
tm1213
Użytkownicy-
Liczba zawartości
42 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez tm1213
-
murowanie słupa pod podciągiem
tm1213 odpowiedział tm1213 → na topic → Ściany, okna, stropy, kominy, garaże
ale działówka z Ytonga 11,5 a nośna z porothermu 25 cm. Nie da się tego spasować.- 6 odpowiedzi
-
- drzwi balkonowe
- murowanie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mam wymurowaną ścianę z porothermu i otwór okienny zaczyna się o 12 cm za nisko, a wysokość otworu jest około 15 cm za duża. Działówki mam robione z Ytonga 11,5 cm i ten wymiar idealnie pasuje na podniesienie dolnej krawędzi okna. Szerokość otworu to 180 cm, więc też perfekcyjnie 3 bloczki pasują jak nic. Wysokość Ytonga jest mniejsza niż szerokość nośnej, ale tak właściwie jest w projekcie. Czy to nie będzie jakaś herezja, jak je tak poziomo tutaj ułożę? Nie bardzo mi się uśmiecha ciąć ceramikę w poprzek na wymiarze 25x180.
- 4 odpowiedzi
-
- porothermie
- warstwą
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
murowanie słupa pod podciągiem
tm1213 odpowiedział tm1213 → na topic → Ściany, okna, stropy, kominy, garaże
Ostatecznie stanęło na tym, że wysokość zostaje taka, jak jest, a szerokość będzie na 1,5 pustaka, więc już nie ma wątpliwości czy ma być zakładka Dzięki za rady.- 6 odpowiedzi
-
- drzwi balkonowe
- murowanie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witajcie, Otwór widoczny na poddaszu ma w projekcie słup pośrodku otworu. Będą tam dwa pokoje, gdzie każdy będzie miał drzwi balkonowe. Murarze wybudowali ścianą szczytową, ale pominęli ten słup. Nie bardzo mam możliwość zaciągnięcia ich do tej roboty z powrotem (długa historia). Muszę się sam o ten słup zatroszczyć. Słup jest przewidziany na szerokość jednego pustaka i teraz: 1) czy można tak po prostu ustawiać je jeden na drugim w całości czy trzeba co drugi rozcinać i robić na zakładkę jak normalną ścianę? 2) na wysokość wychodzi jak nic 10 pustaków. Generalnie fajnie, tylko, że jak dołożyć tego ostatniego? Nie bardzo sobie wyobrażam nałożenie zaprawy i wciśnięcie go pod podciąg. Poza tym jakoś nie czuję, że tak wymurowany słup jest wystarczająco stabilny. Wiem, że trochę go potem będzie trzymać ściana działowa, ale chyba nie o to tutaj chodzi. 3) Pikanterii tej sprawie dodaje fakt, że otwór miał mieć 210 cm a wymurowali 10 pustaków, więc jak nic 250 cm. Olać to i kupić wyższe drzwi (chyba trochę dziwne będą) czy jakoś to światło zmniejszyć od góry? Tam jest podciąg lekko cofnięty, bo przygotowany na kasety rolet.
- 6 odpowiedzi
-
- drzwi balkonowe
- murowanie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja zamawiałem we Wrocławskim składzie Drewnohurt, a oni sprowadzili gotowe z Bieszczad, z Dankrosu. Jak wygląda, to widzisz na obrazku. Jeśli chodzi o drewno suszone i strugane z okolic Wrocławia, to polecam Ekodrewno z Kryniczna, k.Trzebnicy lub Centrum Drewna Wrocław, ale tylko jeśli odpowiada Ci cena 1600 netto za kubik.
