Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rufusowaty

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    27
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez rufusowaty

  1. Ogólnych przepisów nie ma, u mnie wygląda to tak, że w całym garażu ma styropian 10 cm, 2 warstwy po 5 cm położone na mijankę, w odległości około pół metra od bramy położyłem tylko jedną warstwę czyli 5 cm, a około 20 cm cm od bramy nie mam styropianu wcale, ogrzewanie podłogowe mam położone tam gdzie styropian ma grubość 10 cm, można również położyć przy samej bramie ale najbliżej około 15 cm od jej krawędzi, taka sama zasada jak przy strefach brzegowych.
  2. Tak jak w temacie, przymierzam się do montażu schodów, docelowo okładziną mają być płytki winylowe takie same jak w całym domu, jednak są nie równe (odbiegają od pionu i poziomu o około 0,5 cm), muszę każdy stopień podnieść o 25mm co z panelem ma mieć docelewo około 3 cm,zostało mi kilka płyt MFP z montażu podłogi na strychu i kilka worków kleju do płytek Keraflex Maxi S1, mogę tym klejem przymocować płyty do schodów betonowych, jednocześnie je wyrównując? Skoro na takie płyty można kłaść płytki co co stoi na przeszkodzie aby przymocować je do betonu jednocześnie wyrównując, a może na pianokleju, tylko niewiem czy na tym uda mi się je wypoziomować. Jakieś sugestie?
  3. Nie jestem przeciwnikiem rekuperacji, ale uważam że koszt takiej inwestycji to tak jak by zapłacić za ogrzewanie za kilka lat z góry, dlatego rozważam montaż rekuperatorów ściennych albo centralnej ale nie stać mnie na to aby wydać jednorazowo ponad 10 tys zł, kanały mam wyprowadzone bo przewidziałem taką ewentualność, jak narazie mam WG, wilgotność w domu to od 32 w zimę do 50 w lato i jest komfortowo, druga sprawa to że tak jak ktoś już pisał mam małe dzieci i okno tarasowe tak jak i balkonowe od maja do września jest otwarte cały czas więc w tym czasie WM jest mi zbędne. Rekuperator był by dla mnie komfortem aby dostarczał cały czas świeże powietrze jedynie od października do kwietnia. Powtórzę, nie jestem przeciwnikiem WM, wręcz przeciwnie, ale nie uważam że montuje się to aby zaoszczędzić, kiedy budowałem dom to koszt takiej inwestycji był prawie 30 tys zł teraz jest to mniej. ale w dalszym ciągu jak ktoś myśli o oszczędności to proszę wziąć pod uwagę ile zapłacimy za montaż i czas zwrotu, aż w końcu nazwiemy do oszczędnością, 1914 kWh jak ktoś napisał to w dalszym ciągu będzie zwracało 10 lat. Rekuperacja jest dla komfortu użytkownika domu a nie dla oszczędnośc, a komfortu nie przelicza się na pieniądze. Amen
  4. To jest całe sedno, rekuperacji nie montuje się aby zaoszczędzić, koszt inwestycji jest taki że na "zero" wyjdziemy minimum po 10 latach, to tak jak by zapłacić za ogrzewanie za 10 lat z góry, jeżeli instalacja kosztowała nas 10 tys zł, ale pewnie wychodzi dużo drożej, rekuperacja jest dla poprawy komfortu w domu, tak jak klimatyzacja. W starym domu koszt takiej inwestycji jest ogromny ale można także zainstalować rekuperatory ścienne, których koszt dla pomieszczenia to coś około 1,5 tys zł i w zupełności starczy na duży salon, a montaż wymaga tylko przewiercenia się przez ścianę zewnętrzną, jedyna wada to większy hałas niż w przypadku rekuperatorów centralnych. Natomiast zaleta jest to że jak się zepsuje to wymieniamy tylko urządzenie w danym pokoju.
  5. reklamację możesz złożyć ale zapłacić i tak musisz, dopiero w przyszłym rozliczeniu będzie informacja o nadpłacie, którą możesz przeznaczyć na opłacenie kolejnej faktury albo zwrot będziesz miał na podane przez Ciebie konto, Tak jest akurat w tauronie, miałem podobną sytuację z fakturą na gaz gdy ogrzewałem nieocieplony budynek który jeszcze był w budowie, tutaj również sprzedawcą jest Tauron.
