystkim nie wiemy nic o kondensacji). moc kotła - delta gazu - delta czasu - gaz/godz - m3 gaz/100kW 15 - 0,3702 - 873 - 1,526597938 - 10,18 12 - 0,332 - 972 - 1,22962963 - 10,25 10 - 0,289 - 1016 - 1,024015748 - 10,24 8 - 0,2898 - 1264 - 0,825379747 - 10,32 5 - 0,2211 - 1451 - 0,548559614 - 10,97 Jako że troszkę mnie wynik zaskoczył - zrobiłem powtórkę : 10 - 0,4496 - 1566 - 1,033563218 - 10,34 5 - 0,4195 - 2761 - 0,546975733 - 10,94 Jak widać lekkie różnice są, ale tendencja jest zachowana. Pojawia się oczywiście pytanie czy wskazania na piecu (5,8,10kW) nie są tylko jakimś zaokrągleniem? Być może tak - ale z pewnością skala ta jest liniowa. Wnioskuje tak na podstawie wyznaczonego prawie rok temu równania łączącego ustawioną moc na piecu z obrotami wentylatora [dla zainteresowanych moc pieca=(obroty* -2,276030139)+358,9451531] to zestawienie jest w całym zakresie idealnie liniowe (+-1 obrót).
  20. Witam Przestudiowałem setki postów, i jako świeży posiadacz kondensata (ecotec ) uwiezyłem słowu pisanemu. Wielokrotnie natknąłem się na stwierdzenie że kondensacja zachodzi gdy powrót ogrzewania ma temp poniżej 55stopni, oraz że obniżanie tej temperatury ma raczej "symboliczny" charakter . Otóż postanowiłem to sprawdzić . Ustawienia: moc pieca 15kW, temperatura zasilania 75stopni (przy tych ustawieniach mam pewność że kocioł pracuje ze stałą mocą 15kW (tzn nie moduluje w dół)). Cylinder miarowy, stoper, rurka, oraz menu diagnostyczne pieca - kod 040-41 temp. zasil/powrotu. Wyniki: temp powrotu - czas "produkcji" 100cm3 kondensatu ( w nawiasie temp zasilania ) 30-31st - 2 min (45) 33-34st - 4 min (46) 36-37st - 4,5min (49) 38-39 st - 5 min (50) 40-41st - 5,5 min (53) 42-43st - 6 min (54) 45-46st - 8 min (58) (pięćdziesiąt osiem) 48-49st - 11 min (62) 50-51st - 25 min (66) Tu pomiary zakończyłem - bowiem czas zgromadzenia 100cm3 kondensatu rósł do nieskończoności, tzn coś kapało, ale tego nie dało się nawet interpolować. Uważam więc - że każdy stopień obniżenia temp powrotu jest "cenny", a powrót powyżej 50st to bardzo "mierny" zysk z kondensacji. Dlaczego więc moje pomiary mają się nijak do głoszonych tutaj teorii o optymalnym powrocie 55 stopni?
  21. Witam Jako nowy użytkownik Vaillanta Ecotec 246 5-5 mimo "naukowo-doświadczalnego" podejścia do tematu nie umiem rozgryźć kilku spraw. Jedną z nich jest ustawienie mocy pieca vs długość cyklu grzania. Otóż w/g mnie przy obecnych temperaturach (-4 w nocy 0 w dzień) o częstotliwości załączania pieca decyduje termostat pokojowy (tylko taki mam). Jak temperatura spadnie do 21,75 załącza grzanie , jak wzrośnie powyżej 22,25 wyłącza (sterownik w najzimniejszym-najszybciej wychładzającym się pomieszczeniu) Temp zasilania grzejniki 41st (podłogówka przez mieszacz 30st) Sprawdziłem doświadczalnie że : Ustawiona moc pieca 7kW - ogrzanie domu o 0,5st (sterownik włącza i wyłącza) zajmuje 76 min i zużywa 0,89m3gazu co po przeliczeniu daje 10,02kW Moc pieca 8kW - analogicznie zajmuje 60 minut i zużywa 0,676m3 - 7,61kW a więc mniej -czyli lepiej Moc pieca 12kW - czas ogrzania 50 minut , zużycie 0,742m3 - 8,35kW. Powyższe stwierdza że 8kW było by optymalne - ale nie rozumiem dlaczego? Wynik doświadczenia mnie nie przekonuje. Więc jak grzać - tak żeby czynnik grzewczy dochodził do swojej temp maksymalnie szybko (moc maksymalna) czyli grzanie krótkimi okresami, czy też z góry moim zdaniem skazane na niepowodzenie grzanie mocą minimalną - u mnie 5 kW - piec będzie chodził (tak na oko) 20h/dobę a przy tej mocy zużycie to 0,5m3/h (po godzinie temp. wody w układzie to dopiero 39stopni) da to zużycie co najmniej 10m3 gazu (teraz to około 8m3 zużywam CO+CWU+kuchnia))- więc to bez sensu . Więc gdzie złoty środek?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...