-
Czy taki wilgotnościomierz jest wart kupienia? Cena niska, ale Stihl, to chyba nie jest firma pierwsza z brzegu? https://www.e-drwal.com/wilgotnosciomierz-do-drewna-id-1202
-
@Kaizen, odparowuje kilkanaście procent masy, a nie objętości, więc chyba po wyschnięciu kubików ubywa raczej niewiele. Tak czy inaczej deski przecież najpierw zostały wycięte, potem zaimpregnowane, a potem wysuszone (przynajmniej tak twierdzą). Da się gdzieś wypożyczyć taki wilgotnościomierz? Co do strugania, to przecież pisałem, że nie była strugana. Za kubik KVH też bym zapłacił 1600 zł, ale to dla mnie za dużo. @Robaczywy, strugana to szlifowana, czyli bez takich surowych włosków na powierzchni. Dzięki temu m.in. ogień trudniej chwyta drewno.
-
@Kaizen, dlaczego cena mówi wszystko? Przecież 1168zł brutto za kubik to chyba nie są śmieciowe pieniądze. Co do sprawdzania czy suche, to w poście właśnie pytałem czy da się to jakoś zrobić. Przy zamówieniu mówili, że będzie suszone w komorach. @Kemotxb, wcześniej też myślałem, że dam jej schnąć na dachu, ale dużo się naoglądałem problemów z robalami u sąsiada i chciałem sobie tego zaoszczędzić.
-
Chcieliśmy z żoną uniknąć ryzyka robali i gnijących desek, więc zdecydowaliśmy się zainwestować w suszoną więźbę. Przeciętna cena za kubik mokrej w okolicy to 800 zł netto. Znalazłem jeden jedyny skład, który oferuje suszoną, ale nie struganą za 950 zł. KVH to cena jak dla mnie zaporowa. Moja więźba to 13m3. Niestety, pomimo wydanych pieniędzy więźba przyszła słabej jakości. Wiele elementów się przy suszeniu poskręcało, jest wiele sęków, na niektórych brakuje krawędzi, bo było cięte do samej kory. Nie wiem też na ile faktycznie jest wysuszona, bo zarówno dekarz, jak i kierownik budowy mówią, że tylko trochę. Da się to jakoś zmierzyć? Mam od składu dostać certyfikat, że to niby 15% wilgotności. Właściciel składu zarzeka się, że on kupuje z dobrego tartaku dobrą jakość. Zobaczcie sami i oceńcie ile jest warta.
-
"większość z nas buduje po raz pierwszy, dlatego lepiej pytać wcześniej niż później" - święta prawda, ale nie zawsze się da wszystko ogarnąć na czas. Co do cen, to za mb wentylacji liczy 50 zł a za dymne 180, czyli mb komina na zdjęciu to 430 zł. edit: źle zsumowałem (było 330 powinno być 430)
- 20 odpowiedzi
-
- otwory w ścianie
- roboczogodzina
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@młotek "było napisane czarno na białym że wykonawca nie odlicza otworów". Wiem, ale jak Ci pieniądze uciekają szybciej niż przewidywałeś, to próbujesz się chwytać czego się da. A nadproża są prefabrykowane, więc nie ma babrania się z szalowaniem. Zresztą za to by mi i tak policzył dodatkowo (co jest dla mnie zrozumiałe). Tak czy owak, tak jak napisałem: "już trzeba chyba tylko spuścić głowę" i zapłacić. Z mojej strony temat otworów w ścianach jest zamknięty. Mój błąd, więc jest kara. Jeśli mogę za to spytać, to jak powinien być liczony ten komin? Policzył mi jako jeden dymny i pięć razy wentylacyjny.
- 20 odpowiedzi
-
- otwory w ścianie
- roboczogodzina
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja miałem nadzieję na odliczenie choćby tej bramy garażowej i wyjścia na taras, ale jak widać, jak nie przyciśniesz wykonawcy przed faktem, to chyba po fakcie już trzeba chyba tylko spuścić głowę. W tym wszystkim to zły jestem przede wszystkim na siebie. Dzięki za wsparcie. Te drewniane stemple wyszły by dużo taniej, bo niby je kupujesz, ale potem sprzedajesz za podobną cenę, a tak, to prawie 2000 zł wydane i zostajesz z niczym. Człowiek uczy się całe życie.