  6. Nie mogę dodać screenów, dziwne bo poprzednie dodałem bez problemu a miały większy rozmiar niż te co chcę umieścić. Linki do screenów z faktury google drive, nie dodawałem wszystkich 11 stron bo reszta dotyczy tylko cen za kWh w poszczególnych strefach PS. screenów dalej nie mogę dodać, no ale odpuszczę, poczekam do przyszłego roku to porównam jego fakturę z moją.
  7. Punkt 7 "Nadwyżka energii wprowadzonej do sieci przez prosumenta nie rozliczona w bieżącym rozliczeniu -przekazana do magazynu" Czyli ? sąsiad ma ukryta instalację podłączoną do tego samego licznika o której nikt nie wie i to ona nabija mu kWh? To już wiem dlaczego on jest taki spokojny Na pewno nie wymienił paneli na mocniejsze bo by to wykazało w falowniku. A jak to możliwe że została wyprodukowana jakaś tam ilość energii i nie jest ona rozliczana? Jaki w tym sens?
  8. Ponad 10 tys z hakiem, i nie wygląda na to żeby falownik był resetowany, dopiero tydzień temu osobiście zakładałem sąsiadowi konto instalatora na FusionSolar, falownik ma Huawei, wcześniej nie było śladu aby ktoś tam coś robił, wszystkie nastawy były fabryczne. Na ulicy jest zaledwie 6 domów z czego 4 mają już PV. Chyba mało jest to prawdopodobne aby któryś z sąsiadów nabijał innemu licznik , chyba że był podłączony do niego na lewo za licznikiem. Próbowałem na wiele sposobów dojść do tego skąd ta liczba i bezskutecznie. PS. To i tak jest bez sensu bo ta wartość jest brana z różnicy pomiędzy oddaniem a poborem spisywanym z licznika i nic tu się nie zgadza, gdyby jakimś cudem miał taką produkcję to licznik powinien do zarejestrować, a pokazuje prawie 8,5 tys. czyli razem z autokonsumpcją pokazuje prawidłowo. ( sąsiad się ze mnie śmieje że się w detektywa bawię ), jemu jest to na rękę a mnie to spać nie daje
  9. hmm...że tak się wtrącę, jak ktoś ma budżet około 70 tys zł na modernizację CO to co stoi na przeszkodzi aby to montował, kiedyś też rozważałem kilka popcji czym będę ogrzewał nowo budowany dom, więc... PV 10 kWp - 40 tys zł, po dotacjach 35 PC 12 tys zł Instalacja CO w domu jak się robi samemu to około 15 tys Projekt instalacji aby mi odebrali nowy budynek 1200 zł łącznie 63 tys zł Moja instalacja: PV 5 kWp - 20 tys, po dotacjach 15 (moc dobrana według ostatnich 10 lat mieszkania w 7 osób w domu 180m2 gdzie zużycie nie przekraczało 4,5 tys kWh) Piec kondensacyjny 4 tys Instalacja CO 15 tys bo robiłem sam UPS 1000 W w razu zaniku prądu około 1000 zł Co daje 35 tys zł Różnica to 28 tys zł...ile czasu minie aż mi się to zwróci? mieszkam ponad rok i za pierwszy sezon grzewczy nie mam jeszcze faktury z gazowni ale zużycie mam 720m3, gdyby nawet gaz kosztował ponad 3 zł za m3 to za ten sezon zapłacę około 2500 zł, także muszę grzać ponad 10 lat i jeszcze nie dotrwam do tej różnicy w cenie. Ceny paliw w tym prądu idą mocno w górę więc nie wierzę w to aby ta różnica kiedykolwiek się zwróciła. Natomiast cena instalacji PV jak i PC nie będzie spadać ale rosnąć ze względu na inflację. Nie raz słyszałem że ludzie nabrali kredytów na budowę nowego domu, poczytali pierdoły o OC, PC i rekuperacjach, wymyślonych izolacjach i odrazu zapragnęli to mieć, a teraz obudzili się że nagle brakuje im 200 tys zł aby to sfinalizować. Na szczęście ja cały dom od podstaw wybudowałem sam z oszczędności bez żadnej pomocy finansowej i nie wydaję nie potrzebnie kasy na coś co mi się zwróci wtedy jak dostanę odprawę emerytalną w wieku 70 lat lub później, aby całe te pieniądze ponownie wydać na modernizację.
