Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tomek_Gdynia

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    77
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Tomek_Gdynia

  1. Dziękuję Elu za informację. Potwierdziłaś moje wstępne wyceny i w takim razie zdecydujemy się na zmianę na drewniany. Tak a'propos jeżeli jeszcze ktoś z okolic Trójmiasta jest zainteresowany drewnianym stropem to bardzo dobre wrażenie zrobiła na mnie firma Complex z Borkowa k/Żukowa zarówno podejściem do klienta, ładem w hali fabrycznej jak i niezwykłą starannością wykończenia elementów więżby, którą u nich oglądałem w trakcie montażu. Koleżanka, budowlaniec z wieloletnią praktyką, bardzo dobrze się wypowiadała o ich konstrukcji. Mam nadzieję, że jesienią będą montowali u mnie strop i dach to opowiem jak się sprawdzą do końca.
  2. Dołączam jeszcze pytanie o koszt wykonania samego stropu. Zastanawiam się nad zmianą na drewniany i muszę porównać koszt wykonania.
  3. Witam wszystkich z klubu M09. Właśnie wczoraj odebraliśmy projekt M09aL i od razu rozpoczęło się jego przerabianie i adaptacja. Mamy z żoną zamiar rozpocząć budowę we wrześniu. Działka jest w Tuchomiu koło Gdyni. Na razie będę raczej czerpał z Waszych doświadczeń niż sam podpowiadał ale będę starał się tu często zaglądać.
  4. Opowiem Wam moją historię. Jeszcze nie zacząłem budować a już robię negatywną weryfikację wykonawców. Zastanawiałem się czy to opisać ale jestem przekonany, że takich ludzi trzeba bezwzględnie piętnować żeby nie byli zupełnie bezkarni. Zupełnie przypadkowo trafiłem do pracowni architektonicznej pana Macieja Masłowskiego w NOT’ie w Gdańsku i po sympatycznej rozmowie z nim i jego kolegami zostałem przekonany do zrezygnowania z projektu typowego na rzecz indywidualnego. Tenże projekt miał być gotowy w tym tygodniu. Tak się złożyło, że zestawienie stolarki było mi bardzo potrzebne najdalej do wczoraj jako, że miałem podpisać dzisiaj umowę barterową z jednym z renomowanych producentów okien. Umowa miała być bardzo korzystna dla obu stron ale nie mogła być podpisana „w ciemno”. Po wielu moich telefonach do pana Masłowskiego i paru niedotrzymanych terminach w końcu w poniedziałek wieczorem dostałem e-mail’em to zestawienie. Moje zdumienie było bezgraniczne gdy okazało się, że w domku z jedną łazienką ma być zamontowanych 5 drzwi łazienkowych a zamiast 11-tu (żebym nie wiem ile razy liczył) okien na zestawieniu jest 7. Pomimo wielokrotnych prób pan Masłowski odebrał dopiero mój telefon we wtorek około 10-tej. Powiedziałem mu, że czuję się bardzo zaniepokojony tym co od niego otrzymałem i musimy się koniecznie natychmiast spotkać aby to wyjaśnić. Odpowiedział mi, że przygotowywał to jego kolega, on to najpierw wyjaśni i do mnie w ciągu godziny oddzwoni. Oczywiście nie oddzwonił i dopiero mi udało się do niego dodzwonić około 14-tej żeby usłyszeć, że zaprasza nas nazajutrz, czyli dzisiaj, na 8.30 to wszystko omówimy. Wyobraźcie sobie, że gdy z żoną weszliśmy do biura pana Masłowskiego została wręczona nam „koszulka” z naszymi warunkami itd. oraz poinformowano nas, że pan Masłowski jest właśnie w Słupsku na spotkaniu. Po paru próbach udało się jednemu z jego współpracowników do niego dodzwonić i przekazać mi słuchawkę. Usłyszałem tylko tyle, że pan Masłowski „...jednak nie podejmie się zrobić dla nas tego projektu...” i się rozłączył. Dłuższą chwilę nie mogłem dojść do siebie. W pierwszym momencie pomyślałem, że oddam sprawę prawnikowi ale po chwili namysłu stwierdziłem, że nie mam na to czasu i siły. Powiem tylko tyle, że arogancja i chamstwo pana Masłowskiego zupełnie mnie poraziły. Mam nadzieję, że ta opowieść pozwoli innym uniknąć kłopotów związanych ze współpracy z tym panem.