- 20 odpowiedzi
-
- otwory w ścianie
- roboczogodzina
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W ogóle widać po mnie, że jestem głupi, naiwny, łatwowierny i niedoświadczony na tym ringu. Macie pełne prawo mnie wyśmiać (choćby nieoficjalnie). Mam jakąś taką wewnętrzną obawę przed tym, że jak z nim będę w konflikcie, to mi coś zbuduje źle, a póki co, robotę faktycznie robią fachowo. Jestem, a raczej byłem zbyt miękki i grzeczny dla wykonawcy. Co do umowy, to mieliśmy takową podpisać i ja miałem ją przygotować z tym, czego oczekuję, a z jego strony jest deklaracja, że możemy to podpisać w dowolnym momencie. Tyle, że się nie wyrobiłem na początku, a potem tak szybko ruszyli, ja w międzyczasie miałem wyjazd, i ciągle było tyle spraw bieżących, że nie dopiąłem tej umowy. Widząc co się święci, jak najszybciej ją teraz dokończę. Zobaczymy czy faktycznie podpisze. KB zatrudniam naprawdę świetnego, który jest prawie codziennie na budowie i pilnuje wykonawcy. @Kaizen Te 20 zł to mydlenie oczu, żeby lepiej wyglądać względem konkurencji. Rozliczamy się jak to na budowie - bez żadnych faktur. Na szczęście przelewem, więc mam niejako dowody zapłaty. Jak on zatrudnia pracowników? To już raczej nie moja sprawa. Co do tych dopłat do glifów, to też Twoim zdaniem dotyczy to 6m szerokiej bramy garażowej, 2m drzwi na taras, i kilku okien prawie 2m szerokich? Naprawdę więcej roboty jest z docięciem pustaków niż murowaniem całej ściany warstwa po warstwie? Nie sądzę. Nie mówię tutaj przecież o otworach na drzwi. Truskawką na torcie wykonawcy jest naciągnięcie mnie na stalowe podpory pod strop. Zgodziłem się na to rozwiązanie, bo miało być szybciej niż drewniane. Wypożyczył pewnego pięknego dnia w moim imieniu nagle dużą porcję i większość z nich przez 2 tygodnie leżała bezczynnie, a mi się licznik frajersko nabija. Potem jeszcze stawia mnie po tych dwóch tygodniach przed faktem wypożyczenia 20 kolejnych. A wisienką na tej truskawce jest to, że jak policzyłem ile tego faktycznie na budowie się znajduje, to o dziwo, jakoś brakuje części z tego za co płacę. Tego już nie odpuszczę.
- 20 odpowiedzi
-
- otwory w ścianie
- roboczogodzina
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Umawiając się z wykonawcą na budowę dostałem od niego taki jakby cennik usług za poszczególne składniki w formie za m2 czy mb, itp. Do tego dorzucił cenę za osobogodzinę 20 zł. Porównując z innymi wykonawcami, którzy dawali pełny, wyliczony koszt i również koszt godziny, próbowałem po swojemu policzyć ile to wyjdzie u niego. Zdecydowałem się na niego, bo te moje wyliczenia (czemu robiłem to sam!) nie wychodziły dużo gorzej niż innych, a z nim mi się dobrze rozmawiało i na mój laicki rozumek on wydawał się konkretny, rozsądny i miał faktycznie 25 letnie doświadczenie. Nie miałem też jeszcze kierownika budowy, który mógłby mi coś w tym doradzić i w ogóle ani ja, ani nikt z mojego otoczenia nie ma doświadczenia w budowaniu domu. Do rzeczy. Z tego cennika wynikało, że np. za m2 murów bierze 60 zł, tyle, że ta pozycja była opisana "Mury parteru ( bez odliczania otworów)". Myślałem, że to normalne, ale jak po zapłaceniu mu za parter o tej jego praktyce dowiedział się KB, to powiedział mi, że otwory powyżej metra się odlicza od powierzchni muru. Mam tego trochę i różnica byłaby mocno zauważalna. Czy mam prawo domagać się od