  10. Zgadza się, dodając to co użyłem na bieżąco to wychodzi prawie 16, ale i tak jak na dom 150 m2 to myślę że nie jest źle, a dodam że mam małe dzieci przy których pralka i suszarka chodzą średnio 2 razy na dobę, bojler także wieczorami chodzi na pełnych obrotach bo jak wszyscy po kolei zaczynają się kąpać to trochę tej wody trzeba zagrzać, niestety ale włączanie go tylko przy pełnym słońcu nie zdało egzaminu bo wieczorem po kąpieli 2 dzieci po kolei i żony ja nie miałem już ciepłej wody.
  11. Wrócę rano z pracy to prześlę całą fakturę, natomiast jeśli chodzi o kierunek to panele ma zamontowane na południowy wschód, dach jest 2 spadowy pod kątem 45st, ja mam zamontowane tak samo, od strony połaci z panelami nie ma żadnych drzew tylko pole z pszenicą długie na jakieś 200 m za nią jakiś mały lasek i pustynia błędowska. Jak zauważyłem u siebie a dom mam dokładnie 20 m obok to największą produkcję mam między 9 a 13 gdzie około 11 jest największa moc. Ale nie wiem co ma kierunek budynku i kąt dachu do wyliczeń zakładu energetycznego. Jak mówiłem panele ma zamontowane od grudnia 2019 a licznik dwukierunkowy zamontowali mu po świętach ale także w grudniu. PS. Jak patrzę to 5968 kWh to co to oznacza? że jest to magazyn energii, który przy następnym okresie rozliczeniowym zostanie dodany do energii wyprodukowanej w 2021 roku pomniejszonej współczynnik ilościowy? Dobrze to rozumiem? Przykładowo...gdyby sąsiad miał większy pobór niż produkcję, np pobrał w roku 2021 6 tys kWh, a oddał tak samo jak poprzednio 4122, to będzie musiał zapłacić za różnicę tj.1878 kWh, czy zostanie uwzględniona informacja na fakturze, że zgodnie z Ustawą o OZE do wykorzystania z bieżącego rozliczenia pozostało 5968 kWh przez 12 miesięcy. Więc 1878 kWh minus 5968 kWh daje w dalszym ciągu nadwyżkę ponad 4 tys kWh, no ale zgodnie z ustawą, mógł ją wykorzystać tylko w ciągu 12 miesięcy czyli wyjdzie na zero. Dobrze to rozumiem? Ja pierwszą fakturę będę miał dopiero w przyszłym roku ale zainteresowało mnie i chciałbym zrozumieć jak to działa, czy ta energia która jest na fakturze za 2020 rok tj 5968 kWh znajdzie się w na przyszłej w kolumnie "Energia z magazynu?
  12. Instalacja 5 kWp uruchomiona 1 stycznia w tym roku: Produkcja według falownika 4553,49 kWh Oddanie do sieci 3529,8 kWh Pobór na liczniku 3321,15 kWh co średnio daje 11,90 kWh na dobę nie wiem czy to dużo zwłaszcza że mam w łazience grzejnik na prąd i tak samo bojler. Co z matematyki daje auto konsumpcję 1023,69 kWh to 22,48 % czyli chyba norma Produkcja według falownika na wrzesień to 506 kWh Od początku października 109,87 kWh Auto konsumpcji w tych miesiącach nie sprawdzałem.
  13. Uziemienie jest wymagane ale odgromówka nie, chyba że budynek ma więcej niż 300 m2, ekipa jak mi montowała, sprawdzała osobiście rezystancję, a falownik podłączyli do głównego przewodu, który idzie od licznika do rozdzielni a tam mam 4x 10mm2, dodatkowo mam przewód 10mm2 (drut) puszczony prosto z bednarki która jest dookoła domu do rozdzielni, a z rozdzielni do osobnej skrzynki z bezpiecznikami samego falownika. Twierdzili że przekroje kabli są jak najbardziej w porządku. a przy nowym budownictwie jest to standard.
