Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DJYendruh

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez DJYendruh

  1. nie muszę mieć inwertera. Dlatego pytam o to czy np zakupić takiego inwertera o parametrach jak w linku, licząc się z ewentualnym krótkotrwałym uzyciem grzałki w skrajnych warunkach, czy może kupić większego, dopasowanego ON/OFFa, prostszego w budowie i serwisowaniu. Jeśli masz na myśli jakąś konkretną sprawdzoną firmę daj znać, poproszę ich o wycenę.
  2. napisałeś "Odpowiednik 14K zł brutto przy 8% VAT z fakturą i gwarancją u nas" to wziąłem pod uwagę 8%Vat, a to przy montażu jest, a nie samej sprzedaży. FV=gwarancja. No ale dobrze, nawet jak uwzględnimy montaż oddzielnie, i sprzedaż urządzenia z montażem przy 8% Vatu, (bo czy taka czy inne pompa ktos musi to zamontować) to podaj mi producenta w PL który mi za tyle sprzeda inwertera o odpowiedniej mocy. Ja nie znalazłem. A podczas budowy 10 lat temu zrobiłem całość podłogówki specjalnie przyszłościowo pod PC. Tylko że wtedy miałem wyceny na 60-80tys zł, a to mnie przerastało finansowo. Co do sprzedaży domu - mam taki plan, ale nie jest powiedziane że od razu znajdę kupca. Sąsiad 5 lat sprzedawał stąd pomysł na PC, zrobione OZC, i szukam dalej rozsądnego w kosztach rozwiązania, aby pozbyć się śmieciucha, a kominek rozpalać dla przyjemności. Robię jak dla siebie, ale zawsze wszystko kilka razy przeliczam, rozważam za i przeciw, i zwykle źle na tym nie wychodzę. Tylko nie zawsze mam wystarczającą wiedzę na dany temat, no ale po co są fora? Natomiast w żadne piece akumulacyjne i tego typu rozwiązania inwestował nie będę, nie moja bajka. Taryfa antysmogowa to jak dla mnie pic na wodę, przy mojej G12w raczej oszczędności nie będzie. Zbiornik+grzałki - hmmmm........ Jestem przekonany do gruntowej PC, tylko potrzebuję rozwiania moich wątpliwości i odpowiedź na postawione pytania technczne w kontekście modelu pompy który podałem. Resztę załatwi matematyka.....
  3. WG OZC zapotrzebowanie na ciepło - ogrzewanie - 27264 kWh/rok Zryta działka to nie jest problem, każda gruntowa PC będzie potrzebowała czy to kolektora poziomego, czy odwiertów. Takie same będą do pompy chińskiej za 9k i "polskiej" zmontowanej w Chinach za 29k. Na instalację za 30-40tys w tej chwili mnie nie stać. No chyba że PC powietrzna. Ale tutaj też markowa o takiej mocy jak potrzebuję będzie swoje kosztować. Nie jest problemem wydanie paru zł więcej na eksploatację w sezonie przy trochę mniejszej sprawności chińczyka, jeśli na całości będę sporo do przodu. W stosunku do upierdliwego śmieciucha/kominka powinno to być bezobsługowe i będę mieć skok technologiczny do przodu. Nowy piec na pellet to też koszty zbliżone do takiej pompy, a też trzeba koło tego chodzić i magazynować coraz droższy opał. Pytałem w poście czy moje opisane założenia mogą być prawidłowe, tj trochę mniejsza od zakładanej moc plus grzałka, czy może pójść w kierunku prostszej w budowie a większej w mocy pompie ON/OFF. Mam też na uwadze plany sprzedaży domu w perspektywie kilku najbliższych lat. stąd wariant ekonomiczny bardziej wskazany. PS. kto zrobi i zamontuje mi z gwarancją inwertera o podobnej mocy z FV w cenie 14k? Jeśli znasz jakieś namiary chętnie przyjmę dane kontaktowe. Tu masz rację, w podobnej kwocie nie warto się bawić w chinola bez gwarancji.
