Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jjsod

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    388
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez jjsod

  1. jjsod
    Postanowiłam również rozpocząć opisywanie naszej drogi jak w temacie :)
     
     

    Zanim uda mi się wkleić coś interesującego, może trochę historii...
     
     

    Aktualna sytuacja: Mieszkamy w kawalerce 40m2 na 4 piętrze :) - w zasadzie nie ma na co narzekać - mieszkanko super, tyle że przy planach na większą ilość dzieci niż jedno już posiadane :) to super ciasno - dodając jeszcze mini pracownię projektową w korytarzu
     
     

    Pierwszą działkę kupiliśmy w 2004 roku - super ustawna, całkiem duża, bardzo okazyjnie :) Wady: brak gazu i dość daleko od Poznania (23km)
     

    Plany: kiedyś jak trochę uzbieramy to powoli będziemy coś na niej stawiać, a na razie wertowaliśmy projekty i tworzyliśmy własne koncepcje.
     
     

    Około maja 2006 padło hasło że nasi przyjaciele chcą się budować i szukają działki - koło naszej nic już nie było, poza tym woleli bliżej, a że razem raźniej to rozpoczęliśmy poszukiwania dwóch działek po sąsiedzku
     

    Ostatecznie padło na Robakowo - działka 922m2 front 25,3m lekko po skosie.
     
     

    Okazało się również że będzie nas stać na większy kredyt - mąż zmienił pracę :)
     

    Kolejny etap - projekt - z gotowych nic w 100% nie było dla nas więc znajomy architekt stworzył ściśle wg naszej koncepcji projekt do pozwolenia (jemu osobiście ten projekt się niezbyt podoba więc się od autorstwa odcina "rękami i nogami" )
     

    W międzyczasie podpisaliśmy umowę z ENEĄ - pierwsza kasa wyszła (nie licząc działki)
     

    Dalej: przymiarki do kredytów - ostatecznie pomaga nam bardzo miła pani z OpenFinance - zbieranie sterty papierów, załatwianie na ostatnią chwilę dokumentów które są krótko ważne itd (w tej chwili mamy odpowiedzi z 2 banków czekamy na trzeci i będziemy wybierać najbardziej atrakcyjny)
     
     

    W końcu jest! Pozwolenie na budowę uprawomocniło się! Dostaliśmy prezent przed Bożym Narodzeniem :)
     
     

    Może trochę późno ale na początku stycznia zaczęliśmy poważniej rozglądać się za ekipą budowlaną. Trochę trudno było zacząć bo oboje z mężem nie przepadamy za rozmowami telefonicznymi - ale stało się :) dwie wyceny już mamy - jedna robocizny, ale w związku z tym że znalazłam trochę niepochlebnych opinii na forum raczej małe szanse... Druga należy do kosmicznych i odpadła w trybie natychmiastowym :)
     

    W przyszłym tygodniu będą kolejne.
     
     

    Z zadań na najbliższy czas: znaleźć ekipę od wiercenia studni i złożyć wniosek o prąd budowlany
×
×
  • Dodaj nową pozycję...