Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

1kinia1

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    550
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez 1kinia1

  1. taka czekoladowa... naprawdę ładna i milutka ta nasza wykładzinka.. a taki kibelek ładny znalazłam... http://img36.imageshack.us/img36/574/aquaceram2044fot.jpg
  2. jurtro sprawdzę na wiaderku od farby numer - była z mieszalnika duluxa.. pozdrawiam
  3. nie wiem jak to się stało że dopiero teraz do was trafiłam - naprawdę nieźle ci idą zakupy do nowego domku - podziwiam osoby które budują dom i jednocześnie kupują wyposarzenie. ja muszę myśleć pokolei i najlepiej poprzevbywać w pomieszczeniu które wyposarzam.. interesująca ta twoja wycena kuchni - mogę prosić o namiary? pozdrawiam
  4. poniedziałek dzień wesoły bo nie trzeba iśc do.... pracy otrząsnęłam się trochę - jadę szukać..
  5. poniedziałek dzień wesoły bo nie trzeba iśc do.... pracy otrząsnęłam się trochę - jadę szukać..
  6. kupiliśmy dziś wykładzinę do jednego z pokoi w części sypialnej - taka sobie czekoladowa... mam strasznego doła - nic mnie nie cieszy... nic... i wszystko jest jakieś chore - gdy już robi się trochę lepiej to zaraz musi się spaprać?!?!?! mam dość - wszystkich i wszystkego!!!
  7. kupiliśmy dziś wykładzinę do jednego z pokoi w części sypialnej - taka sobie czekoladowa... mam strasznego doła - nic mnie nie cieszy... nic... i wszystko jest jakieś chore - gdy już robi się trochę lepiej to zaraz musi się spaprać?!?!?! mam dość - wszystkich i wszystkego!!!
  8. witam, dawno mnie u ciebie nie było a tu już po przeprowadzce. GRATULUJĘ SERDECZNIE!!! jak żyje się bez kuchni? - my pakujemy też kartony i też kuchni nie będziemy mieli conajmniej do połowy lipca... w najlepszych prognozach. trochę się tego obawiam - reszta braków jakoś na mnie nie działa stresująco. grunt że u siebie. pozdrawiam i życzę wielu szczęśliwych chwil w nowym domku ps. kurcze, smutno się tak robi - nagle coś się kończy (coś zaczyna) i pomału ludzie z forum odchodzą bo już mają trochę inne problemy - coraz mniej odwiedzają. nam to nie grozi przynajmniej przez jakiś czas bo jeszcze mamy wiele do zrobienia.
  9. jest już prąd więc pomału się pakujemy choć kuchni cały czas brak i wielu innych rzeczy też... ale do mamy zawsze blisko.. w sobotę planujemy pierwszą nockę..
  10. jest już prąd więc pomału się pakujemy choć kuchni cały czas brak i wielu innych rzeczy też... ale do mamy zawsze blisko.. w sobotę planujemy pierwszą nockę..
  11. ma 58 cm średnicy ale i tak wydaje mi się mała na tle salonu - ale jest.. http://img193.imageshack.us/i/obrazq.jpg/" rel="external nofollow">http://img193.imageshack.us/img193/1517/obrazq.jpg
  12. ma 58 cm średnicy ale i tak wydaje mi się mała na tle salonu - ale jest.. http://img193.imageshack.us/img193/1517/obrazq.jpg
  13. 16 czerwca 2009 założyli nam licznik i podłączyli prąd !!!
  14. 16 czerwca 2009 założyli nam licznik i podłączyli prąd !!!
