wicekK

Ja parapety montowałem po tynkach - wymaga to jednak podkuwania ścian i potem trzeba łatać ściany . Generalnie powinno się chyba zrobić to przed tynkami .

Pytanie do tych, co mają lub się znają: jakie rurki są najlepsze do podłogówki?? Znajomy facet od ogrzewań polecił firmę WIRSBO, znalazłam trochę w necie: http://systemlodz.pl/wp-content/themes/system/pdf/wirsbo-poradnik.pdf A może to nie ma znaczenia?? I tak większość to chińszczyzna - te markowe możliwe że lepsze ceny mają dość wysokie . Zważywszy na znaczną ilość metrów ( u mnie około 1300 m w całym domu ) ja wybrałem takie w cenie około 6 zł/m i są chińskie ) . Ciekawe czy od tych po 2-3 zł ( supermarketowych ) różnią się tylko napisami - czy rzeczywiście są lepsze . Czas pokaże - tymczasem podłogówka działa , nie przecieka . I mam nadzieję , że będzie tak przez wiele lat .

Z wydajnością podłogówki jest tak jak z kaloryferami : za małe nie dogrzeją . Różnica polega na tym , że kaloryfer możesz zastąpić większym - podłogówki nie poprawisz . A prawidłowo policzona i wykonana nie powinna mieć problemów z dogrzaniem .

Tobie też nie zaszkodzi trochę więcej wiedzy. Taki wymiennik można skonstruować. Czynnikiem pośrednim w wymianie ciepłą jest glikol krążący pomiędzy wymiennikami umieszczonymi w strudze powietrza nawiewanego i wywiewanego. Układy takie stosuje się tam, gdzie nie ma możliwości zlokalizowania kanałów wywiewnych w pobliżu kanałów nawiewnych lub gdy chodzi o ścisłe odizolowanie powietrza wywiewanego od nawiewanego, np. w szpitalach. Na to też wpadłem - tylko jaki sens ma to w domu : chyba żeby zagospodarować nieużytkowe poddasze . Nie wspomnę o tym , że dodatkowy silnik od pompy obiegowej i podwójna wymiana ( związane z nią straty ) stawiają pod znakiem zapytania sprawność całego układu i oraz oszczędności .

Coś mi się wydaje , że Ci się wydaje . Wszak rekuperator to wymiennik powietrze/powietrze . W samochodzie mamy wymianę woda/powietrze . Poczytaj jeszcze trochę .

Ja swoje podlewałem codziennie przez 4 czy 5 dni i potem jeszcze ze 2-3 razy co drugi dzień Nie należy tylko przesadzać z ilością wody - jak wpłynie pod ocieplenie/folię to może przeciekać przez strop - tudzież może długo z tamtąd odparowywać . No chyba że ktoś nie ma tynków .( to nie było złośkiwie ani uszczypliwie )

Ja w tej ekipie najbardziej podziwiałem tego gościa co sypał cement i piach do miksokreta - parę ton tego towaru było , on jednak sprawiał wrażenie nie zmęczonego - wręcz jakby to robił na luzie . No i podobał mi się też ten od zacierania - w tej skrzynce .

Dorabiane podejście powietrza wygląda następująco : - w tylnej ściance popielnika , od wewnątrz są wywiercone otwory ( tak na oko fi 10-12 mm w ilości bodajże 5 sztuk ) - od drugiej strony ( od tyłu wkłady ) dokręcona jest skrzyneczka z blacy ( jakieś 20-30 cm szerokości , 5-8 cm wysokości ) z przejściem na rurę fi 100 . I taka przeróbka kosztuje około 300 zł . Tak , że powietrze zewntrzne dostarczane jest tylko od tyłu i to tak małymi otworami . Co z tego , że zamontowali mi regulowaną przepustnicę na wlocie -po wstępnych próbach ognia mam wrażenie , że jej ustawienie nie bardzo wpływa na palenie . Zdecydowanie większy wpływ na tempo spalania miało otwarcie dolotu na froncie wkładu . A przecież , z racji posiadania wentylacji mechanicznej , zależało mi na nie używaniu tego frontowego dolotu powietrza . Możliwe , że zimą okaże się iż wszystko jest w porządku - piwrwsze wrażenie mam jednak mieszane . Proponuję więc uważać na te doróbki .