  4. Witajcie Mój dylemat jest taki. Forumowy kolega wykonał dla mnie OZC - 12,5kW plus CWU, więc liczę ok 14kW całości przy największych mrozach w mojej okolicy (zachodniopomorskie). Dom wybudowany 10lat temu, ocieplony, prawie w całości wykończony, więc już tutaj nic modyfikował nie będę, a w perspektywie 2-3 lat będę chciał go sprzedać. Więc instalacja ma też być ekonomiczna, i bezobsługowa. 250m2 w podłodze do ogrzania. Stąd pomysł na chińczyka, ale na markowych parametrach i zgodnego z odpowiednimi normami EN, co jak się okazuje, nie jest takie proste do znalezienia, bo często podają COP przy temperaturach 15/35 No ale do rzeczy - znalazłem pompę Hiseer, gruntówkę, inwerter, na markowych podzespołach, która przy B0/W35 ma wyciągać ponad 10kW. Niestety większego modelu inwertera nie ma. Przy dobrze zrobionym DZ jest szansa, że temperatura DZ będzie wyższa niż 0stopni, a co za tym idzie sprawność całości też będzie większa. I pomyślałem, że przez te kilka dni w roku ewentualnie wspomogę się grzałką. Lepsze to niż dawanie przewymiarowanej pompy, większego do niej DZ, co podroży koszty instalacji, które mogą się nie zwrócić w perspektywie kilku następnych lat. Taryfę mam G12w w Enei, czyli tanio od 21 do 6, plus wszystkie weekendy i święta. Czy moje rozumowanie trzyma się kupy? tu jest pompa i jej dane: http://www.hiseerheatpump.com/productview.aspx?id=14 dodam tylko, ze sama pompa w zakupie ma kosztować ok 9tys zł. Na wycenę transportu czekam, bo to może okazać się czynnikiem warunkującym opłacalność całej inwestycji. Stąd moje zainteresowanie.
  5. witajcie. Szybkie pytanie: mam słupki ogrodzeniowe z czerwonej poniemieckiej cegły rozbiórkowej. Między nimi chcę zamontować furtkę (stalowa, ocynkowana). Jak zamontować zawiasy (foto poglądowe, ale o to samo chodzi, 4 otwory na każdy). Kołki rozporowe? Dyble szybkiego montażu? Jakieś kotwy chemiczne? Jaka orientacyjna długość?
  6. czytałem gdzieś ze stare modele pomp ze starymi czynnikami przerabia się na nowsze, bo wymogi, ale nowsze czynniki są tylko zastępcze, i pompy mają słabszą wydajność. Dlatego lepiej kupić coś współczesnego z dedykowanym czynnikiem. Tak jakby się jakaś używka trafiła w sensownej cenie.
  7. problem w tym, że sam tego nie zrobię, a raczej na pewno trzeba będzie przywracać wersję sprzed ewentualnej próby, a to już 2x koszta. A za 200zł nikt tego nie zrobi. To, że pompa mi ogrzeje poddasze niczego nie zmienia. Zresztą jakby dala radę, to kto instalowałby PC zewnętrzne/powietrzne/gruntowe jak wystarczyłoby zainwestować z 5tys zł i ogrzewanie gotowe. Może do małego pokoju i owszem, ale nie na duży dom. Nie chce bawić się w półśrodki, chcę raz a konkretnie.I część prac, np ziemnych, jeśli będą potrzebne, ogarnąć samemu.
  8. dużo napisałem ale może jeszcze nieprecyzyjnie - moja pompa do CWU jest wewnętrzna (patrz zdjęcie) czyli zbiornik z nałożonym na nim wymiennikiem. I mam tak zrobione, że piec + przyłącza są na parterze w kotłowni, a sama powietrzna PC na poddaszu na strychu, nad kotłownią. Nie ma raczej opcji podłączania jej do obiegu CO, bo skąd wtedy wezmę CWU? Mój plan polegać ma na montażu nowej pompy ciepła do CO oraz CWU, w prostej i ekonomicznej wersji. Ale aby się na coś zdecydować, potrzebuję znać odpowiedź na kilka zadanych pytań. resztę dopełnią obliczenia mala edycja: zakumałem o co Ci chodzi ale sam nie wiem.... przeróbka na próbę + non stop grzałki. Czy w układzie podłogówki nie jest zbyt dużo litrów wody w porównaniu do objętości wężownicy? Przecież woda do CO będzie nagrzewać się przepływowo wężownicą od wody grzanej pompą na potrzeby CWU?