  15. ach... widzę że dzieje się wszędzie bardzo dużo dobrego jeśli chodzi o kuchnie ale mało kto ma drewniane blaty - np. olejowane. Dlaczego? pytam - ja taki planuję - czyżby był niepraktyczny??? z niecierpliwością czekam na odzew
  16. agula11, zizi1978 dziękuję za zainteresowanie i słowa wsparcia Damon - nie wiem co ci odpisać co do ceny - my robiliśmy podłogę jesienią w zeszłym roku - pewne ceny już się troszkę pozmieniały, no i renoma firmy poszła w górę.. co do chemii to nie mam pojęcia co mamy - wogóle się tym nie interesowałam - wybierali ją oni i mówili że jest ok... pozdrawiam i życzę trafnych wyborów
  17. ***sprawozdanie z nicnierobienia*** znowu po głowie chodzą mi kamyczki.... takie piękne i nie drogie.. jeśli przykleję je w kuchni - boję się że przedobrzę i będzie za pstrokato. ogólnie motyw przewodni kuchni to biel i dębowe grube blaty. czy kamyczki nie zakłócą równowagi. lampa będzie czarna. no i jedna ściana będzie pomalowana farbą do tablic.. Benjamin Moore Chalkboard Paint i te cholernie ładne kamyczki... chyba że kupię, przymierzę i najwyżej nie przykleimy... no mam do nich słabośc. http://img188.imageshack.us/my.php?image=610933632.jpg" rel="external nofollow">http://img188.imageshack.us/img188/7690/610933632.jpg href="http://img23.imageshack.us/my.php?image=613014347.jpg" rel="external nofollow">http://img23.imageshack.us/img23/9394/613014347.jpg href="http://img188.imageshack.us/my.php?image=mo012a1al.jpg" rel="external nofollow">http://img188.imageshack.us/img188/4257/mo012a1al.jpg href="http://img23.imageshack.us/my.php?image=moz8.jpg" rel="external nofollow">http://img23.imageshack.us/img23/4109/moz8.jpg z rzeczy dziwnych - jestem wprost zachwycona łapą:(najgorsze że współinwestor też): http://img188.imageshack.us/my.php?image=695c15a6f4b2c2fa.gif" rel="external nofollow">http://img188.imageshack.us/img188/580/695c15a6f4b2c2fa.gif ogólnie z założenia w łazience chcę mieć jakis fajny fotel... ale że aż taki fajny...
  18. ***sprawozdanie z nicnierobienia*** znowu po głowie chodzą mi kamyczki.... takie piękne i nie drogie.. jeśli przykleję je w kuchni - boję się że przedobrzę i będzie za pstrokato. ogólnie motyw przewodni kuchni to biel i dębowe grube blaty. czy kamyczki nie zakłócą równowagi. lampa będzie czarna. no i jedna ściana będzie pomalowana farbą do tablic.. Benjamin Moore Chalkboard Paint i te cholernie ładne kamyczki... chyba że kupię, przymierzę i najwyżej nie przykleimy... no mam do nich słabośc. http://img188.imageshack.us/img188/7690/610933632.jpg http://img23.imageshack.us/img23/9394/613014347.jpg http://img188.imageshack.us/img188/4257/mo012a1al.jpg http://img23.imageshack.us/img23/4109/moz8.jpg z rzeczy dziwnych - jestem wprost zachwycona łapą:(najgorsze że współinwestor też): http://img188.imageshack.us/img188/580/695c15a6f4b2c2fa.gif ogólnie z założenia w łazience chcę mieć jakis fajny fotel... ale że aż taki fajny...
