Tolo74

Kolego, na krótszy bok chcesz dać bloczki a na dłuższy? Pomyśl o działajacych siłach i wilgoci. Sprecyzuj swój pomysł do końca.

Sprawdzcie w projekcie budowlanym -jak macie dostęp, z ciekawości jak to było zaplanowane.

Za każdym razem jak pies bierze prysznic po powrocie z 'terenu'.

Max moc grzałki dopasować do grzejnika. Najprościej użyć trójnika do przyłącza. PO właczeniu grzałki zalecam zakręcenie jednego zaworu. Drugi powienien być stale otwarty dla wzrostu ciśnienia.

Powietrzem to sprawdzacie czy wodą? Jak powietrzem to ciśnienie testowe wystarczy ok. 4-5bar, jak ciecz -to pasuje z 8bar dla pewności ale sprawdz dopuszczalne ciśnienie tych rur przez producenta.

Wyjścia są dwa: albo pije codziennie wódkę z konserwatorem zabytków albo poddał się (czego nie życzę)..

Podobnie bym zamontował jak na foto z tą różnicą, że odsunąłbym nieco od deski czołowej. Odległość A uważam, że jest poprawna. Chodzi o to żeby lawina śniegu nie oberwała rynny.

Najgorzej mają Ci którzy koszą rzadko i mało bo kupować Sztila za 2tys się nie opłaca, na chińczyka szkoda zdrowia, a elektryk jest pośrednim rozwiązaniem. Żyłka 3mm daje spokojnie radę, za cienka się topi. Tylko wchodzi jej na głowicę max 4-5metrów. Owszem 1000Wat bo o mocniejsze markowe trudno. Noże metalowe odradzam bo ryzyko większe a lepiej żyłki trochę więcej zużyć.

Makita też ma dobrą kose elektryczną i polecam do okazjonalnej pracy (z powodu kabla). Z żyłką 2.4 czy 3.0 daje rade i kosi wszystko oprócz drzewek. Zaleta elektryka jest taka, że zawsze jak podepniesz i jest prąd to działa. W spalinówkach zwłaszcza tańszych to różnie bywa.

Pewnik jest taki, że pierwsze co to musisz mieć warstwę spadkową, choćby to było 5mm/1m choć oczywiście zalecane jest 20mm/1m. Drugie to bardzo dobra warstwa hydroizolacyjna. Trzecie co ja bym zrobił to zabawa w docinanie i doszlifowywanie styropianu o dobrych parametrach i tak max grubościach aby było miejsce na wylewkę ze spadkiem 2cm/1m. Zamiast styropianu można pomyśleć o PIR, XPS itp. Potem odpowiednia wylewka i jej kolejne zabezpieczenie hydroizolacyjne. Nie słyszałem o piance PUR na podłogę ale nie wierzę w jej parametry hyroizolacyjne. Podstawa to hydroizolacja, na drugim miejscu stawiałbym termoizolację bo jak coś przecieknie to mała będzie radość z ciepła choć obydwa parametry są ze sobą powiązane (pkt rosy, wykraplanie wody).

Proponuje uzbroić się w cierpliwość z pobawić w docinanie jednak płyt styropianowych -wiem że to czasochłonne.

Co jest pod spodem? Czy masa nie ma znaczenia? Jeżeli nie -to jest to sprawa tylko kosmetyczna i możesz ale nie musisz się bawić np dwoma grubościami styropianu i zatarciem ich troche tarką.

Nie łatwiej sprostować? Jestem amatorem. Może chodzi o tłuczeń albo kamień drogowy?

Desperacja starszej Pani ne pomoże tylko racjonalne zabiegi. Najgorsze co może być -to pogorszyć, a tym może być zbyt bliski 'fundamentów' lub zbyt głęboki drenaż. O ile sam drenaż jest bardzo dobrym rozwiązaniem to mozna miejscami (ok 2m od domu) zrobić wykop na ok. 1m i zobaczyć czy nie gromadzi się tam woda i jak po deszczu szybko schodzi (w piasku powinna szybko). Podstawa do szczelny dach i jak wczesniej napisano odprowadzenie deszczówki daleko od domu. Iniekcja na koniec -jako ostateczność -jest trochę inwazyjnym zabiegiem.

Jakbym miał zapłacić 100% za wykonanie tego to pewnie nikt by złamanego grosza nie dostał. Skoro już tak jest to pytaj kierownika co powie. Mnie chodzi po głowie nadlanie tego fundamentu na ok 25cm w górę betonem z konkretnym wieńcem i dobra pielęgnacja na koniec (podlewanie, przykrycie).

Gdybyś to sam budował z myślą, że będzie to kurnik z lekkim dachem -to może przeszłoby. W przeciwnym wypadku -bez żalu do rozbiórki. Jedno można usprawiedliwić -jeżeli fundament jest mocno nierówny -to może być potrzeba wyrównać poziom dopiero na drugiej warstwie pustaków albo użyć cegieł.

63mm -tak u mnie mówią kamień albo kliniec

Pytaj producenta, pytaj kierownika. Jeżeli to kamionka to jakieś uszczelnienie trzeba dać i z reguły używają zaprawy żeby też równo siedziało co da kilka mm odstępu.

Trudno coś doradzić co byłoby zgodne ze sztuką. Płytki zewnątrz to średni pomysł. Najlepsze byłyby najgrubsze gresowe o małych wymiarach. Może jakiś granit lepiej?

Zalezy co masz pod spodem (glina czy piach). z reguły 25-30cm klińca 32mm.

ah, no tak-racja, uważasz, że nie trzeba dawać grubszego klińca pod spód?

Przychylam się do tego co napisał Skoczen (choć nie wiem czy nie można tego zmienić zatwierdzonym własnym PZT np. podniesienie działki ale zachowanie wcześniejszego spływu). Poczytaj w prawie o tym co napisał henrykow żeby być mądrzejszym. Porozmawiaj z sąsiadem czego on by oczekiwał, zaproponuj, że moze zrobisz drenaż, spadki odwodnienia wzdłuż ogrodzenia do swojej studni drenażowej, czy go to usatysfakcjonuje. Trzeba wiedzieć jakie są Twoje racje i czego może oczekiwać sasiąd aby po pierwsze nie był wrogiem a po drugie żebyś był na prawszym prawie.

Czytaj instrukcję płynu do iniekcji. Nie można zrobić tego w ścianie fundamentowej od zewnątrz?

Nie rozumiem tego co opisałeś z dodaniem stopnia na 2cm grubości stopu. Jeżeli strop schody będą lane ze stropem -to wg mnie bez problemu można to wszystko zazbroić i wykonać zgodnie ze sztuką. Porozmawiaj z kierownikiem. Ostatecznie zrób zabiegowe schody a wygodne o wysokości ok. 16,0-17,0cm. Wysokie schody konstruktorzy robią bo są zgodne z przepisami i mieszczą się w ciasnym domu -taka ekonomia.

Myślę, że ze 2-3cm to tak, a nie 8. W ogóle płytki sa ryzykowne a one na schodach i w takim połączeniu.