  5. Opowiem Wam moją historię. Jeszcze nie zacząłem budować a już robię negatywną weryfikację wykonawców. Zastanawiałem się czy to opisać ale jestem przekonany, że takich ludzi trzeba bezwzględnie piętnować żeby nie byli zupełnie bezkarni. Zupełnie przypadkowo trafiłem do pracowni architektonicznej pana Macieja Masłowskiego w NOT’ie w Gdańsku i po sympatycznej rozmowie z nim i jego kolegami zostałem przekonany do zrezygnowania z projektu typowego na rzecz indywidualnego. Tenże projekt miał być gotowy w tym tygodniu. Tak się złożyło, że zestawienie stolarki było mi bardzo potrzebne najdalej do wczoraj jako, że miałem podpisać dzisiaj umowę barterową z jednym z renomowanych producentów okien. Umowa miała być bardzo korzystna dla obu stron ale nie mogła być podpisana „w ciemno”. Po wielu moich telefonach do pana Masłowskiego i paru niedotrzymanych terminach w końcu w poniedziałek wieczorem dostałem e-mail’em to zestawienie. Moje zdumienie było bezgraniczne gdy okazało się, że w domku z jedną łazienką ma być zamontowanych 5 drzwi łazienkowych a zamiast 11-tu (żebym nie wiem ile razy liczył) okien na zestawieniu jest 7. Pomimo wielokrotnych prób pan Masłowski odebrał dopiero mój telefon we wtorek około 10-tej. Powiedziałem mu, że czuję się bardzo zaniepokojony tym co od niego otrzymałem i musimy się koniecznie natychmiast spotkać aby to wyjaśnić. Odpowiedział mi, że przygotowywał to jego kolega, on to najpierw wyjaśni i do mnie w ciągu godziny oddzwoni. Oczywiście nie oddzwonił i dopiero mi udało się do niego dodzwonić około 14-tej żeby usłyszeć, że zaprasza nas nazajutrz, czyli dzisiaj, na 8.30 to wszystko omówimy. Wyobraźcie sobie, że gdy z żoną weszliśmy do biura pana Masłowskiego została wręczona nam „koszulka” z naszymi warunkami itd. oraz poinformowano nas, że pan Masłowski jest właśnie w Słupsku na spotkaniu. Po paru próbach udało się jednemu z jego współpracowników do niego dodzwonić i przekazać mi słuchawkę. Usłyszałem tylko tyle, że pan Masłowski „...jednak nie podejmie się zrobić dla nas tego projektu...” i się rozłączył. Dłuższą chwilę nie mogłem dojść do siebie. W pierwszym momencie pomyślałem, że oddam sprawę prawnikowi ale po chwili namysłu stwierdziłem, że nie mam na to czasu i siły. Powiem tylko tyle, że arogancja i chamstwo pana Masłowskiego zupełnie mnie poraziły. Mam nadzieję, że ta opowieść pozwoli innym uniknąć kłopotów związanych ze współpracy z tym panem.
  6. inz. Bertram Klawiter, tel. 058 682 93 89 Też jestem na etapie robienia różnych projektów i faktycznie pan Klawiter zaoferował najlepsze warunki a 400 zł za projekt przyłącza to nie jest jeszcze jakoś bardzo dużo. Górne stany średnie
  7. inz. Bertram Klawiter, tel. 058 682 93 89 Też jestem na etapie robienia różnych projektów i faktycznie pan Klawiter zaoferował najlepsze warunki a 400 zł za projekt przyłącza to nie jest jeszcze jakoś bardzo dużo. Górne stany średnie
  8. To jest wartościowa podpowiedź. Muszę się w takim razie udać do muzeum i sprawdzić u źródła. Niepotrzebnie poddałem się od razu po wyroku urzędników. Ciekaw jestem jak pójdzie anSiemu. Trzymam kciuki.
  9. To jest wartościowa podpowiedź. Muszę się w takim razie udać do muzeum i sprawdzić u źródła. Niepotrzebnie poddałem się od razu po wyroku urzędników. Ciekaw jestem jak pójdzie anSiemu. Trzymam kciuki.
  10. Będę niecierpliwie czekał na rozwój Twojej sytuacji ponieważ ja zrezygnowałem w ostatniej chwili z zakupu takiej działki. Powodem mojej rezygnacji było to co mi powiedziało dwóch prawników - w najlepszym przypadku ponad 5 lat przepychanek z urzędnikami i wykonanie na własny rachunek wykopalisk bez żadnej gwarancji na zniesienie takiej ochrony. Trzymam za Ciebie kciuki. Jeżeli Tobie się uda to może ja jeszcze wrócę do tamtej działki bo bardzo mi się podobała.
  11. Będę niecierpliwie czekał na rozwój Twojej sytuacji ponieważ ja zrezygnowałem w ostatniej chwili z zakupu takiej działki. Powodem mojej rezygnacji było to co mi powiedziało dwóch prawników - w najlepszym przypadku ponad 5 lat przepychanek z urzędnikami i wykonanie na własny rachunek wykopalisk bez żadnej gwarancji na zniesienie takiej ochrony. Trzymam za Ciebie kciuki. Jeżeli Tobie się uda to może ja jeszcze wrócę do tamtej działki bo bardzo mi się podobała.
