
michal30flash
Użytkownicy-
Liczba zawartości
28 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez michal30flash
-
ja już nie będę walczył z moim piecem, bo to i tak nie ma sensu, tyle będzie palił i już. Temperatura na grzejniki taka jest ustawiona bo to wychodzi z charakterystyki pogodowej która u mnie ustawiona jest na nr 5 i Tpok. 21 stopni.na parterze też mam przeszklenie jedno okno 3mx2.3m i 2,5x2.3m. na poddaszu mam pokoje po 25m^2 każdy i po 2 okna dachowe 160x78 i tam kamera termowizyjna wyłapała niedociągnięcia. Na każdym grzejniku mam ustawioną głowicę i nią steruje temperaturą w pokojach więc im cieplejsze grzejniki tym szybciej dogrzeje pokój,a fakt jest taki ze ciężko się je dogrzewa(możesz mieć racje ze grzejniki są źle dobrane) więc nadganiam wyższą temperaturą.na wiosnę ruszę z poprawą docieplenie i wszystko wyjdzie na następną zimę. do tej pory na pewno juz spaliłem ponad 4 tony pelletu(od września) w kotłowni mam jeszcze 29worków...więc dokupić trzeba.
-
dołóż jeszcze izolacji na pozostałych rurkach, ogólnie izolacja rur powinna wynosić 20mm.
-
pisząc post linijka wyżej masz pasek narzędzi i tam jest mniej więcej w 3/4 odległości ikonka dodaj zdjęcie, warunek to wielkość poniżej 1Mb. moje usatwienia są w postach wyżej, poprzednia noc spalanie 40kg a tej nocy przy -16stopniach 35kg/dobe
-
obieg kotłowy grawitacyjnej prawie mi nie działa, dlatego wykorzystuje pompkę do CWU i termostat, który połączony z czujnikiem ustawionym na powrocie załącza i wyłącza pompkę CWU, minus tego to woda w wymienniku matemperaturę prawie taką jak temperatura pieca...ponad 60stopni
-
myślałem że wszystko zmieniałeś aż do rozdzielaczy...może gdybyś to wszystko zmienił to jeszcze bardziej spadło spalanie...ale to teraz gdybanie.dzięki za odpowiedź
-
a dużo tych rur miałeś do wymiany? a co z pompkami? zawór 4 drogowy tez na większa średnice zmieniłeś? nie posiadam regulatora ciągu
-
tez już w moim domu palę 2 lata, ale dopiero pierwszą zimę mieszkam. zastanawiałem się nad założeniem bezprzewodowego sterownika na parter, u mnie problem jest tez otwarta klatka schodowa i całe ciepło z parteru ucieka na poddasze,ale i tak na poddaszu temp. to 20-21stopni. jestem ciekawy czy u Ciebie coś pomoże ten sterownik i wyłączanie podłogowego ogrzewania.jak byś mógł to daj później znać co za efekty przyniosły Twoje działania
-
Stivek20 dawno miałeś robioną kotłownie?dom? u mnie bardzo dużo energii pochłania ogrzewanie podłogowe, które notabene działa non stop (nie mam sterownika pokojowego który mógłby wyłączać pompkę na podłogę, pompka działa cały czas) mam ustawiony 3drogowy regulator temperatury przy piecu na 30stopni
-
mamy (chyba) takie same piece ja palę pelletem fi 8 mm i u mnie podajnik podaje z prędkością 3,8g/s ale te różnice mogą wynikać z wielkości i rodzaju pelletu. dzisiejszej nocy przy temperaturze -16 stopni piec spalił mi 39kg/dobę...a u Ciebie jak to wygląda?jakimi średnicami rur masz przyłączony piec, masz zawór 3 bądź 4 drogowy? masz po izolowane rury w kotłowni?30% wentylatora to nie jest aż tak dużo, jak włączysz tryb PID to on CI sam będzie zmniejszał tą prędkość. Zresztą w trybie auto tez da rade modulować parametry, wchodzisz w opcje palnika i tam masz wszystkie ustawienia
-
Stivek20 czyli interweniowałeś u Klimosza....też się zastanawiam nad przerobieniem instalacji na większa średnice,ale to mega koszty...zmiana zaworu 4drogowego i 3 drogowego, pompki ....3 rozdzielnie...to troszkę pociągnie po kieszeni...myślę ze do 10k by się z tym zbliżył. A ile CI obecnie spala piecyk pelletu? a tak w ogóle...nie znam się na przepływach płynów w różnych ośrodkach.....dlaczego niby większa średnica rur miała by spowodować mniejsze spalanie przez piec pelletu?