  9. Witam Mam pytanie do znawców/użytkowników i instalatorów odnośnie założeń do montażu pompy ciepła u siebie w domu. Najpierw krótki opis słowem wstępu. Od kilku lat przeglądam forum, ale im więcej czytam, tym więcej wątpliwości, chociaż niektóre kwestie chyba mi się już wyjaśniły i sporo się douczyłem. Opis jest dość obszerny, ale chciałem jak najszerzej przedstawić sytuację, żeby nie dopowiadać później fragmentami. Zatem miłej lektury ZAŁOŻENIA: ma być wygodnie (a więc automatycznie), tanio (skłaniam się ku „budżetowym” PC) , prosto (nie mam siłowników przy rozdzielaczach, nie planuję czujników w każdym pokoju) i ekonomicznie w eksploatacji na tyle na ile się da. Jeśli koszt wykonania odwiertów czy tez wymiennika poziomego będą droższe od eksploatacji PC powietrznej na przestrzeni np. 10lat lub więcej, to kupie powietrzną. Zakładana temp w domu – 22/23 stopnie (żona jest ciepłolubna). Chciałbym, aby większość eksploatacji łapała się w godz. 21-5 oraz weekendy, czyli tania taryfa. Aktualnie ogrzewam dom piecem „śmieciuchem” (palę drewnem, chociaż piec dedykowany jest do węgla/miału) o mocy 30kW, wcześniej był żeliwny 26kW i też dawał radę. Mam jednak dość magazynowania z wyprzedzeniem opału, suszenia, i biegania za tym wszystkim, tym bardziej że zdarza mi się wyjechać i bywa że po powrocie za ciepło w domu nie jest . Piec zmieniono na większy ze względu na wielkość komory zasypowej, jednak przy drzewie długość pracy nie wydłużyła się jakość znacznie, a ekonomiczny to on też za bardzo nie jest. Jednorazowo da się załadować taczkę drewna i jeszcze sporo miejsca jest. A starcza na parę godzin. Nadmieniam, że od czasu zamontowania kominka jakieś 5 lat temu (zwykły, bez płaszcza wodnego, jeszcze nieobudowany) o mocy 8kW piec odpalany jest może 5 razy do roku, głównie jak wybywam lub przy większych mrozach, których ostatnio nie ma. Tryb życia użytkowników (rano praca, szkoła, przedszkole), wszyscy wracają po ok 15 lub później powoduje, że kominek rozpalamy ok 16 i dokładamy aż do rana, później się wygasza i po pracy znowu od nowa. Plus palenie w weekendy. W całym domu jest ciepło (mimo braku dedykowanego rozprowadzenia), aczkolwiek całość mimo że jest w miarę ekonomiczna, do obsługi jest mało komfortowa. Do CWU od 10 lat mam pompę ciepła powietrze-woda Buderusa, zintegrowaną ze zbiornikiem 300l która się nawet sprawdza. Jest spięta z piecem, bo ma wbudowaną wężownicę. Montaż pompy ciepła brałem pod uwagę od samego początku, jednak 10 lat temu było to zdecydowanie droższe niż obecnie, i nie było mnie na nie stać, ale myśląc przyszłościowo zrobiłem 100% podłogówki + drabinki w łazienkach, a temat pompy został przesunięty na później (czyli mam nadzieję na teraz lub niebawem). Całość tak funkcjonuje jak opisałem wyżej, nie bez znaczenia jest fakt że mieszkam w zachodniopomorskim, gdzie klimat jest stosunkowo łagodny na tle innych regionów kraju. Przy paleniu kominkiem zużywam ok 20-25m3 drewna/sezon. Nie mam gazu na działce, i nie będzie go przez najbliższe lata. Wszystko w domu jest na prąd + własne ujęcie wody +przydomowa oczyszczalnia. W taryfie G12w zużycie prądu to ok. 250zł miesięcznie na całość (gotowanie, CWU, TV, komputery, pralka itp.) Co do budynku – dom jednorodzinny z poddaszem użytkowym, wybudowany 10 lat temu, keramzyt 24cm+15cm styropianu, dach wełna 20cm, okna PCV 2-szybowe 6-komorowe. Pow. użytkowa 226m2, w podłodze jest 200m2 do grzania, z podziałem 140m2 parter, 60 poddasze. Na parterze jest rozdzielacz podłogowy na 12 