wykonawcy zwrotu czy po prostu wtopiłem i muszę płacić frajersko za murowanie ściany, której nie ma? Budowa jeszcze trwa, więc po ewentualnym wywalczeniu otworów mógłbym mu potrącić z kolejnych etapów. Tak naprawdę cena za godzinę jest wyssana z palca. Teraz jak widzę, jak ekipa 5 os szybko to stawia, to tym tempem mogą się spiąć już w jakieś 4 miesiące, a biorąc wyliczony koszt i dzieląc to na 5 osób (chociaż dekarzy czy cieśli chyba tylu nie będzie) nawet po 6h po 6 dni w tyg., to z tymi 20 zł powinni to robić przez ponad pół roku. A i tak wiem, że nie pracują tyle godzin w tygodniu. Teraz np. krzepnie strop, to mają tylko polewanie. Mariusz
- 20 odpowiedzi
-
- otwory w ścianie
- roboczogodzina
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie mam czegoś takiego w projektcie jak zestawienie materiałów. To by było marzenie. Projekt jest katalogowy i dostałem do niego schematyczne zestawienie materiałów dla wersji podstawowej, typu tyle kg gwoździ, tyle ton żelaza, tyle bloczków YTONG, itp. Ale ławy zrobiły się schodkowe z uwagi na pochyłość terenu, rozszerzyliśmy garaż na dwa stanowiska, zmieniliśmy materiał na porotherm i podnieśliśmy ściankę kolankową, więc uznałem, że wykaz nijak nie przystaje do realiów, więc przestałem na niego patrzeć. W finalnej wersji projektu był tylko wykaz belek stropowych teriva i lista drewna na więźbę (same przekroje oczywiście). Tak czy inaczej na placu nie ma w ogóle prętów 12mm, ale kierownik potwierdza, że naprawdę tyle weszło i jeszcze wejdzie na wieniec nad kolankami. Kierownikowi wierzę, bo to dusza człowiek, dużo mi pomaga w załatwianiu spraw i mocno pilnuje wykonawcę, żeby nie szedł na skróty i robił wszystko zgodnie ze sztuką. Mam jeszcze trochę zastrzeżeń do rozliczeń z wykonawcą za parter, ale to już na inny dział forum... Dzięki za konsultacje
-
Żeby nie trzeba było wróżyć, to uzupełniam. W ławach mam standardowo 4 pręty, są dwa słupy w fundamentach + dwa filarki na "ganku". Wszystkie zbrojone 4x12. Ciężko stwierdzić ile z tego zostało na budowie, ale jak zakończył stan zero i zaczynał parter, to zamówił kolejne 180m. W ramach zamawiania materiałów na strop wziął jeszcze 800 m. Co daje w sumie już ponad 1,5 km. Oczywiście leży ich trochę na placu /niektóre wmieszane w piach/, ciężko mi określić ile, ale jakoś mam wrażenie, że ta zamówiona ilość znacznie przewyższa potrzeby. Układ jest taki, że on zamawia w hurtowni, a ja płacę faktury. Dojazd na budowę jest niewygodny, bo nie ma jak zawrócić i trzeba podjeżdżać tyłem. Jakoś nie podejrzewam, żeby sobie wywoził pręty własnym transportem (one mają chyba 6m) ani żeby hurtownia mu na lewo gdzieś dostarczała ani, że hurtownia wystawia faktury na towar niedostarczony. Mimo wszystko coś mi się tutaj nie klei. Dla porównania, prętów 6mm też już opłaciłem 1,5 km. W czwartek będę na miejscu, więc spróbuję policzyć co tam leży.
-
Buduję dom na ławach. Jestem obecnie na etapie stropu, więc minął już etap zachwytu z tego, że ruszyła budowa, a zaczęło się dokładniejsze przyglądanie się wydatkom. W rozliczeniu fundamentów od wykonawcy dostałem wyliczenie, że długość fundamentów to 76 m, a prętów 12 zamówił do tego 600m! Zaokrąglając długość nawet do 100 m (łuki, 2 słupy wewn, trzpienie), to i tak wychodzi mi 400 m. Czy to znaczy, że te 200 m stali powinno zostać? Stali 6-tki też zamówił 600 m. Mariusz