Ja u siebie miałem podobne zjawisko ( piec co prawda pracował krótko-zacząłem grzać w styczniu ) . Mam piec Wolf ( taki kombajnik 2w1) , pracuje tylko na podółogówkę i niezależnie od zadanych parametrów pracował tak jak opisałeś . Wymęczyłem nawet serwis firmowy i przeprowadzili mi skrócone szkolenie dotyczące parametrów , kombinowałem i nie udało mi się doprowadzić do stakiej pracy pieca aby w instalacji krązyła lekko podgrzewana woda . Ostatecznie krzywą grzewczą mam chyba 0,4 , pompę obiegową włączam w momencie startu pieca i dałem jej wybieg 10 minut po wyłączeniu palnika ( i to chyba za dużo ) , wydajność chyba na 40% . W domu były temperatur na poziomie +- 1 stopień od zadanej ( a ustawiałem od 16 do 20 C ) . W wakacje zamierzm się przeprowasdzać więc tak naprawdę przyszła zima pokaże jak to będzie .

Też mam kominek z boczną szybą - wygląda ok . Niestety - moje poszukiwania wykazały , że wkłady z podejściem powietrza z zewnątrz mają przeważnie moc powyżej 16 kW . Są też dorabiane podejścia - wydaje mi się jednak , że to nie do końca dobre rozwiązanie . Ja mam właśnie dorabiane podejscie ( firmowo )- paliłem w kominku kilka razy i nie mogę jeszcze w pełni ocenić . Wydaje mi się jednak , że nie bardzo działa . A rurę doprowaszającą mam fi 160 .

Ja niestety swoich tynkarzy nie polecę .

Prawda , że dom z wylewkami pięknie wygląda . Aż chciało by się zaraz mieszkać . No a jak z piecem ? Bo moglibyście podsuszyć ( podłogówką ) wylewki i pomyśleć o podłogach .

Ja też zaczynam już myśleć o trawie - choć to jeszcze dość odległy temat . No i perzu na działce mam moc .

A no przecież pompa ciepła to takie ustrojstwo co zamienia ciepło z ziemi na ciepło czynnika grzewczego i tenże czynnik wpuszczamy do rurek podłogówki ( wyjątek to pompa z bezpośrednim parowaniem) Podstawa ( dla uzyskania odpowiedniego COP /sprawności/ ) to instalacja niskotemperaturowa ( a taka jest właśnie podłogówka ) . Kondensat - dobry wybór . Co do kominka wodnego to bym dyskutował . Zastanów się , czy sechcesz mieć w salonie kotłownię . Spróbuj oszacować ile musisz spalić drewna do ogrzania , ile z tego bedzie popiołu ( czytaj bałaganu ) . Czy aby nie taniej ( zakładając sporadyczne używanie kominka i tylko do ewentualnego dogrzania ) jest zrobienie zwykłego kominka i ewentualne rozprowadzenie ciepła ? Fakt - to rozprowadzenie też ma wady : wysoka temperatura powietrza przypala kurz i niestety ściany w okolicach kratek czernieją . Co do tej złączki - nie zaleca się . No ale jeśli już z jakiegoś powodu musi być to całe szczęście , że będzie w razie czego dostępna . Nie znaczy to że coś się stanie . A jeśli ( tfu ,tfu ) coś by przeciekało to Mirek na swoją robotę daje gwarancję . Wyjątek - klient każe coś zrobić na własną odpowiedzialność . No bo może lepiej dać jedną złączkę niż dokupować kolejny , 100 lub 200-metrowy krąg rury .

Te wyskakujące klipsy to nie tragedia - po prostu goście od wylewek muszą rurki powciskać pod beton . Jedyne ryzyko to takie , że instalacja nie będzie płasko i mogą być problemy z odpowietrzeniem przy napełnianiu ( tak było u mnie ) . Ja na piętrze mam zaledwie 4 cm wylewki ( a miejscami pewnie nawet mniej ) , mam dane włókna , bez siatki i jest w porządku . No i jeżeli możecie to jak najgrubsza warstwa styropianu na parterze ( ja mam 4*5 cm ) aby jak najmniej ciepła wędrowało do gruntu .

Ci moi w zasadzie wszystko zrobili ok ( 2 narożniki musiałem poprawiać ) . No i w salonie , przez środek biegnie sobie lekki garb . I zauważyłem to dopiero po ułożeniu podłogi . U znajomych to pod ścianami prawie wszędzie mieli pod górkę . Co do próby - takowej nie było . A to z powodu : 1. Sam uczestniczyłem w robocie . 2. Mirek stwierdził - nie trzeba i jakoś mam do niego zaufanie . 3. Rurki do podłogówki są fabrycznie sprawdzane ( podobno każdy krąg ) - no chyba że się kupi jakieś badziewie po 2zł/m . Efekt : od stycznia w rurkach jest woda , podłogówka grzeje , podłogi i stropy są suche , wody w instalacji nie ubywa . Czyli wszystko jest OK . No bo jeśli rurki nie są łączone , dobrze ułożone , nie pozałamywane to jedynym miejscem nieszczelności może być rozdzielacz - ten z kolei jest na wierzchu .

