pabloh.ini

Witam serdecznie, Prośba o doradzenie, jaka jest optymalna szerokość blatów dla poniższej, prostej kuchni: Moje pomysły (od lewej: blat, płyta indukcyjna, główny blat, zlew, blat, lodówka, mini odstęp żeby się lodówka otwierała i można bylo wysunąć szuflady). Ściana ma długość 378,5cm. 1) 30 - 60 - 120 - 60 - 40 - 60 - 8.5 2) 30 - 60 - 100 - 60 - 60 - 60 - 8.5 3) 40 - 60 - 110 - 60 - 40 - 60 - 8.5 4) 40 - 60 - 90 - 60 - 60 - 60 - 8.5 5) inna? Krótki opis: wolałbym na odwrót (lodówka z lewej, piekarnik z prawej, bo jestem praworęczny, ale raczej odpada - lodówka musi się otwierać i kolidowałaby z drzwiami balkonowymi). Chciałbym mieć jak największy blat główny, dlatego zastanawiam się między opcją nr 1 i 3 - ale może 40cm między lodówką i zlewem to za mało i lepiej tutaj zwiększyć? Czy 8.5 cm starczy, żeby otworzyć lodówkę? (w zabudowie, ale bez klamki). Czy 30cm od okna wystarczy? (lubimy gotować we dwójkę) Druga sprawa - chciałbym usunąć grzejnik u góry i zwiększyć moc tego na dole, ale nie wiem czy deweloper się zgodzi. Jeśli nie - będę chciał przesunąć ten górny, możliwie go zmniejszyć i zabudować szafką (nie podoba mi się to rozwiązanie, ale co zrobić). Jeśli ma ktoś jakiś pomysł jak ugryźć ten temat (jakaś kratka w blacie chyba by się przydała) i czy to w ogóle ma sens, będę wdzięczny za sugestie. Pozdrawiam gorąco

Dzięki za inspirację! Mam o czym myśleć... do tej pory nie rozważałem przesuwania ścian. Wszystkie przyłącza są w prawym dolnym rogu, dlatego opcja 1 mi się bardziej podoba - mniej kombinowania. Zabieram się za ustawianie na nowo klocków

Niestety do takiego wnętrza chyba żaden telewizor nie będzie pasował I całego mieszkania też w takim stylu nie planuję, tylko te przeklęte serwantki i stoły mi się podobają. O coś takiego: Oczywiście telewizor pasuje tu jak pięść do oka, więc nie upieram się na Prowansję. Może być też sielsko W każdym razie nie podobają mi się nowoczesne wnętrza. Kanapa po drugiej stronie ma ten minus, że na koniec dnia słońce może świecić na tę ścianę (czyli na telewizor). No i wydawało mi się, że naturalne miejsce jadalni jest przy kuchni. Jak byś poustawiała meble? Czy barek ma wtedy sens? Pozdrawiam

Mam nadzieję, że teraz lepiej. Telewizor hmm raczej duży, myślałem o 55' ale wielkość chcę dostosować do odległości między nim a kanapą.

Witam wszystkich Będę wdzięczny za pomoc w aranżacji salonu z aneksem (28m2). Na zdjęciu widać moją propozycję (po lewej) i oryginalny układ od dewelopera (po prawej). Na czym mi zależy: 1) Funkcjonalna kuchnia - układ od dewelopera mi się nie podoba. Chciałbym zachować ciąg lodówka -> blat -> zlew -> blat -> kuchnia -> blat. Myślałem o słupku z piekarnikiem pod ścianą, ale chyba za mało miejsca - nie chcę go robić na siłę kosztem blatu. Czy taki układ ma sens? Zlew nie będzie jakoś często używany, czy może być w takim wypadku w rogu? (ociekaczem od rogu). Półwysep to dodatkowe szafki (głębokość 40) + hokery. Na lewo od okapu do lodówki wiszące szafki. 2) Część jadalniana - stół rozkładany, normalnie dla dwóch osób, okazjonalnie dla 6-8. Oprócz serwantki pod ścianą nie mam za bardzo pomysłu na meble, żeby było przejście wokół stołu. Bardzo mi się podoba styl prowansalski (serwantka, kredens) ale nie wiem gdzie to pomieścić, żeby nie zagracić. 3) Część wypoczynkowa - w rogu miałby stanąć biokominek, pod ścianą szafka rtv, w drugim rogu regał na książki. Mój pomysł to średniej wielkości narożnik, standardowy (długość 2300) wydaje mi się za duży. Pokój ma orientację zachodnio-południową, chciałbym wykorzystać ilość światła i duże drzwi balkonowe (szerokość 100 + 180). Nie chciałbym zagracić tego pomieszczenia, ciekaw jestem również co myślicie o takim rozkładzie kuchni. Będę wdzięczny za wszystkie porady Pozdrawiam!