Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tymek1990

Banned Users
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tymek1990

  1. Akurat nie zawsze trzeba być po kilku głębszych, żeby chrapać. Mój kuzyn odkąd pamiętam chrapie tak, że ściany się trzęsą. Nic mu nie pomogło i zawsze mamy nieprzespane noce jak do nas przyjeżdża. Jego żona się chyba przyzwyczaiła. Budzić chrapacza i niech kładzie się na bok. Jedyne co może chwilowo pomóc, bo też słyszałem, że preparaty działają na co drugą osobę.
  2. Jest jeszcze mnóstwo parabanków i możliwości wzięcia chwilówki czy pożyczki pozabankowej. Jeśli chcesz wziąć większą kwotę to najlepiej w banku. Chwilówki trzeba oddać po miesiącu, więc łatwo wpaść w spiralę kredytową. Jeśli wiesz, że będziesz mieć gotówkę, żeby oddać to możesz zdecydować się na chwilówki. Często pierwsza taka pożyczka nie ma żadnych %
  3. Najlepszy pomysł to ruch! Wiem po sobe, że zimą ciężko zgubić brzuszek, a można go jeszcze przybrać. Teraz spróbuj ćwiczyć w domu, a na wiosnę przerzuć się na rower. Jeśli nie lubisz ćwiczeń fizycznych to mogę polecić Ci kontroler [moderowano]. To masa świetnej zabawy i nawet nie odczujesz jak spalisz mnóstwo kalorii. Baw się z dziećmi, rodziną i przyjaciółmi, jedz mniej, ale częściej. To powinno na razie wystarczyć. Chociaż do wiosny
  4. Holmes12 ja akurat alkomat dostałem na urodziny w tym roku! Przydał się nie raz A co uważacie o wykrywaczu metalu na 30 urodziny? Chcę kupić szwagrowi, bo widziałem, że takie wykrywacze już za 400 zł można znaleźć. On lubi podróże i historię i często chodzi po lasach, więc moze mu się przydać. Jak myślicie, takie używanie wykrywacza jest w pełni legalne?
  5. Ja uwielbiam Maine Coony, ale są straszliwie drogie ;/ Koty te wyglądają przepięknie! Jakby były połączeniem kota i jakiegoś dzikiego zwierza! Ja mam na razie dachowca i też jestem zadowolony
  6. Kot to chyba najlepsze rozwiązanie. Ja miałem problem z myszami i dopiero kot pomógł. Myszy przychodziły nawet na 2 piętro. Zawsze mnie zadziwiało jak one to robią
  7. Ja w tym roku byłem z moim psiakiem w górach zimą i nie było najmniejszego problemu z zakwaterowaniem czworonoga. Wiem, że w niektórych miejscach robią problemy. Moim zdaniem lepiej wybrać małą chałupkę u babinki, bo częściej przyjmie czworonoga pod dach niż 4 gwiazdkowy hotel.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...