Ja rozumiem, że może być ciężkie do realizacji jesli jest to dzialka z przeznaczeniem rekreacyjnym, ale z tego co wiem to tak byc nie musi. Jak sie slyszy, zdarzaja sie takie domki, powiedzmy okresowego wypoczynku na innego rodzaju dzialkach. Może to być przecież jakiś domek gościnny dla przyjaciół, a może to być np budynek gospodarczy. Oczywiście musi on spełniać wymogi np. termoizolacyjności dla przegród budowlanych, okien, itp... Jednak jeśli już taki budyneczek stoi, a działka dopuszcza budownictwo mieszkaniowe, to przy spełnieniu tych wymogów chyba nic nie stoi na przeszkodzie, aby zmienić sposób użytkowania na mieszkalny. Pozostaje jednak pytanie o jeden z takich wymogów, czyli o minimalną powierzchnię użytkową, która pozwoli uczynić domek mieszkalnym. -A urzędy nie chcą przekwalifikowywać terenów rekreacyjnych na mieszkaniowe, bo tak naprawdę mają gdzieś to, czy ktoś nie ma innej możliwości, a za tereny rekreacyjne pobierają wyższe opłaty