  14. Witam Pytam tak z ciekawości, na początku roku zamontowałem sobie instalację PV 5KWp, jeszcze nie widziałem swojej faktury, ale sąsiad pokazał mi swój rachunek za poprzedni rok, ma taką samą instalację, ale od grudnia 2019 roku, dużo rzeczy jest dla mnie zrozumiałych, ale nurtuje mnie pewna wartość obliczona przez Taurona mianowicie "Informujemy, że zgodnie z Ustawą o OZE do wykorzystania z bieżącego rozliczenia pozostało 5968 kWh przez 12 miesięcy", i za żadne skarby nie mogę dojść do tego skąd wyszła ta liczba, bo według moich obliczeń powinna wynosić niecałe 1000 KWh a u jest prawie 6 tys KWh. Czyżby była to całkowita energia jaką może wykorzystać za rok 2021, nie dopłacając za KWh? Bo według mnie powinna być to różnica pomiędzy energią wprowadzoną do sieci po uwzględnieniu współczynnika ilościowego a ilością KWh pobraną z tej sieci, w tym przypadku 4122 KWh oddane- 3128 KWh pobrane to daje 994 KWh, dobrze myślę? Ktoś może to łopatologicznie wyjaśnić? Nawet gdyby dostawca uwzględniał auto konsumpcję to i tak wychodzi inna wartość. Jak zapytałem go, czy wie skąd ta liczba to odparł że nie zagłębia się w to bo faktury za prąd dla niego to czarna magia i najważniejsze, że rachunek za energię z 200 zł na miesiąc, spadł mu do niecałych 500 zł za cały rok więc jest zadowolony. Dodaję screeny z faktury, podświetliłem wartość obliczoną przez Tauron.
  15. niestety profile aluminiowe z okapem ponad 7 cm są strasznie drogie (jak pamiętam to ponad 200 zł za profil 2,5 metrowy), dlatego zamontowałem z blachy i myślę że odpowiednio je zabezpieczyłem, tradycyjne ( w miarę tanie) aluminiowe wystają za mało poza obrys tarasu, takie zamontowaliśmy z bratem u niego i niestety, ale podczas ulewnych deszczy część wody z tarasu pomimo rynny zaciągana jest pod okapnik, niestety ale brud spływający z tarasu spowodował okropne zacieki na elewacji których teraz nie sposób usunąć, a ja chcę tego uniknąć, jak narazie pomimo braku hydroizolacji cała woda z tarasu spływa do rynny, jedynie muszę zniwelować tą nieszczęsną nieckę gdzie tworzy się kałuża. Płytek na tarasie nie chcę, jak również żywicy, moja kierowniczka zdecydowała się jak narazie na panele tarasowe w jednej części a w drugiej na sztuczną trawę, dla mnie to nie problem tylko czy podrównanie klejem do płytek będzie ok, zostało mi kilka worków i nie chcę aby przepadły, a poza tym zużyje mniej zaprawy hydro, szybkość pracy mi nie przeszkadza, mogę to zrobić nawet w nocy, żeby tylko nie grzało.
  16. Na mój post postanowiłem odpowiedzieć sam. Nie zastosowałem się do zaleceń experta i nie przykleiłem okapników klejem epoksydowym, zamówiłem okapniki z blachy powlekanej, takiej samej jak obróbki blacharskie mojego dachu, obróbki te przymocowałem Enkolitem (trzyma jak pieron), górną część okapnika połączyłem z betonem przyklejając taśmę izolacyjną samoprzylepną (butylową) z włókniną, taką samą taśmę położyłem na dylatacji, ale przez to przy samym okapniku zrobiła się niecka, gdzie podczas opadów zatrzymuje się woda, mimo że okapnik zamontowany był ze spadkiem, należało by tą nieckę zniwelować aby woda swobodnie spływała po okapniku do zamontowanej już rynny, różnica poziomów to przy samym okapniku około 5 mm, wypadało delikatnie nadlać ten "ubytek" ale nie wiem czym to zrobić, zaprawy wyrównujące mają bardzo duże ziarno, a poza tym przy takiej grubości często się zaciągają i odparzają, pomyślałem że zostało mi kilka worków kleju do płytek Keraflex maxi S1 i nim właśnie zniweluje tą nierówność, jednocześnie zatapiając w nim siatkę elewacyjną bo została mi również z ocieplenia