  19. babciny kredens - zdjęcia nie zrobiłam ale znalazłam coś podobnego na allegro. . nie wiem co o tym myśleć.. http://img193.imageshack.us/my.php?image=648296288.jpg" rel="external nofollow">http://img193.imageshack.us/img193/7402/648296288.jpg
  20. babciny kredens - zdjęcia nie zrobiłam ale znalazłam coś podobnego na allegro. . nie wiem co o tym myśleć.. http://img193.imageshack.us/img193/7402/648296288.jpg
  21. ***sprawozdanie z nicnierobienia*** (czyli, jak to dziwnie być bezrobotnym) założenia były takie że nie będę dziś robić nic. o 10 tej wybrałam się na wycieczkę z mamą do pewnej małej wioski, gdzie w stodole u pewnego pana stoi komodo-witryna mojej babci... od początku: babcia zmarła gdy miałam 8 dni - mama musiała w bardzo krótkim czasie zlikwidwać po niej mieszkanie. nie znam źródła z którego mebel pochodzi ale miała w tym mieszkaniu starą witryno-komodę + krzesła i stół (nieodnalezione). a że mama świeżo poślubiona mężatka w nowym doku miała już swoje piękne, na wysoki połysk meblościanki (lata 80te) oddała kredens pewnej biednej rodzinie wielodzietnej... po niespełna 30 latach spotkała pana do którego mebel trafił - więc pyta (oczywiście już nie przedkładając wartości starej komody nad meblościankę, nie wspominając o wartości sentymentalnej) co się z ów komodą stało... a on że w stodole stoi i ma w niej części do traktora no i ania dziś z mamą pojechały zobaczyć. powiem tak: wszystkie części są. szyby kryształowe, ornamentowe są (jakiś cud?), jest porysowana, zamki są powyłamywane, no i najgorsze jest troche zaplamiona olejem - takim garażowym... ale odzyskam ją!!! troche stylistycznie mi tu nie pasuje do domku ale o pomysłach na kompozycję pomyślimy po odrestaurowaniu... w końcu będę miała pamiątkę po babci... byłam też u kamieniarza - chcemy chodnik do domku z kamienia polnego - nie zastałam jedak eksperta w dziedzinie łupania. ostatnio znalazłam dzielnych fascynatów łupania więc niedługo pewnie do nich dołączę z wieściami jak i co trzeba zrobić. a przynajmniej jak robi to ten nasz pan... byłam też u kumpla który ma mi internet do chatki nowej podłączyć - bez tego ani rusz...
  22. ***sprawozdanie z nicnierobienia*** (czyli, jak to dziwnie być bezrobotnym) założenia były takie że nie będę dziś robić nic. o 10 tej wybrałam się na wycieczkę z mamą do pewnej małej wioski, gdzie w stodole u pewnego pana stoi komodo-witryna mojej babci... od początku: babcia zmarła gdy miałam 8 dni - mama musiała w bardzo krótkim czasie zlikwidwać po niej mieszkanie. nie znam źródła z którego mebel pochodzi ale miała w tym mieszkaniu starą witryno-komodę + krzesła i stół (nieodnalezione). a że mama świeżo poślubiona mężatka w nowym doku miała już swoje piękne, na wysoki połysk meblościanki (lata 80te) oddała kredens pewnej biednej rodzinie wielodzietnej... po niespełna 30 latach spotkała pana do którego mebel trafił - więc pyta (oczywiście już nie przedkładając wartości starej komody nad meblościankę, nie wspominając o wartości sentymentalnej) co się z ów komodą stało... a on że w stodole stoi i ma w niej części do traktora no i ania dziś z mamą pojechały zobaczyć. powiem tak: wszystkie części są. szyby kryształowe, ornamentowe są (jakiś cud?), jest porysowana, zamki są powyłamywane, no i najgorsze jest troche zaplamiona olejem - takim garażowym... ale odzyskam ją!!! troche stylistycznie mi tu nie pasuje do domku ale o pomysłach na kompozycję pomyślimy po odrestaurowaniu... w końcu będę miała pamiątkę po babci... byłam też u kamieniarza - chcemy chodnik do domku z kamienia polnego - nie zastałam jedak eksperta w dziedzinie łupania. ostatnio znalazłam dzielnych fascynatów łupania więc niedługo pewnie do nich dołączę z wieściami jak i co trzeba zrobić. a przynajmniej jak robi to ten nasz pan... byłam też u kumpla który ma mi internet do chatki nowej podłączyć - bez tego ani rusz...
  23. a Odważniczek jest już duży i tak wygląda gdy mu mówię - zrób ładną minkę... (obok moja nowa róża - miała być fioletowa) http://img132.imageshack.us/my.php?image=x409.jpg" rel="external nofollow">http://img132.imageshack.us/img132/5328/x409.jpg
  24. a Odważniczek jest już duży i tak wygląda gdy mu mówię - zrób ładną minkę... (obok moja nowa róża - miała być fioletowa) http://img132.imageshack.us/img132/5328/x409.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...