-
rozumiem ze są fora itp, ale nie po to bierze się ekipy z doświadczeniem aby czytać fora, ale widzę ze teraz do każdej inwestycji trzeba się przygotować nie tylko materialnie ale tez czytając fora i czekać na odpowiedzi na nurtujące nas pytania...do czego to wszystko nas prowadzi...świat wariuje
-
Widzisz ja nie wiem co za myśl kieruje takimi hydraulikami, całe życie robią w tym fachu i żeby nie czytać nie szkolić się to jest paranoja. Moja budowa nauczyła mnie jednego, ze jak nie masz pieniędzy na mega fachowców to musisz być ekspertem w każdej dziedzinie, Pewnie ktoś mi zarzuci ze ja mogłem czytać i interweniować, tak to mój błąd!!! ale na miłość przecież wydawało mi się ze zatrudniam fachowców w tej dziedzinie,ja nie miałem czasu na stanie i patrzenie na ręce, musiałem ufać po kolei każdej ekipie, ale nie wszystkie błędy wyłapie się na początku...te błędy najczęściej wychodzą dopiero jak się wprowadzi człowiek na swoje śmieci i okazuje się ze każdy ma coś za uszami....szlag mnie teraz trafia, człowiek uczy się na błędach,ale dlaczego najboleśniej na swoich? wiem jedno drugi raz az takich poważnych błędów bym nie popełnił
-
ja nie jestem ekspertem więc pewnie zaraz ktoś mnie zgani. Jeżeli masz ustawiony tryb spalania PID to masz dobre ustawienia, widzisz ja wczoraj zwiększyłem wentylator do 30%, choć kiedyś miałem na 10%, ale na palniku zostawało zbyt dużo popiołu(ale pellet się spalał cały) Piec w tym trybie sam sobie zmniejsza/zwiększa % ustawień aby piec osiągał ustawiona temperaturę.Częste podawanie pelletu(krótsza przerwa) spowoduje ze piec szybciej CI się nagrzeje, wiadomo ze z tymi ustawieniami nie wolno zbytnio przesadzić w żadną stronę. po osiągnięciu jakiejś tam temperatury piec sam ograniczy CI przerwę w podawaniu i moc wentylatora.przy obecnych temperaturach piec u mnie wyłącza się 2-3 razy na dobę, tak to przeważnie pracuje na 10 do około 50% ustawionej mocy.U mnie popełnione są małe błędy przy ocieplaniu, muszę to poprawić o ile mi sie to uda, poza tym na mój metraż jednak przydał by sie większy piec(20-25KW) hydraulika tez jest do kitu zrobiona...wszystko ma wpływ na ekonomie spalania
-
niestety niezgodne z wymaganiami Klimosz...pseudo hydraulik zamontował calowe(fi 28mm) Spalanie przy mrozach (-16st C) to około 36kg/dobę) zwiększyłem nadmuch wentylatora na 30% przerwę w podawaniu na 17 sekund. Temperatura na parterze spadła do 22stopni(z 23,5-24) a na poddaszu utrzymuje się na poziomie 20-20,5st C.
-
teraz to już nie pamiętam za dużo tych zmian było ale chyba 24sek przerwy/5sek podawania i 26% wentylator. tyle ze na poddaszu temperatura oscyluje w okolicach 20 do max 21 stopni.Obecnie spalanie niecałe 30kg/24h. (dobrze Ci podałem sprawdziłem 24sek/5sek/26%). Tej nocy(07/08.02.2018 ) piec spalił mi więcej pelletu,(17kg od 20:00 do 6:00 )ale to też dlatego, ze zwiększyłem temp na grzejniki z 48stopni na 56 i na podłogówkę z 28stopni na 31,5
-
nie będę kupował nowych drzwi, a raczej już dochodził wymiany tych na takie które trzymają ciepło i nie wieje przez nie.był u mnie hydraulik który zerknął na instalację oraz piec i stwierdził,ze piec dobrze spala, płomień prawidłowy, popiół tez oki,problem to może być za mały piec,i może te małe ale jednak błędy w izolacji(najgorzej jest poprawiać)teraz bym wybrał chyba inny piec, moc minimum 20KW jak nie 25Kw i zastanawiałbym się nad pseudo ekogroszkiem zamiast pelletu,ale to takie wstępne moje przemyślenia. Stivek20 ogólnie to zamów sobie kamerę termowizyjna i sprawdź czy przypadkiem gdzieś nie zwiewa CI ciepło
-