A klektor to może sam zrobię jak już się wprowadzę ( jak czasu starczy ) Przy dzisiejszych cenach jest to chyba taka sobie inwestycja ( przelicz cenę instalacji na koszt prądu i policz na ile lat wystarczy )

Tylkojak będą Ci te wylewki robić to bardzo zwracaj uwagę na narożniki i przy ścianach . Wielu fachowców lubi robiC w trudno dostępnych miejscach delikatne zawyżenia i potem problem z podłogą .

To , jak się sprawi podłogówka , okaże się za niecały rok ( szczególnie pod drewnianymi podłogami > Mi decyzję o całościoowej podłogówce pomógł podjąć początkowy zamysł instalacji pompy ciepła ( koszty jednak nie pozwoliły ) i instalacji niskotemperaturowej ( piec kondensacyjny też się lepiej czuje w niższych temperaturach ). Jeżeli gaz bardzo podrożeje to wrócę do pompy ( a może zaczną dawać dofinansowanie ) .

Spoko - nawet dłużej . Na razie się tylko przymierzam .

Wszystkie stropy są liczone z duuuuużym zapasem . Pomyśl - jedni na podłogi kładą deski nni wykładziny , a jeszcze inni ciężkie , grube płyty kamienne . I to strop ma wytrzymać . Wytrzymałością stropu się nie przejmuj - istotniejsze jest czy Ci się podłoga za bardzo do sufitu nie zbliży ( za nisko okna itp ) Jeżeli Cię to uspokoi : moje stropy nie uwzględniały "wagi podłogówki" . Przewidziałem tylko grubość ocieplenia pod nią .

nie wiem możemy ponegocjować Wysłałem zapytanie i dostałem : Fröndenberg 07.05.08 OFERTA dla odbiorcow hurtowych Oferta wazna do odwolania, ceny netto Euro. Odbior 03238 Finsterwalde Fabryczna jakosc betonu ! Kostka brukowa beton 20x10x6cm 8cm 10cm szara 4,95/m2 5,50/m2 6,60/m2 zolta.braz,czerwona,antracyt 6,05/m2 6,60/m2 8,15/m2 Jesienny lisc 7,25/m2 7,80/m2 ---- Kraweznik szary 6/25/100 1.55/mb 8/20/100 1,55/mb Plyta azurowa 8/40,5/61 szara 5,52 / m2 Ceny wazne dla komisji od 2 aut przy odbiorze do 2 tygodni. Palety : zastaw 7,50 ,zwrot 6,00 €. Palety 1280 x 900mm 3 plozy Przy kostce 6 cm ladujemy 14 palet = 188,3m2. Obrzeza 6cm :na palecie 39 sztuk = 39 mb. o wadze 1385 kg. Plyta azurowa pakowana na palety po 12 m2 , 19 palet cale auto 24 tony Platnosc : uprzednie wykupienie komisji ,platnosc przy odbiorze platnosc ALLEGRO Transport wlasny albo Pan Sudol z Boleslawca, Pan Pluta z Olawy. Zapraszam do wspolpracy, z powazaniem Schlenga-Bausysteme Vat: DE193858202, Tel.0049.171.4738754 Darius Schlenga Faktura vat 0% dla firm z czynnym vatem europejskim. Faktura + 19% vat. Niemieckiego dla odbiorcow prywatnych. No i jeśli chodzi o transport to trzeba chyba liczyć około 2,50 zł za kilometr ( liczone w obie strony ) . No możma by się pokusić o poszukanie w spedycjach i pewnie byłoby taniej . No i pewnie trzeba by w koszty wkalkulować także ceny palet .

Ja na oko też bym nie poradził . Na szczęście ktoś wymyślił poziomice i są wielce przydatne . Ja korzystałem z 3 rodzajów : 20 cm , 1 m i 2 m .

Ta kostka była na Allegro http://www.allegro.pl/item354571949_kostka_brukowa_betonowa_6_cm_niemiecka_super_cena.html

Tak , samodzielnie . I wierz mi - to nic wielkiego . Murowałem na gotową zaprawę do klinkieru . I jak przyjrzysz się fotkom w dzienniku to oceń sama jakość wykonania : - filary pod daszek budowali "zawodowi murarze " - wypełnienie między nimi ( czyli murek ) jest robotą gościa który robił to po raz pierwszy .