budynku, tylko nie wiem czy to będzie trwałe bo aby taras miał równy spadek musiał bym go zaciągnąć tym klejem całego gdzie przy samych drzwiach będzie miał prawie zero grubości, na to dam zaprawę hydroizolacyjną mepelastic lub coś w tym stylu odporna na UV bo nie zamierzam mieć tam płytek. Myślałem już o tym aby to wyrównać zaprawą hydro ale większość producentów tych zapraw zaleca max grubość 3 mm, a druga sprawa to koszt takiej zaprawy jest masakryczny i musiał bym dokupić dodatkowe 2 zestawy a klej już mam. Dodam że taras ma wymiary 11 m x 3,5, także koszty spore i chciałbym aby przynajmniej 5 lat przetrwał. A może wystarczy przeszpachlować go klejem i to pomalować żywicą poliuretanową, tylko że na to już nie położę płytek gdy żona zmieni koncepcję tarasu
  17. Temat wałkowany kilkukrotnie ale mam mały dylemat czym przymocować okapnik na tarasie nad garażem ocieplonym aby woda nie wchodziła mi pod obróbkę, dodam że woda do garażu się nie leje tylko po elewacji bo jeszcze nie mam okapnika i rynny. Dla dociekliwych podaje warstwy wykonania tarasu. 1.płyta konstrukcyjna 2. wylewka 5 cm robiona ze spadkiem 3.papa termogrzewalna na poprzednio zagrunowanym podłożu Abizolem R 4.20 cm styroduru 5.papa samoprzylepna 6.folia budowlana i siatka zbrojeniowa 7.10 cm betonu b30 prosto gruszki. Także według mnie zrobiłem tak jak należy bo w garażu mam sucho. Miałem okazję rozmawiać z doradcą firmy mapei który był akurat w składzie budowlanym i zaproponował mi takie rozwiązanie. Płytę czołową i skraj tarasu oraz blachę która będzie stykała się z nim przykleić Adesilexem PG4, przyczym blachę która leży bezpośrednio na posadzce całą w nim zatopić aby zabezpieczyć przed ewentualną korozją, jednocześnie na samą górę blachy wtopić taśmę hydroizolacyjną z zakładką około 10 cm na posadzkę i poczekać do wyschnięcia. Następnie położyć na taras 2 warstwy zaprawy mapesilex z czego pierwszą warstwę można ale nie jest to konieczne zatopić w siatce, na te samej zasadzie co się wykonuje warstwę zbrojeniową na elewacji, i na to po wyschnięciu już kłaść płytki albo co innego co dusza zapragnie Wszystko ok ale jakoś nie przekonuje mnie zaproponowane przez niego uszczelnienie blachy, naczytałem się trochę tematów i w większości mocowanie blachy powinno być wykonane czymś elastycznym a Adesilex PG4 jest klejem epoksydowym i elastyczny nie jest. Jakieś sugestie?
  18. 220m3 x 1,24 za m3 + opłaty dystrybucyjne i abonament wynosi około 2 zł za m3 Gazu, a to z czystej matematyki wynika że za 7 MC grzania razem z CWU wychodzi 3080 zł + woda użytkowa przez 5 MC poza sezonem, to dane znajomego z domem 156m2, mieszka tam 3 lata i nigdy nie zaplacil rocznie więcej niż 3500 zł, dodam że w domu jest ich 3, co do pompy ciepła to niestety nie stać mnie było na tak duży jednorazowy wydatek, zwłaszcza że mój dom nie widzial żadnej firmy, od fundamentu po dach wybudowałem go sam tylko z oszczędności i wypłaty, własnymi rękami. A poza tą za przeproszeniem durną dyskusja na początku zapytałem czy warto zamontować bufor aby ograniczyć zużycie gazu gdybym miał nadwyżkę wyprodukowanej energii,, dowiedziałem się że nie bo można zamontować pompę ciepła
  19. To ile powinienem zużywać gazu przy taki metrażu? Osobiście wielu znajomych mających nowe domy mieszkają już po 3 sezony grzewcze i przy zużyciu gazu około 220 m3 w sezonie (7mc) płacą około 3500 rocznie za gaz razem z CWU, więc 140 m3 przy nie wygrzanym domu domu to dużo? Nie trzymam temp 15 st jak to większość, taka temperaturę miałem w domu poprzedniej zimy jak dom nie mial jeszcze żadnej izolacji.
