Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pawełc

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez pawełc

  1. Inaczej, ekspert stwierdził, że w przypadku mojego mieszkania nie powinno stosować się takiego okna. Uważa, że jest to błąd w sztuce budowlanej. W pozostałych budynkach zastosowano inne rozwiązanie. W moim budynku już kilka osób ma ten sam problem. Naprawić to można w jeden sposób, wstawić nowe okno innego rodzaju, ale trzeba dorobić próg i zastosować ciepły montaż. Każdy inny rodzaj będzie podobny do pierwowzoru. Pomyślałem, że ekspert się myli. Więc poprosiłem kilu innych, a dwóch z nich zapłaciłem i powiedzieli dokładnie to samo. Dzięki za informacje prawne i porady. Na pewno nie będę podejmował pochopnie decyzji, ale nie sądziłem, że ta jedna rzecz zawadzi na wszystkim. Do tej pory sam usunąłem 14 usterek. Dostałem tylko materiał, bo się się spóźnili i nie chciałem aby się kręcili po domu. Okna nie jestem w stanie naprawić, bo najzwyczajniej tego się nie da. Jest to nieprzemyślane od samego początku. Były kierownik, powiedział mi to na odchodne. Już nie krył się z niczym.
  2. Ale nikt, tutaj nie mówi o banku, tutaj chodzi o dewelopera, który kilkukrotnie nie wywiązał się ze swojego obowiązku.
  3. Tak, ale to deweloper mnie naraził na taką sytuację nie wywiązując się ze swoich zobowiązań. Z tego co zdążyłem się zorientować, to jest to ich wina. W kwestii kredytu to wiem, że można to też prawnie rozwiązać. Wykończenie było w kredycie. Wykończenia nie mogę dokończyć, bo deweloper nie chce usunąć wady. Wszytko było załatwiane przez dewelopera i jego pośrednika, więc czemu to ja mam być poszkodowany.
  4. Pismo od prawnika już poszło. Wiem, że tego nie naprawią w prawidłowy sposób. Sąsiadka właśnie ma taką sytuację. Chodzi mo to, że jak już będę wiedział, że oni podjęli ostatnia próbę naprawy i pozostaje mi odstąpienie od umowy, to jak to wygląda dalej.
  5. Cześć wszystkim. Mam taki*przypadek*i potrzebuję pomocy. Może ktoś już przerabiała taką sytuację, albo*zna kogoś z kim mógłbym nawiązać kontakt. Listopad*2018 Kupuje mieszkanie na kredyt ze środkami na*wykończenie. Wchodzę na mieszkanie i odkrywam, że*jest okno przecieka i*jest zastosowany zły montaż.*Zgłaszam Przychodzi człowiek i „naprawia”. Okno dalej przecieka. Robię wykończenie, bo obsługa*zapewnia*mnie o usunięciu wady. Grudzień Przychodzi człowiek znowu naprawia i*dalej przecieka. Styczeń Zero reakcji mimo*próśb. Wykończenie zostało wstrzymane, nie*mogę*położyć podłogi i ruszyć z innymi*tematami. Mam zrobioną łazienkę i płytki w kuchni oraz gładzie i malowanie,. Luty Tutaj deweloper ma ostateczny termin na usunięcie wady.*która*juz*była naprawiana, w przeciwnym razie*przysługują*mi prawa z 560*kc*włącznie z odstąpieniem od umowy. Przed przesłaniem pisma pojawił się człowiek od regulacji okien i stwierdził nieprawidłowy montaż i ogólnie zasugerował naprawę „tymczasową”. Jestem przekonany, że nie usuną tej wady. Mam pytanie. Czy w takim przypadku możliwe jest*odstąpienie*od umowy? Co z kredytem? Jak to zostanie rozwiązane? Deweloper brakiem*reakcji*na wadę wpłynął na moją sytuację z wykończeniem. Nie chcę*mieszania, które ma tka wadę. Po prosiłem kilku ekspertów i powiedzieli,*ze*tragedia, że bez wyjęcia okna i zrobienia progu zawsze będzie*skazane na przeciek. Będę wdzięczny za pomoc.ą Cześć wszystkim. Mam taki*przypadek*i potrzebuję pomocy. Może ktoś już przerabiała taką sytuację, albo*zna kogoś, z kim mógłbym nawiązać kontakt.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...