Cześć,
Piszę bo potrzebuję porady.
Dziś zauważyłem awarię spłuczki w kibelku.
Dziś nagle usłyszałem dziwne hałasy w toalecie, i okazało się, bez żadnej ingerencjo z zewnątrz woda w WC zaczęła się sama wylewać, trwało to jakieś 3 minuty, ustało, ale po tym fakcie nie mogę spuścić wody, chociaż w środku w zbiorniku woda jest. Dynda jakaś drobna rurka tylko ???
Dzwoniłem do spółdzielni, i mówił, że dziś o tej samej porze co nastąpiła awaria coś tam naprawiali w hydraulice w piwnicy, ale pracownik dodał, że nie powinno mieć to wpływu na wodę w WC.
Mają przyjść w czwartek, bo jutro święto.
Ktoś orientuje się co może być?
Z góry dzięki za podpowiedzi