mam już zdjęcia z kamery termowizyjnej, ogólnie dom dobrze ocieplony, jest parę miejsc gdzie trzeba izolacje poprawić, szczególnie przy zabudowie KG przy oknach dachowych(łączenie KG ze stolarką, nie wiem jak to zrobić dobrze, muszę poradzić się o to jakiegoś fachowca), poza tym sypialnia nad garażem przy podłodze ciągnie zimno(od strony bramy garażowej), raczej nic się na to nie poradzi(poza zamurowaniem bramy), kolejna sprawa to drzwi wejściowe, kupowałem teoretycznie drzwi Energo, a ciągnie nimi niemiłosiernie, już parę razy montażysta to poprawiał, był także serwis i poprawiają , za kazdym razem jest lepiej,ale spadek temperatury powyżej 10 stopni to trochę za dużo, poza tym czuć podmuchy spod progu.u MNie tez sporo ogrzewanie podłogowe "zżera" pelletu, a wydawało by się ze ten sposób grzania jest oszczędniejszy....gdy włączona jest sama podłogówka( + CWU) około 65m^2 a mam ją tylko na parterze, piec i tak pochłania spore ilości pelletu, spróbuje na wiosnę poprawić izolację, zmienić drzwi wejściowe i zobaczymy, ale cudów nie oczekuje...z 4ton pelletu od początku września zostało mi coś koło tony
-
Cześć pozmieniałem ustawienia za radą kolegi, na dzień dzisiejszy spalanie praktycznie sie nie zmieniło....czyli piece klimosza tak mają,tyle będą palić, zamówiłem już sobie kamerę termowizyjna i zobaczymy gdzie ucieka w takim razie wyprodukowane ciepło,
-
ja mam z kotła 3 wyjścia na instalacje. Jedno wyjscie to na CWU sterowany tylko i wyłącznie pompką do CWU. drugie środkowe(chyba główne) wyjscie jest na grzejniki i ono sterowane jest 4drogowym zaworem z siłownikiem(nim steruje charakterystyka pogodowa i temperatura powrotu) , a 3 wyjscie jest na ogrzewanie podłogowe i sterowane termostatem. Kocioł sporą część czasu pracuje raczej na mocy NOMINALNEJ 90-100% jak ogranicza on swoje parametry zgodnie ze sterowaniem PID, to temp na kotle przeważnie spada i znowu kocioł pracuje na 100%.Widząc co sie dzieje przy takich zimowych temperaturach to aż się boje pomyśleć co będzie gdy temperatura spadnie do -15-20stopni to musiałbym chyba piec ustawić na 10sek przerwy i 5 sekund podawania
-
Ustawiłem palnika na 20sek przerwy 5 sek podawanie, wentylator mniej więcej po Twoich sugestiach na 10% mocy. przy temperaturach na dworze -3 do -9st. piec spala 30-33kg na dobę i wyłącza się max 5 razy.na palniku nadal pozostaje popiół w takiej jakiejś dziwnej formie(zdjęcie). mam tez pytanie czy jest tak na prawdę sens montować sterownik pokojowy jeżeli mam na grzejnikach założone głowice termostatyczne? bo tam gdzie posiadam ogrzewanie podłogowe nie będę montował sterownika ponieważ w tej instalacji nie mam na razie siłownika do sterowania temperaturą tylko jest założony termostat i nim ręcznie steruje temp. Powoli dochodzę do wniosku ze piec który zakupiłem po namowach do mojego budynku ma za małą moc, ewentualnie pellet jest do kitu....albo jedno i drugie
-
policzyć nie policzył....ale po moich małych sugestiach, ze pali tak kiepsko zadzwonił do swojego znajomego który podobno więcej odbiera pieców firmy klimosz i dostał informację żeby zwiększyć ewentualnie nastawy na 7sek podawania,17sek przerwy.Przy takich ustawieniach czopuch był już bardzo gorący(więc większe straty ciepła ) co do wiatru to metoda prób i błędów(czyli obserwacji). Mam jeszcze takie pytanko czy po wygaszeniu pieca, 20 min do ponownego załączenia to normalna sprawa przy temperaturach rzędu 5-6stopni na plusie na zewnątrz budynku i temperaturach w domu na poziomie 22-23stopnie?. a jaki sterownik pokojowy byś polecał?bo muszę chyba taki kupić.
-
Ustawienia 3,8g/s wprowadzal mi serwisant, bo go o to prosiłem(wazylismy pellet,ktory podajnik non stop przez 10min podawal, wyszlo tego o ile dobrze pamietam ponad 2kg,)po przeliczeniu na gramy i sekundy 3,8.to sie mniej wiecej sprawdza z tym co zasypuje i piec spala.Co do tabeli jest ona dostepna na stronach klimosza.
-
a jak ustawiać wiatr w jakich wartościach %, ewentualnie jak ma wyglądać płomień, duży i taki mocny, czy może duży i łagodny język.u mnie robią sie tez spieki,ale takie które jak się lekko dotknie to rozpadaja sie na popiół
-
dziękuje za podpowiedz. podsyłam tez screen z instrukcji mojego pieca i ustawienia jakie zaleca producent i tak mam ustawiony teraz piec jak zaleca producent, tamte parametry(40sek/5sek) to w październiku miałem, bo nie potrzebowałem az takiej mocy pieca.spróbuje zastosowac Twoje ustawienia i zobaczymy co sie będzie działo. mieszacz na grzejniki mam z siłownikiem a na podłogówkę mam głowice termostatyczną ustawioną na 28stopni
-
Mój piec podaje 3,8g na sek. próba robiona przez 10 min.pellet Blue fi8mm