  12. Możesz zadzwonić do Michał Górski (605 93 56 01) Jest z Kielna (mi kopał pod oczyszczalnię) albo możesz jeszcze poszukać innych namiarów. Dzięki. Zadzwonię do niego ale oczywiście, że spróbuję jeszcze sprawdzić kogoś innego.
  13. Możesz zadzwonić do Michał Górski (605 93 56 01) Jest z Kielna (mi kopał pod oczyszczalnię) albo możesz jeszcze poszukać innych namiarów. Dzięki. Zadzwonię do niego ale oczywiście, że spróbuję jeszcze sprawdzić kogoś innego.
  14. Zna może ktoś z forumowiczów kogoś z koparką w Tuchomiu albo najbliższej okolicy, do zrobienia wykopów pod wodociąg i fundamenty?
  15. Zna może ktoś z forumowiczów kogoś z koparką w Tuchomiu albo najbliższej okolicy, do zrobienia wykopów pod wodociąg i fundamenty?
  16. Do Rafalg i Kodiego - robiliście badania geologiczne gruntu przed budową?
  17. Wakmen, mogę Cię prosić u umieszczenie lokalizacji mojego przyszłego domu na mapie budujących? Co prawda jeszcze jest tam szczere pole ale jeżeli wszystko pójdzie dobrze to zacznę budowę na początku jesieni. Moje miejsce na ziemi leży w Tuchomiu, prawie dokładnie w połowie drogi pomiędzy Rafalg i Kodim.
  18. Wakmen, mogę Cię prosić u umieszczenie lokalizacji mojego przyszłego domu na mapie budujących? Co prawda jeszcze jest tam szczere pole ale jeżeli wszystko pójdzie dobrze to zacznę budowę na początku jesieni. Moje miejsce na ziemi leży w Tuchomiu, prawie dokładnie w połowie drogi pomiędzy Rafalg i Kodim.
  19. Dom ma być dla mnie a nie ja dla domu. Jak się drewno zniszczy to się je naprawi (wycyklinuje, polakieruje, naoliwi itd). Mamy dwa bardzo duże psy a i tak nie wyobrażam sobie w salonie czegoś innego na podłodze niż parkiet albo dechy. W salonie z kaflami atmosfera przypomina mi tę z przychodni lekarskiej.
  20. Z mojego własnego i dwóch przyjaciól doświadczenia przede wszystkim wynika, że pośrednicy tacy jak Expander czy inni tak naprawdę guzik robią i samemu można wywalczyć bezpośrednio więcej i nieporównywalnie szybciej. Jak zauważyłem Open Finance wszystkim proponuje Millenium, nie zauważyłem żeby ktoś wspomniał coś o innej propozycji. Wniosek nasuwa się sam. Słuszna uwaga, że finansowo oferty różnych banków wypadają po dokładnej analizie bliźniaczo podobnie. Istotne różnice są w obostrzeniach przy udzielaniu kredytu i w "papierologii". Ja mam mały kredyt w PKO BP ponieważ trafiliśmy na bardzo sympatyczną panią, która myślała na zapas za nas i bardzo sprawnie załatwiła wszystkie formalności. Po prostu chciało jej się pracować. Jak traficie na kogoś komu jest wszystko jedno jak Was obsłuży to w każdym banku przejdziecie drogę przez mękę.
  21. Z mojego własnego i dwóch przyjaciól doświadczenia przede wszystkim wynika, że pośrednicy tacy jak Expander czy inni tak naprawdę guzik robią i samemu można wywalczyć bezpośrednio więcej i nieporównywalnie szybciej. Jak zauważyłem Open Finance wszystkim proponuje Millenium, nie zauważyłem żeby ktoś wspomniał coś o innej propozycji. Wniosek nasuwa się sam. Słuszna uwaga, że finansowo oferty różnych banków wypadają po dokładnej analizie bliźniaczo podobnie. Istotne różnice są w obostrzeniach przy udzielaniu kredytu i w "papierologii". Ja mam mały kredyt w PKO BP ponieważ trafiliśmy na bardzo sympatyczną panią, która myślała na zapas za nas i bardzo sprawnie załatwiła wszystkie formalności. Po prostu chciało jej się pracować. Jak traficie na kogoś komu jest wszystko jedno jak Was obsłuży to w każdym banku przejdziecie drogę przez mękę.
  22. a może dno wyłożyć gliną? folia w końcu się rozerwie, u moich teśców np raz wlazł w oczko pies ... ale oni mieli jakąś lipną folię A, swoja droga miałam zapytac jak kostka?Zadowoleni jestescie? kostka pierwsza klasa cała okolica wybałusza gały z podziwu Witam, jestem nowy w tym towarzystwie ale uważnie prześledziłem większą część tego forum i wyławiam potencjalnych dostawców materiałów i usług. Możesz napisać trochę więcej co to za cud kostka i skąd? Czy to z tego Kostbetu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...