  20. Jedyna dopłata jaka mógłbym wykonać to zakupić dodatkowy zbiornik, instalację CO zrobiłem sam więc koszty to tylko kupiony materiał. Ale widzę po odowiedziach ze jednak nie warto. PS. dopiero się wprowadziłem dlatego pytam, koszt zbiornika 300l to zaledwie 2500 zł a 4000 dałem za kocioł gazowy. A zamontowanie tego zajmie mi a max 3h. A co do nadwyżki prądu z PV to miałem jej ponad 4 tys KWh mimo że już tam prawie mieszkałem (10 h dziennie chodziły betoniarnki szlifierki wiertarki, jedzenie robiłem na indukcji i grilu elektrycznym, do tego lodówka) Miałem tyle nadwyżki że od września do końca listopada dom grzałem grzejnikami z grzałką nikotemperaturowa utrzymując temp 20st które zjadły mi 1500 KWh, do tej pory w poprzednim domu gdzie mieszkaliśmy w 6 osób rocznie używaliśmy około 6300 KWh mając 2 boilery 150 litrowe również grzane prądem, CO było na węgiel. W nowym domu a dzień dzisiejszy mieszkam tylko z żoną więc wykorzystanie energii z PV jest raczej nie możliwe. Gaz odpaliłem tylko dlatego żeby wygrzać podłogi, gdyby nie to to pewie dalej bym grzał elektrycznymi. Jak bym wiedział że tak będzie i nie słuchał rad że ogrzewanie gazem jest lepsze niż prądem to nigdy w życiu nie montował bym ogrzewania gazowego i poszedł w elektryczne maty. Wolę dopłacić do prądu w sezonie grzewczym 2000 zł niż płacić pond 3 tys za gaz, Dlatego zapytałem o ten zbiornik, miejsce w kotłowni miałbym nawet na 500l więc jeszcze mogę się pobawić.
  21. Oszczędności, żeby nie zużywać gazu, może zaoszczędził bym rocznie kilka setek
  22. tak czytam sobie ten wątek i zastanawiam się poważnie nad buforem do ogrzewania domu, mam nowo wybudowany dom z gazobetonu H+H 24 cm do tego 20 cm izolacji 031, poddasze zaizolowane 30cm wełny 035, na podłodze mam 20 cm styro 031, dodam że mam PV 5,5KW, obecnie grzeje gazem (dopiero pierwszy miesiąc) i przez miesiąc czasu przy temp 0 w dzień i -2 , ustawiając temperaturę w domu na 20st zużyło mi 140m3 gazu (w domu 100% mam ogrzewanie podłogowe), dom mam niecałe 150m2, bojler cwu mam 200l i zasilam go grzałką elektryczną 1,5KW, A co gdybym zamontował drugi bojler jako bufor tak około 300l grzany grzałką np 10KW aby zasilał całą podłogówkę? (do całej instalacji wchodzi niecałe 300 l wody) analogicznie do podłączenia pieca gazowego, bojler podłączył bym do grupy pompowej ze sprzęgłem i zaworami mieszającymi. Co myślicie o takim rozwiązaniu? Gaz bym sobie zostawił gdyby to nie dawało rady, nie używając go płacę 167 zł na pół roku, a to nie jest jakaś duża kwota.
  23. Witam Może ktoś miał podobny problem, mianowicie, zakupiłem działkę nie uzbrojoną, uzyskałem warunki na przyłącze prądu i pozostało mi tylko czekać na podciągnięcie linii energetycznej do mojej działki, po długim czasie skontaktował się ze mną przedstawiciel firmy zewnętrznej (podwykonawca Taurona) że chcą mi postawić słup. Spotkałem się z nim na działce, pokazał mi mapę z projektem linii ustaloną przez Tauron gdzie słup ma zostać postawiony (miejscem docelowym miał być róg działki zaraz przy granicy obok istniejącego wjazdu na działkę) zgodziłem się bo w niczym mi to nie kolidowało, podpisałem protokół. Zapytałem się kiedy zamierzają działać, miało być jak najszybciej. Na następny dzień wracam z pracy, podjeżdżam na działkę i zbladłem, słup stał ale postawili go metr obok granicy na przeciwko wjazdu :| w tym momencie nie ma możliwości aby wjechał tam sprzęt budowlany. Jak wygląda procedura przestawienia tego słupa bo ewidentnie nie jest postawiony zgodnie z założeniami. Zgłosić to do ZE czy do podwykonawcy?
  24. Dzięki wielkie, nakierowałeś mnie, będę musiał obciąć jeden panel i podmurówkę o około 0,5m, w ten sposób będę miał wylewkę do około 1m od drzewa.
  25. Ogrodzenie sąsiada są to stalowe płaskowniki szerokości 30 cm wbite w ziemie i chlapnięte zaprawą, do nich przymocowana jest siatka leśna, na rogu siatka jest owinięta wokół drzewa, płaskowniki są powbijane na oko jeden wyżej, drugi niżej. Jego ogrodzenie stoi ale przez dziury w siatce można przejść, jest cofnięte od granicy jakieś 30 cm, poza tym sprawia wrażenie jak by miało zaraz się przewrócić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...