sekcji, na poddaszu na 6. Jedna pompa obiegowa za piecem do C.O + po jednej przy rozdzielaczach + 1 pompa do CWU. Odpalenie pieca na parametrach +55stopni na wyjściu wg przylgowego czujnika sterownika (ok 70st na piecu) i 35stopni na wejściu podłogówki powoduje, że po 1,5 doby można wyłączyć całość na następną dobę bo temp. wewnątrz zbliża się do 25stopni . Oczywiście zrobię sobie porządne OZC (u jednego z polecanych forumowiczów) w celu doboru PC, będę więc wiedział jaka ma być jej moc, jakiej wielkości ewentualnie wymiennik. Z dotychczasowych ofert które otrzymywałem były brane pod uwagę pompy od 8 do 16kW (w zależności czy grunt czy PW), a wg strony cieplowlasciwe.pl (parametry uzupełniane z pamięci) zapotrzebowanie budynku to 11kW + 4kW na CWU. W kwestiach technicznych interesują mnie takie zagadnienia: 1. jeśli gruntowa to on/off czy inwerter? – skłaniam się ku gruntowej on-off (prostota), jeśli źle myślę, to proszę o wyprowadzenie mnie z błędu. Grunt raczej piaszczysty, wysoki poziom wody gruntowej. Zakładam zbliżoną cenę obydwu rodzajów pomp. 2. jeśli powietrzna to tyko inwerter? Przewymiarowana czy nie? 3. Z buforem (rozumianym jako dodatkowy zbiornik/sprzęgło) czy bez? Bo czytałem na forum, raczej „bez” przy sporym metrażu i pojemności cieplnej wylewki (a tak jest u mnie), ale już „z” jeśli chodzi o fakt, że są 2 poziomy (parter i poddasze). Czyli też jak u mnie. Chodzi mi o „taktowanie” pompy, błędy, wyłączanie z przegrzania itp. Zakładam, że układ będzie bez dodatkowego zasobnika, choć w ofertach które otrzymywałem bywały dodatkowe zbiorniki buforowe. 4. Dotychczasowa PC do CWU ma już 10lat (pobór 800W w czasie pracy + ewent. grzałka 1,5kW, pojemność 300l ), ma wężownicę o pow. wymiany 1,45m2. Czy spiąć ją z planowaną PC celem ładowania czy wymienić na inny zbiornik CWU z większą wężownicą/innym rodzajem wymiennika bo będzie efektywniej? Pisząc że „prawie się sprawdza” miałem na myśli fakt braku sterowania, że woda ma być np. o 19, albo, ze jak dzieciaki się wykapią, to albo idę się myć zaraz po nich, albo czekam na doładowanie ze 2 godziny, albo włączam grzałkę. Ładowanie jej mocniejszą pompą spowoduje jak sądzę większy komfort w zakresie zaopatrzenia w CWU, tzn. że po obniżeniu temp do np. 35 stopni dobije mi do wymaganych 45 w ciągu np. pół godziny (teraz grzałka 1500W podwyższa temp. średnio ok 7 stopni/godzinę ) 5. Rozdzielacze podłogówki z układem mieszającym – zostawić jak jest czy wymagane są jakieś modyfikacje? Zbyt gorącej wody to tutaj nie będzie. Sterowanie przepływem za pomocą rotametrów. 6. Pompy obiegowe – czy jest szansa że 2 odpowiednie pompy za PC (jedna do CWU druga do CO) załatwią temat? Mógłbym się pozbyć 2 pomp obiegowych. 7. PC powinna pracować na czynnik R410a czy R407c? wg mnie R410a 8. Przy PC PW i podłogówce opcja EVI jest zbędna? obstawiam że tak. 9. Hałas. Bardzo ważny temat. O ile można go pominąć w przypadku powietrznej PC (jednostka zewn. jest poza budynkiem) to w przypadku gruntowej, kiedy całość jest w kotłowni (u mnie kotłownia jest w przejściu do garażu, graniczy jedną ścianą z sypialnią, i słyszę wentylator dmuchawy w piecu) to czy wstawienie tam gruntowej PC nie spowoduje konieczności przeniesienia sypialni? Widziałem kupę lat temu pompę gruntową u jednego człowieka (fakt że były to lata temu) i miał ja w garażu, ale hałasowała bardziej niż pralka. Jeśli gruntowa chodzi np. jak lodówka, to ok, hałas jest pomijalny. pozdrawiam Rafał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...